Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment


POSIEDZENIA SENATU

26. posiedzenie

30 października 2002 r. odbyło się 26. posiedzenie Senatu. Obradom przewodniczyli wicemarszałkowie Jolanta Danielak i Kazimierz Kutz . Na sekretarzy posiedzenia powołano senatorów Andrzeja Jaeschke i Sławomira Izdebskiego; listę mówców prowadził senator A. Jaeschke.

Zatwierdzony przez Izbę porządek posiedzenia obejmował 6 punktów:

Przed przystąpieniem do obrad Izba minutą ciszy uczciła pamięć zmarłej 17 października 2002 r. Aliny Pieńkowskiej, sygnatariuszki Porozumień Sierpniowych, wieloletniej przewodniczącej Sekcji Służby Zdrowia "Solidarności", senator drugiej kadencji Senatu RP.

*Ustawa zawiera przepisy dostosowujące polskie prawodawstwo do prawa Unii Europejskiej.

Senat przyjął bez poprawek ustawę o minimalnym wynagrodzeniu za pracę

Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę została uchwalona przez Sejm na 31. posiedzeniu, 10 października 2002 r. Do Senatu została przekazana 11 października, a marszałek w tym samym dniu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Krystyna Sienkiewicz podkreśliła, że ustawowe określenie minimalnego wynagrodzenia i sposobu jego podwyższania wynika wprost z art. 65 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej i wypełnia dotychczasową lukę konstytucyjną. Kategoria minimalnego wynagrodzenia zastąpi funkcjonującą dotychczas kategorię najniższego wynagrodzenia i znajdzie się zamiast niej we wszystkich innych ustawach, gdzie taka zmiana nastąpi.

Do tej pory nie było żadnych regulacji prawnych, które by obligowały rząd do podwyższenia najniższego wynagrodzenia czy też minimalnego wynagrodzenia. Nie było ustalone, o ile ono wzrasta, ile wynosi. Teoretycznie zależy to od przebiegu negocjacji w Komisji Trójstronnej, która zresztą przez kilka lat w ogóle nie działała. Jeśli jednak negocjacje kończyły się fiaskiem, czyli nie doprowadzały do jednomyślnego stanowiska, głos rozstrzygający miał rząd, czy ściślej - minister pracy, który mógł swobodnie kształtować poziom najniższego wynagrodzenia, gdyż nie był on związany żadnymi szczegółowymi przepisami w tym zakresie.

Senator sprawozdawca zaznaczyła, że ustawa o minimalnym wynagrodzeniu została w Sejmie znacznie rozszerzona w porównaniu z przedłożeniem rządowym. Najistotniejsze przepisy tej ustawy są zawarte w trzech artykułach - art. 2, art. 3 i art. 5 - wprowadzających świadczenia za pracę w formie minimalnego wynagrodzenia, które będzie przedmiotem negocjacji w Komisji Trójstronnej.

Rada Ministrów, o czym mówi art. 2, w terminie do 15 czerwca każdego roku przedstawia Komisji Trójstronnej propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia w roku następnym wraz z terminem zmiany wysokości tego wynagrodzenia.

Od 1 stycznia 2003 r. ustala się minimalne wynagrodzenie w kwocie 800 zł brutto, czyli 588 zł netto. Będzie to podstawa do określenia minimalnego wynagrodzenia w roku 2004.

Senator sprawozdawca zaakcentowała, że ustawa o minimalnym wynagrodzeniu gwarantuje, i to jest jej istota - coroczny wzrost minimalnego wynagrodzenia co najmniej o wskaźnik inflacji.

Zgodnie z ustawą istnieje możliwość zatrudnienia pracowników bez stażu pracy, a więc nie tylko absolwentów (absolwentem jest się w ciągu dwunastu miesięcy po ukończeniu szkół czy uczelni), z wynagrodzeniem w wysokości 80% minimalnego wynagrodzenia w pierwszym roku pracy oraz 90% w drugim roku pracy. To zróżnicowanie ma zachęcić pracodawców do zatrudniania osób bez stażu pracy. Ma ono charakter czasowy, incydentalny, ma ściśle określony termin - do końca 2005 r. - i jest spowodowane wysokim poziomem bezrobocia oraz wchodzeniem na rynek pracy pokolenia wyżu demograficznego. Według rządu, po roku 2005 sprawa wyżu zostanie rozwiązana dzięki właśnie zjawiskom demograficznym. Jest nadzieja, że za sprawą tej regulacji zwiększy się skłonność pracodawców do zatrudniania młodych pracowników, a więc pracowników bez doświadczenia i bez stażu pracy.

Zgodnie z art. 15 początkujący pracownicy zatrudnieni z wynagrodzeniem czy to w wysokości 80%, czy w następnym roku - 90%, w świetle ustawy o zatrudnianiu i przeciwdziałaniu bezrobociu, tej jej części, która dotyczy nabywania uprawnień wynikających z tej ustawy, będą traktowani tak jak osoby otrzymujące pełne minimalne wynagrodzenie. Rok ich pracy, mimo niższego wynagrodzenia, będzie rocznym stażem pracy, nie zaś stażem w jakiś sposób skróconym czy przeliczonym - będzie traktowany tak jak rok pracy przy pełnym minimalnym wynagrodzeniu.

