10. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu


Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękują bardzo panu senatorowi.

Głos zabierze pan senator Piotr Wach.

Bardzo proszę.

Do spisu treści

Senator Piotr Wach:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Wydaje mi się, że ustawy, które są przedkładane, nie budzą sprzeciwu, że są dość powszechnie akceptowane. Niemniej jednak i chcę, i czuję się w obowiązku wypowiedzieć się krótko za ich uchwaleniem. Chciałbym powiedzieć parę słów zwłaszcza o jednej z tych uczelni, uczelni, którą znam, a mianowicie o Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, z którą to uczelnią miałem sporo do czynienia w ramach wrocławsko-opolskiego kolegium rektorów szkół wyższych.

Ta uczelnia, a więc wydział teologiczny - ona się nazywa Papieski Wydział Teologiczny, ale to jest uczelnia, uczelnia niewielka, lecz o ogromnym dorobku - w pełni uczestniczy w życiu akademickim Wrocławia i środowiska, pomimo że kierunki studiów, jakie oferuje, są specyficzne, wiążą się przede wszystkim z filozofią i teologią.

Jeżeli chodzi o dorobek i uprawnienia, to uprawnienia są duże jak na stosunkowo niewielką uczelnię, bo są to prawa do zarówno doktoryzowania, jak i habilitowania. Poczet doktorów honoris causa tejże uczelni jest rzeczywiście znakomity. Między innymi w roku 2001 kardynał Joseph Ratzinger został doktorem honoris causa tej uczelni. Byłem obecny na tej uroczystości i bardzo pięknie ją wspominam. O innych doktorach honoris causa tylko wspomnę w tym miejscu, wymienię tylko niektórych ze względu na ograniczenia czasowe. Są to mianowicie: kardynał Joachim Meisner, doktor Helmut Kohl, kardynał Joseph Ratzinger, obecny papież, o którym wspominałem, kardynał Angelo Sodano, a ostatnio były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, pan profesor Franciszek Ziejka. Tak więc bardzo wybitni ludzie - to są tylko niektórzy, ten poczet jest znacznie bogatszy - byli honorowani i przyjmowali tytuły honorowe Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

Ale chciałem nie tylko o tym wspomnieć, nie tylko o poziomie akademickim i znaczeniu akademickim tej uczelni. Chciałem wspomnieć o takiej dobrej integracji społecznej z jej udziałem, o jej funkcjonowaniu w środowisku zarówno studentów, jak i kadry w taki sposób, który nie podkreśla, powiedziałbym, wyłącznie teologicznego charakteru tego wydziału, ale prowadzi do jego integracji ze społecznością akademicką.

Na koniec chciałbym wspomnieć o jeszcze jednej sprawie. Studenci tych wydziałów, tych uczelni to są zarówno klerycy, jak i świeccy, tacy świeccy, którzy w przyszłości wykonują zawody całkiem świeckie bądź są katechetami. Ale jeśli chodzi o ich status społeczny, to tak jak widziałem, jak się zorientowałem, często pochodzą oni ze środowisk ubogich. Te wydziały, czyli te uczelnie, są całkowicie na utrzymaniu biskupa diecezjalnego i pod względem materialnym, mimo wielkiego dorobku, wielkiego wkładu w kulturę, jak również tego, co oferują od strony społecznej naszemu krajowi, Polsce, mają trudności. Stąd uważam za sprawiedliwe i uzasadnione ich działaniem to, żeby objąć je mechanizmem finansowania państwowego w takim zakresie, w jakim są już nim objęte dwie inne uczelnie o charakterze teologicznym.

Mówiłem tutaj szczególnie o Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, ponieważ z nim się zetknąłem i go znam, ale jestem przekonany, że pozostałe dwie uczelnie, a mianowicie krakowskie "Ignatianum" i warszawski Papieski Wydział Teologiczny, mają podobny dorobek i podobny charakter oraz odgrywają podobną rolę społeczną. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Głos zabierze pan senator Andrzej Jaroch.

Bardzo proszę.

Do spisu treści

Senator Andrzej Jaroch:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie! Wysoka Izbo!

Po tych dwóch wystąpieniach znalazłem się w trochę kłopotliwej sytuacji, ale szczególnej i powodującej duże zadowolenie, ponieważ w moim wystąpieniu miałem zamiar się zająć dwoma już podjętymi obszarami refleksji. Jeden bardzo wyczerpująco omówił pan senator Gowin, ten dotyczący ewentualnych wątpliwości co do zachowania zasady rozdziału kościoła i państwa. Z tymi jego wnioskami i jego opinią głęboko się zgadzam, w związku z tym nie będę do tego nawiązywał. Z kolei pan senator Wach poruszył temat uczelni, którą znam, z którą jestem od lat związany osobistymi przyjaźniami, z której działalnością jestem związany, czyli temat uczelni wrocławskiej, objętej jedną z ustaw, temat papieskiego fakultetu teologicznego. Też czułem się w obowiązku - zresztą jest on dla mnie szczególnie radosny - żeby na jej przykładzie przedstawić słuszność i celowość przyjęcia tych rozwiązań.

Oczywiście nie będę tego już rozbił w takim wymiarze, jak zamierzałem, ale chcę powiedzieć w ramach uzupełnienia, zwłaszcza wystąpienia pana senatora Wacha, że Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu bardzo silnie nawiązuje do prawie trzystuletniej historii Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego, zapoczątkowanej w 1702 r. powołaniem Akademii Leopoldyńskiej, prowadzonej przez zakon jezuitów, kiedy założono dwa wydziały, wydział teologiczny i wydział filozoficzny. Wydział teologiczny przetrwał wszystkie zawirowania historyczne, zwłaszcza te z 1773 r., kiedy doszło do rozwiązania zakonu jezuitów, nie zmieniając niczego, jeśli chodzi o poziom badań i nauczania, który dorównywał poziomowi najlepszych uniwersytetów europejskich. W latach 1811-1945, a więc do końca II wojny światowej, Wydział Teologiczny na Uniwersytecie Wrocławskim działał obok Wydziału Teologii Ewangelickiej. To była szczególna pozycja, dająca silną polaryzację naukową i chyba bardzo wpływająca na etos profesorów, badaczy, którzy oprócz wysokiej sprawności intelektualnej, dociekliwości badawczej zawsze wprowadzali w życie akademickie nienaganny poziom moralny. I to połączenie przestrzeni naukowej i badawczej z duchową i moralną było bardzo ważne dla życia akademickiego, uniwersyteckiego. Bardzo byśmy tego chcieli we współczesnej historii naszego uniwersytetu.

Oczywiście po wojnie starania o wznowienie działań wydziału teologicznego w ramach uniwersytetu powieść się nie mogły z przyczyn ideologicznych. W 1947 r. powstało najpierw Wyższe Seminarium Duchowne, a potem Arcybiskupie Seminarium Duchowne wraz z działającym w ramach tego seminarium Akademickim Studium Teologicznym. To właśnie Akademickie Studium Teologiczne otrzymało od władz kościelnych wszelkie przywileje przedwojennego wydziału teologicznego. W tym akcie Stolica Apostolska zwróciła uwagę na pilną potrzebę kształcenia osób świeckich. I tu w pełni potwierdzam to połączenie: kształcenie osób świeckich było już od tego czasu, od końca lat sześćdziesiątych, bardzo intensywne. W 1974 r. powstała ta nazwa, której ta szkoła wyższa używa do dziś, a więc nazwa "Papieski Wydział Teologiczny".

Oczywiście starania o osobowość prawną przeżywała każda szkoła katolicka. Były one uwieńczone sukcesem dopiero na fali zrywu solidarnościowego w 1981 r. Dopiero w 1989 r. na mocy umowy pomiędzy rządem i episkopatem Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu został zaliczony do uczelni wyższych podejmujących działalność naukowo-dydaktyczną w Polsce.

Pozycja uczelni rzeczywiście jest taka, jak ją zarysował pan senator Wach, a więc bardzo wysoka, jest to uczelnia o dużym obszarze oddziaływania. Te przykłady doktoratów honorowych... Chcę tylko skorygować datę: kardynał Joseph Ratzinger, jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, otrzymał ten doktorat 27 października 2000 r., a nie 2001 r., to był w tym roku rzeczywiście najważniejszy laureat tego wyróżnienia. Oczywiście później były te następne doktoraty: Helmuta Kohla, kardynała Sodano, w ramach obchodów trzystulecia wydziału teologicznego, które nastąpiły w 2002 r. Wtedy był bardzo ważny, zresztą bardzo ożywczy dla życia naukowego, cykl różnego rodzaju imprez naukowych.

Od 1990 r. uczelnia posiada uprawnienia do nadawania stopni naukowych doktora i doktora habilitowanego nauk teologicznych. Jest członkiem międzynarodowej konferencji katolickich instytucji teologicznych, zrzeszającej chyba wszystkie czołowe jednostki naukowe w dziedzinie teologii na świecie. Uczestniczy w Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, posiada certyfikat Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich, potwierdzający wysoką jakość kształcenia teologicznego.

No, to tak dla przypomnienia i pokazania potencjału. To charakteryzuje podmiot naszych działań. W strukturze tej uczelni, dotychczas będącej wyłącznie na garnuszku kościoła, działają cztery duże instytuty z dwudziestoma czterema samodzielnymi katedrami, dziewięć zakładów naukowych. Uczelnia prowadzi bardzo bogatą własną działalność wydawniczą. Działalność naukowo-dydaktyczną prowadzi ponad stu nauczycieli akademickich. Na studiach stacjonarnych, zaocznych, studiach podyplomowych uczy się tysiąc dziewięćset pięćdziesięciu dziewięciu studentów świeckich i duchownych.

Papieski Wydział Teologicznych jest powiązany z pięcioma seminariami: we Wrocławiu, Legnicy i Świdnicy, a więc obszar oddziaływania tej szkoły jest bardzo wyraźny.

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Będę już kończył, ale na koniec chcę podkreślić, że ustawa wprowadza do systemu finansowania nauki przez państwo uczelnie spełniające wszelkie wymagania dotyczące prowadzenia studiów wyższych. Stwarza im ona szansę stabilnego rozwoju i nawiązywania do najbardziej chlubnych okresów w rozwoju teologii, w tym we Wrocławiu.

Chcę wyrazić przy okazji nadzieję, pozostając na własnym, wrocławskim podwórku, że będzie następny akt tych przemian, że Papieski Wydział Teologiczny powróci do struktury Uniwersytetu Wrocławskiego, czym zepnie te długie lata historii wydziału teologicznego we Wrocławiu.

Gorąco rekomenduję poparcie wszystkich trzech ustaw i dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Proszę o zabranie głosu panią senator Ewę Tomaszewską.

Do spisu treści

Senator Ewa Tomaszewska:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W pełni popieram wszystkie trzy projekty ustaw. Z głębokim szacunkiem wyrażam się o dokonaniach tych uczelni. Chciałabym natomiast, ponieważ mówimy o ich finansowaniu, zwrócić uwagę na kwestię finansowania szkolnictwa wyższego. Otóż w tym roku środki przeznaczone na szkolnictwo wyższe są zdecydowanie niższe niż w roku ubiegłym. Chcę też zwrócić uwagę na potrzebę finansowania działalności edukacyjnej i naukowej, gdyż tylko rozwój poprzez naukę, poprzez edukację jest rozwojem opartym na właściwej bazie i dającym szansę na przyszłość.

