Spis oświadczeń, następne oświadczenie, odpowiedź na oświadczenie


3. posiedzenie Senatu RP

4 grudnia 1997 r.

Oświadczenie

Wielotysięczne środowisko emerytów i rencistów wojskowych, a także innych służb mundurowych jest wielce zaniepokojone propozycjami rządu utworzonego przez koalicję Akcja Wyborcza Solidarność - Unia Wolności, dotyczącymi zmiany obecnego systemu waloryzacji emerytur i rent wojskowych, wynikającego z ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin z grudnia 1993 r. Protestuję więc przeciwko tym propozycjom.

Zaniepokojenie wynika z faktu, że tę decyzję, uderzającą boleśnie w tysiące rodzin, zamierza się podjąć już niebawem, co potwierdził dzisiaj w swym wiecowym wystąpieniu w Senacie prezes Rady Ministrów.

W stanowisku przesłanym na moje ręce przez Zarząd Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego napisano między innymi: "Mieliśmy pewność, że uregulowania obecnej ustawy dadzą trwałe poczucie bezpieczeństwa żołnierzom zawodowym oraz obecnym emerytom i rencistom wojskowym. Zastosowanie w tym systemie zasady waloryzacji proponowanej przez rząd doprowadzi do ponownego powstania starych portfeli emerytalnych, i to co roku innych. Tymczasem większość rozwiniętych demokratycznych krajach świata, doceniając wagę odpowiednich motywacji do pełnienia służby wojskowej jako ważnego komponentu potencjału obronnego, dba o stabilność warunków jej pełnienia oraz odpowiednie honorowanie przez system płacowy, w tym odrębny, uwzględniający specyfikę zawodu wojskowego, system emerytalno-rentowy. Takie rozwiązania obowiązywały od 1923 r. również w II Rzeczypospolitej. Stosuje je też większość państw należących do NATO.

Stawiając wymagania kadrze zawodowej wojska, państwo w zamian powinno stworzyć godziwe warunki egzystencji żołnierzowi zawodowemu i jego rodzinie, zarówno w czasie służby, jak też po jej zakończeniu. Obowiązująca obecnie ustawa, na miarę możliwości ekonomicznych kraju, taką pewność daje. Odpowiada ona również ogólnie przyjętym standardom międzynarodowym. Dlatego też - czytam dalej fragment oświadczenia - opowiadamy się za utrzymaniem obowiązującego od 1923 r. odrębnego wojskowego systemu emerytalno-rentowego oraz za obecnie obowiązującym systemem waloryzacji.

Wojskowe świadczenia emerytalne stanowią w większości przypadków jedyny dochód w rodzinach emerytów i rencistów wojskowych. Proponowane zmiany w wojskowej ustawie emerytalnej doprowadzą do drastycznego obniżenia poziomu życia emerytów i rencistów wojskowych. W dodatku czyni się to w okresie, kiedy toczy się wielka batalia o wprowadzenie Polski do struktur Paktu Północno-Atlantyckiego. W strukturach NATO będą bowiem uczestniczyć nie tylko żołnierze w służbie czynnej, ale również odpowiednio zorganizowani oficerowie rezerwy i w stanie spoczynku.

Usilne starania o zachowanie dotychczasowych zasad waloryzacji emerytur i rent wojskowych podejmowane są już po raz drugi. Pierwszy raz w latach 1995-1996. Władze ustawodawcze i wykonawcze, w tym Sejm RP, w którym większość stanowiła koalicja SLD-PSL, prezydent RP Aleksander Kwaśniewski oraz premier rządu Włodzimierz Cimoszewicz - przyjęły argumentację środowiska wojskowego i nie zmieniły zasad waloryzacji".

Pragnę oświadczyć o mojej pełnej solidarności z przytoczonym tu we fragmentach stanowiskiem i zwracam się do prezesa Rady Ministrów, by wycofał się z tej fatalnej propozycji uderzenia w rodziny emerytowanych wojskowych. To nieludzkie sięgać znów, jak to czyniły rządy wyłaniane przez parlamenty lat 1989-1993, tak dziś wychwalane przez pana Jerzego Buzka, do kieszeni bezbronnych emerytów i rencistów. Rodzi się również niebezzasadne przypuszczenie, że uderzenie w tę grupę jest odwetem politycznym podejmowanym przez tych, którzy werbalnie deklarują się jako obrońcy praw człowieka, a w praktyce czynią całkowicie co innego.


Spis oświadczeń, następne oświadczenie, odpowiedź na oświadczenie