Spis oświadczeń, następne oświadczenie


87. posiedzenie Senatu RP

2 sierpnia 2001 r.

Oświadczenie

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Oświadczenie swoje kieruję do pana Stanisława Iwanickiego, ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Szanowny Panie Ministrze!

Z pobudek obywatelskich, a w szczególności mając na względzie powinności członka Komisji Kultury i Środków Przekazu Senatu Rzeczypospolitej Polski, składam w moim oświadczeniu wniosek o wszczęcie postępowania prokuratorskiego w sprawie nadużyć prawa i obyczajów przez wysokich kierowników Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w okresie sprawowania urzędu ministra przez pana Michała Ujazdowskiego.

Od kadry Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a zwłaszcza od jego kierownictwa, społeczeństwo polskie może oczekiwać szczególnie wysokich, nienagannych i wzorotwórczych norm postępowania obywatelskiego. Tymczasem z informacji przekazanych publicznie przez poważną prasę wydawaną w Warszawie, zwłaszcza z artykułów w tygodniku "Przegląd" oraz w prasie wojewódzkiej, w tym na Dolnym Śląsku, którego to regionu jestem senatorem, z raportu Najwyższej Izby Kontroli za ostatnie lata, otrzymanego przeze mnie razem z materiałami skierowanymi do członków parlamentu, z listu otwartego byłego wiceministra kultury pana Jacka Weissa zamieszczonego między innymi w "Życiu Warszawy", z powściągliwych, ale jednocześnie potwierdzających informacje prasowe, relacji składanych mi przez pracowników Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z którymi skontaktowałem się osobiście, a których nazwiska z wiadomych względów ujawnię dopiero na życzenie organów śledczych, a także z moich własnych obserwacji i rozmów z petentami ministerstwa jako osoby pośredniczącej w staraniach o dotacje Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla kilku regionalnych placówek kultury, wynika, że doszło w omawianym ministerstwie do nadużyć, w tym marnotrawstwa państwowych finansów, do prywaty i nepotyzmu, do wykorzystania stanowisk i środków publicznych na cele nieobejmujące ustawowych zadań Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W szczególności zbadania i poddania osądowi prawdy wymagają, jak sądzę, następujące sprawy.

Po pierwsze, łamanie ustawy o zamówieniach publicznych... i dalej jak w załączonym piśmie.

Po drugie, wykroczenia przeciw ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji... i dalej jak w załączonym piśmie.

Po trzecie, wielokrotne naruszanie ustawy o finansach publicznych... i dalej jak w załączonym piśmie.

Po czwarte, naruszanie ustawy o rachunkowości... i dalej jak w załączonym piśmie.

Po piąte, wielokrotne łamanie ustawy o służbie cywilnej... i dalej jak w załączonym piśmie.

Po szóste, fakt wykorzystywania służbowego stanowiska przez wiceministra Arkadiusza Rybickiego... i dalej jak w załączonym piśmie.

Po siódme, skrajny woluntaryzm i autorytorytaryzm, brak rzetelnej analizy sytuacji i potrzeb samorządów, brak rozpoznania rzeczywistych potrzeb podczas rozdysponowywania środków z rezerwy celowej oraz niewykorzystywanych limitów, a także częste praktyki wydatkowania niezgodnego z przeznaczeniem - to wszystko razem wzbudza rozliczne podejrzenia podrywające autorytet państwa.

Po ósme, niepoliczone straty poniesione przy przeciągającej się przez lata renowacji Domu Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu.

Na koniec mego oświadczenia i wniosku cytuję explicite fragmenty z analizy wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej dokonanej przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Po pierwsze, "kontrola wykazała niedostateczne wywiązywanie się ministra kultury i dziedzictwa narodowego z obowiązku nadzoru i kontroli nad całością gospodarki finansowej podległych jednostek organizacyjnych i dysponentów niższego stopnia określonego w art. 91 ust. 3 i 4 ustawy o finansach publicznych".

Po drugie, "Najwyższa Izba Kontroli wnioskowała skierowanie zawiadomień do rzecznika dyscypliny o popełnieniu czynów stanowiących naruszenie dyscypliny finansów publicznych w jednostkach podległych lub nadzorowanych przez MKiDN".

Cytowane tu "niedostateczne" wywiązywanie się z obowiązków kontroli jest zdaniem niżej podpisanego określeniem nieuwzględniającym wysoko nagannego stopnia naruszeń praw Rzeczypospolitej Polskiej oraz obowiązku ścisłego przestrzegania ustaw, zasady dotyczącej zachowań zwłaszcza najwyższych funkcjonariuszy państwa prawa, tym bardziej że przedstawione tu fakty dotyczą również przestrzeni nieobjętych kontrolą NIK. Fakty te wskazują na naganne, również osobiście podejmowane, decyzje kierownictwa resortu kultury.

Przeto składam wniosek jak wyżej.

Bogusław Litwiniec, senator RP.

Dziękuję uprzejmie.


Spis oświadczeń, następne oświadczenie