Chciałabym zaapelować do pana ministra o wykorzystanie środków - może z rezerwy budżetowej - aby dołożyć ich trochę do tych pieniędzy, które przeznaczono na szkolnictwo wyższe w tym roku. Wydatki bowiem będą większe. Zwracam się z ogromną prośbą, zarówno do ministerstwa, jak i do nas samych tutaj, abyśmy przy konstruowaniu budżetu na rok przyszły nie zapomnieli o tej kwestii, by funkcjonowanie szkolnictwa wyższego było wspierane takimi finansami, jakie naprawdę są potrzebne i na jakie ono zasługuje. Możemy bowiem pożegnać się z rozwojem społeczeństwa innowacyjnego, informacyjnego, z rozwojem informatyki w naszym kraju, z tym, że gospodarka zacznie funkcjonować na takich zasadach, jakie będą porównywalne z rozwiniętymi krajami, jeśli nie będziemy inwestować w edukację. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo, Pani Senator.

Głos zabierze pan senator Andrzej Gołaś.

Bardzo proszę.

Do spisu treści

Senator Andrzej Gołaś:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Dużej części mojego przemówienia nie wygłoszę, gdyż to, co miałem powiedzieć, powiedziała pani senator Tomaszewska. Z dzisiejszej uchwały wszyscy się cieszymy. Cieszyć może ta jednomyślność. Ta uchwała czy te trzy uchwały Senatu - żeby może dolać troszeczkę dziegciu do tej beczki miodu - mają w dużej mierze charakter symboliczny, gdyż 10 milionów zł, które dajemy na trzy uczelnie, to naprawdę nie są wielkie pieniądze. Dobrze jednak, że ten symboliczny gest został wykonany. Ale jednocześnie przy tym wszystkim, przy tych często pozornych działaniach - bo to w dużej mierze też jest działanie pozorne na rzecz polskiego szkolnictwa wyższego - jednym z największych osiągnięć ostatniego piętnastolecia czy szesnastolecia jest nieprawdopodobny wzrost poziomu edukacyjnego w Polsce. Piętnaście lat temu stopień scholaryzacji, to znaczy procentowy udział młodzieży w wieku od osiemnastu do dwudziestu czterech lat, wynosił 13%, przy średniej europejskiej około 40%. Tylko 7% ludzi w Polsce miało wyższe wykształcenie. Przez te piętnaście lat, można powiedzieć, że bez istotnego udziału państwa w postaci finansowania - to wszystko bowiem zdarzyło się kosztem nie pieniędzy budżetowych, tylko zwiększenia wydajności pracy w uczelniach państwowych - nastąpił nieprawdopodobny wzrost wydajności w uczelniach państwowych. Powstało ponad dwieście pięćdziesiąt uczelni prywatnych - to jest niezwykły fenomen - kosztem naszego biednego społeczeństwa.

Ciesząc się dzisiaj, że przyjmiemy najprawdopodobniej te wszystkie uchwały, pamiętajmy - i nie apelujmy do rządu, bo możliwości przebicia ministra też są w rządzie nie najwyższe - że jeżeli chcemy myśleć o postępie cywilizacyjnym, o doganianiu świata, Europy, to my i na szkolnictwo wyższe, i na naukę musimy wydawać więcej pieniędzy. W związku z tym apeluję, ażebyście panie i panowie senatorowie pamiętali tę dzisiejszą dyskusję wtedy, kiedy będziemy - jeżeli dotrwamy - uchwalali budżet. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Kazimierza Wiatra.

Do spisu treści

Senator Kazimierz Wiatr:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Otóż muszę powiedzieć, że rzeczywiście dotykamy materii bardzo istotnej. Pan senator Gowin bardzo pięknie to powiedział już wcześniej, przede mną. Cieszę się, że to wybrzmiało, gdyż w dużej mierze, zarówno ja osobiście, jak i cała Komisja Nauki, Edukacji i Sportu tak właśnie to odczuwamy.

Chcę dodać jedną myśl, która wydaje mi się bardzo ważna, a która chyba jeszcze tutaj nie padła. Otóż taką dużą troską ogarniam sprawę wychowania i formacji młodych ludzi. I próbuję ten problem zobaczyć w świetle szkoły wyższej. Mam wrażenie, że dzisiaj nie jest to oczywiste, iż szkoła wyższa ma wychowywać, ma nadawać pewną formację. Jest takie przekonanie, że szkoła wyższa ma przede wszystkim kształcić. Mówi się tutaj o tych wielkich procentach - bardzo się z tego cieszymy, ja się z tego oczywiście bardzo cieszę - ale wiemy, że z poziomem tej edukacji też jest bardzo różnie. Ciesząc się, że ten pierwszy etap mamy za sobą - bo jest ważne, że tak dużo młodych ludzi studiuje, nawet jeśli ta edukacja jest nie najwyższej jakości - trzeba jednak mieć świadomość tego drugiego etapu, żeby poziom tego nauczania był wszędzie jeszcze lepszy.

Wrócę teraz do myśli o wychowaniu i formacji w szkole wyższej. Wiążę to także ze sprawą, nad którą dzisiaj dyskutowano, dotyczącą statusu wydziałów teologicznych i Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie. Otóż myślę, że rola tych wydziałów, podobnie jak i tych wydziałów, które zintegrowały się już z uczelniami, z uniwersytetami, może być ogromną pomocą w wykreowaniu nowych standardów na tym polu. Z racji materii, którą one się zajmują, dla mnie jest to dość oczywiste, aczkolwiek wymaga też pewnej dobrej woli otoczenia, całego środowiska akademickiego.

Wiemy, że ten autorytet uczonych, od których zależy to, jakie elity opuszczają mury wyższych uczelni, też był wstrząsany, że wspomnę tylko sprawy wokół dokumentacji IPN, ale nie tylko, raz na czas pojawiają się jakieś kolejne odsłony. Tutaj, wydaje się, nasza decyzja może być bardzo pomocna i chciałbym, żeby także w takim świetle na to patrzeć.

Wiemy, że powstają kolejne kodeksy etyki: naukowca, nauczyciela akademickiego, ale jest kwestia tego, żeby to rzeczywiście przełożyć na konkretne - tak się waham, jakiego użyć słowa - działania... Myślę bowiem, że najistotniejsze w studiowaniu i w uzyskiwaniu dyplomu jest to, że młodzi ludzie, studenci przebywają przez pewien czas w środowisku naukowym. Wymagane do uprawnień minima kadrowe postrzegam także jako pewną masę krytyczną do tego, żeby stworzyć atmosferę wokół relacji mistrz - uczeń, ażeby to przenikanie nie tylko wiedzy, ale i pewnej kultury bycia, pewnych wartości następowało jak najlepiej. I dlatego wydaje się, że twórczy i aktywny wkład tych wydziałów może być bardzo interesujący. Mam takie przekonanie, że on będzie także obejmował działalność badawczą i dydaktyczną, ponieważ wiemy - tutaj jest także w zainteresowaniu socjologia, pedagogika, a przede wszystkim filozofia - że to są te dziedziny, które mogą z tego czerpać.

Pozostaje oczywiście pytanie dotyczące finansowania, które zadał pan senator Gołaś. To jest, jak myślę, temat na osobną debatę, w jakim zakresie i w jakiej kolejności poszczególne podmioty powinny być finansowane. Wiemy, że to jest sprawa bardzo ważna, budząca też emocje, ale stymulująca również rozwój. Dlatego, oczywiście, to jest bardzo ważne.

Apel, który już wygłosiła tu pani senator Tomaszewska, a wsparł go pan senator Gołaś... Jako przewodniczący Komisji Nauki, Edukacji i Sportu muszę jeszcze raz powtórzyć, że musimy zadbać o to, ażeby w budżecie na rok 2007 środki dla szkół wyższych na dydaktykę, na badania naukowe były większe.

Mówiliśmy dzisiaj o działalności innowacyjnej. Wiemy, że przed nią jest działalność badawcza, a ona z kolei jest czy może być lokomotywą gospodarki i całego rozwoju społecznego. Tak że, oczywiście, bardzo gorąco popieram te projekty i myślę, że one mają znacznie szerszy wymiar. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Głos zabierze pan senator Jerzy Szymura.

Bardzo proszę.

Do spisu treści

Senator Jerzy Szymura:

Szanowny Panie Marszałku! Szanowne Panie i Panowie Senatorowie!

Trzy uchwały, nad którymi niebawem będziemy głosować, to uchwały dotyczące zobowiązań państwa wobec naszego społeczeństwa, wobec naszej kultury. Jest to rzecz, którą powinniśmy dawno uczynić. Ale pojawienie się tego tematu zmusza mnie po raz kolejny do zwrócenia uwagi na to, jak ważną sprawą jest kształcenie, kształcenie wyższe w naszym społeczeństwie.

Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że bez inwestycji w naukę nic nie zrobimy. Jednak wtedy, gdy przychodzi moment, że trzeba decydować o budżecie, jakby o tym zapominamy. Chciałbym w związku z tym podzielić się z państwem pewną dygresją, związaną z dzisiejszym spotkaniem, jakie mieliśmy jako członkowie Komisji Spraw Unii Europejskiej z członkami parlamentu Finlandii.

Otóż jako członek zespołu parlamentarnego do spraw społeczeństwa informacyjnego i gospodarki opartej na wiedzy zapytałem członków parlamentu fińskiego, w jaki sposób osiągnęli tak duży sukces w dziedzinie nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy. Powtórzę to, co usłyszałem, a co jest rzeczą powszechnie znaną. Mianowicie ponad dziesięć lat temu - wtedy, kiedy Finlandia znajdowała się w dramatycznej sytuacji finansowej, sytuacji takiej, która groziła nawet wymianą waluty - parlament fiński i rząd podjęły wspólną decyzję, aby okroić wszystkie koszty budżetowe, w tym koszty związane z działalnością społeczną. Tylko jednej dziedziny nie ograniczono, to jest dziedziny związanej z nauką i rozwojem. W tej sprawie był ogólny konsensus społeczny. I to jest rzecz charakterystyczna.

My natomiast w tej decydującej sprawie zapominamy o tym, co jest najważniejsze. Jestem przedsiębiorcą z wieloletnim doświadczeniem. Muszę przyznać, że gdy obserwuję to, co się dzieje w naszym państwie, to odnoszę wrażenie, że to jest taka dziwna firma, w której sprzedaje się najcenniejsze aktywa - w tym przypadku tymi najcenniejszymi aktywami były nasze najlepsze firmy, nasze najlepsze korporacje - a pieniądze uzyskane ze sprzedaży tych aktywów przeznacza się na budowę wspaniałych gmachów administracji publicznej oraz na wspieranie działalności społecznej, co jest bardzo ważne, ale jednak jest to działalność, proszę mi wybaczyć, samobójcza. Gdybym tak kierował firmą, to niebawem doprowadziłbym ją do niezmiernie trudnej sytuacji. Jeśli sprzedaję jakieś cenne aktywa, to przede wszystkim powinienem środki uzyskane z tej sprzedaży przeznaczyć na rozwój, na przyszłość, jeśli w ogóle myślę o przyszłości. Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje marszałek Bogdan Borusewicz)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Zbigniewa Trybułę.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Trybuła:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja również dołączam się do wszystkich głosów popierających finansowanie trzech uczelni. Właściwie jest to naszą powinnością, żeby oddać sprawiedliwość, dlatego że kształci się tam wielu studentów, którzy powinni korzystać z tych samych praw, z jakich korzystają studenci innych uczelni.

