Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment


Posiedzenia Senatu

17. posiedzenie Senatu

W dniach 22, 23 i 25 sierpnia 2006 r. odbyło się 17. posiedzenie Senatu. Obradom przewodniczyli marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie - Ryszard Legutko, Maciej Płażyński, Krzysztof Putra i Marek Ziółkowski. Na sekretarzy posiedzenia wyznaczono senatorów Margaretę Budner i Urszulę Gacek; listę mówców prowadziła senator M. Budner.

Zatwierdzony przez Izbę porządek posiedzenia obejmował:

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów,

- stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw

- informację Rzecznika Praw Dziecka o działalności za rok 2005 wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka,

- zmianę w składzie komisji senackiej.

Senat poprawił ustawę o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 22. posiedzeniu, 21 lipca br. Do Senatu przekazano ją 24 lipca. Marszałek tego samego dnia, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Przedstawił je senator Zbigniew Romaszewski. Senator wyjaśnił, że potrzeba uchwalenia nowej ustawy wynikła z nawarstwienia się rozmaitych zastrzeżeń i nieporozumień dotyczących tak zwanej ustawy lustracyjnej, czyli ustawy o ujawnianiu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa z 1997 r. Mankamentów dotychczasowej ustawy jest bardzo dużo, a wiele rozwiązań jest po prostu sprzecznych ze zdrowym rozsądkiem.

W tej sytuacji Sejm opracował nową ustawę. Przyjęte w niej rozwiązanie przewiduje składanie zaświadczeń, wydawanych przez IPN, mówiących o zawartości archiwów instytutu na temat danej osoby. Treść zaświadczeń, które otrzymują poszczególne osoby, może być prostowane w trybie postępowania cywilnego.

W związku z projektowaną regulacją wyłaniają się dwa zasadnicze problemy.

Pierwszy dotyczy wykonalności ustawy. Po przeanalizowaniu tej kwestii członkowie komisji doszli do wniosku, że ustawa w proponowanym brzmieniu, przedłożona przez Sejm, jest niewykonalna. Liczba stanowisk publicznych, które mają podlegać weryfikacji na podstawie wydanych zaświadczeń, nie jest ustalona. Podawane są najrozmaitsze liczby. Zdaniem senatora sprawozdawcy, ustawą może być objętych od czterystu do pięciuset tysięcy osób. IPN szacuje, że będzie w stanie wydać od czterdziestu do pięćdziesięciu tysięcy zaświadczeń rocznie. Wynika z tego, że proces weryfikacji zostanie rozciągnięty na 9-10 lat, jeżeli nie nastąpią jakieś zasadnicze zmiany organizacyjne, a przede wszystkim nie zostanie zbudowany w IPN ogromny system informatyczny.

W tej sytuacji za dwa lata - kiedy przestaną obowiązywać przepisy przejściowe, zezwalające na składanie tylko potwierdzenia o złożeniu wniosku o zaświadczenie - okaże się, że ustawy nie można wykonać, gdyż zainteresowane osoby nie mają zaświadczeń. Oznacza to, że stanowiska publiczne mogą piastować właściwie tylko osoby urodzone po roku 1972, gdyż one nie muszą mieć zaświadczeń.

Kolejny problem to fakt, że ustawa przewiduje ujawnienie wszelkich dokumentów osób publicznych - około czterystu tysięcy. Wszystkie akta tych osób mają być jawne, także dotyczące ich życia prywatnego. W opinii senatora Z. Romaszewskiego, jest to nie do przyjęcia. Bezprawny, niemoralny system PRL, system SB, łamał prywatność, przejmował korespondencję, kopiował ją, zabierał ludziom dokumenty, pamiętniki, podsłuchiwał i robił notatki z - wcale nie publicznych - rozmów telefonicznych. I teraz te informacje, uzyskane w wyniku bezprawnych działań SB, mają być w majestacie prawa ujawnione, podane do wiadomości publicznej. Osoby inwigilowane i szykanowane przez SB będą więc jeszcze raz poszkodowane przez to, że im kiedyś bezprawnie zabrano jakieś materiały.

Jak stwierdził senator sprawozdawca, ustawa w jakiejś mierze - poprzez likwidację instytucji pokrzywdzonego i swego rodzaju atak na prywatność - stanowi ponowne uderzenie w opozycję demokratyczną tamtych czasów. "W zbiorach nie ma danych dotyczących prywatnych spraw funkcjonariuszy czy ludzi, którzy pogodzili się z systemem i żyli z dnia na dzień. Niewiele jest też zapewne z życia prywatnego agentów, którzy za pieniądze donosili, bo oni byli posłuszni i nie było potrzeby zajmowania się ich sprawami prywatnymi. Zgromadzone materiały prywatne - ciągle bowiem mowa o prywatnych materiałach - są to generalnie materiały dotyczące opozycji demokratycznej. Z jakiej racji po dwudziestu pięciu, trzydziestu latach ma być wspominane, że ktoś gdzieś się upił, bo jest taka notatka? A co to kogo teraz obchodzi? Dlaczego to ma świadczyć w tej chwili o osobie publicznej?" - pytał senator.

Proponowane rozwiązanie wywołało głęboki sprzeciw członków komisji i zostało zmienione. Komisja wprowadziła poprawkę przywracającą instytucję osoby pokrzywdzonej, która w ustawie uchwalonej przez Sejm została zlikwidowana. Osoba pokrzywdzona będzie miała prawo zadecydować, jakie materiały dotyczące jej życia prywatnego mają być opublikowane, a jakie nie. Dotyczy to tylko życia prywatnego, a nie działalności publicznej.

Ogółem komisja zaproponowała wprowadzenie 68 poprawek do ustawy.

Dalsze poprawki zgłosili senatorowie podczas dyskusji.

Senator Kazimierz Kutz przedstawił wniosek o odrzucenie ustawy w całości.

Wszystkie propozycje rozpatrzyła komisja senacka. Komisja poparła 103 spośród 199 zgłoszonych ogółem wniosków i poprawek.

Mniejszości komisji poparły 14 poprawek.

Zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności przeprowadzono głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy (Izba 75 głosami, przy 3 za i 14 wstrzymujących się, odrzuciła ten wniosek), następnie przegłosowano poszczególne poprawki, po czym Senat 55 głosami, przy 6 przeciw i 4 wstrzymujących się, podjął uchwałę:

Uchwała

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, powiatów i sejmików województw oraz ustawy z 20 czerwca 2002 r. o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na 23. posiedzeniu, 25 sierpnia br. Tego samego dnia trafiła do Senatu i również tego dnia marszałek, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.

Sprawozdawca Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senator Jerzy Szmit omawiając ustawę, wskazał, że wnosi ona zmiany do ordynacji wyborczej określającej zasady wyborów do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Zmiany te dotyczą kilku kwestii.

Pierwsza z nich gwarantuje ochronę nazw partii politycznych, które tworzą swoje komitety wyborcze, tak aby nie mogły być rejestrowane komitety wyborcze o nazwach bardzo zbliżonych do nazw komitetów wyborczych tworzonych przez partie polityczne. Chodzi o to, aby wyborcy nie mieli dodatkowych trudności w rozpoznawaniu nazw komitetów wyborczych i żeby to nie wprowadzało ich w błąd. Takie wypadki miały miejsce podczas poprzednich wyborów, wiadomo też, że są już takie przygotowania, aby tego typu dodatkowe zagadki wyborcom również w tych wyborach samorządowych zgotować.

Druga dotyczy wprowadzenia możliwości blokowania list przez poszczególne komitety wyborcze. Blokowanie list będzie możliwe na poziomie gmin, powiatów i sejmików województw. Z tym że na poziomie gmin i powiatów poblokowane komitety wyborcze będą musiały uzyskać łącznie minimum 10% głosów, żeby mogły być rozliczane przy podziale mandatów jako blok. Przy wyborach do sejmików ten próg wynosi 15% dla zblokowanej listy. Dopiero wtedy będzie można rozliczać te poszczególne komitety jako poblokowane, w myśl później określonych zasad.

Ustawa wprowadziła też bardzo poważne ograniczenie, a tak naprawdę utrzymała próg wyborczy, który do tej pory obowiązywał - dany komitet wyborczy dopiero po przekroczeniu 5% głosów może być brany pod uwagę i być liczony przy podziale mandatów. Ta zasada będzie utrzymana. Blok wyborczy w gminie i w powiecie musi zatem przekroczyć łącznie 10% głosów, a każdy z komitetów wyborczych, które się łączą w blok, musi przekroczyć 5% głosów, i dopiero wtedy będą mogły korzystać z dobrodziejstw ustawy.

Ustawa określa sposób, w jaki będą dzielone mandaty na poszczególne bloki wyborcze bądź listy wyborcze, oraz zasady dzielenia mandatów wewnątrz poblokowanych komitetów wyborczych.

Określa też, jakie głosy będą nieważne i jak będą wycofywane. Chodzi o głosy oddane na te komitety, które przed samymi wyborami, ale po zarejestrowaniu, wycofały się, bądź na tych kandydatów, którzy zmarli. Takie wypadki zdarzały się wcześniej i nie było wiadomo, w jaki sposób te głosy rozliczać. Ta kwestia została uwzględniona w proponowanej ustawie.

Przedstawiając przebieg prac nad ustawą na posiedzeniu komisji, senator sprawozdawca poinformował, że padły dwa zasadnicze, skrajne wnioski. Jeden został zgłoszony przez senatora Mariusza Witczaka, który zaproponował odrzucenie ustawy w całości. Drugi, zgłoszony przez senatora Sławomira Sadowskiego, to wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Komisja zaakceptowała ten drugi wniosek i postanowiła rekomendować Izbie przyjęcie ustawy bez poprawek.

Mniejszość komisji opowiedziała się za odrzuceniem ustawy w całości. Wniosek mniejszości przedstawił senator M. Witczak.

Podczas dyskusji senatorowie zgłosili poprawki do ustawy.

Wszystkie wnioski i propozycje rozpatrzyła komisja senacka. Komisja poprała 5 z 8 zgłoszonych ogółem poprawek.

W pierwszej kolejności poddano pod głosowanie wniosek o odrzucenie ustawy (Izba 52 głosami, przy 17 za i 1 wstrzymującym się, odrzuciła ten wniosek) oraz wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek (Izba 51 głosami, przy 4 za, odrzuciła również ten wniosek). Następnie przegłosowano poszczególne poprawki, po czym Senat 50 głosami, przy 3 przeciw i 3 wstrzymujących się, podjął uchwałę:

Uchwała

Informacja Rzecznika Praw Dziecka o działalności za rok 2005 wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka

Przekazanie informacji o działalności rzecznika praw dziecka za rok 2005 wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka stanowiło wypełnienie obowiązku, jaki nakłada na rzecznika art. 12 ustawy z dnia 6 stycznia 2000 r. o rzeczniku praw dziecka.

Na posiedzeniu plenarnym Izby informację przedstawiła rzecznik praw dziecka Ewa Sowińska. Rzecznik odpowiadała także na pytania senatorów.

Po dyskusji przewodniczący posiedzeniu wicemarszałek Marek Ziółkowski stwierdził, że Senat zapoznał się z przedstawioną informacją.

Zmiana w składzie komisji senackiej

Sprawozdawca Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich senator Piotr Ł.J. Andrzejewski przedstawił projekt uchwały w sprawie odwołania senatora Kazimierza Kutza z Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

Senat 75 głosami, przy 4 przeciw i 4 wstrzymujących się, zaakceptował ten projekt i podjął uchwałę:

Uchwała


Diariusz Senatu RP: spis treści, następny fragment