Jak stwierdziła senator K Sienkiewicz, dyskusję na posiedzeniu komisji zdominował problem relacji minimalnego wynagrodzenia za pracę do przeciętnego wynagrodzenia. Problem tej relacji był podnoszony zarówno przez senatorów, jak i przez przewodniczącego OPZZ, który cytował stanowisko swojej rady, negatywne wobec ustawy: "Relacja minimalnego wynagrodzenia do przeciętnego zmienia się w ciągu ostatnich lat, zmienia się dość niekorzystnie. Przyrost minimalnego wynagrodzenia nie nadąża za wzrostem przeciętnego wynagrodzenia, powstaje rozwarstwienie, siła nabywcza najniższego wynagrodzenia w stosunku do siły nabywczej przeciętnego wynagrodzenia maleje".

Senator K. Sienkiewicz zaakcentowała, że na posiedzeniu komisji odbyła się niezwykle dramatyczna dyskusja w kontekście takich zjawisk, jak już istniejące, ogromne, idące w miliony, bezrobocie, jak liczna grupa osób z już minimalnym wynagrodzeniem, jak wysokie pozapłacowe koszty pracy, które mogą spowodować, że również pracodawcy nie będą tą formą zainteresowani. Bo przecież to nie rząd będzie to minimalne wynagrodzenie wypłacał, ale pracodawcy tworzący miejsca pracy. Była to dyskusja na temat, jak uciec od nędzy do biedy. I to określa obszar, w jakim się poruszali członkowie komisji. Uznali oni, że minimalne wynagrodzenie musi rosnąć, inaczej sfera ubóstwa po prostu nigdy nie przestanie się rozszerzać.

Senator K. Sienkiewicz poinformowała, że komisja, uznając, iż nie ma lepszego zabezpieczenia przed ubóstwem niż praca, postanowiła, przy 3 głosach przeciwnych, rekomendować Izbie przyjęcie ustawy bez poprawek ze względu na to, że zupełnie nadzwyczajna obecnie sytuacja wymaga takich działań.

Senator sprawozdawca poinformowała też, że ustawa o minimalnym wynagrodzeniu, wynoszącym 800 zł od roku 2003, wprowadza zmiany w czternastu różnych ustawach, między innymi o postępowaniu egzekucyjnym, o powszechnym obowiązku obrony narodowej, zmienia zapisy kodeksu pracy dotyczących prawa do godziwego wynagrodzenia i odszkodowań z tytułu naruszenia zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn przez pracodawcę.

Senator podkreśliła, że niekwestionowanym walorem ustawy jest zniesienie związków płacy minimalnej, traktowanej jako wskaźnik, z ustalaniem wysokości różnego rodzaju świadczeń, składek, odpraw, odpłat i kar. Zamyka się zatem katalog świadczeń ustawowych uzależnionych od wysokości najniższego wynagrodzenia. W ustawie są one określone kwotowo w poszczególnych zmianach do różnych ustaw. Z tego względu jest to ustawa bardzo ważna, w sposób radykalny wpływająca na zerwanie powiązań płacy minimalnej z innymi świadczeniami. Minimalne wynagrodzenie będzie odtąd elementem kształtowania stosunków na rynku pracy.

Ustawa gwarantuje stały systematyczny wzrost płacy minimalnej, na który będą mieli wpływ partnerzy społeczni w komisji trójstronnej. Minimalne wynagrodzenie, niezależnie od jego wysokości, stanie się autonomiczne. I to jest - jak stwierdziła senator sprawozdawca - główny walor tej ustawy.

Mniejszość Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia zaproponowała wprowadzenie dwóch zmian do ustawy. Wniosek mniejszości przedstawił senator Franciszek Bobrowski.

Dalsze poprawki do ustawy zaproponowała senator Teresa Liszcz podczas dyskusji.

Wszystkie wnioski i propozycje poprawek rozpatrzyła komisja senacka podczas przerwy w obradach. Komisja poparła wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Senat w głosowaniu poparł ten wniosek i 62 głosami, przy 16 przeciw i 2 wstrzymujących się, podjął uchwałę o przyjęciu rozpatrywanej ustawy bez poprawek.

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o poręczeniach
i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby praw
ne oraz o zmianie niektórych ustaw

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 31. posiedzeniu, 10 października 2002 r. Do Senatu została przekazana 11 października i tego dnia marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Sprawozdanie Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury przedstawił senator Marian Noga. Senator przypomniał, że ustawa o zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne oraz o zmianie niektórych ustaw jest związana z programem rządowym "Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca". Jej celem jest między innymi stworzenie nowych możliwości udzielania poręczeń i gwarancji przez Skarb Państwa i niektóre inne osoby prawne w zgodzie z prawem Unii Europejskiej oraz w zgodzie z ustawą o pomocy publicznej dla przedsiębiorstw, a także przy zagwarantowaniu w większym stopniu bezpieczeństwa finansów publicznych oraz przy uwzględnieniu potrzeby wspierania małych i średnich przedsiębiorstw.

Nowelizacja ta wprowadza następujące, najważniejsze zmiany.

Po pierwsze, wprowadza się przepis uzależniający udzielenie poręczenia lub gwarancji Skarbu Państwa od dokonania analizy ryzyka finansowego ponoszonego przez Skarb Państwa w danym konkretnym wypadku oraz zakazujący udzielenia poręczeń lub gwarancji w sytuacji, gdy analiza ta wykaże, że udzielone poręczenie lub gwarancja de facto zostanie przekształcona w dotację budżetową, gdyż podmiot uzyskujący to poręczenie nie jest w stanie spłacić zobowiązania. Ta zmiana służy bezpieczeństwu finansów publicznych.

Po drugie, ustawa wprowadza nowe instrumenty działania Skarbu Państwa w postaci gwarancji wykonania zobowiązań wynikających z obligacji oraz z transakcji zabezpieczających, związanych z kredytem albo emisją obligacji objętych już poręczeniem lub gwarancją Skarbu Państwa. Dotychczas Skarb Państwa mógł jedynie poręczać spełnienie przez emitenta świadczeń pieniężnych wynikających z wyemitowania przez niego obligacji.

