Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


KONTAKTY MIĘDZYNARODOWE

Na zaproszenie przewodniczącego Rady Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej Siergieja Mironowa, w dniach 16-18 czerwca 2003 r. delegacja Senatu RP pod przewodnictwem marszałka Longina Pastusiaka złożyła oficjalną wizytę w Federacji Rosyjskiej. W skład delegacji wchodzili senatorowie: Genowefa Grabowska, Zbigniew Kulak, Irena Kurzępa, Jerzy Markowski, Janina Sagatowska, Józef Sztorc oraz szef Kancelarii Senatu minister Adam Witalec.

Przedstawiciele Senatu przebywali w Moskwie oraz w obchodzącym w tym roku 300-lecie powstania Sankt Petersburgu.

Do głównych tematów rozmów i spotkań należały: stosunki polsko-rosyjskie i współpraca gospodarcza po przyszłym przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej oraz kwestia wiz, jakie nasz kraj będzie musiał w związku z tym wprowadzić, a także problemy Polonii, której opiekunem jest Senat, m.in. sprawa odszkodowań dla polskich ofiar stalinizmu w ZSRR. Problematyce międzynarodowo-gospodarczo-polonijnej tej wizyty odpowiadał skład delegacji, w którym znaleźli się m.in. przedstawiciele senackich komisji: Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Emigracji i Polaków za Granicą. Jak podkreślał wielokrotnie podczas wizyty marszałek L. Pastusiak, delegacja była także reprezentatywna politycznie, gdyż oprócz członków największego klubu senackiego SLD-UP znaleźli się w niej reprezentanci klubu "Blok Senat 2001" oraz Koła Senatorów Ludowych i Niezależnych.

Podczas trzydniowej wizyty polska delegacja przeprowadziła rozmowy z przedstawicielami władz rosyjskich: przewodniczącym Rady Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej S. Mironowem, przewodniczącym Dumy Państwowej ZF FR Gienadijem Sielezniowem, wiceministrem spraw zagranicznych FR Siergiejem Razowem. Odbyło się również spotkanie z Wadimem Tiulpanowem, przewodniczącym Zgromadzenia Ustawodawczego Sankt Petersburga, a także - przy okazji obrad VII Petersburskiego Forum Ekonomicznego - z politykami uczestniczącymi w tym spotkaniu: przewodniczącym Senatu Republiki Czeskiej Peterem Pithartem i przewodniczącym Senatu Kazachstanu Oralbi Abdykarimowem. Zorganizowano również dwa duże spotkania ze społecznością polonijną w Moskwie i Sankt Petersburgu. Marszałek L. Pastusiak wygłosił przemówienie w trakcie otwarcia petersburskiego forum oraz odwiedził otwartą w tym mieście Polską Wystawę Narodową, czyli ekspozycję oferty naszego handlu i przemysłu.

Marszałek L. Pastusiak przekonywał swoich rosyjskich rozmówców, że po przystąpieniu Polski do UE stosunki polsko-rosyjskie nie tylko nie ulegną pogorszeniu, ale mogą zostać zdynamizowane. Rosjanie obawiają się, że będą mieli trudniejszy dostęp do polskiego rynku. Marszałek przekonywał, że będzie przeciwnie - choćby poziom ceł na rosyjskie towary przemysłowe będzie niższy niż obecnie. Jego zdaniem, wchodząc na polski rynek, rosyjscy przedsiębiorcy będą mieli dostęp do olbrzymiego rynku unijnego (450 milionów konsumentów). Polska chce też stać się pomostem między Unią a Rosją. Polska przedstawiła nieformalny dokument (tzw. non-paper) w sprawie przyszłego kształtu polityki wschodniej rozszerzonej Unii Europejskiej, propozycję budowy tzw. wymiaru wschodniego UE. Potwierdzono w tym dokumencie związki ze wschodnimi sąsiadami i przypomniano, że nie można tworzyć nowych podziałów w Europie. To stanowisko zostało uwzględnione w Komunikacie Komisji Europejskiej dla Rady UE i Parlamentu Europejskiego z marca br. pt. "Poszerzona Europa - sąsiedztwo: nowe ramy stosunków z naszymi wschodnimi i południowymi sąsiadami".

Marszałek L. Pastusiak apelował do władz rosyjskich o dobre przygotowanie do wprowadzenia wiz w ruchu osobowym między naszymi państwami. Polska wyszła naprzeciw rosyjskim oczekiwaniom i przesunęła termin wprowadzenia wiz z 1 lipca br. na 1 października. Jesteśmy także gotowi wprowadzić bezpłatne wizy roczne dla mieszkańców Kaliningradu, żeby nie utrudniać wymiany towarowej i ruchu osobowego na granicy z obszarem rosyjskim, z którym bezpośrednio sąsiadujemy. Polska jest gotowa maksymalnie pójść na rękę wschodnim sąsiadom, ale do wprowadzenia wiz jest zobowiązana przez Unię Europejską. Jak podkreślał marszałek Senatu, proponowaliśmy nawet, aby przyjąć wariant, który udało się wynegocjować z Ukrainą - według niego polskie wizy dla obywateli rosyjskich byłyby bezpłatne, a Rosja w zamian nie wprowadzałaby reżimu wizowego dla Polaków. W każdym razie Polska jest do kwestii wiz przygotowana, ale to, jak będzie wyglądał system wizowy w praktyce, zależy od przygotowań i woli współpracy strony rosyjskiej.

Marszałek L. Pastusiak starał się zainteresować rosyjskich polityków problemami Polonii mieszkającej w Rosji. W Sankt Petersburgu udało się uzyskać zapewnienie miejscowych władz, iż udzielą wsparcia działającym tam organizacjom polonijnym oraz pomogą im w uzyskaniu lokalu do prowadzenia działalności. Warunkiem jest jednak osiągnięcie porozumienia w łonie samej Polonii, która jest podzielona. Kolejną kwestią jest odzyskanie Domu Polskiego w Moskwie, zbudowanego w czasach carskich ze składek polskich i odebranego Polakom przez władzę radziecką. Rosyjscy rozmówcy deklarowali zainteresowanie sprawą, ale marszałek L. Pastusiak spotkał się też z opinią, że właściwym adresatem tych postulatów jest mer Moskwy Jurij Łużkow.

Najtrudniejszym problemem wśród omawianych tematów była sprawa ewentualnych odszkodowań dla polskich ofiar stalinizmu w ZSRR. Postulatem Polonii jest uznanie przez władze rosyjskie narodu polskiego za represjonowany. Taki status na mocy obowiązującej w Rosji ustawy przyznano już m.in. Niemcom, Kałmukom, Tatarom, Koreańczykom. Byłoby to honorowe zadośćuczynienie, ale pomogłoby również w dochodzeniu przez Polaków mieszkających w Rosji odszkodowań za represje. Strona rosyjska zachowuje wobec tych postulatów wstrzemięźliwość, powołując się na przeszkody prawne, które mogłaby dopiero usunąć nowelizacja ustawy o rehabilitacji represjonowanych narodów. Podczas rozmów z marszałkiem L. Pastusiakiem rosyjscy politycy wyrażali obawy, że Polacy będą masowo występować o odszkodowania, na które brakuje pieniędzy. Już teraz mogą kierować w tej sprawie indywidualne pozwy, ale obecnie dochodzenie roszczeń jest długotrwałe i skomplikowane. Marszałek Senatu odpierał argumenty rosyjskich partnerów przekonujących, że Polacy nie spełniają kryteriów narodu represjonowanego. Inni rozmówcy stwierdzali, że represjonowani Polacy mieszkali na dzisiejszym obszarze Ukrainy i Białorusi, a nie Rosji. Marszałek podkreślał, że obecna Rosja jest sukcesorem ZSRR i wzięła na siebie wszystkie jego zobowiązania.

Rosja jest natomiast gotowa ułatwić wypłatę odszkodowań ofiarom stalinizmu w ZSRR mieszkającym obecnie w Polsce. Ma to zapewnić rozporządzenie do obowiązującej ustawy z 1991 r. o rehabilitacji ofiar reżimu stalinowskiego. Przygotowania prawne mają służyć temu, żeby Polacy nie musieli przyjeżdżać do Rosji i ubiegać się o odszkodowanie przed instytucjami państwa rosyjskiego, ale żeby mogli otrzymać to zadośćuczynienie na terenie Polski od władz rosyjskich.

W pierwszym dniu pobytu w Rosji, 16 czerwca, delegację przyjął przewodniczący rosyjskiej Rady Federacji S. Mironow. Podczas spotkania rozmawiano m.in. o wprowadzeniu przez Polskę wiz dla obywateli rosyjskich. Rozmówcy wyrazili zadowolenie z decyzji polskiego rządu przesuwającej datę wprowadzenia wiz dla Rosjan. Początkowo datą tą miał być 1 lipca, jednak niedawno polskie MSZ poinformowało, że ostatecznie Polska wprowadzi wizy dla Rosjan, Ukraińców i Białorusinów dopiero 1 października.

"Jest to decyzja logiczna i rozumna, zwłaszcza w związku z letnimi wakacjami. Ta decyzja będzie sprzyjać temu, żeby ludzie, zarówno z Polski, jak i z Rosji, spokojnie spędzili to lato" - ocenił przewodniczący S. Mironow.

Dodał przy tym, że Rosja w ogóle dąży do zniesienia ruchu wizowego z krajami Unii Europejskiej. Propozycję w tej sprawie złożył w ubiegłym roku prezydent Władimir Putin, a dyskusji na ten temat poświęcono znaczną część petersburskiego szczytu Rosja - UE, 31 maja br.

Marszałek L. Pastusiak przyznał z kolei, że decyzja polskiego MSZ to "wyjście naprzeciw postulatom Rosji". "Uważam, że to dobra decyzja w czasie, gdy ludzie jeżdżą na wakacje" - powiedział marszałek Senatu. Wyraził jednak wątpliwości co do poziomu przygotowania strony rosyjskiej do wprowadzenia wiz.

"Polska jest gotowa do wprowadzenia obowiązku wizowego. Przekazałem natomiast panu przewodniczącemu nasze zaniepokojenie tym, na ile do takiego kroku gotowa jest sama Rosja" - powiedział marszałek.

W opinii marszałka L. Pastusiaka, Polska zamierza pójść na inne ustępstwo i wprowadzić szczególne ułatwienia wizowe dla mieszkańców obwodu kaliningradzkiego - jedynej części Rosji, która graniczy z naszym krajem. "Strona polska jest gotowa do wprowadzenia bezpłatnych wiz dla mieszkańców Kaliningradu" - powiedział.

W tym samym dniu odbyło się też spotkanie marszałka Senatu z wiceministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej S. Razowem. Podczas spotkania rozmawiano m.in. o przełożeniu przez Polskę daty wprowadzenia wiz dla Rosjan, Ukraińców i Białorusinów z 1 lipca na 1 października br.

Podczas rozmowy wyrażano nadzieję, że obie strony przyspieszą wypełnianie formalności prawnych, niezbędnych do jak najszybszego podpisania i wejścia w życie nowego porozumienia o sposobie przekraczania granicy przez obywateli obu krajów.

Ostatnim punktem pobytu w Moskwie było spotkanie w Ambasadzie RP z działaczami Kongresu Polaków w Rosji. Marszałek L. Pastusiak nawiązał do wyniku referendum akcesyjnego w Polsce, mówiąc, iż ma do przekazania dobrą wiadomość, że większość Polaków, przy dobrej frekwencji, opowiedziało się za wejściem do Unii Europejskiej. Podziękował też Polonii za poparcie dla akcesji naszego kraju do UE, podkreślając, że frekwencja w punktach głosowania poza granicami Polski była wyższa niż w kraju i wyniosła około 60%. Marszałek L. Pastusiak poinformował również, że w tym roku dotacja przekazywana Polonii przez Senat jest wyższa. Zastrzegł, że są to pieniądze pochodzące z polskiego budżetu, a nie środki organizacji, fundacji i stowarzyszeń, które są jedynie pośrednikami w ich przekazywaniu.

Marszałek L. Pastusiak podziękował rosyjskiej Polonii za patriotyzm i ciężką pracę, którą wykonuje dla podtrzymania polskości.

Wiele zadawanych pytań dotyczyło podwójnego obywatelstwa. Ku rozczarowaniu części przedstawicieli Polonii marszałek przyznał, że polskie prawo nie przewiduje dla nich możliwości posiadania dwóch obywatelstw. "Polska nie uznaje podwójnego obywatelstwa, choć w praktyce je toleruje. Jeżeli dosłownie traktować obecne prawodawstwo, to rosyjscy Polacy nie są w stanie uzyskać obywatelstwa RP, zachowując jednocześnie rosyjskie" - powiedział marszałek Senatu.

Delegacja senacka przekazała też dary moskiewskiej Polonii, m.in. sprzęt magnetofonowy oraz czek na kwotę około 900 USD na zakup wyposażenia dla polskiej szkoły.

W Moskwie delegacja w towarzystwie ambasadora RP w Rosji Stefana Mellera złożyła wieniec od Senatu RP na Grobie Nieznanego Żołnierza przy murze kremlowskim. Na Cmentarzu Dońskim złożono też wiązanki i zapalono znicze na grobach dowódcy AK gen. Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka" i zastępcy delegata rządu RP na kraj Stanisława Jasiukowicza, skazanych w 1945 r. w tzw. procesie szesnastu i zmarłych w więzieniu radzieckim. W rosyjskiej stolicy senacka delegacja zwiedziła też Wielki Pałac Kremlowski i Katedrę Chrystusa Zbawiciela.

Po przylocie do Petersburga, 17 czerwca, przedstawiciele Senatu RP złożyli wiązanki kwiatów pod obeliskiem ku czci Obrońców Leningradu z II wojny światowej.

W tym samym dniu delegacja spotkała się w Konsulacie Generalnym RP w Sankt Petersburgu z przedstawicielami Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego "Polonia" oraz Związku Polaków. Obecni byli także przedstawiciele Polonii z innych miast, m.in. z dalekiego Archangielska. Marszałek L. Pastusiak wyraził przekonanie, że wejście Polski do Unii otworzy nowe możliwości dla stosunków polsko-rosyjskich, a dobre relacje Polski z Rosją to dobra prognoza dla Polaków za wschodnią granicą. Marszałek poinformował, że o ile w ubiegłym roku Senat przekazał około 108 tys. zł dla Polaków w Petersburgu, o tyle w tym roku ta kwota jest wyższa i wynosi ponad 129 tys. zł. Senatorowie przekazali dary dla Polonii - magnetowid z zestawem polskich filmów oraz kserokopiarkę dla placówki szkolnej. Apelowano do dwóch organizacji polonijnych o porozumienie. "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Mamy mądre przysłowia, ale nie umiemy ich stosować. Władze miasta obiecały wam pomóc, ale musicie się sfederować" - podkreślał marszałek L. Pastusiak. Senatorowie J. Markowski i Z. Kulak zachęcali petersburskich Polaków do rozwoju przedsiębiorczości, do nawiązania współpracy biznesowej z przedstawicielstwami polskich firm w tym mieście, a senator G. Grabowska do położenia nacisku na edukację. W tej ostatniej kwestii podkreślano, że młodzież polonijna, korzystająca ze stypendiów w kraju, powinna po zakończeniu nauki prowadzić pracę edukacyjną we własnym środowisku, zamiast starać się o pobyt stały w Polsce, jak się to obecnie dzieje w 75% wypadków. Marszałek L. Pastusiak obiecał dofinansowywać imprezy edukacyjne, seminaria i konferencje. "Zwiększamy pomoc, ale oczekujemy większej inicjatywy i przedsiębiorczości" - stwierdził.

Sprawom polonijnym była poświęcona rozmowa marszałka Senatu z przewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Sankt Petersburga W. Tiulpanowem.

Przewodniczący W. Tiulpanow zadeklarował pomoc dla Polaków z tego miasta. Rozmówcy wymienili informacje na temat doświadczeń regionalnego parlamentaryzmu w Petersburgu (tamtejsze zgromadzenie składa się z 50 deputowanych zrzeszonych w 6 frakcjach) i tradycji Senatu. Pozytywnie oceniono dialog w ramach Konferencji Parlamentów Krajów Bałtyckich, w której pracach uczestniczą zarówno polscy senatorowie, jak i petersburscy deputowani.

18 czerwca marszałek L. Pastusiak wziął udział w uroczystym otwarciu VII Petersburskiego Forum Ekonomicznego. Forum jest jednym z największych wydarzeń w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw. Jego gospodarzem jest przewodniczący rosyjskiej Rady Federacji S. Mironow, który już kolejną kadencję przewodniczy Radzie Zgromadzenia Międzyparlamentarnego Państw Członkowskich WNP. Uczestniczą w nim politycy z krajów WNP oraz goście z Europy Środkowowschodniej, a także przedstawiciele zachodnioeuropejskich instytucji gospodarczych i politycznych. W tym roku w forum uczestniczyli m.in. premier Rosji Michaił Kasjanow i prezydent Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju Jean Lemierre.

Marszałek L. Pastusiak, podobnie jak inni goście forum, dla uczczenia 300. rocznicy Petersburga zasadził symboliczne drzewko w Alei Przyjaźni ogrodu Pałacu Tawriczeskiego, który jest siedzibą Rady Zgromadzenia Międzyparlamentarnego Państw Członkowskich WPN. Po otwarciu VII Petersburskiego Forum Ekonomicznego przez premiera Federacji Rosyjskiej Michaiła Kasjanowa i przemówieniach przedstawicieli państw WNP, głos zabrał marszałek polskiego Senatu.

W swoim wystąpieniu podkreślił, że tegoroczne forum obradowało pod hasłem "Efektywna gospodarka, godne życie", które wskazuje na potrzebę włączenia gospodarki do służby na rzecz realizacji uniwersalnych wartości humanistycznych. Marszałek L. Pastusiak zaznaczył, że z Petersburgiem było związanych wielu wybitnych Polaków, m.in. Adam Mickiewicz, inżynier Stanisław Kierbedź, czy też kompozytor Michał Ogiński. Dodał, że kultywowanie przyjaźni polsko-rosyjskiej w integrującej się Europie powinno stać się wyzwaniem dla obu naszych społeczeństw i narodów. Petersburg może w tym względzie odegrać rolę wiodącą. Podkreślał też szanse na intensyfikację polsko-rosyjskich stosunków gospodarczych. Marszałek wyraził radość, że do Petersburga przyjechała liczna grupa przedstawicieli polskiego środowiska politycznego i gospodarczego, oraz nadzieję, że jeszcze liczniejsza będzie delegacja rosyjska na XIII Forum Ekonomiczne Europy Środkowej i Wschodniej w dniach 4-6 września 2003 r. w Krynicy.

Podczas obrad forum marszałek L. Pastusiak prowadził rozmowy dwustronne z przewodniczącym Dumy Państwowej G. Sielezniowem, przewodniczącym czeskiego Senatu P. Pithartem i przewodniczącym Senatu Kazachstanu O. Abdykarimowem.

Podczas rozmowy z G. Sielezniowem marszałek Senatu poruszył temat Polonii, wiz i integracji europejskiej. Spotkanie z P. Pithartem dotyczyło m.in. propozycji Konwentu UE, aby w 2009 r. zmieniły się zasady podejmowania decyzji w Radzie Unii Europejskiej, ustalone na szczycie w Nicei. Nowe zasady byłyby niekorzystne dla Polski, ale także dla Czech. Rozmówcy zgodzili się, że oba państwa powinny wspólnie sprzeciwiać się tej niekorzystnej reformie. Ze swoim kazachskim odpowiednikiem marszałek L. Pastusiak rozmawiał o problemach, jakie wynikają z niewywiązywania się ministerstwa oświaty Kazachstanu z umowy, która dotyczy finansowania pracy polskich nauczycieli wśród Polonii tego kraju. O. Abdykarimow zadeklarował, że jeśli otrzyma konkretne przykłady łamania umowy, zaangażuje swój autorytet w rozwiązanie tego problemu. Marszałek L. Pastusiak prosił także o opiekę władz nad trzema polskimi cmentarzami w Kazachstanie. Na jednym z nich znajdują się groby żołnierzy gen. Władysława Andersa.

W ostatnim dniu pobytu w Petersburgu marszałek i senatorowie wizytowali Polską Wystawę Narodową. Trwająca od 16 do 19 czerwca br. w hali SKK ekspozycja była najbardziej prestiżową prezentacją polskiej oferty handlowej, przeznaczonej na rynki rosyjskie w 2003 r., oraz elementem polityki odzyskiwania rynków wschodnich. Była też jednym z polskich akcentów obchodów 300-lecia miasta. Organizatorem wystawy była Krajowa Izba Gospodarcza przy współudziale Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej oraz Konsulatu Generalnego RP.

Polska delegacja odwiedziła również Państwową Galerię Ermitaż oraz Pałac Jekaterinski w Carskim Siole, a w nim słynną Bursztynową Komnatę.

* * *

24 czerwca 2003 r. wizytę w Senacie RP złożył przewodniczący Sejmu Republiki Litewskiej Arturas Paulauskas wraz z delegacją. Gości przyjął marszałek Longin Pastusiak. W spotkaniu uczestniczył senator Andrzej Anulewicz.

Marszałek L. Pastusiak podkreślił, że wizyta litewskich parlamentarzystów odbywa się w ważnym momencie historii obu krajów. Niedawno odbyło się istotne dla kształtowania stosunków dwustronnych Zgromadzenie Poselskie Polsko-Litewskie. Natomiast w polityce europejskiej zarówno Polska, jak i Litwa - po udanych referendach - są coraz bliżej integracji z Unią Europejską.

A. Paulauskas powiedział, że cieszą go polskie sukcesy w polityce zagranicznej. Zapewnił, że litewscy żołnierze wezmą udział w działaniach stabilizacyjnych na terenie polskiej strefy w Iraku. Jak stwierdził, Polska jest dla jego kraju partnerem strategicznym. Litwie zależy na umacnianiu więzi parlamentarnych, kontaktów dwustronnych, realizacji korzystnych dla obu stron projektów infrastrukturalnych. Przewodniczący litewskiego Sejmu zwrócił się też o ratyfikowanie przez Polskę traktatu akcesyjnego w sprawie przyjęcia Litwy do NATO.

Marszałek L. Pastusiak poinformował litewskich gości, że sprawa ratyfikacji traktatów akcesyjnych o przyjęciu kolejnych państw do NATO znajdzie się w porządku obrad jednego z najbliższych posiedzeń Senatu.

W czasie spotkania oceniono efekty prac Konwentu Europejskiego. Marszałek L. Pastusiak krytycznie odniósł się do rewizji ustaleń traktatu nicejskiego w kwestii systemu głosowania. Zdaniem marszałka, proponowane zmiany nie będą korzystne ani dla Polski, ani dla Litwy i należy się im przeciwstawić. Rozmówcy omawiali też politykę wschodnią UE oraz model koordynacji prac resortowych związanych z przystąpieniem do Unii.

W odniesieniu do spraw dwustronnych podkreślono potrzebę takiego uregulowania wszelkich problemów etnicznych, by nie miały one negatywnego wpływu na stosunki polsko-litewskie. Marszałek Longin Pastusiak podziękował za nową ustawę oświatową na Litwie, która satysfakcjonuje mniejszość polską. Arturas Paulauskas wyraził wdzięczność za dofinansowanie szkół litewskich w Polsce.

* * *

26 czerwca 2003 r. przewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senator Genowefa Grabowska spotkała się z grupą studentów z Wydziału Prawa Powszechnego Uniwersytetu w Madrycie (filia Bergara), przebywających w Polsce w celu odbycia spotkań z przedstawicielami administracji rządowej odpowiedzialnymi za proces integracji Polski z UE i zapoznania się z polskimi staraniami o przystąpienie do struktur europejskich.

Studenci interesowali się m.in. podziałem terytorialnym naszego kraju i związanym z nim kształtowaniem się prawa miejscowego. Senator G. Grabowska zaznaczyła, że wszystkie regulacje prawa miejscowego muszą być zgodne z konstytucją i obowiązującymi ustawami.

Senator poinformowała o referendum europejskim, które odbyło się 7 i 8 czerwca br. Stwierdziła m.in., że referendum nie było obowiązkowe z mocy prawa, jednakże polskie władze chciały uzyskać oficjalną zgodę społeczeństwa na przystąpienie do UE.

Senator G. Grabowska powiedziała, że w Polsce przed referendum miała miejsce bardzo silna kampania antyunijna. Zaznaczyła, iż eurosceptycy uzasadniali swoją negatywną postawę wobec UE m.in. obawą o utratę suwerenności, wykup polskiej ziemi przez obywateli UE, a także negatywny wpływ zachodniego stylu życia.

Podczas spotkania padło również pytanie dotyczące projektu Traktatu Konstytucyjnego przyjętego przez Konwent Europejski. Odpowiadając, senator G. Grabowska stwierdziła, że projekt pozbawia m.in. Polskę i Hiszpanię liczby głosów w Radzie UE ustalonej na szczycie UE w Nicei, na korzyść dużych państw, takich jak Niemcy, Francja czy Włochy. Zaznaczyła również, że strona polska, pomimo wielu uzgodnień, sprzeciwia się takiemu kształtowi traktatu i będzie domagać się o pozostawienie regulacji ustalonych w Nicei.

* * *

26 czerwca 2003 r. przewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senator Genowefa Grabowska spotkała się z grupą dziennikarzy z Luksemburga.

Podczas spotkania dziennikarze interesowali się m.in. obawami polskiego społeczeństwa związanymi z przystąpieniem do UE. Poruszono również tematy dotyczące m.in. aborcji i eutanazji. Senator G. Grabowska zwróciła uwagę, że w Polsce są to bardzo drażliwe tematy, dzielące społeczeństwo. Wyjaśniła również, że wszelkie regulacje prawne związane z tymi zagadnieniami leżą wyłącznie w gestii polskiego ustawodawstwa.

Senator G. Grabowska wspomniała również o obawach związanych z wykupem polskiej ziemi przez obywateli Unii. Zaznaczyła przy tym, że Polska wynegocjowała w tym zakresie 12- letni okres przejściowy.

Dziennikarzy interesował także polski punkt widzenia na temat przyjętego przez Konwent Europejski projektu Traktatu Konstytucyjnego. Senator G. Grabowska stwierdziła, że projekt pozbawia m.in. Polskę i Hiszpanię liczby głosów w Radzie UE, ustalonej na szczycie UE w Nicei, na korzyść dużych państw takich, jak Niemcy, Francja czy Włochy. Senator zaznaczyła również, iż strona polska sprzeciwia się takiemu kształtowi traktatu i będzie domagać się pozostawienia regulacji ustalonych w Nicei.

Poruszony został także problem zabezpieczenia wschodniej granicy, która po wstąpieniu Polski do UE będzie granicą Wspólnoty. Senator zaznaczyła, iż Polska w pełni realizuje program zabezpieczenia granic, aby w pełni wywiązać się z regulacji wynikających z Układu z Schengen.

Senator G. Grabowska wyraziła również nadzieję, że po wstąpieniu naszego kraju do Unii Polska przyciągnie więcej inwestorów z krajów członkowskich. Zaznaczyła, iż w Polsce od wielu już lat aktywni są inwestorzy z Niemiec i Francji, postrzegający polski rynek jako interesujący ekonomicznie.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment