Wydarzenia - Senat RP

Wystawa "30 maja 1960 w Zielonej Górze. W obronie domu katolickiego"

26 maja 2010 r. w Senacie, z inicjatywy senatora Stanisława Iwana, została otwarta wystawa "30 maja 1960 w Zielonej Górze. W obronie domu katolickiego". Wśród zaproszonych gości byli także czterej uczestnicy wydarzeń zielonogórskich - Tadeusz Mączyński, Wiesław Morn, Gerhard Rajewski i Edward Rukojć.

Otwierając wystawę, marszałek Bogdan Borusewicz podkreślił, że jej celem jest przypomnienie dramatycznych wydarzeń sprzed 50 lat w Zielonej Górze. Było to jedno z ważniejszych wystąpień w komunistycznej Polsce między Poznańskim Czerwcem 1956 a Marcem 1968. Jak powiedział marszałek, miało ono wpływ na kształtowanie tożsamości społecznej zamieszkałej tam ludności przesiedleńczej.

Dom katolicki w Zielonej Górze był prężnym ośrodkiem. Odbywała się tam nauka religii, działały koła teatralne, wystawiano sztuki o tematyce religijnej, rozwijała się działalność religijno-kulturalna, której głównym organizatorem był proboszcz Kazimierz Michalski. W 1960 r. ówczesne władze postanowiły ograniczyć wpływ kościoła na zielonogórskie społeczeństwo i podjęły próbę eksmisji parafii z tego budynku. Na działania władz zielonogórzanie odpowiedzieli demonstracją, w której wzięło udział 5 tys. osób. Zatrzymano ponad 300 osób, z których 200 aresztowano. Pierwsze procesy sądowe odbyły się już 17 i 18 czerwca 1960 r. i miały charakter pokazowy. Świadczyła o tym wysokość wyroków - nawet do 5 lat więzienia. Skazano 70 osób. Skala represji wstrząsnęła społecznością Zielonej Góry. Wiele osób wyrzucono z pracy, wydalono ze szkół. Na obrońców domu katolickiego nałożono także wysokie kary grzywny, ówczesne władze komunistyczne poddawały ich długotrwałym represjom. Kilkunastu uczestników tych wydarzeń bronił mecenas Walerian Piotrowski, późniejszy senator I i II kadencji.

Prezentowane na wystawie zdjęcia i dokumenty pochodzą z IPN, Archiwum Państwowego w Zielonej Górze, kroniki parafii św. Jadwigi w Zielonej Górze, a także z prywatnych zbiorów Elżbiety Wojcieszyk i Wojciecha Kurlusa.