Po trzecie, ustawa dopuszcza udzielenie przez Skarb Państwa poręczenia lub gwarancji spłaty kredytu także w sytuacji, gdy kredyt ten będzie przeznaczony na tworzenie nowych miejsc pracy, restrukturyzację przedsiębiorstw, zasilanie funduszy tworzonych w Banku Gospodarstwa Krajowego na podstawie odrębnych ustaw, na przykład na finansowanie projektów inwestycyjnych jednostek samorządu terytorialnego oraz małych i średnich przedsiębiorstw lub na współfinansowanie projektów w ramach programów pomocowych Unii Europejskiej.

Po czwarte, ustawa ta zmienia zakres kompetencji organów uprawnionych do udzielania poręczeń i gwarancji. I tak: Bank Gospodarstwa Krajowego może udzielać tych gwarancji i poręczeń do 5 milionów euro, minister finansów w przedziale od 5 milionów euro do 30 milionów euro (dotychczas miał kompetencje do udzielania tych gwarancji od 1,5 miliona do 15 milionów euro); w wypadku kwoty poręczenia lub gwarancji przekraczającej 30 milionów euro kompetencje w tym zakresie uzyskuje Rada Ministrów in corpore.

Po piąte, połowę przychodów ze sprzedaży mniejszościowych pakietów akcji lub udziałów w spółkach Skarbu Państwa przekazanych Bankowi Gospodarstwa Krajowego nieodpłatnie przez Skarb Państwa bank ten będzie miał obowiązek przekazywać Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości z przeznaczeniem na dotacje dla podmiotów udzielających pożyczek małym przedsiębiorstwom.

Po szóste, środki Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych będą mogły być przeznaczane bez ograniczeń na obejmowanie lub nabywanie akcji lokalnych i regionalnych funduszy poręczeniowych.

Reasumując, senator sprawozdawca stwierdził, że rozpatrywana ustawa ma na celu zintensyfikowanie udzielanych przez Skarb Państwa poręczeń i gwarancji. Obecnie udziela się ich rocznie na sumę około 700-800 milionów zł, a przewiduje się, że w latach następnych suma ta powinna wzrosnąć do około 1 miliarda zł rocznie.

Senator M. Noga poinformował, że wprowadzone przez Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury na jej posiedzeniu w dniu 23 października br. poprawki mają charakter legislacyjny - poprawiają jakość ustawy.

W imieniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury senator wniósł o przyjęcie ustawy wraz z sześcioma poprawkami sformułowanymi przez komisję.

Sprawozdanie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych przedstawił senator Tadeusz Wnuk, który poinformował, że komisja wyraziła pełną aprobatę dla zawartego w ustawie kolejnego pakietu rozwiązań prawnych i finansowych, tworzących warunki dla pobudzania wzrostu gospodarczego i wspierania przedsiębiorczości. Takie bowiem jest przecież główne przesłanie strategii gospodarczej rządu. W skierowanym już do Sejmu i Senatu projekcie budżetu państwa na rok 2003 przyjęto osiągnięcie wzrostu gospodarczego prawie trzykrotnie wyższego od tegorocznego.

Senator T. Wnuk, przedstawiając w imieniu Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych uzasadnienie dla przyjętego przez nią aprobującego stanowiska wobec rozpatrywanej ustawy, wskazał na zawarte w niej walory związane z rozwojem rynków finansowych oraz z zadaniami programu rządowego "Kapitał dla przedsiębiorczych".

Podkreślił, że nowelizacja ustawy w art. 3 zapewnia zrównanie statusu zagranicznych i krajowych banków w dostępie do gwarancji Skarbu Państwa. Dotychczas tymi gwarancjami mogły być objęte te kredyty wraz z odsetkami, które były udzielane wyłącznie przez zagraniczne banki. Ta swoista dyskryminacja banków krajowych nie ma obecnie żadnego uzasadnienia, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę zachodzące procesy konsolidacji i koncentracji kapitału, jakie nastąpiły w krajowym systemie bankowym. Ponadto to gwarancja, a nie poręczenie, staje się podstawowym instrumentem ochrony przed ryzykiem kredytowym.

Intensywny rozwój rynku instrumentów finansowych skłonił rząd, aby poręczeniami i gwarancjami Skarbu Państwa objąć, na takich samych zasadach jak kredyty, także zobowiązania wynikające z obligacji oraz z transakcji zabezpieczających przed ryzykiem walutowym lub wynikającym ze stopy procentowej (chodzi tu o te z nich, które uprzednio zostały już objęte poręczeniem lub gwarancją - jest to bardzo istotne zawężenie).

Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych przyjęła także z aprobatą przedłożoną przez rząd autopoprawkę do nowelizowanej ustawy, mającą na celu zapewnić realizację programu rządowego "Kapitał dla przedsiębiorczych".

Program ten ma za zadanie stworzenie warunków do wykorzystania przez sektor małych i średnich firm środków finansowych z pomocy Unii Europejskiej, z funduszy strukturalnych, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Najczęściej stosowanym instrumentem pomocy będzie dotacja pokrywająca 25% kosztów przedsięwzięcia ponoszonych przez dane przedsiębiorstwo. Warunkiem otrzymania tej dotacji będzie jednak pozyskanie przez przedsiębiorstwo środków na pokrycie pozostałych kosztów; najczęściej pozyskiwane one będą ze źródeł zewnętrznych, a więc dzięki kredytom lub pożyczkom. Bez rozbudowy instytucji finansowych, bez zasilania zewnętrznego małych i średnich firm, środki te po prostu mogą być niewykorzystane i wtedy będą zwrócone do budżetu Unii Europejskiej.

Senator T. Wnuk zaakcentował, że program rządowy słusznie zakłada budowę zintegrowanego, efektywnego systemu regionalnych i lokalnych funduszy służących wzmocnieniu zasilania zewnętrznego małych i średnich firm. System ten ma tworzyć Krajowy Fundusz Poręczeń Kredytowych, szesnaście funduszy regionalnych i sto lokalnych. W takiej samej skali będzie tworzony drugi system - system funduszy pożyczkowych.

Rząd wyliczył, że dla osiągnięcia docelowej kapitalizacji obu tych systemów niezbędne będą fundusze w kwocie około 1 miliarda 200 milionów. Na pierwszym etapie, obejmującym lata 2003-2004, fundusze te pochodzić będą z różnych środków: ze środków funduszu stabilizacyjnego, z Phare, z resztówek Skarbu Państwa oraz ze środków samorządów. Na drugim etapie będzie można liczyć już na środki funduszy strukturalnych. Komisja, oceniając te fundusze, uznała, że środki uzyskane z resztówek Skarbu Państwa, które mogą wynieść 200 milionów, są zdecydowanie za małe w stosunku do potrzeb kapitałowych.

Senator sprawozdawca podkreślił, iż w terenie, w regionach, wzrasta zainteresowanie tworzeniem regionalnych i lokalnych funduszy poręczeniowych. Senator podał przykład województwa śląskiego, w którym w ostatnim okresie powstały dwa regionalne fundusze poręczeń kredytowych: jeden dla zagłębia i Jaworzna - w tym wypadku samorządy Sosnowca, Jaworzna, Dąbrowy Górniczej, Będzina i Czeladzi wniosły swoje wkłady - a drugi to fundusz Gliwic. W tworzeniu obu tych funduszy uczestniczył Górnośląski Bank Gospodarczy, co wskazuje, że również krajowy system banków komercyjnych może być zainteresowany kreowaniem regionalnych funduszy poręczeniowych i przystępowaniem do nich. Fundusz górnośląski w ostatnim czasie przystąpił również do tworzenia funduszu pożyczkowego.

Z upoważnienia Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senator T. Wnuk rekomendował Izbie podjęcie uchwały o przyjęciu ustawy przesłanej z Sejmu bez poprawek.

Poprawki do ustawy zgłosili natomiast senatorowie podczas dyskusji.

Wszystkie wnioski i propozycje poprawek rozpatrzyły dwie komisje senackie. Połączone komisje poparły 7 spośród 8 zgłoszonych ogółem poprawek.

Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba 82 głosami, przy 2 wstrzymujących się, powzięła następującą uchwałę:

Uchwała

Ustawa o zmianie ustawy o portach
i przystaniach morskich - przyjęta z poprawkami

Ustawa została uchwalona przez Sejm na 31. posiedzeniu, 10 października 2002 r. Do Senatu została przekazana 11 października. W tym samym dniu marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca komisji senator Czesława Christowa wskazała, że celem ustawy jest uporządkowanie zagadnień dotyczących opłat portowych wnoszonych przez użytkowników infrastruktury portowej oraz przeniesienie wybranych zadań związanych z zarządzaniem portami i przystaniami morskimi innymi niż porty, o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej, z właściwych urzędów morskich na gminy portowe. Użytkownikiem infrastruktury portowej jest korzystająca z niej każda osoba fizyczna lub prawna oraz jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej.

Ustawa jednoznacznie określa, kto ponosi opłatę tonażową, przystaniową i pasażerską oraz partycypuje w kosztach utrzymania kapitałochłonnej infrastruktury portowej. Opłata ładunkowa, skreślona z nowelizowanej ustawy, była naliczana od ładunków pojazdów samochodowych i ładunków w kontenerach. Zniesienie opłaty ładunkowej pozwoli na uproszczenie systemu opłat portowych.

W myśl ustawy opłaty portowe pobiera podmiot zarządzający portem, stosując zasady równego traktowania i niedyskryminowania użytkowników infrastruktury portowej. Gdy infrastruktura portowa jest zarządzana przez inne podmioty niż zarządy portów, opłatę przystaniową i pasażerską będzie pobierać właściciel infrastruktury albo podmiot, który włada infrastrukturą portową na podstawie umów o odpłatne użytkowanie. Wysokość opłat portowych będzie określana przez podmiot uprawniony do ich pobierania i podawana do publicznej wiadomości. Wysokość opłat portowych pobieranych od użytkowników infrastruktury portowej ma podstawowe znaczenie w tworzeniu przewagi konkurencyjnej portu na rynku usług portowych.

Senator sprawozdawca poinformowała, że po szczegółowej analizie ustawy Komisja Skarbu Państwa i Infrastruktury postanowiła zaproponować wprowadzenie do niej pięciu poprawek.

Pierwsza poprawka dotyczyła konstrukcji przepisu wprowadzającego zasadę poboru opłaty przystaniowej i pasażerskiej za użytkowanie infrastruktury portowej, którą zarządza podmiot niebędący podmiotem zarządzającym portem. W ustawie została naruszona poprawność konstrukcji prawnej poprzez wprowadzenie w ust. 4 w art. 1 pkt 2 lit. b możliwości odstępstwa od powyższej zasady w drodze decyzji administracyjnej. Fragment zapisu ustawy w brzmieniu "chyba że decyzje administracyjne stanowią inaczej" wzbudził zastrzeżenia natury legislacyjnej, gdyż brakuje określenia organu uprawnionego do wydawania decyzji administracyjnych, treści decyzji i adresatów, a także podstawy prawnej ich wydania. Uprawnienia i obowiązki podmiotów określonych w ustawie mogą być uregulowane jedynie na drodze ustawowej, a nie administracyjnej.

Poprawka druga, legislacyjna, korygowała technikę zapisu, czyniąc tekst ustawy bardziej czytelnym.

Poprawka trzecia modyfikowała zapisy ustawy i korygowała nieprawidłowe odwołanie do przepisów, które nie określają żadnych zadań ani uprawnień podmiotu zarządzającego.

Senator Cz. Christowa zaznaczyła, że ustawa o zmianie ustawy o portach i przystaniach morskich zachowuje zapis, iż podmioty zarządzające opłacają podatek od nieruchomości w wysokości 40% stawki ustalonej przez właściwe organy. W razie niepowołania podmiotu zarządzającego portem lub przystanią morską obowiązek podatkowy w zakresie podatku od nieruchomości będzie spoczywać na dyrektorze właściwego urzędu morskiego. Jak stwierdziła senator, zapis ten budzi nadzieję, że w przyszłości zachowana zostanie sześćdziesięcioprocentowa ulga w podatku od nieruchomości, przyznana podmiotom zarządzającym portami morskimi. Treść tego zapisu była i nadal jest głęboko uzasadniona merytorycznie. Przy braku subwencji i dotacji rządowych na rozwój infrastruktury portowej w przeciwieństwie do rozwiązań istniejących od wielu lat w krajach Unii Europejskiej, utrzymanie tej ulgi jest istotnym warunkiem konkurencyjności portów polskich i stabilności ich rozwoju. Przedsiębiorstwa portowe jako nieliczne już podmioty sektora morskiego stanowią nadal istotne źródło dochodów budżetowych gmin i zapewniają miejsca pracy ich mieszkańcom.

Poprawka czwarta dotyczyła unormowania art. 4 ustawy, w myśl którego opłaty portowe wynikające z umów handlowych zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy pobiera się według stawek opłat wynikających z tych umów nie dłużej niż przez sześć miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Zapis ten, niehonorujący warunków umów zawartych przed wejściem w życie ustawy, uznano za nieprawidłowy, stąd propozycja dotycząca jego skreślenia.

Poprawka piąta precyzowała jednoznacznie trzymiesięczny termin od dnia ogłoszenia ustawy, w którym następuje przejęcie przez gminy od dyrektorów urzędów morskich zadań i uprawnień podmiotu zarządzającego. Nieuwzględnienie tej poprawki mogłoby sprawić, że dzień przejęcia przez gminę ustawowych zadań byłby odmienny w poszczególnych gminach portowych, a także uzależniony od terminów przekazania im przez dyrektorów urzędów morskich niezbędnej dokumentacji.

Senator sprawozdawca zaznaczyła, że ustawa o zmianie ustawy o portach i przystaniach morskich jest zgodna z prawem Unii Europejskiej. Regulacje prawne zawarte w ustawie pozostają w zgodności z postanowieniami zielonej księgi w sprawie portów i infrastruktury morskiej, a także białej księgi w sprawie uczciwych opłat za korzystanie z infrastruktury.

W imieniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury senator Cz. Christowa wniosła o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o portach i przystaniach morskich po uwzględnieniu poprawek zaproponowanych przez komisję.

Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, po czym Izba 82 głosami, przy 2 przeciw, podjęła uchwałę:

Uchwała

Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 31. posiedzeniu, 10 października 2002 r. Do Senatu została skierowana 11 października i tego dnia marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Sprawozdanie Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury przedstawił senator Kazimierz Drożdż. Jak podkreślił, celem projektowanej ustawy jest w zasadzie dostosowanie polskiego ustawodawstwa do prawa Unii Europejskiej. Ustawa nakłada obowiązek wyposażenia określonych pojazdów w homologowane ograniczniki prędkości, a także dodaje do ustawy nowelizowanej nowe definicje określonych pojęć i modyfikuje już istniejące. Obszary proponowanej zmiany dostosowawczej regulują w Unii Europejskiej następujące dyrektywy: dyrektywa rady nr 70/156/EWG z 1970 r. dotycząca urzędowego zatwierdzenia pojazdów silnikowych i ich przyczep; dyrektywa rady 92/6/EWG z 1992 r. w sprawie montowania i zastosowania w pewnych kategoriach pojazdów mechanicznych urządzeń ograniczających prędkość; dyrektywa rady 96/53/WS z 1996 r. w sprawie określenia maksymalnych wymiarów poszczególnych pojazdów kołowych w ruchu krajowym i ponadgranicznym na obszarze Wspólnoty oraz określenia maksymalnych ciężarów w ruchu przygranicznym; dyrektywa rady 96/96 z 1996 r. w sprawie ujednolicenia przepisów prawnych państw członkowskich dotyczących nadzoru technicznego nad pojazdami mechanicznymi i przyczepami pojazdów mechanicznych oraz dyrektywa rady 99/37/WS z 1999 r. w sprawie dokumentów rejestracyjnych pojazdów.

Wnioskodawca proponuje również w przedstawionym projekcie doprecyzowanie i uszczegółowienie niektórych przepisów, a wynika to między innymi z faktu wejścia w życie ustawy o transporcie drogowym, która przewiduje powołanie i funkcjonowanie Inspekcji Transportu Drogowego.

Senator sprawozdawca poinformował, że Komisja Skarbu Państwa i Infrastruktury na posiedzeniu 23 października, po rozpatrzeniu ustawy uchwalonej przez Sejm, postanowiła wprowadzić do jej tekstu jedenaście poprawek o charakterze legislacyjnym oraz redakcyjnym i uściślającym. Poprawka pierwsza zmierza do likwidacji błędnego odesłania. Poprawka druga ma charakter uściślający. Poprawki trzecia i czwarta również mają charakter uściślający. Poprawka piąta zmierza do likwidacji zbędnego sformułowania, że odpowiednia ratyfikowana przez Polskę umowa międzynarodowa została przyjęta do stosowania wraz ze zmianami obowiązującymi od daty ich wejścia w życie. Poprawka szósta zmierza do likwidacji odesłania do przepisu, który przestanie obowiązywać z dniem 1 stycznia 2003 r. Poprawki siódma i ósma mają charakter redakcyjny. Poprawka dziewiąta zmierza do uściślenia, na wzór obowiązujących przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym, że decyzję o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdem silnikowym wydaje starosta w razie stwierdzenia na podstawie orzeczenia psychologicznego istnienia przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem, nie zaś z powodu braku predyspozycji psychicznych do kierowania takim pojazdem. Poprawka dziesiąta zmierza do uściślenia, że do 30 czerwca 2006 r. świadectwa potwierdzające zgodność stosowanych metod badawczych oraz posiadanych warunków lokalowych ze szczegółowymi warunkami przeprowadzania badań psychologicznych wydają uprawnione jednostki badawczo-rozwojowe, jednostki organizacyjne szkół wyższych lub placówki naukowe Polskiej Akademii Nauk. Poprawka jedenasta ma charakter redakcyjny.

W imieniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury senator sprawozdawca rekomendował Izbie przyjęcie ustawy wraz z przedstawionymi poprawkami.

Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawił senator Zbigniew Kulak. Senator podkreślił, że podczas dyskusji nad ustawą na posiedzeniu komisji senatorowie w wielu wypowiedziach zwracali uwagę na przekazywane im przez wyborców liczne wątpliwości i sygnały dotyczące szeroko rozumianej problematyki ruchu drogowego oraz niespójności różnych przepisów prawnych w tym zakresie. Sygnalizowano na przykład niespójność przepisów o ładowności pojazdów specjalnych i dopuszczalności nacisków na poszczególne osie, brak koordynacji przepisów o czasie pracy i czasie jazdy kierowców będących pracownikami najemnymi w firmach transportowych, różnice w interpretacji przepisów o instalowaniu różnych typów tachometrów w samochodach o różnych datach produkcji, rozbieżne interpretacje służb kontrolnych dotyczące czasu załadunku i rozładunku, oczekiwania przed odprawami granicznymi, pracy silników i przemieszczania pojazdów o kilka czy kilkanaście metrów itd. Obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu zapewniał w kilku wypowiedziach, że wiele sygnalizowanych problemów zostanie rozwiązanych w kolejnej dużej nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym, która nastąpi prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Najwięcej wątpliwości wywołało jednak zawężenie w rozpatrywanej nowelizacji grupy psychologów uprawnionych do opiniowania uprawnień kierowców tylko do grupy magistrów psychologii, którzy opłacili kurs organizowany przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Senatorowie podzielali pogląd, że do nowelizacji pospiesznie został dodany obszar uregulowań wynikający z ustawy o zawodzie psychologa i jest to forma cedowania - jak to określił jeden z senatorów - urzędowych spraw publicznych na kolejną korporację zawodową, czyli na stowarzyszenie, jakim jest Polskie Towarzystwo Psychologiczne.

Senatorowie odnieśli wrażenie, że ustawa ma na siłę wprowadzić zasadę reglamentacji, podważając jakość kształcenia psychologów w naszym kraju. W głosowaniu Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej opowiedziała się za najdalej idącym w tej sprawie wnioskiem, czyli wykreśleniem z ustawy całych art. 2 i 4.

Senator Z. Kulak poinformował, że członkowie komisji jednogłośnie poparli kilka poprawek o charakterze legislacyjnym zasygnalizowanych przez Biuro Legislacyjne, jednobrzmiących z poprawkami zaproponowanymi przez Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury.

Komisja przyjęła także poprawkę do art. 1 pkt 7, zmieniającą zapis: "wzór zezwolenia oraz innych dokumentów związanych z jego wydaniem" na zapis: "oraz wzór zezwolenia na przeprowadzanie tych badań". Przedstawiciel resortu był przeciwny tej poprawce, polegającej na usunięciu słów "inne dokumenty", twierdząc, że w pojęciu "inne dokumenty" będzie się mieścić tylko wzór certyfikatu. Mimo to senatorowie jednogłośnie poparli wniosek o przyjęcie także i tej poprawki.

Dalsze poprawki do ustawy zgłosili senatorowie podczas dyskusji.

Wszystkie poprawki rozpatrzyły dwie komisje senackie. Połączone komisje rekomendowały Izbie przyjęcie 12 spośród 16 zgłoszonych ogółem poprawek.

Poszczególne poprawki poddano pod głosowanie, a następnie Senat 69 głosami, przy 6 przeciw i 4 wstrzymujących się od głosu, podjął uchwałę:

Uchwała

Drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych

Projekt ustawy został wniesiony przez Komisję Nauki, Edukacji i Sportu. Marszałek Senatu 21 czerwca 2002 r., zgodnie z art. 79 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. Pierwsze czytanie projektu ustawy zostało przeprowadzone zgodnie z art. 80 ust. 1, 2 i 3 Regulaminu Senatu na wspólnych posiedzeniach komisji w dniach 13 i 17 lipca oraz 11 września br. Komisje po rozpatrzeniu projektu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senator Teresa Liszcz podkreśliła, że sprawozdanie z prac połączonych komisji, którego integralną częścią jest projekt ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych, istotnie różni się od treści tego projektu wniesionego do laski marszałkowskiej przez Komisję Nauki, Edukacji i Sportu. Inicjatywa wyszła od tej właśnie komisji, ponieważ chodziło przede wszystkim o jednostki badawcze, o szkoły wyższe.

Jak stwierdziła senator sprawozdawca, ustawa o zamówieniach publicznych jest bardzo rygorystyczna - przewiduje, że nawet tak zwane tanie czy drobne zamówienia, do 3 tysięcy euro, wymagają stosowania procedur przewidzianych w ustawie. Bardzo utrudniało to pracę wyższych szkół publicznych, instytutów naukowych i jednostek badawczo-rozwojowych, zwłaszcza w zestawieniu z sytuacją niepublicznych szkół i jednostek tego typu, które nie były objęte obowiązkiem stosowania skomplikowanych procedur przy dokonywaniu zamówień związanych z wykonywaniem swoich zadań. Zdaniem autorów projektu ustawy, powodowało to nawet pewną nierówność na tym "rynku" i stwarzało znacznie trudniejszą sytuację w tym zakresie podmiotów publicznych niż niepublicznych. Podmioty publiczne w swojej działalności korzystają ze środków publicznych, co oczywiście w tym zakresie podporządkowuje je niejako automatycznie i w sposób oczywisty ustawie o zamówieniach publicznych, ale wiele instytucji naukowych korzysta także ze środków pozabudżetowych. W wypadku zadań finansowanych z tych środków pozabudżetowych instytucje te musiały również stosować - i muszą do tej pory, bo jest to obowiązujący stan prawny - skomplikowane procedury przewidziane w ustawie o zamówieniach publicznych.

Jak poinformowała senator T. Liszcz, zamysłem autorów projektu było to, żeby w wypadku realizacji zadań, które są finansowane ze środków niepublicznych, wyłączyć spod działania ustawy szkoły wyższe, instytuty naukowe i publiczne jednostki badawczo-rozwojowe. Ta propozycja zmiany spotkała się jednak ze zdecydowanym sprzeciwem Komitetu Integracji Europejskiej. Dwukrotnie otrzymano na piśmie opinię, że taka nowelizacja ustawy byłaby niezgodna z dyrektywami unijnymi, ponieważ kryterium wyłączania spod przepisów o zamówieniach publicznych jest kryterium podmiotowym, a jeżeli określona jednostka jest podmiotem publicznym, to musi podlegać procedurom uregulowanym w odpowiednich przepisach o zamówieniach publicznych i nie ma znaczenia, jakie jest źródło środków.

Wielu członków obydwu komisji senackich, zwłaszcza komisji edukacji, nie zgadzało się z tą argumentacją, jednak uznano, że w dobie przystosowywania prawa do Unii Europejskiej nie możemy forsować rozwiązania, o którym Komitet Integracji Europejskiej, organ kompetentny w tej sprawie, mówi, że jest niezgodne z prawem unijnym. W związku z tym w toku prac komisji podjęto pomysł, by w inny sposób osiągnąć ten sam cel. Zamiast wyłączania spod działania ustawy o finansach publicznych zamówień związanych z zadaniami finansowanymi ze środków pozabudżetowych, zaproponowano znacznie prostsze rozwiązanie - podwyższenie granicy, powyżej której obowiązuje stosowanie procedur ustawy o zamówieniach publicznych. Obecnie ta granica jest na stosunkowo niskim poziomie 3 tysięcy euro, podczas gdy w krajach Unii Europejskiej jest to przeciętnie 130 tysięcy euro, a w niektórych kategoriach zamówień nawet 200 tysięcy euro.

Senator sprawozdawca zaakcentowała, że nasz poziom zamożności, poziom środków, którymi obracają jednostki publiczne, jest nieporównywalny do tamtych krajów, niemniej 15 tysięcy euro - bo do tylu w sprawozdaniu połączonych komisji zaproponowano podniesienie tej granicy - to i tak siedem czy osiem razy mniej niż w prawie Unii Europejskiej.

W opinii senator T. Liszcz, to rozwiązanie jest proste, także do przeprowadzenia i uchwalenia, zbliża nasze rozwiązania w tej materii do rozwiązań unijnych i jeżeli zostanie przyjęte, ułatwi życie nie tylko jednostkom naukowym, badawczo-rozwojowym i szkołom wyższym, ale przede wszystkim jednostkom publicznym, jeśli chodzi o składanie zamówień tanich, drobnych, o relatywnie niskiej wartości.

Podczas dyskusji nad projektem ustawy senatorowie Adam Gierek i Genowefa Ferenc złożyli wnioski legislacyjne. W związku z tym Senat skierował projekt ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.

Drugie i trzecie czytanie projektu ustawy o ustanowieniu 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw

Projekt ustawy został wniesiony przez Komisję Ustawodawstwa i Praworządności. Marszałek Senatu 18 lipca 2002 r., zgodnie z art. 79 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Pierwsze czytanie projektu ustawy zostało przeprowadzone, zgodnie z art. 80 ust. 1, 2 i 3 Regulaminu Senatu, na posiedzeniu komisji 11 września br. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.

Przedstawiła je senator Teresa Liszcz. Jak stwierdziła, tekst przygotowanego przez Komisję Ustawodawstwa i Praworządności projektu ustawy jest bardzo krótki. Jego istota sprowadza się do tego, że w każdym roku dzień 22 lutego będzie obchodzony jako Dzień Ofiar Przestępstw.

Senator sprawozdawca przypomniała, że inicjatywa ta została podjęta z inspiracji Ogólnopolskiego Forum na rzecz Ofiar Przestępstw. To forum, zgromadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości, składa się głównie z przedstawicieli organizacji pozarządowych, które na różne sposoby niosą pomoc ofiarom przestępstw. Pierwsze takie zgromadzenie odbyło się w 1999 r., a ponownie - wczesną wiosną tego roku. Forum wystosowało apel do parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej o to, ażeby ustanowić dzień 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw, idąc za wzorem Rady Europy, która jeszcze w 1998 r. ogłosiła ten dzień Dniem Ofiar Przestępstw.

Senator T. Liszcz zastrzegła, że, oczywiście, ustanowienie Dnia Ofiar Przestępstw nie rozwiąże problemu poszkodowanych. Chodzi jednak o to, żeby w tym dniu, który nie będzie czasem świętowania - to będzie czarna kartka w kalendarzu, a nie czerwona - w sposób szczególny oczy społeczeństwa, oczy Polaków i oczy wszystkich Europejczyków skierowały się na żyjące wśród nich miliony ofiar przestępstw, często bardzo ciężkich przestępstw, na ludzi, którzy stracili swoich bliskich, którzy zostali fizyczne lub psychicznie okaleczeni, którzy borykają się z wielkimi trudnościami.

Senator sprawozdawca zaznaczyła, że nie jest tak, iż nie robi się niczego na rzecz ofiar przestępstw. Samo Ministerstwo Sprawiedliwości od szeregu lat próbuje poprawić chociażby pozycję ofiar przestępstw w postępowaniu karnym. Docelowo zadaniem państwa jest przede wszystkim zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa, przede wszystkim bezpieczeństwa osobistego, ale jest to zadanie w 100% niewykonalne. Skoro więc już dojdzie do popełnienia przestępstwa, a w każdej społeczności dochodzi, także i w Polsce rocznie jest popełnianych około stu tysięcy przestępstw, to obowiązkiem państwa jest doprowadzenie do schwytania i do ukarania sprawcy. Dotąd na tym się głównie koncentrowano.

Tymczasem - jak podkreśliła senator - ważniejsze nawet od tego, żeby schwytać i ukarać sprawcę, jest to, żeby w takim stopniu, w jakim jest to możliwe, naprawić zło, które zostało człowiekowi wyrządzone przez to przestępstwo, a przede wszystkim żeby do zła, którego doznał w wyniku przestępstwa, nie dokładać nowego zła i nowego nieszczęścia. Tak się dzieje, że ofiary przestępstw przechodzą jeszcze gehennę w czasie postępowania karnego, podczas którego wielokrotnie muszą opowiadać, co ich spotkało. Wśród tych ofiar są także dzieci, które przeżywają wielką traumę przy okazji kolejnych, często wielokrotnych przesłuchań.

Niemniej dużo jest już zrobione, żeby umocnić pozycję ofiar przestępstw w postępowaniu karnym. Jest status pokrzywdzonego, ale są też poważne braki. Nie ma na przykład prawa odwołania się w sytuacji, gdy sąd odmówi statusu oskarżyciela posiłkowego pokrzywdzonemu dlatego, że już inne osoby pokrzywdzone uzyskały przed nim taki status i sąd uważa, że będzie za dużo oskarżycieli posiłkowych, albo gdy sąd kwestionuje to, że dana osoba jest pokrzywdzona.

Senator T. Liszcz podkreśliła, że pokrzywdzony nie ma żadnych uprawnień w postępowaniu wykonawczym. Nie ma na przykład najmniejszego wpływu na decyzję sądu penitencjarnego co do tego, czy zwolnić przedterminowo sprawcę, czy wypuścić go na przepustkę. A zdarzyło się, że maltretowana żona została zabita przez wypuszczonego z więzienia na przepustkę męża. Nikt nie pomyślał o jakiejkolwiek formie zapewnienia jej bezpieczeństwa, chociażby przez ustanowienie zakazu zbliżania się sprawcy do ofiary na określony dystans. Dużo jest więc do zrobienia w prawie, a jeszcze więcej w praktyce.

Senator sprawozdawca zaakcentowała, że proponowany dzień ma uświadamiać te wszystkie problemy. W tym czasie odbywać się będą konferencje, na pewno włączą się do tego media. Będzie to dzień, który zwróci uwagę na potrzebę wielu działań na rzecz ofiar przestępstw, w szczególności działań dotyczących powołania specjalnego państwowego funduszu kompensacyjnego. Jak wiadomo, w większości wypadków nie jest możliwe uzyskanie rekompensaty szkód materialnych i szkód na osobie, powstałych w związku z przestępstwem, od samego sprawcy, toteż państwo, skoro nie udało mu się zapewnić bezpieczeństwa, ma obowiązek - i w większości państw europejskich jest on realizowany - stosować specjalny system rekompensaty szkód ze środków publicznych.

Kończąc swe wystąpienie, senator T. Liszcz poinformowała, że uchwalenie proponowanej ustawy nie będzie kosztowało budżetu, gdyż nie przewiduje się w związku z tym powoływania żadnych organów, żadnych specjalnych komitetów. Chodzi tylko o to, żeby był urzędowo ustanowiony taki dzień, i to ten sam, w którym cała Europa obchodzi Dzień Ofiar Przestępstw.

Ponieważ w trakcie dyskusji nikt nie złożył wniosku przeciwnego do wniosku przedstawionego przez komisję w sprawozdaniu, zgodnie z art. 81 ust. 5 Regulaminu Senatu Izba przystąpiła do trzeciego czytania projektu ustawy, obejmującego jedynie głosowanie. W jego wyniku Senat 77 głosami, przy 1 przeciw i 2 wstrzymujących się, powziął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o ustanowieniu 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw wraz z projektem uchwały.


Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment