Spis oświadczeń, oświadczenie


Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Krzysztofa Majki, złożonym na 73. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 78), przekazał Minister Pracy i Polityki Społecznej:

Warszawa, 2001-03-05

Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na Pani pismo z dnia 17 stycznia br., (znak: AG/043/6/01/IV), dotyczące oświadczenia złożonego przez senatora Krzysztofa Majkę podczas 73 posiedzenia Senatu RP w dniu 11 stycznia br. Pragnę na początku przeprosić za zwłokę w udzieleniu odpowiedzi i uprzejmie przypomnieć, że w piśmie z dnia 26 lutego br. (znak: BDG. I. 0702/9/01), informowałem o niemożności udzielenia odpowiedzi na przedmiotowe pismo w przewidzianym terminie wraz z podaniem przyczyn oraz przewidywanym terminem udzielenia nań odpowiedzi. Przechodząc do odpowiedzi na oświadczenie senatora Krzysztofa Majki, pragnę wyjaśnić, co następuje:

W dniu 20 grudnia ubiegłego roku, Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie określenia powiatów zagrożonych strukturalnym bezrobociem (Dz.U. Nr 120, poz. 1270). W przedmiotowym rozporządzeniu na liście powiatów zagrożonych nie znalazło się miasto Koszalin na prawach powiatu grodzkiego, ponieważ nie spełniało wymaganych kryteriów. Rada Ministrów uwzględniła w wykazie powiaty, które spełniły kryteria przyjęte przez Zespół Społeczno-Rządowy ds. weryfikacji powiatów zagrożonych strukturalnym bezrobociem. Kryterium podstawowe tj.: 150% średniej krajowej stopy bezrobocia w marcu przez trzy ostatnie lata oraz kryterium pomocnicze czyli 125% średniej krajowej stopy bezrobocia w marcu 1998 i 1999 roku, a w których pod koniec marca ubiegłego roku, stopa bezrobocia osiągnęła poziom 150% średniej krajowej stopy bezrobocia.

Dodatkowo Rada Ministrów wprowadziła na ww. listę powiaty, które w roku 2000 znajdowały się na tej liście, a w których według danych za marzec 1998 - 1999 roku stopa bezrobocia przekroczyła 150% średniej krajowej, natomiast w marcu 2000 r. stopa bezrobocia była wyższa od 130% średniej stopy bezrobocia w kraju.

Jednak miasto Koszalin na prawach powiatu grodzkiego nie spełniło również tych dodatkowych kryteriów przyjętych przez Radę Ministrów.

W tym miejscu pragnę wyjaśnić, że od ubiegłego roku Główny Urząd Statystyczny publikuje dane o stopie bezrobocia w podziale na poszczególne powiaty (grodzkie i ziemskie odrębnie), a nie na obszarze działania powiatowych urzędów pracy. Wyjątek stanowi informacja o stopie bezrobocia na dzień 30 czerwca danego roku bowiem zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (Dz.U. z 1997 r. Nr 25, poz. 128 z późniejszymi zmianami) "Prezes Głównego Urzędu Statystycznego w terminie do dnia 30 września każdego roku ogłasza w drodze obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" przeciętną stopę bezrobocia w kraju oraz na obszarze działania powiatowych urzędów pracy według stanu na dzień 30 czerwca danego roku." Rada Ministrów, dla potrzeb określania wykazu powiatów "zagrożonych" posługuje się jednak danymi za marzec danego roku. Wynika to z porozumienia między stroną społeczną a rządową z 4 maja 1994 r. które mówi, że identyfikacja ww. obszarów ma się odbywać na podstawie danych na koniec I kwartału każdego roku.

W swojej metodologii ustalania powiatów zagrożonych strukturalnym bezrobociem RM opiera się wyłącznie o dane zbierane przez GUS, musi uwzględniać zatem zmiany wprowadzane przez GUS odnośnie opublikowania danych w omawianej tutaj kwestii.