A przy okazji rozpatrywania tych ustaw było już tutaj może wspomniane, że to jest pierwszy etap powrotu wydziałów teologicznych na uniwersytety. Kiedyś, gdy zakładano uniwersytety, musiały być na nich wydział teologiczny i wydział filozoficzny. I wtedy to był uniwersytet, który miał potem różne inne wydziały. Wydaje mi się, że gdy na uniwersytety powrócą wydziały teologiczne, staną się one pełniejszymi uniwersytetami, uczelniami wyższymi, z korzyścią dla wszystkich. Obcowanie studentów różnych innych wydziałów z profesorami, również z profesorami teologii, wybitnymi teologami, niewątpliwie będzie wpływało na pewne doświadczenie osiągane przez tych studentów na uniwersytetach, i to niekoniecznie z dziedziny wiedzy, którą studiują. Dlatego dobrze jest, że uniwersytety skupiają wokół siebie tak zwane szkoły, to znaczy wybitnych profesorów z różnych dziedzin, i młodzież może z nimi przebywać, może zadawać pytania, może uczestniczyć w różnych seminariach, i to, raz jeszcze mówię, niekoniecznie z tej dziedziny, którą studiują. A ogólny poziom wiedzy można poszerzyć właśnie poprzez to, że uczestniczy się w życiu uniwersyteckim na uczelniach. Niewątpliwie wydziały teologiczne do tego się przyczyniają.

Również sprawa etyki, moralności, z którą - gdy się rozejrzymy - nie jest najlepiej... To, że wydziały teologiczne powrócą na uniwersytety, na pewno pomoże w tym, by sprawa etyki i moralności wśród młodzieży była lepiej traktowana. Dlatego popieram ten pierwszy etap dofinansowania tych uczelni. Chciałbym jeszcze dodać, że na tych wzajemnych relacjach skorzystają nie tylko świeccy studenci, ale również klerycy. Ta wzajemna relacja, jeżeli chodzi o okres studiowania, niewątpliwie przyczyni się do tego, że potem studenci teologii będą lepiej wykonywać swoje zadania duszpasterskie.

Cieszę się, że dzisiaj już parę razy - ja o tym mówiłem na początku - poruszano tutaj przy okazji różnych ustaw sprawę finansowania nauki i szkolnictwa wyższego. Wydaje mi się, że dobrze jest, że Senat widzi ten problem. Myślę, że poprzez media ten problem będzie powoli trafiał również do świadomości społeczeństwa. Pan senator powiedział przed chwilą o tym, jak Finowie zainwestowali bardzo dobrze w naukę, w szkolnictwo wyższe, w edukację. I widać tego efekty. Dlatego wydaje mi się, że nie powinniśmy popełniać jakichś błędów, tylko wzorować się na tych, którzy osiągnęli sukces i którym się udało, i rzeczywiście powinniśmy nie szczędzić pieniędzy na szkolnictwo wyższe, na naukę. Tych środków nie potrzeba aż tak wiele, żeby osiągnąć duże efekty. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Jarosław Gowin, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Jarosław Gowin:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ja pozwalam sobie zabrać głos raz jeszcze, ponieważ nasza dyskusja objęła znacznie szerszą tematykę. I chcę powiedzieć, że bardzo liczę na to, że nadejdzie taki moment, kiedy już się skończą te wszystkie dziwaczne kontredanse wokół takiej koalicji, innej koalicji, i kiedy wreszcie się zajmiemy tym, po co tutaj przyszliśmy - rozwiązywaniem realnych problemów. A najważniejszy być może problem, przed którym stoi Polska, to jest pytanie, jak zapobiec temu, że co roku emigruje paręset tysięcy młodych Polaków. I oni gdzieś tam za granicą będą płacić podatki, gdzieś tam za granicą będą rodzić się ich dzieci.

Jednym z aspektów tego problemu jest kwestia sprawiedliwości, o której wspomniał pan senator Trybuła. Ustawy, które za chwilę zostaną, mam nadzieję, przegłosowane, są rzeczywiście aktem sprawiedliwości wobec studentów tych trzech uczelni. Ale nie zamykajmy oczu na to, że w dziedzinie szkolnictwa wyższego dokonuje się akt wielkiej niesprawiedliwości. Bezpłatnie studiuje jedna trzecia polskich studentów, dwie trzecie płacą za swoje wykształcenie. I statystycznie rzecz biorąc, płacą dzieci pochodzące z rodzin uboższych, te rodziny płacą podwójnie, biedni płacą w Polsce podwójnie. Po pierwsze, płacą za swoje wykształcenie, po drugie, z ich podatków bezpłatnie kształcą się dzieci z rodzin zamożnych.

Ja pamiętam, że w trakcie kampanii wyborczej partia, której szeregi reprezentuję, Platforma Obywatelska mówiła o postulacie, który miał znieść ten akt niesprawiedliwości, czyli o postulacie wprowadzenia powszechnej odpłatności za studia wyższe. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało rozwiązanie tego problemu od innej strony, postulowało mianowicie wprowadzenie dopłat dla studentów, którzy płacą czesne. W tej chwili jedna i druga partia nie ma czasu na zajmowanie się tym problemem.

Otóż bardzo apeluję, żebyśmy, może w ramach inicjatywy senackiej, znaleźli czas na to, żeby się tą sprawą zająć. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Andrzej Gołaś.

Do spisu treści

Senator Andrzej Gołaś:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Pozwalam sobie drugi raz zająć chwilę państwa uwagi dwiema refleksjami.

W dyskusji pojawiły się postulaty czy też nadzieje, że niektóre z uczelni, które będą, jeżeli dzisiaj podejmiemy uchwałę, dofinansowywane z budżetu państwa, zostaną wchłonięte czy połączą się z uniwersytetami. Otóż chciałbym przestrzec nas wszystkich przed uszczęśliwianiem na siłę kogokolwiek, bo jeżeli byłaby taka wola , to to połączenie już by nastąpiło. I o ile wiem taka wola i nadzieja, może nie wszystkich, ale przynajmniej niektórych z tych uczelni występuje.

Pan senator Gowin mówił o akcie pewnej sprawiedliwości związanym z dofinansowywaniem...

(Sygnał telefonu komórkowego)

Przepraszam bardzo, to jest moje bardzo duże niedopatrzenie, Panie Marszałku.

...o akcie sprawiedliwości związanym z dofinansowywaniem studentów. To nie tylko o akt sprawiedliwości związany z dofinansowaniem chodzi. Otóż najstarsza europejska tradycja uniwersytecka mówi o tym, że prawdziwy uniwersytet musiał w średniowieczu posiadać cztery wydziały: prawa, filozofii, medycyny i właśnie teologii. Między innymi dlatego Uniwersytet Jagielloński, jedna z najstarszych uczelni w Polsce, świętował w tej chwili jubileusz nie założenia w roku 1664, tylko odnowienia z roku 1400, gdyż papież do roku 1397 nie wydawał zgody na utworzenie wydziału teologicznego, w związku z czym był to niepełny uniwersytet według obowiązujących standardów. Myśl teologiczna nie straciła swojego znaczenia od tamtych czasów. A zatem jeżeli my dzisiaj decydujemy się na popieranie tego kierunku, i tej myśli, i tych wydziałów, to jest to wyraz troski o pełne akademickie, uniwersyteckie spectrum naszej nauki. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Przemysław Alexandrowicz, proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator
Przemysław Alexandrowicz:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Chciałbym się przyłączyć do dwóch głosów w tej dyskusji. Przede wszystkim do wypowiedzi pana senatora Gowina. Tak rzeczywiście jest, że na studia bezpłatne łatwiej dostają się dzieci z rodzin zamożnych, wielkomiejskich i dobrze wykształconych. Na studia płatne dostają się statystycznie częściej dzieci z rodzin niezamożnych, z małych miast i wsi, i z rodzin o niższym wykształceniu w pokoleniu rodziców.

Mówienie, że taki konstytucyjny system bezpłatnych studiów i płatnych studiów zaocznych ma cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwością, jest czystą hipokryzją. Jest to bowiem jedna z wielu zapewne, ale jedna z tych najbardziej irytujących, bijących po oczach, rażących niesprawiedliwości w naszym systemie prawnym i społecznym. Nie może tak być, że na "bezpłatne studia" dostają się statystycznie częściej dzieci z rodzin zamożnych, wielkomiejskich, najlepiej wykształconych, podczas gdy ten przywilej, rzekomy przywilej, bezpłatnych studiów miał służyć wyrównywaniu szans młodzieży. On jest przeciwskuteczny. Tak jak zresztą przeciwskuteczny był ten system przez całe lata peerelu mimo rozmaitych punktów za pochodzenie robotnicze czy chłopskie. Socjologowie wykazali, że studentów z rodzin rolniczych, wiejskich było przed II wojną światową na Uniwersytecie Jagiellońskim więcej niż w latach peerelu, poza krótkim okresem takiego masowego naboru na początku lat pięćdziesiątych, kiedy w ogóle rodziny mieszczańskie, inteligenckie, odsunięto od wstępu na uniwersytety.

To musimy zmienić, bo jest to rażąca niesprawiedliwość. System, który miał wyrównywać szanse, potęguje nierówności.

Bardzo mnie cieszy, i to jest ta druga sprawa, że pojawiły się tu głosy tęsknoty za idealnym, pełnym uniwersytetem. Uniwersytetem, w którym wydział sztuk wyzwolonych - wydział filozoficzny, z którego wywodzą się wszystkie nauki szczegółowe, przyrodnicze - mówił o tym, jak świat jest zbudowany; wydział medyczny mówił o tym, jak zbudowane jest ciało człowieka; wydział prawny mówił o tym, jak zbudowana jest społeczność ludzka, jakimi rządzi się zasadami; a wydział teologiczny mówił, jaki jest sens bytu człowieka tu, na Ziemi. I to była ta pełna wizja średniowiecznego europejskiego uniwersytetu, który zbudował cywilizację łacińską, europejską czy euroatlantycką.

Byłoby najlepiej, gdyby wydziały teologiczne, podobnie jak to jest na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, którego jestem absolwentem, wróciły na uniwersytet. Myślę, że to, iż w Poznaniu wydział teologiczny jest częścią Uniwersytetu Adama Mickiewicza, jest wielkim dobrem dla tego uniwersytetu i dla naszego miasta. I oby do tej pięknej wizji mogły też wrócić pozostałe polskie uniwersytety.

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam łączną dyskusję.

Informuję, że głosowania w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie z budżetu państwa; ustawy o finansowaniu Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie z budżetu państwa; ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa zostaną przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Przypominam, że projekt uchwały został wniesiony przez senatora Romana Wierzbickiego i zawarty jest w druku nr 132. Marszałek Senatu w dniu 21 kwietnia 2006 r., zgodnie z art. 79 ust. 1 oraz art. 84 ust. 5 Regulaminu Senatu, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Pierwsze czytanie projektu uchwały zostało przeprowadzone zgodnie z art. 80 ust. 1 i 2 oraz art. 84 ust. 4 Regulaminu Senatu na wspólnym posiedzeniu komisji w dniach 25 i 26 kwietnia 2006 r. Komisje po rozpatrzeniu projektu uchwały przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 132S.

Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu uchwały obejmuje: przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie uchwały i przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, senatora Jerzego Chróścikowskiego, o zabranie głosu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie uchwały.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Mam zaszczyt, jako członek Związku RI "Solidarność", a także sprawozdawca Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska przedstawić ten projekt. Projekt, który powstał po długich dyskusjach, projekt, w którym uwzględniliśmy wszystkie uwagi zgłoszone w trakcie wczorajszego posiedzenia obu komisji, a dzisiaj rano zostały przyjęte. Te uwagi miały charakter doprecyzowujący i zmierzały do tego, aby treść uchwały odpowiadała oczekiwaniom państwa senatorów.

Pozwolę sobie przeczytać projekt uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność".

"Dwadzieścia pięć lat temu, 12 maja 1981 r., po wieloletniej walce rolników całego kraju o należne im prawo do obrony swoich interesów została zarejestrowana pierwsza w historii Polski chłopska organizacja związkowa - Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność". Wydarzenie to, wieńczące działania na rzecz zjednoczenia rolniczego ruchu związkowego, a także będące następstwem strajków i porozumień ustrzycko-rzeszowskich oraz wydarzeń bydgoskich, wpisuje się w ciąg osiągnięć wielkiego ruchu solidarnościowego początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

Urzeczywistnianie przez rolników idei związkowości miało silne poparcie znakomitej części polskiego społeczeństwa. Ponadto starania chłopów o posiadanie własnej organizacji związkowej niezłomnie wspierał Kościół Katolicki, a osobiste zaangażowanie w sprawę oraz bezwarunkowe poparcie dla niej prymasa Polski ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego przyczyniło się do jej sukcesu.

Waga faktu rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" jest nie do przecenienia. Dzięki niemu możliwe stało się pokonanie przez polską wieś kolejnego etapu w walce o przywrócenie jej równoprawnego miejsca w polskim społeczeństwie, a także umocniło świadomość podmiotowości tej grupy zawodowej.

Historyczne zasługi NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" dla wolnej Polski, represyjny charakter jego delegalizacji po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego oraz działanie w podziemiu do kwietnia 1989 r. nadają temu związkowi wymiar symbolu - symbolu kształtującej się tożsamości i świadomości rolników.

Przypomnienie roli i znaczenia NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" jest szczególnie istotne obecnie, gdy polskie rolnictwo boryka się z wieloma problemami i gdy konieczna jest ponowna walka, walka wespół z rządem i parlamentem o równoprawną pozycję Polski i polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej, doceniając wagę i znaczenie istnienia w Polsce niezależnych rolniczych związków zawodowych wyraża swoje głębokie uznanie i podziękowanie założycielom, członkom i władzom NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", wszystkim tym, którzy przyczynili się do jego powstania i zarejestrowania, a także tym, którzy wspierali związek i jego członków.

Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»."

Pragnę jako członek Związku RI "Solidarność" wyrazić swoje uznanie i prosić Wysoką Izbę o przyjęcie projektu tej uchwały. To będzie wyraźny dowód, wyraźne podziękowanie tym wielu rolnikom, którzy dwadzieścia pięć lat temu walczyli i do dzisiejszego dnia wciąż próbują czynić wszystko, co jest możliwe dla dobra naszej ojczyzny.

Dziękuję i proszę o poparcie. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Zgodnie z art. 81 ust. 2 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy komisji w związku z przedstawionym sprawozdaniem oraz do senatora wnioskodawcy.

Przypominam, że wnioskodawcą przedstawionego projektu jest senator Roman Wierzbicki.

Nie widać chętnych, dobrze.

Do spisu treści

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów w dyskusji, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu.

Proszę o zabranie głosu senatora Stefana Niesiołowskiego.

Do spisu treści

Senator Stefan Niesiołowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja bardzo przepraszam, powinienem być na posiedzeniu komisji i wypowiedzieć te uwagi. Nie zawsze jednak jest tak, że można być na posiedzeniu komisji. Ja na ogół staram się być i to jest wyjątek, a zbyt szanuję rolników indywidualnych i tę rocznicę, żebym uchylił się w imię pewnego pośpiechu. Ale myślę, że skoro Komisja Ustawodawcza i tak ma się zebrać w przerwie obrad, to będzie okazja, żeby jeszcze wnieść potrzebne, moim zdaniem, poprawki.

Tylko na poprawkach chcę się skoncentrować, dlatego że co do samej potrzeby, znaczenia tej rocznicy, co do akceptacji, to uważam to za tak oczywiste, że nie wymaga dalszego uzasadniania. A więc to, że mówię tylko i wyłącznie o uwagach, nie znaczy, abym krytykował samą ideę tej uchwały - to jest jasne. Ta uchwała jest potrzebna, jest ważna i bardzo dobrze, i gratuluję inicjatorom, że pamiętali o tym, bo umknęła ta rocznica uwadze opinii publicznej. O ile 25. rocznica "Solidarności" robotniczej, jak to się mówiło, była uroczyście obchodzona, to 25. rocznica "Solidarności" rolniczej właściwie prawie zupełnie nie była obchodzona i z tego względu...

(Senator Ewa Tomaszewska: Bo jeszcze nie nastąpiła - to miało miejsce 12 maja.)

Słucham? Do mnie mówisz? Nie. Przepraszam.

... z tego względu bardzo się z tego cieszę.

Przechodząc już do uwag rzeczowych: nie wydaje mi się, żeby najzręczniejsze było takie sformułowanie, że zarejestrowana została pierwsza w historii Polski chłopska organizacja związkowa. Nawet jeśli jest to prawda, to w II Rzeczypospolitej partie chłopskie były bardzo silne i one w ogromnym stopniu kształtowały rzeczywistość, miały nawet większość w parlamencie. I nie jest ważne, czy były to związki rolnicze, bo być może nie były, ja nie jestem specjalistą. Ale faktycznie, jeśli chodzi o siłę ruchu ludowego, to on kształtował rzeczywistość Polski w długim okresie niepodległej Polski. Nie wiem więc, czy jest potrzebne to stwierdzenie, przy nim bym się nie upierał; to jest tylko moja sugestia, można ją jeszcze rozważyć. To, że w historii Polski... Podkreślenie tego sugeruje tu jakąś wyjątkowość.

A druga uwaga jest to uwaga stylistyczna do drugiego akapitu, ja o tym na posiedzeniu komisji powiem. Po prostu poprawka stylistyczna, która nie wymaga chyba tutaj dyskutowania, przedstawię ją komisji.

Uwaga trzecia jest najpoważniejsza. Ja bym opuścił cały akapit piąty. Chodzi o to zdanie, że przypomnienie roli i znaczenia NSZZ Rolników Indywidualnych jest szczególnie istotne obecnie itd., aż do słów "Unii Europejskiej". Ja nie bardzo wiem, dlaczego jest szczególnie istotne obecnie, bo przecież polskie rolnictwo boryka się z wieloma problemami cały czas. Co jest takiego wyjątkowego, dlaczego dziś te problemy są inne, szczególne - tego nie rozumiem. Dopatruję się w tym jakiejś lekkiej antyunijnej nuty, intencji. Na przykład ta równoprawna pozycja Polski i polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej... Nie łączyłbym tych spraw. To jest bieżąca polityka. Ja zresztą nie podzielam tego poglądu, ale jest to pewien pogląd, który można wyznawać. Tę uchwałę uwolniłbym od tego akcentu. Moim zdaniem powinna się ona skoncentrować na rzeczach zasadniczych, niepodważalnych, na roli kościoła, prymasa Wyszyńskiego, na represjach w stanie wojennym. I z tego względu bym prosił wnioskodawcę, żeby rozważył usunięcie, najlepiej w trybie autopoprawki, tego passusu, który wprowadza pewne bieżące elementy polityczne.

Innych uwag nie mam. Jeszcze raz gratuluję. Bardzo się cieszę, że ta rocznica została przypomniana.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Panie Senatorze...

(Głos z sali: Już nie ma więcej głosów?)

Są, są jeszcze, zapisało się parę osób.

Pani senator Ewa Tomaszewska.

Do spisu treści

Senator Ewa Tomaszewska:

Dziękuję bardzo.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Miałam szczęście uczestniczyć i w tym zgromadzeniu pod Sądem Najwyższym 12 maja 1981 r., i w tym wielkim pochodzie, który spod sądu przeszedł pod pomnik Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Było to wydarzenie wielkie. Uważam, że bardzo dobrze się stało, że uchwała w tej sprawie została przygotowana. Chciałabym wyrazić wielkie uznanie wszystkim tym związkowym działaczom ze środowisk rolniczych, dzięki którym organizacja ta przetrwała trudny okres stanu wojennego, istnieje dziś i może obchodzić dwudziestą piątą rocznicę.

Chciałabym jako członek NSZZ "Solidarność" zwrócić też uwagę na fakt, że statut naszego związku nie przewidywał możliwości przynależenia do NSZZ "Solidarność" i innych związków zawodowych, za wyjątkiem "Solidarności" rolniczej. Jak pamiętacie państwo, była wtedy taka grupa społeczna, która nazywała się chłopo-robotnicy. Byli to ludzie, którzy mieli gospodarstwa rolne, a żeby się utrzymać, musieli dorabiać w przemyśle. Uważaliśmy, że powinni oni mieć prawo przynależności i do jednej, i do drugiej organizacji zawodowej, bo każda z nich reprezentowała ich interesy w danym zakresie działalności.

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim członkom tego związku i życzę im, by ta organizacja funkcjonowała efektywnie, żeby jej członkowie mieli pożytek z tej działalności. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Poproszę pana senatora Rafała Ślusarza o zabranie głosu.

Do spisu treści

Senator Rafał Ślusarz:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Szanowni Państwo!

Ja we wszystkim zgadzam się z moimi przedmówcami, zgadzam się z rangą i znaczeniem tego wydarzenia. Ja również mogę ze swojego życiorysu przywołać pewne wspomnienie: jako młody człowiek, uczeń liceum, biegałem jako kurier strajku rzeszowskiego, kiedy jeszcze te sprawy się w Polsce ważyły.

Poddaję pod rozwagę pana marszałka, czy tego typu uchwały, którymi zajmuje się Senat, upamiętniające pewne wydarzenie, nie powinny przechodzić przez wszystkie komisje, bo ja nie miałem szans na posiedzeniu komisji zapoznać się z tego typu uchwałą.

Do Wysokiego Senatu zaś kieruję wątpliwość - mimo że zdaję sobie sprawę z tego, że to może zabrzmieć troszkę zgrzytliwie w tej chwili - czy wielość tego typu uchwał nie spowoduje pewnej dewaluacji uchwały podejmowanej przez Senat. Myślę, niczego nie ujmując tym wszystkim słowom, które padły, że jednak zestawienie uchwały w sprawie dwudziestej piątej rocznicy utworzenia związku rolników z uchwałą katyńską, powoduje pewien dysonans. Jeżeli my w jakiejś sprawie uchwały nie podejmiemy, to nie znaczy, że ten obszar, ta sprawa, ten fakt umyka naszej pamięci i naszej trosce. A chciałbym, żeby to, co podejmujemy, miało rangę naprawdę senacką.

Oczywiście będę za tą uchwałą głosował, a ta uwaga to tak na przyszłość. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję bardzo.

Poproszę o zabranie głosu pana senatora Jerzego Szmita.