W tym miejscu chciałabym zauważyć, że Miasto Koszalin w bieżącym roku będzie uprawnione do korzystania z instrumentów ekonomiczno-finansowych i innych preferencji z wyjątkiem dotacji na dofinansowanie inwestycji infrastrukturalnych realizowanych w gminach zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym), pomimo utraty statusu powiatu zagrożonego strukturalnym bezrobociem).

W odpowiedzi na postulat wstrzymania decyzji o likwidacji 8. Bałtyckiej Dywizji Obrony Wybrzeża, pragnę uprzejmie poinformować, co następuje:

Rozpoczęcie procesu akcesyjnego do organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (zakończonego wiosną 1999 roku) spowodowało potrzebę weryfikacji roli i funkcji Sił Zbrojnych RP w nowych warunkach polityczno-militarnych oraz zaprojektowania dalszej ich modernizacji z uwzględnieniem tych warunków i zadań które wynikają z pełnego uczestnictwa w Sojuszu. Zakres problemu i jego waga znalazły odzwierciedlenie w "Programie integracji z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego i modernizacji Sił Zbrojnych RP na lata 1998 - 2012". Wśród podstawowych kierunków przebudowy SZ RP w obszarze działalności kadrowej w powyższym dokumencie przyjęto m.in. następujące założenia:

- zmniejszenie liczebności SZ RP do 180 tys. żołnierzy w czasie "P",

- zwiększenie stopnia uzawodowienia do ok. 50 - 55% oraz poprawę struktury wewnętrznej kadry,

- zmianę struktury organizacyjnej jednostek SZ RP stosownie do zadań wynikających z przynależności do NATO.

Należy podkreślić, że przytoczone założenia nie były, niestety rozstrzygnięciami ostatecznymi. Model sił zbrojnych, który został określony w powyższym dokumencie - wobec znacznie zmienionej w stosunku do założeń rzeczywistej sytuacji gospodarczej Polski - wymagałby środków przekraczających możliwości budżetu państwa w planowanym okresie do 2003 roku (a także prawdopdobnie w perspektywie do 2010 roku). Oznaczało to pilną potrzebę rewizji "Programu..." i przyjęcie na lata 2001 -2006 nowych założeń, w tym realizacji modelu zacznie mniejszych liczebnie sił zbrojnych (model "150 tys. żołnierzy"). W dniu 23 maja 2000 r. Rada Ministrów przyjęła założenia do opracowania "Programu Przebudowy i Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP w latach 2001 - 2006".

Powyższy program został przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 30 stycznia 2001 r. W myśl jego założeń Siły Zbrojne RP mają liczyć docelowo 150 tys. żołnierzy - do końca 2003 r., co skutkować będzie rozformowaniem jednostek wojskowych i tym samym rezygnacji z użytkowania znacznej części wykorzystywanego obecnie zasobu nieruchomości, a także zwolnieniem ok. 40 tys. kadry zawodowej oraz kilkudziesięciu tysięcy pracowników wojska. Dowódca Wojsk Lądowych w ciągu najbliższych dwóch lat ma zredukować siły lądowe z 126 tysięcy do ok. 90 tysięcy żołnierzy. Zlikwidowanych zostanie blisko 40 garnizonów.

Wskazane powyżej uwarunkowania wymusiły korektę szczegółowych rozwiązań dotyczących liczby związków taktycznych, ich struktur organizacyjnych oraz dyslokacji wojsk. Decyzja o przeformowaniu 8 DOW nie była łatwą, ale po uwzględnieniu wszelkich okoliczności, w tym i względów operacyjnych, została podjęta. Zabezpieczenie północnych terenów Polski nie wymaga bezpośredniego dyslokowania na tych obszarach znacznej liczby jednostek wojskowych. Przy obecnym poziomie mobilności, w czasie niezbędnym do wykonania zadań operacyjnych, mogą bowiem zostać przegrupowane na zagrożone kierunki jednostki z innych obszarów kraju.

Przeformowanie 8 DOW nie oznacza, że garnizony tej dywizji ulegną likwidacji, będą tylko zmniejszone. W garnizonach nadmorskich pozostaną dotychczasowe jednostki wojskowe, ale już w nowej strukturze organizacyjnej. Tym niemniej wiązać się to będzie ze zmianą sytuacji kadrowej.

Pragnę w tym miejscu poinformować, że mając na uwadze zapewnienie maksymalnej osłony żołnierzy zawodowych przed skutkami redukcji, resort Obrony Narodowej podejmuje wszechstronne działania na rzecz minimalizacji tych skutków. Należy w tym miejscu podkreślić, że w związku ze zmianą struktury wewnętrznej kadry zawodowej redukcja obejmie przede wszystkim korpus oficerów. Niemniej w pierwszej kolejności "zagospodarowana" będzie kadra o wysokich i przydatnych dla sił zbrojnych kwalifikacjach, w pełni dyspozycyjna (w wielu przypadkach zaistnieje konieczność zmiany miejsca zamieszkania) oraz nie posiadająca wysługi uprawniającej do nabycia minimalnych praw emerytalnych. Oczywiście mogą zdarzyć się, przypadki, kiedy trzeba będzie zwolnić żołnierza zawodowego pomimo spełnienia przez niego powyższych uwarunkowań.

Mając na uwadze zmiany sytuacji kadrowej, a w tym osłonę żołnierzy zawodowych przed skutkami redukcji do 2003 r. planuje się m.in.:

1. Opracowanie programów restrukturyzacyjnych dla jednostek wszystkich szczebli organizacyjnych, z uwzględnieniem uwarunkowań garnizonowych, dążąc do minimalizacji skutków społecznych i finansowych na świadczenia osobowe w poszczególnych latach;

2. Uspołecznienie problematyki etatyzacji poprzez przeprowadzenie szerokiej akcji informacyjnej, angażując do tego wszystkie ogniwa dowódcze, społeczne i zawodowe. Znoszenie jednostek połączone będzie z otwieraniem oferty kadrowej zapewniającej możliwość wyznaczenia kadry na stanowiska w jednostkach zwiększających stopień rozwinięcia;

3. Wprowadzenie dodatkowych wykazów do etatów, umożliwiając jednokrotne wyznaczenie żołnierza zawodowego na stanowisko niezbędne do prawidłowego funkcjonowania jednostki - jednak nie dłużej niż do końca 2006 roku.

Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach swoich ustawowych kompetencji będzie dążyć do realizacji działań kadrowych w stosunku do kadry zawodowej restrukturyzowanych jednostek wojskowych, a w tym i 8 DOW, zarówno zgodnie z obowiązującą pragmatyką kadrową, jak i w interesie oficerów, chorążych i podoficerów, a także pośrednio ich rodzin.

Pozwolę sobie w tym miejscu poinformować o niektórych zabezpieczeniach prawnych dotyczących zwalnianych z zawodowej służby wojskowej. Zgodnie z ustawą z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych służby wojskowej, który w dniu zwolnienia z tej służy posiada 15 lat służby wojskowej w Wojsku Polskim. Emerytura wynosi 40% podstawy jej wymiaru za 15 lat służby wojskowej i wzrasta o:

- 2,6% podstawy wymiaru za każdy rok tej służby oraz nie więcej niż za trzy lata okresów składkowych poprzedzających służbę,

- 1,3% podstawy wymiaru za każdy rok okresów składkowych ponad trzyletni okres składkowy, o którym mowa powyżej,

- 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok okresów nieskładkowych poprzedzających służbę.

Emerytowi, który po zwolnieniu ze służby pracował w wymiarze czasu nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, dolicza się, na jego wniosek, okres tego zatrudnienia do wysługi emerytalnej, jeżeli emerytura wynosi mniej niż 75% podstawy jej wymiaru, ma co najmniej 20 lat służby oraz ukończył 55 lat życia - mężczyzna i 50 lat życia - kobieta albo stał się inwalidą.

Jeżeli emeryt pracował w niepełnym wymiarze czasu pracy, okres tego zatrudnienia dolicza się do wysługi emerytalnej po odpowiednim ich przeliczeniu na okres zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy.

Zgodnie z ustawą z dnia 17 grudnia 1974 r. o uposażeniu (Dz.U. z 1992 r., Nr 5, poz. 17) żołnierzom zwolnionym z zawodowej służby wojskowej pełnionej jako służba stała przysługuje odprawa w wysokości trzymiesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. W razie zbiegu uprawnień do uposażenia określonego powyżej i zaopatrzenia emerytalnego, żołnierzowi przysługuje według jego wyboru tylko jedno z tych świadczeń. Żołnierz, który nie posiada uprawnień do zaopatrzenia emerytalnego lub zamiast tego zaopatrzenia wybrał uposażenie na okres roku po zwolnieniu ze służby, może pobrać uposażenie za cały należny okres jednorazowo z góry.

Żołnierze zawodowi odchodzący do rezerwy mogą również skorzystać z prawa do rekonwersji, w ramach której są oferowane następujące formy pomocy:

- seminarium rekonwersyjne,

- doradztwo zawodowe i pośrednictwo pracy,

- przyuczenie do zawodu i przekwalifikowanie zawodowe,

- staże i praktyki zawodowe.

W stosunku do pracowników wojska podjęte zostaną zamierzenia wynikające z Kodeksu Pracy w związku z rozformowaniem lub przeformowaniem jednostki. Brak jest podstaw prawnych do przenoszenia pracowników wojska do innych garnizonów na podobnych zasadach jak żołnierze zawodowi.

W sprawie ujęcia w strategii narodowej dróg krajowych nr 6 i nr 11, jako dróg ekspresowych S-6 i S-11, uprzejmie wyjaśniam:

- Dobiegają końca analizy Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej mające na celu ostateczne zdefiniowanie docelowego układu autostrad i dróg ekspresowych.

- Przygotowując nowy projekt rozporządzenia Rady Ministrów brano m.in. pod uwagę w przypadku drogi krajowej nr 6, zdanie niektórych specjalistów o możliwości przyjęcia przez drogę ekspresową S6 przewodu towarów dostarczonych dotychczas drogą morską, a tym samym pozbawienia polskich portów bałtyckich części ładunków. Jedną z ważnych przesłanek nowelizacji jest również to, że obecnie obowiązuje rozporządzenie, zawierające bardzo obszerny program budowy autostrad i dróg ekspresowych, napotkało zasadniczy problem realizacyjny wynikający z wysokich kosztów budowy i niedostatecznych środków publicznych. Istotnym uwarunkowaniem są wielkości prognozowanego ruchu drogowego.

- Kształtując przyszłą sieć autostrad i dróg ekspresowych w Polsce przyjęliśmy założenie, że w pewnych sytuacjach będzie korzystniej zrezygnować z wysokiej klasy technicznej drogi na rzecz przyspieszenia realizacji najpilniejszych fragmentów tras drogowych, gdzie stopień zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego i założenia są największe. Bierzemy tu pod uwagę zwłaszcza budowę obwodnic miast i miejscowości oraz lokalne przebudowy dróg.

- Zgłaszane przez zainteresowanych uwagi i propozycje są przedmiotem dalszych analiz i prac nad układem sieci autostrad i dróg ekspresowych, w związku z czym nie mogę wykluczyć wprowadzenia pewnych korekt dla uzyskania optymalnego rozwiązania zaspokajającego potrzeby użytkowników a jednocześnie realnego.

- Na obecnym etapie kształtowania nowego docelowego układu autostrad i dróg ekspresowych zarówno droga krajowa nr 6 i droga nr 11 są jako drogi ekspresowe.

Z poważaniem

z up. Podsekretarz Stanu

Grażyna Gęsicka


Spis oświadczeń, oświadczenie