Do spisu treści

Senator Jerzy Szmit:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Zacznę od podziękowań i gratulacji dla tych wszystkich, którzy zainicjowali podjęcie tej uchwały.

Chciałbym powiedzieć, odnosząc się do wypowiedzi mojego poprzednika, że to chyba tak nie jest, jak pan mówił. Ważne rzeczy, ważne wydarzenia musimy upamiętniać, również mówiąc o nich wtedy, kiedy przychodzą rocznice. Inaczej fakty, choćby najbardziej doniosłe, idą w zapomnienie i po pewnym czasie przestają być ważne, coraz mniej ludzi o nich pamięta, przestają funkcjonować w świadomości społecznej, wtedy po prostu ich nie ma i nasza świadomość społeczna staje się znacznie bardziej uboga. Myślę, że jeżeli po latach ktoś spojrzy w stenogramy Senatu, w diariusz senacki i zobaczy uchwały, które podejmujemy w związku z różnymi tematami, to nie będzie odczuwał dysonansu, nie będzie miał jakichś problemów, że stawiamy tak różne sprawy w jednym szeregu. Bo jesteśmy Senatem Rzeczypospolitej i mamy obowiązek zajmować się upamiętnianiem zbrodni katyńskiej i upamiętnianiem tego, co ukształtowało nasze pokolenie.

A jesteśmy pokoleniem "Solidarności". Mimo że na tej sali często się kłócimy, wadzimy, to tak naprawdę ogromna większość z nas swoje podstawowe korzenie funkcjonowania w życiu publicznym zawdzięcza "Solidarności", czy to "Solidarności" robotniczej, czy "Solidarności" rolniczej...

(Głos z sali: Czy studenckiej.)

...czy studenckiej, tak, która nieco inaczej się nazywała, ale dokładnie o to samo nam chodziło. Myślę, że to doświadczenie, o którym tutaj mówimy, również studenckie, w czasach pierwszej "Solidarności", w latach 1980-1981, to było też doświadczenie ogromnej jedności: oto robotnicy, oto inteligencja, oto studenci i rolnicy, wszyscy występujemy w jednej sprawie. Występujemy w jednej sprawie w sposób zupełnie bezinteresowny, bez jakichś podtekstów, bo taką ogromną większością działaczy, ogromną większością działań kierowały wyłącznie bezinteresowne pobudki.

Szanowni Państwo, myślę, że warto jeszcze pamiętać o dwóch sprawach. Warto pamiętać o ogromnej pomocy, którą wówczas Związkowi Zawodowemu Rolników Indywidualnych "Solidarność" udzielała "Solidarność" robotnicza - o tym zawsze warto pamiętać. I ta pomoc była odwzajemniona, ta pomoc była zawsze odwzajemniona. Warto pamiętać o tym, że gdy wybuchały strajki, to strajkującym nigdy nie brakowało żywności, mimo że były wówczas ogromne trudności aprowizacyjne, bo zawsze znaleźli się rolnicy, właśnie przede wszystkim z rolniczej "Solidarności", którzy wspierali strajkujących.

Chciałbym w tym miejscu podziękować tym wszystkim bohaterskim działaczom "Solidarności" Rolników Indywidualnych, którzy przez tyle lat podtrzymywali ten ruch w jakże trudnych warunkach, w znacznie trudniejszych niż przyszło działać "Solidarności" robotniczej, "Solidarności" studenckiej. Były to nieporównywalnie trudniejsze warunki. Dziękujemy państwu za to. Należny hołd przekażemy, podejmując uchwałę. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Ryszard Bender.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Ryszard Bender:

Panie Marszałku, ja chciałbym się przyłączyć do słów mojego przedmówcy i powinszować autorom rezolucji dotyczącej upamiętnienia rocznicy rejestracji związku zawodowego "Solidarność" Rolników Indywidualnych, że pamiętali o tym i tak dobrą rezolucję zredagowali. To zasługa, jak rozumiem, naszego kolegi senatora Wierzbickiego i kolegi senatora Chróścikowskiego, ale i innych, całego zespołu. Bardzo dobrze! Bardzo dobrze, dlatego że, tak jak tutaj powiedziano, jest to historyczny wyjątek. Taki związek jak "Solidarność" Rolników Indywidualnych nigdy w dziejach Rzeczypospolitej, porozbiorowej, a tym bardziej przedrozbiorowej, ze względów oczywistych nie istniał. Naturalnie, w okresie międzywojennym, i wcześniej nawet, przed I wojną światową, były próby powoływania związków zawodowych, ale robotniczych. A w okresie właśnie Rzeczypospolitej, naszej odrodzonej, były nurty, głównie w kręgach socjalistycznych, a w szczególności wśród komunistów, w tę stronę, żeby rolniczych związków nie było, żeby uważać to za absurd. Były tworzone związki robotników folwarcznych, robotników rolnych, ale nie rolników indywidualnych. Komuniści ich uważali za krwiopijców. I to nie mieściło się w ich głowie. Ale i w kręgach socjalistycznych w związku z tym uważano, że trzeba dać im spokój. I taki związek się nie pojawił. Z punktu widzenia chronologii, z historycznego punktu widzenia jest to bardzo ważne i godne upamiętnienia.

Sprawa druga. Apelowałbym do senatora Stefana Niesiołowskiego, żeby nie doszukiwał się jakichś podskórnych antyunijnych znaczeń tej rezolucji, przeciwstawnych Unii Europejskiej. Sądzę, że tu nie tylko jeden senator by się znalazł, który miałby sporo do powiedzenia w sprawie Unii Europejskiej i naszego w niej uczestniczenia, ale nie przypuszczam, żeby autorzy takie intencje mieli. To pachnie pewną cenzurą. Dajmy spokój, niech wśród nas takiego zapędu cenzorskiego nikt nie przejawia. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pani senator Anna Kurska.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Anna Kurska:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ja również pragnę wyrazić podziękowanie tym, którzy pomyśleli o tym, żeby uczcić tę rocznicę. Szalenie ważną zarówno dla potomnych, jak i właśnie ze względu na to, żeby ocalić od zapomnienia wszystko, co się wówczas wydarzyło, a z biegiem czasu ulega zatarciu.

Ja również miałam swój wkład, jeśli chodzi o udział w tym strajku. Z ramienia Stoczni Gdańskiej jechałam z robotnikami na strajk do Bydgoszczy i później na strajk głodowy do Inowrocławia. Muszę powiedzieć, że byłam zdumiona, ponieważ napisałam oświadczenie, które zostało ogłoszone na jakiejś bocznej ulicy przez głośnik, że Stocznia Gdańska popiera rolników indywidualnych, a potem, o dziwo!, jak wróciliśmy z Inowrocławia do Bydgoszczy, to tylko był jeden wielki krzyk: ławy, stoły szykować! Kłonica jedzie! Rząd jedzie! Będą rozmowy! Nie mogłam pojąć, jak to działa, że niby to na bocznej ulicy jakieś oświadczenie się wygłasza i rezultat jest tak błyskawiczny i budujący. Muszę powiedzieć, że właśnie to mi zostało w pamięci. Spotkałam tam bardzo dużo rozsądnych ludzi, mądrych, myślących jakoś tak bardzo przyszłościowo o Polsce. Ciekawe dyskusje się tam toczyły. Wyniosłam z tamtego czasu jak najlepsze wrażenie.

A co do korekty stylistycznej pana senatora Niesiołowskiego muszę powiedzieć, że nie widzę takiej potrzeby. Przeciwnie, życzyłabym sobie, żeby taka solidarność, jaka była wówczas między robotnikami i rolnikami indywidualnymi, istniała teraz między PiS i Platformą. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Jerzy Chróścikowski.

Pan senator jeszcze? Dobrze.

Pan Antoni Szymański.

Do spisu treści

Senator Antoni Szymański:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Sprowokowany dyskusją chciałbym powiedzieć - podpisując się oczywiście pod charakterem uchwały i mając pełną świadomość tego, jak było to ważne wydarzenie - że jednak mam takie wrażenie, że troszkę to robimy dla siebie. Do protokołów i my nie sięgamy, a co dopiero Polacy, co dopiero rozmaite osoby, które powinny być tym zainteresowane. To do szkół nie trafi. To jest, przyznajmy się, troszkę dla nas. Jeśli tego typu uchwałę, tak ważną, przygotowujemy, to zastanówmy się również w ramach komisji, w ramach inicjatorów, ale i z innymi partnerami, czy temu nie powinno coś towarzyszyć. Czy tu twórcy "Solidarności" rolniczej nie powinni siedzieć? Czy nie powinna być tu rodzina pana Ślisza, który nie żyje? Czy nie powinna odbyć się konferencja prasowa? Czy nie powinniśmy mieć tutaj wystawy poświęconej temu zagadnieniu? Czy nie powinna temu towarzyszyć konferencja naukowa? Zaproszenie mediów, z których dzisiaj nie ma nikogo?

My to naprawdę dzisiaj przegłosujemy, bo jesteśmy wszyscy do tego głęboko przekonani, ale nie powinniśmy tylko uspokajać swojego sumienia. My powinniśmy, oddając hołd tym osobom, uznając to wielkie wydarzenie, zrobić coś, żeby to w świadomości społecznej faktycznie zaistniało. I w tym sensie popieram pana senatora Ślusarza, który mówił o tym, żeby nie dewaluować słowa. Jeżeli tak myślimy, to musimy zrobić coś więcej, możemy to zrobić wspólnie z rządem. Nic nie stoi przecież na przeszkodzie, żeby tego typu wydarzenie, to czy też to dotyczące rocznicy katyńskiej, wywózek na Sybir, było takim wydarzeniem, o którym jutro się będzie pisało, mówiło. To powinno również dotrzeć do młodszych pokoleń. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Pan senator Jerzy Chróścikowski.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Bardzo dziękuję za te ciepłe słowa, które padły pod adresem rolników, tych, którzy rzeczywiście zakładali ten związek. Ja powiem szczerze, że jest kilkudziesięciu senatorów III Rzeczypospolitej, którzy mają rodowód "Solidarności" Rolników Indywidualnych. Był wicemarszałek Senatu Józef Ślisz, Gabriel Janowski, też senator i minister rolnictwa, obaj byli przewodniczącymi związku. Ja nie chcę wymieniać wszystkich nazwisk, ale przynajmniej te dwa nazwiska wymieniam, bo one są bardzo znane w historii. Także senator Roman Wierzbicki, który jest przewodniczącym związku. Można powiedzieć, że rola tego związku, widoczna nawet w liczbie senatorów należących do niego, jest bardzo wyraźna. Widać, jak duże jest zaangażowanie, kiedy społeczeństwo wiejskie wybiera tych ludzi na senatorów, swoich przedstawicieli narodu. To, że tylu ludzi z tego związku jest zauważanych w społeczeństwie, że reprezentują swoje społeczeństwo, wyraźnie podkreśla wagę tej organizacji.

Proszę państwa, ja powiem szczerze: mam taką prośbę do pana senatora wnioskodawcy, który chciał, żeby wnieść pewne poprawki, żeby je jednak wycofał. Dyskutowaliśmy wczoraj dość długo. Jeszcze w nocy siedziała pani polonistka, która poprawiała to stylistycznie, żeby nie daj Boże nie było tu jakiegoś lapsusu. Dzisiaj rano dyskutowaliśmy jeszcze przez prawie godzinę, żeby wszystko, co były zgłaszane przez kilka osób, zostało uwzględnione, wyważone, żeby nie było nie daj Boże czegoś takiego, co godziłoby w Senat, żeby nie było tak, że podejmujemy coś pochopnie lub podejmujemy coś nietaktownego. Myślę, że można byłoby to przyjąć, jeśli pan senator wycofałby swoje uwagi, przejść do głosowania bez poprawek.

Wracając zaś do szerszego aspektu tych naszych obchodów, powiem, że niektórzy państwo senatorowie mają już przekazane informacje, a niektórym w tej chwili przesyłamy je do skrytek. Informacje są takie, że 5 maja jest uroczyste otwarcie wystawy. W ten piątek, sobotę, niedzielę... To znaczy po niedzieli ta wystawa już będzie tu stała. Będzie tu, w holu, oczywiście za zgodą prezydium, pana marszałka na to, żeby ta wystawa była.

Uroczyste obchody zaczynają się 12 maja konferencją międzynarodową przedstawicieli różnych organizacji związkowych Europy, z dwudziestu pięciu krajów. Ona będzie zorganizowana na terenie Warszawy i w okolicy. Nie chcę mówić o szczegółach, w tej chwili one są doprecyzowywane w konkretnych ośrodkach i w ministerstwie rolnictwa. W obchody centralne 13 maja zaangażowani są pan prezydent i pan premier. Ranga nadana jest również przez prymasa Polski. Prymas Polski 13 maja o godzinie 12.00 odprawi mszę w katedrze. My jako rolnicy zbieramy się pod sądem, tam, gdzie była rejestracja. Stamtąd przemarsz do katedry i w katedrze msza pod przewodnictwem księdza prymasa. Mam nadzieję, że na tę uroczystość dotrze jeszcze wiele znaczących osób. Zapraszam już dzisiaj. Ze względu na wizytę prezydenta Ukrainy, jaka wtedy będzie, pan prezydent będzie mocno zajęty, ale skrócił pobyt z prezydentem Juszczenką i również przyjedzie na godzinę 17.00 do Warszawy, i będzie przyjmował rolników w swoim pałacu prezydenckim, gdzie wręczy odznaczenia. Zapowiedziane jest, że dla tych zasłużonych rolników, tych zaproszonych gości zrobi później przyjęcie w swoich ogrodach. (Oklaski) Tak że oprawa jest szersza. Ja przepraszam, że nie mówiłem o samej uchwale. W wypowiedzi, jako mówca, pozwoliłem sobie to powiedzieć i wszystkich tutaj zaprosić.

Oczywiście szykujemy jeszcze piknik, który będzie w niedzielę w Wilanowie, na który chcemy zaprosić warszawiaków, żeby i oni w tym uczestniczyli. Mam nadzieję, że... Burmistrz Wilanowa zobowiązał się pomóc i pomaga w tej sprawie. Tak że są szykowane, można powiedzieć, takie trzydniowe obchody: 12, 13 i 14 maja.

Wystawa nasza... A jeszcze, żeby nie być gołosłownym, dodam, że moja komisja organizuje tutaj konferencję w sprawie rolnictwa, dokładnie mówiąc, w sprawie rynku, dochodowości, problemów tego rynku. Wszyscy, którzy chcą uczestniczyć w otwarciu wystawy, są zaproszeni na godzinę 10.00, a o 11.00 jest duża konferencja rolna z udziałem ministra Jurgiela itd. Tak więc chcemy mówić i dyskutować o tych problemach i pokazywać, że są tutaj te elementy takiej ważności, że Solidarność dalej ma jeszcze miejsce i pole do działania w tym kierunku, żeby o sprawy rolnictwa...

Tu była dyskusja, bo zapisany był zwrot "silną", były użyte słowa "silną pozycję Polski", a nie "równoprawną pozycję Polski". My wydyskutowaliśmy: niech będzie "równoprawna", żeby nie mówić, że Polska chce silnej pozycji w Unii Europejskiej, ale żeby powiedzieć, że chce równoprawnej, takiej, jaką mają wszystkie kraje w Unii Europejskiej. Myślę, że to, Panie Senatorze Niesiołowski, jest dość wydyskutowane - były różne próby zastąpienia tego - i myślę, że można by spokojnie przyjąć tę propozycję, którą już tyle osób dyskutowało. Jeżeli pan zechciałby wycofać - ja bardzo o to proszę - to moglibyśmy przejść do czytania... Jeśli nie, no to trudno.

W tym momencie proszę pana marszałka, żeby dzisiaj odbyło się trzecie czytanie. Będzie musiała zebrać się komisja, jeśli nie będzie takiej woli.

W imieniu tych rolników, których ja tutaj reprezentuję, jeszcze raz naprawdę dziękuję za te ciepłe słowa i mam prośbę o przyjęcie uchwały bez poprawek. Dziękuję. (Oklaski)

Do spisu treści

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Zamykam dyskusję.

(Senator Mieczysław Augustyn: Można jeszcze?)

O, Panie Senatorze, bardzo mi przykro, ale spóźnił się pan...

(Senator Mieczysław Augustyn: W porządku.)

...bo już zamknąłem dyskusję.

(Senator Ryszard Bender: Było pytanie do senatora Niesiołowskiego.)

Ponieważ zostały złożone wnioski legislacyjne, przypominam, że zgodnie z art. 81 ust. 3 Regulaminu Senatu drugie czytanie kończy się skierowaniem projektu do komisji w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.

Do spisu treści

Proponuję, aby Senat skierował projekt uchwały do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Jeżeli nie usłyszę innych propozycji, uznam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął. Innej propozycji nie słyszę.

Wobec braku innych propozycji stwierdzam, że Senat skierował projekt uchwały w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność" do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Do rozpatrzenia tej uchwały przystąpimy jeszcze w dniu dzisiejszym.

Komunikaty, proszę.

Senator Sekretarz
Mieczysław Szyszka:

Wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka i Praworządności poświęcone rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych na dziesiątym posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego odbędzie się w dniu dzisiejszym bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 182.

Posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności odbędzie się bezpośrednio po zakończeniu wspólnego posiedzenia z Komisją Ustawodawczą w sali nr 179. Porządek obrad: rozpatrzenie poprawek zgłoszonych na posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego.

Posiedzenie Komisji Ustawodawczej poświęcone pierwszemu czytaniu projektu uchwały Senatu w sprawie rocznicy zbrodni katyńskiej odbędzie się w dniu dzisiejszym trzydzieści minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 182.

Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu w sprawie rozpatrzenia wniosków do ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz niektórych innych ustaw odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w sali nr 217.

Wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska poświęcone rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych w drugim czytaniu na dziesiątym posiedzeniu Senatu do projektu uchwały Senatu w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność" odbędzie się w dniu dzisiejszym półtorej godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 182.

Posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w sprawie rozpatrzenia projektów uchwał dotyczących polityki prorodzinnej rządu oraz aktualnej sytuacji kurateli sądowej w Polsce odbędzie się w dniu dzisiejszym bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 176.

Jeszcze dwa komunikaty.

Panie i Panowie Senatorowie, uprzejmie przypominamy, że 30 kwietnia bieżącego roku upływa termin składania oświadczeń majątkowych za 2005 r. Oświadczenia, składane marszałkowi Senatu, przyjmowane są w pokoju nr 209.

Szanowni Państwo Senatorowie! Uprzejmie zapraszam na konferencję organizowaną przez Komisję Zdrowia na temat: opieka długoterminowa w Polsce, która odbędzie się w dniu 22 maja, w poniedziałek, o godzinie 11.00 w sali nr 217. Podpisane: przewodniczący komisji Władysław Sidorowicz. Dziękuję.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję.

Zarządzam przerwę do godziny 18.30, czyli dwugodzinną, a właściwie będą to dwie godziny i jedna minuta. Dziękuję.

(Głos z sali: Czy głosowania będą dzisiaj?)

Potem głosowania, oczywiście. Po przerwie przystępujemy do głosowań.

(Przerwa w obradach od godziny 16 minut 29 do godziny 18 minut 30)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Informuję państwa senatorów, że przerwa będzie przedłużona do godziny 19.30. Ponieważ komisje obradują, przedłużam przerwę do godziny 19.30.

(Przerwa w obradach od godziny 18 minut 31 do godziny 19 minut 37)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Proszę o zajmowanie miejsc.

(Głosy z sali: Głosujemy, głosujemy.)

Bardzo proszę o zajmowanie miejsc i zakończenie dyskusji.

Wznawiam obrady.

Panie i Panowie Senatorowie, pragnę poinformować, że kolejne posiedzenie, jedenaste posiedzenie Senatu odbędzie się najprawdopodobniej w dniach 23 i 24 maja 2006 r.

Pragnę również przypomnieć, że na początku posiedzenia senator Adam Biela oraz senator Jarosław Gowin przedstawili wnioski o uzupełnienie porządku obrad. Pan senator Adam Biela wnosił o uzupełnienie porządku obrad o punkt: trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości. Pan senator Jarosław Gowin wnosił o uzupełnienie porządku obrad o punkt: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie rocznicy Zbrodni Katyńskiej.

Informuję państwa senatorów, że sprawozdania komisji w tych sprawach zostały już przygotowane i zawarte są w drukach nr 131S i 69X.

Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Senat wyraził zgodę na uzupełnienie porządku obrad o te punkty.

(Głos z sali: Andrzejewski, senator Andrzejewski.)

Pan senator Andrzejewski.

Do spisu treści

Senator Piotr Andrzejewski:

Nie mamy druków dotyczących uzupełnień...

(Wicemarszałek Krzysztof Putra: Bardzo proszę obsługę o dostarczenie druków.)

...trudno więc nam zająć stanowisko w tej sprawie.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Informuję państwa senatorów, że za chwilę te druki zostaną państwu dostarczone. Czy w związku z tym...

(Senator Piotr Andrzejewski: A kiedy je przeczytamy?)

Ogłaszam pięciominutową przerwę w celu dostarczenia druków.

(Przerwa w obradach od godziny 19 minut 39 do godziny 19 minut 44)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Po krótkiej przerwie wznawiam obrady.

Informuję państwa senatorów, że mamy już sprawozdanie komisji dotyczące trzeciego czytania projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości.

(Rozmowy na sali)

Do spisu treści

Bardzo proszę państwa senatorów o zachowanie ciszy, bo będzie ciężko prowadzić obrady.

Z kolei sprawozdanie do drugiego czytania projektu uchwały w sprawie rocznicy Zbrodni Katyńskiej jest jeszcze w trakcie druku i zostanie dostarczone za piętnaście, może dwadzieścia minut i wtedy podejmiemy decyzję o wprowadzeniu tego do porządku obrad.

Informuję, że punkt: trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości będzie rozpatrywany jako punkt dziesiąty porządku obrad.

Czy ktoś z państwa senatorów zgłasza sprzeciw wobec rozszerzenia porządku obrad o trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości?

Nie widzę sprzeciwu. Tym samym uznaję, że porządek obrad został rozszerzony.

Do spisu treści

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad: zmiany w składach komisji senackich.

Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 136.

(Rozmowy na sali)

Bardzo proszę o zachowanie... Panie Senatorze Andrzejewski... Przepraszam, że będę tak wymieniał, ale musimy mieć porządek, nie można...

(Senator Piotr Andrzejewski: Ale ja nie jestem referentem, tylko kolega.)

Nie, nie. Utrudnia pan prowadzenie obrad.

(Senator Piotr Andrzejewski: A, bardzo przepraszam.)

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie zmian w składach...

(Głos z sali: Najpierw senator sprawozdawca...)

Bardzo przepraszam.

(Głosy z sali: Przerwa. Pięć minut przerwy.)

Bardzo proszę państwa senatorów o zachowanie powagi Izby. Jeśli ktoś z państwa chce, żeby ogłosić przerwę, by można było się wygadać, to bardzo proszę, ja zaraz to uczynię, nie widzę żadnego problemu.

Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich senatora Tadeusza Lewandowskiego o zabranie głosu i przedstawienie wniosku komisji.

Do spisu treści

Senator Tadeusz Lewandowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pragnę przedstawić w imieniu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich wniosek dotyczący zmian w składach komisji senackich.

Pan Janusz Kubiak złożył rezygnację z przynależności do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich i jednocześnie złożył wniosek o przynależność do Komisji Praw Człowieka i Praworządności.

Komisja na swoim posiedzeniu w dniu dzisiejszym rozpatrzyła te wnioski i przychyliła się do nich.

A zatem proszę Wysoką Izbę o podjęcie uchwały, której projekt zawarty jest w druku nr 136. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie zmian w składach komisji senackich.

Przypominam, że projekt ten zawarty jest w druku nr 136.

Proszę o naciśnięcie przycisku "obecny".

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciwko? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników głosowania.

Do spisu treści

Obecnych 79 senatorów. 76 głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 3)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmian w składach komisji senackich.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz niektórych innych ustaw.

Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Gospodarki Narodowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.

Proszę sprawozdawcę Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Gospodarki Narodowej senatora Piotra Wacha o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.

Do spisu treści

Senator Piotr Wach:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Połączone komisje: Komisja Gospodarki Narodowej oraz Komisja Nauki, Edukacji i Sportu, w obecności przedstawicieli odpowiednich ministerstw, to znaczy Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Finansów, podjęły dyskusję nad poprawkami.

Dyskusja dotyczyła przede wszystkim definicji nowych technologii i jej skutków w ustawie oraz w praktyce gospodarczej, a następnie poprawek i ich skutków. Po dyskusji pan senator Lasecki, który był autorem i wnioskodawcą poprawek pierwszej i czwartej, wycofał swoje poprawki i stwierdził przy okazji, że miały one na celu przede wszystkim doprowadzić do pogłębionej dyskusji nad zagadnieniem innowacyjności.

(Głosy z sali: Uuuu! Ooo!)

(Wicemarszałek Krzysztof Putra: Bardzo proszę o zachowanie powagi.)

Pozostałe poprawki to dwie pary poprawek, mianowicie druga i piąta, a także trzecia i szósta, które ze sobą konkurują. Jednakże ta konkurencja nie jest bardzo ostra, dlatego że są one stosunkowo zbieżne. Niemniej jednak występują między nimi pewne różnice. Poprawki druga i piąta, które wykluczają się nawzajem z poprawkami trzecią i szóstą, pochodzą od pana senatora Waszkiewicza...

(Głos z sali: Waszkowiaka.)

...i mówią o umowie licencyjnej w rozumieniu przepisów prawa własności przemysłowej. A więc mają nieco węższy zakres niż to, co pierwotnie proponowały komisje, a to dlatego, że obie komisje w swoich pierwotnych stanowiskach mówiły - zresztą miały co do tego jednakowe zdanie - o umowie o korzystanie z praw.

Poprawki z drugiej pary, a więc poprawki trzecia i szósta, mówią właśnie o umowie o korzystanie z praw i mają sens nieco ogólniejszy, dopuszczają także korzystanie z ulg w przypadku włączenia do działalności bardziej standardowego oprogramowania. A więc pod względem merytorycznym te dwie konkurujące ze sobą pary poprawek różnią się zakresem, mianowicie poprawki druga i piąta ograniczają włączenie do zakresu ulgi, jak to się mówi bardzo popularnie, bardziej typowego oprogramowania, które miałoby stanowić element innowacji, z kolei poprawki trzecia i szósta to dopuszczają.

To była właściwie najbardziej merytoryczna sprawa, nad którą dyskutowały połączone komisje. W wyniku głosowania nad wyborem pomiędzy tymi parami poprawek połączone komisje większością głosów poparły poprawki drugą i piątą. Ta większość to 10 głosów za, podczas gdy 5 głosów było przeciw, a 4 senatorów wstrzymało się od głosu.

Ponadto propozycja komisji obejmuje jeszcze poprawkę siódmą, która została poparta jednogłośnie, a dotyczy wprowadzenia okresu vacatio legis w wymiarze siedmiu dni.

Konkluzja z tej całej dyskusji jest następująca: połączone komisje rekomendują Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek drugiej i piątej łącznie, a także poprawki siódmej. Dziękuję.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję panu senatorowi sprawozdawcy.

Czy senatorowie wnioskodawcy lub pozostały senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos? Nie.

Przypominam, że senator Jarosław Lasecki wycofał swoje wnioski: poprawkę pierwszą i czwartą w druku nr 120Z.

Zgodnie z art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu każdy senator może podtrzymać wycofany wniosek, przejmując uprawnienia dotychczasowego wnioskodawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać wycofane wnioski? Nie widzę zgłoszeń.

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz niektórych innych ustaw.

Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisje oraz senatorowie wnioskodawcy przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.

Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.

Nad poprawkami drugą i piątą należy głosować łącznie. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawkami trzecią i szóstą.

Poprawki druga i piąta ograniczają definicję pojęcia "nabycie nowej technologii", wskazując, że obejmuje ono nabycie praw do wiedzy technologicznej w drodze umowy o ich przeniesienie albo umowy licencyjnej w rozumieniu przepisów prawa własności przemysłowej, wyłączając z zakresu tej definicji nabycie praw na podstawie umowy licencyjnej, o której mowa w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki?

Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 80 obecnych senatorów 79 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 4)

Głosowanie nad poprawkami trzecią i szóstą tylko... Przepraszam.

(Głos z sali: Przechodzimy do siódmej.)

(Głos z sali: Tamte zostały wykluczone, nie przeszły.)

Przepraszam, ale po raz pierwszy prowadzę głosowania, mogę więc...

Poprawka siódma zmierza do tego, aby ustawa wchodziła w życie po upływie siedmiu dni od dnia ogłoszenia, a nie z dniem ogłoszenia.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników.

Na 80 obecnych senatorów 80 głosowało za. (Głosowanie nr 5)

Poprawka została przyjęta.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz niektórych innych ustaw w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za podjęciem uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciwko? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników głosowania.

Na 80 obecnych senatorów 79 głosowało za, nikt nie był przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 6)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz niektórych innych ustaw.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego.

Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.

Proszę sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności senatora Zbigniewa Romaszewskiego o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W czasie debaty została zgłoszona tylko jedna poprawka, przez panią senator Gacek. Problem jest następujący. Ta poprawka niezależnie od jej słuszności bądź niesłuszności merytorycznej, która nie mogła być dyskutowana, ma po prostu jedną podstawową wadę - wykracza poza zakres ustawy nowelizującej. My mamy prawo poruszać się tylko w takim zakresie, jaki wyznaczył nam Sejm w ustawie nowelizującej. Nie wchodząc w tym momencie w dyskusję nad problemami podnoszonymi przez panią senator, z którymi zresztą się zgadzam, musieliśmy uznać, że ta poprawka wykracza poza nasze kompetencje, poza rozumienie poprawki wyznaczone orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego.

Tak więc pozostaje tylko poprawka zaproponowana przez Komisję Praw Człowieka i Praworządności, dotycząca uwzględnienia tych osób, które mimo iż zdały egzamin, nie mogły być w trybie starej ustawy zaprzysiężone. I proszę o poparcie tej poprawki i przyjęcie ustawy. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Czy senator Urszula Gacek chce jeszcze zabrać głos?

(Senator Urszula Gacek: Dziękuję, Panie Marszałku - nie.)

Dziękuję bardzo.

Przypominam, że senator Urszula Gacek wycofała swoją poprawkę, pkt 1 w druku nr 121Z.

Zgodnie z art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu, każdy senator może podtrzymać wycofany wniosek, przejmując uprawnienia dotychczasowego wnioskodawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać wycofany wniosek? Nie.

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego.

Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisja oraz senator wnioskodawca przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.

Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.

Poprawka druga zmierza do umożliwienia osobom, które zostały ustanowione tłumaczem przysięgłym na podstawie wcześniej obowiązujących przepisów, ale nie złożyły przyrzeczenia wobec prezesa sądu okręgowego, wpisanie się na listę tłumaczy przysięgłych. Zgodnie z poprawką, osoby te przed uzyskaniem wpisu na listę tłumaczy przysięgłych będą obowiązane złożyć wobec ministra sprawiedliwości ślubowanie.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Obecnych 80 senatorów, 80 - za. (Głosowanie nr 7)

Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za podjęciem uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Proszę o podanie wyników głosowania.

Obecnych 80 senatorów, 80 - za. (Głosowanie nr 8)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego.

Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Ustawodawczej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.

Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Ustawodawczej senatora Stanisława Piotrowicza i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Stanisław Piotrowicz:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Przypadł mi w udziale zaszczyt zaprezentowania Wysokiej Izbie stanowiska obradujących łącznie Komisji Ustawodawczej i Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Jest to stanowisko większości.

Większość członków połączonych komisji stoi na stanowisku, aby przyjęty przez Sejm rządowy projekt ustawy przyjąć bez poprawek. Co to oznacza? Powodem do wystąpienia przez rząd z projektem zmian było orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, dotyczące zapisu w art. 632 kodeksu postępowania karnego, mówiącego o tym, że w przypadku umorzenia postępowania z oskarżenia prywatnego kosztami należy obciążyć oskarżyciela prywatnego. To zostało zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. W związku z tym należało dokonać zmiany. Rząd poszedł nieco dalej stwierdzając, że zasadne jest również przyjęcie, że w wyjątkowych wypadkach, w razie umorzenia postępowania, sąd może orzec, że koszty procesu ponosi w całości lub w części oskarżony, a w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżony lub Skarb Państwa. Na bazie tego zapisu toczyła się burzliwa dyskusja i na forum Senatu, i w komisjach.

Pragnę zwrócić uwagę, że zdaniem większości członków połączonych komisji chodzi tylko o wyjątkowe sytuacje. W dalszym ciągu obowiązuje zasada, że w przypadku umorzenia postępowania... Zresztą nie była sporna kwestia, kto ponosi koszty postępowania w wypadku umorzenia postępowania z oskarżenia prywatnego. To stanowisko nie było przedmiotem kontrowersji, jako że wytyczał drogę Trybunał Konstytucyjny. Kontrowersje budził zapis, czy rozszerzyć przeniesienie kosztów na oskarżonego w wypadku postępowania z oskarżenia publicznego. Poprawka dotyczy tylko wyjątkowych sytuacji. Zostają zachowane te same co dotychczas podstawowe reguły.

Czym podyktowany jest zapis o wyjątkowości? Z doświadczenia wiadomo, że zdarzają się przypadki, kiedy oskarżeni generują dosyć wysokie koszty postępowania, a gdy ostatecznie dochodzi do umorzenia postępowania, te koszty ponosi, zgodnie z dotychczasowym brzmieniem ustawy, Skarb Państwa, to znaczy my wszyscy, my obywatele. W trakcie dyskusji zwracano uwagę na takie przypadki, gdzie rzeczywiście nie może być mowy o tym, żeby w przypadku ścigania z oskarżenia publicznego obciążać kosztami oskarżonego. Przytaczano sprawę FOZZ, przytaczano inne przypadki, gdzie doszło do przedawnienia z powodu opieszałości organów ścigania czy organów wymiaru sprawiedliwości. Oczywiste jest, że w takich wypadkach niedopuszczalne jest, żeby kosztami obarczony był oskarżony w przypadku umorzenia postępowania. Ale przecież można wyobrazić sobie inne przypadki umorzenia postępowania. Takimi przypadkami może być na przykład cofnięcie wniosku pokrzywdzonego o ściganie. Chodzi o takie sytuacje, kiedy prokurator ściga w oparciu o wniosek pokrzywdzonego. Jeżeli pokrzywdzony cofnie swój wniosek, to prokurator traci legitymację do kontynuowania postępowania. Również i sąd jest związany takim wnioskiem i musi umorzyć postępowanie. Chodzi też o takie sytuacje, kiedy cofnięcie wniosku może być również spowodowane zabiegami ze strony oskarżonego...

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Przepraszam, bardzo proszę o zaprzestanie rozmów, bo utrudnia to sprawozdawcy referowanie.

Do spisu treści

Senator Stanisław Piotrowicz:

Pragnę podkreślić, nie będą zresztą powielał tych wywodów, które miały miejsce na forum plenarnym, jak i w komisji... (Oklaski) W stanowisku odmiennym przejawiała się obawa, czy uczynienie takiego wyjątku nie przerodzi się kiedyś w zasadę. Ustawa - Kodeks postępowania karnego w wielu miejscach oddaje uprawnienie sądowi, by w wyjątkowych wypadkach orzekał odmiennie niż nakazuje zasada. Skoro przyzwala na to w bardziej zasadniczych kwestiach, takich chociażby jak wymiar kary, to zdaniem komisji również uzasadnione jest, by w wyjątkowych przypadkach sąd mógł orzekać odmiennie od zasady, również przy orzekaniu kosztów postępowania.

Stanowisko mniejszości, jak już wcześniej wspomniałem, sprowadza się do tego, że istnieje obawa, czy sąd nie dopuści się nadużyć w tym zakresie. Myślę, że trzeba mieć zaufanie do sądu, iż z tego uprawnienia ustawowego będzie korzystał rozsądnie. Mało tego, jeżeli nie uczyni tego, to stanowisko sądu może być przecież przedmiotem rozpoznania sądu drugiej instancji, może być naprawione i może być zweryfikowane. (Rozmowy na sali) (Oklaski)

Stanowisko mniejszości, jak sądzę, zaprezentuje przedstawiciel tej mniejszości, ja jedynie chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, która być może nie będzie później podjęta. Poprawka pana senatora Gałkowskiego, poparta przez mniejszość połączonych komisji, brzmi następująco: w wyjątkowych wypadkach, w sprawach z oskarżenia publicznego, gdy do umorzenia postępowania dochodzi z przyczyn zawinionych przez oskarżonego, sąd może orzec i tak dalej. Pragnę zwrócić uwagę na zapis: gdy do umorzenia postępowania dochodzi z przyczyn zawinionych przez oskarżonego. Uważam osobiście, że taki zapis jest niedopuszczalny.

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Bardzo przepraszam, jeszcze raz proszę o spokojne prowadzenie rozmów, a pana senatora proszę, żeby to było tylko sprawozdanie przed głosowaniem. (Oklaski)

(Głos z sali: No właśnie!)

(Głos z sali: Starczy, wszystko wiemy.)

Do spisu treści

Senator Stanisław Piotrowicz:

Trudno nie odnieść się do tej poprawki, jako że była ona przedmiotem obrad połączonych komisji. W związku z tym przedstawiam, co przemawia za tym, żeby przyjąć ustawę bez poprawek i co - z poprawkami.

Kolejna poprawka mniejszości...

(Rozmowy na sali)

W takim razie będzie ona przedstawiona przez przedstawiciela mniejszości. (Oklaski)

Na zakończenie może... A właściwie dobrze... (Wesołość na sali) (Oklaski)

Zdanie większości członków połączonych komisji jest takie, by głosować za tekstem ustawy bez poprawek. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.

I jeszcze raz bardzo państwa proszę o umożliwienie prowadzenia obrad.

Bardzo proszę o zabranie głosu sprawozdawcę mniejszości połączonych komisji senatora Janusza Gałkowskiego i przedstawienie wniosku mniejszości połączonych komisji.

Do spisu treści

Senator Janusz Gałkowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izba!

Mam nieco ułatwione zadanie, ponieważ pan senator Piotrowicz w zdecydowanej większości przedstawił również swoje argumenty przeciwko tej poprawce... (Oklaski) ...referując ją w większości. Ja jednak jedno zdanie będę musiał dodać.

Proszę państwa, istota poprawki sprowadza się do tego, żeby nie pozostawiać sądowi zupełnie swobodnej ręki w wyjątkowych wypadkach, tylko żeby nadać temu kierunek. Chodzi o to, że można te wyjątkowe wypadki uznać jako uzasadniające dla obciążenia kosztami postępowania oskarżonego, jeżeli dochodzi do umorzenia z przyczyn zawinionych przez oskarżonego. Jest to wniosek poparty przez mniejszość, wynik głosowania był 5:4, w związku z czym prosiłbym Wysoką Izbę, aby zechciała rozważyć i w swoim głosowaniu poprzeć poprawkę mniejszości. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Krzysztof Putra:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie wnioskodawcy lub pozostały senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos? Nie.

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego.

Jeszcze raz upominam państwa, proszę o zachowanie spokoju, żeby możliwe było przeprowadzenie głosowania. Jeśli państwo sobie życzycie, mogę ogłosić przerwę, żeby można było się ustatkować.

(Głos z sali: Nie, nie, szkoda czasu.)

W takim razie bardzo proszę o ciszę, bo inaczej będę wymieniał nazwiska tych senatorów, którzy zachowując się głośno, utrudniają prowadzenie obrad.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego.

Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty zostały przedstawione następujące wnioski: senator Stanisław Piotrowicz wnosił o przyjęcie ustawy bez poprawek - wniosek oznaczony rzymską jedynką w druku nr 116Z, zaś komisje oraz senator wnioskodawca Janusz Gałkowski przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy, wniosek oznaczony rzymską dwójką w druku nr 116Z.

Informuję, że zgodnie z art.54 ust.1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami, według kolejności przepisów ustawy.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem senatora Stanisława Piotrowicza, popartym przez połączone komisje, o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego bez poprawek, wniosek oznaczony rzymską jedynką w druku nr 116Z.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Do spisu treści

Proszę o podanie wyników głosowania.

Obecnych 79 senatorów, 43 - za, 30 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 9)

Senat wniosek przyjął.

Wobec wyników głosowania, stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa.

Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie z budżetu państwa.

Przypominam, że Komisja Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek, druki senackie nr 117A i 117B.

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Do spisu treści

Proszę o podanie wyników głosowania.

Obecnych 78 senatorów, 77 za, przeciw nie był nikt, 1 senator wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 10)

Wobec wyniku głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie z budżetu państwa.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o finansowaniu Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie z budżetu państwa.

Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o finansowaniu Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie z budżetu państwa.

Przypominam, że Komisja Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek, druki senackie nr 118A i 118B.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto się wstrzymał od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Do spisu treści

Proszę o podanie wyników głosowania.

Obecnych 79 senatorów, 78 za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 11)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o finansowaniu Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie z budżetu państwa.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa.

Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa.

Przypominam, że Komisja Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek, druki senackie nr 119A i 119B.

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały? Proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.

Kto jest przeciw? Proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.

Kto wstrzymał się od głosu? Proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.

Do spisu treści

Proszę o podanie wyników głosowania.

Obecnych 78 senatorów, 77 za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 12)

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa.

Powracamy do rozpatrywania projektu... Przepraszam.

Do spisu treści

Powracamy do rozpatrywania punktu dziewiątego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Przypominam, że Senat po przeprowadzeniu drugiego czytania projektu uchwały skierował projekt do Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska i zobowiązał te komisje do przedstawienia jeszcze na obecnym posiedzeniu Senatu dodatkowego sprawozdania.

Komisje w przerwie w obradach na wspólnym posiedzeniu ustosunkowały się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków i przygotowały dodatkowe sprawozdanie.

Przypominam, że sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 132X.

Wobec przygotowania przez połączone komisje dodatkowego sprawozdania Senat może przystąpić do trzeciego czytania projektu uchwały.

Przystępujemy więc do trzeciego czytania projektu uchwały w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Przypominam, że zgodnie z art. 82 ust. 1 Regulaminu Senatu trzecie czytanie projektu uchwały obejmuje przedstawienie Senatowi dodatkowego sprawozdania komisji o projekcie uchwały i głosowanie.

Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska senatora Jerzego Chróścikowskiego o zabranie głosu i przedstawienie dodatkowego sprawozdania komisji.

Do spisu treści

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Pragnę w imieniu Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska przedstawić sprawozdanie do projektu uchwały w sprawie 25. rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność".

W toku debaty w drugim czytaniu wnioskodawca, pan senator Niesiołowski, zgłosił poprawki. Połączone komisje wspólnie je przeanalizowały, w toku dyskusji podjęły decyzję o niepopieraniu żadnego wniosku i wnoszą o przyjęcie przez Senat projektu uchwały przedstawionego w druku nr 132S.

Te cztery poprawki są wymienione w druku, z tym że poprawka druga została wycofana przez pana senatora Niesiołowskiego, a poprawka pierwsza jest poparta przez mniejszość połączonych komisji.

W związku z tym, że wnioskodawcą był pan senator Wierzbicki, przewodniczący związku RI "Solidarność", proszę tutaj również w jego imieniu o podjęcie uchwały bez poprawek.

Dla informacji - niektóre tutaj padły w trakcie dyskusji - chcę przypomnieć raz jeszcze, że obchody rocznicy "Solidarności" rolniczej są już, jak nadmieniałem, w toku. Także w Senacie będzie wystawa, rozsyłane są zaproszenia, w których mowa właśnie o tej wystawie dotyczącej "Solidarności", tutaj w naszym holu senackim, w dniu piątego... Oczywiście wszystkich państwa senatorów zapraszam, również na konferencję, która będzie w tym dniu o godzinie... tamto jest o dziesiątej, a to o jedenastej, na temat mechanizmów funkcjonowania rynków rolnych w Polsce, jest to związane między innymi z dochodowością w rolnictwie. Powiem jeszcze to, o czym już wspomniałem wcześniej, dla przypomnienia, że centralne uroczystości są dwunastego, trzynastego i czternastego w Warszawie. Są również uroczystości regionalne.

Zgodnie z tym, co proponował pan senator w debacie, proszę, aby podejść... aby, jeśli to jest możliwe, zaprezentować tę uchwałę w terenie, na różnych spotkaniach, uroczystościach regionalnych i ewentualnie na swoich spotkaniach... Prosił o to pan senator Szymański i ja dołączam się do tej prośby. Dziękuję bardzo i proszę o przyjęcie uchwały bez poprawek.


10. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu