W dniach 4-9 kwietnia 2008 r. marszałek Bogdan Borusewicz wraz z delegacją złożył oficjalną wizytę w królestwie Arabii Saudyjskiej i Katarze. W skład delegacji Senatu wchodzili senatorowie: Leon Kieres - przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, Tomasz Misiak - przewodniczący Komisji Gospodarki Narodowej oraz Stanisław Kogut - zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej, a także poseł Marek Zieliński.

Oficjalnej delegacji Senatu towarzyszył wiceminister gospodarki Eugeniusz Postolski i grupa około 50 polskich biznesmenów, m.in. z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z wiceprezesem ds. projektów strategicznych Radosławem Dudzińskim na czele, oraz firm GAS System i Lotos, a także przedstawiciele Krajowej Izby Gospodarczej.

Kilkudniową wizytę w Arabii Saudyjskiej i Katarze wypełniły przede wszystkim spotkania z najważniejszymi politykami tych państw i sprawy gospodarcze.

Wizyta marszałka w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, rozpoczęła się od spotkania z sekretarzem generalnym Rady Saudyjskich Izb Handlu i Przemysłu Fahadem Al-Sultanem. Rozmawiano przede wszystkim o polsko-saudyjskiej wymianie handlowej. W opinii marszałka B. Borusewicza, wymiana handlowa między obu krajami rozwija się dobrze, ale jej poziom nie satysfakcjonujacy.

Sekretarz F. Al-Sultan zwrócił uwagę, że współpraca może się rozwijać zwłaszcza w sektorze naftowym, gazowym, nowych technologii i w przemyśle stoczniowym.

5 kwietnia marszałek Senatu otworzył polsko-saudyjskie forum gospodarcze. W swoim wystąpieniu podczas inauguracji podkreślił, że rola polityka to nie tylko prowadzenie rozmów na tematy ogólne, ale także wspieranie konkretnych rozwiązań gospodarczych. Dlatego delegacji Senatu RP towarzyszyła tak liczna grupa przedsiębiorców. Ich udział w tej wizycie świadczy o tym, że Arabia Saudyjska jest dla Polski interesującym partnerem gospodarczym.

Podczas spotkań na forum marszałek B. Borusewicz przedstawiał możliwości polskiej gospodarki i zachęcał Saudyjczyków do inwestowania w naszym kraju.

Tego samego dnia marszałek Senatu spotkał się z szejkiem Salehem Bin Humaidem, przewodniczącym Zgromadzenia Doradczego Królestwa Arabii Saudyjskiej.

Podczas rozmowy marszałek podkreślił, że Polska docenia stabilizującą rolę, jaką Arabia Saudyjska odgrywa na Bliskim Wschodzie.

6 kwietnia delegacja Senatu spotkała się z członkami Komisji Praw Człowieka Arabii Saudyjskiej. Podczas spotkania marszałek B. Borusewicz mówił m.in. o polskich doświadczeniach i instytucjach związanych z prawami człowieka.

Zadaniem Saudyjskiej Komisji Praw Człowieka, działającej od 2005 r., jest dążenie do zmiany świadomości społecznej w takich sprawach jak kara śmierci czy prawa kobiet. Komisja działa na rzecz zgodności prawa saudyjskiego z międzynarodowymi konwencjami praw człowieka, których Arabia Saudyjska jest stroną. Jej członkowie mają też prawo wizytować więzienia.

Szef komisji Turki Al-Sudairy podkreślał podczas rozmowy, że wprowadzanie w Arabii Saudyjskiej zmian dotyczących praw człowieka to długotrwały proces, który jednak został już zapoczątkowany. Dodał, że zmiany muszą się dokonywać zgodnie z poszanowaniem tradycji, religii i obyczajów społeczeństwa. Zwrócił też uwagę na komplikacje pojawiające się na styku praw człowieka i praw islamu.

Turki Al-Sudairy przyznał, że trudno jest zmieniać mentalność ludzi. Jego zdaniem, saudyjskie społeczeństwo nie zgodziłoby się na pełną liberalizację praw kobiet. Tu jednak nastąpił też postęp, gdyż kobiety mogą już teraz np. nocować w hotelach bez opieki męża bądź innego mężczyzny z rodziny. Trwa też debata nad umożliwieniem im prowadzenia samochodów.

Szef Komisji Praw Człowieka podkreślił, że instytucja, którą kieruje, stara się pracować tak, by, z jednej strony, szanować tradycję, a z drugiej - wprowadzać zmiany. Zwrócił uwagę, że Arabia Saudyjska jest bardzo młodym państwem, które powstało na początku XX wieku. 60 lat temu - mówił - nie było nawet szkół podstawowych, stąd problemy w uświadamianiu społeczeństwa.

W opinii marszałka Senatu, już sam fakt stworzenia takiej instytucji jak Komisja Praw Człowieka świadczy o chęci przeprowadzania zmian. Marszałek opowiedział o polskich doświadczeniach związanych z prawami człowieka, o przejściu od systemu komunistycznego do demokracji, gospodarki wolnorynkowej i stosowania zasady nadrzędności prawa nad decyzjami władzy. Marszałek B. Borusewicz mówił m.in. o roli rzecznika praw obywatelskich, zwrócił także uwagę na znaczenie organizacji pozarządowych i niezależnych mediów w walce o prawa człowieka. Według marszałka, w tych sprawach istnieją możliwości współpracy Polski i Arabii Saudyjskiej. W odpowiedzi przewodniczący saudyjskiej Komisji Praw Człowieka wyraził zainteresowanie szkoleniem swoich przedstawicieli w Polsce.

6 kwietnia marszałka Senatu przyjął saudyjski monarcha Abdullah Saud. Król pytał m.in. o zdrowie syjamskich bliźniaczek Olgii i Darii, operację rozdzielenia których sfinansował. Marszałek przekazał królowi obrazki wykonane przez siostry.

7 kwietnia delegacja Senatu przybyła do Dammamu - stolicy Prowincji Wschodniej Arabii Saudyjskiej. Marszałka B. Borusewicza przyjął gubernator prowincji książę Muhammad Bin Fahd.

Podczas spotkania marszałek Senatu podkreślił, że Polska jest zainteresowana rozwojem współpracy gospodarczej z Arabią Saudyjską. Nawiązując do ubiegłorocznej wizyty króla Arabii Saudyjskiej w Polsce, stwierdził, że stworzona została korzystna atmosfera dla inwestycji saudyjskich w naszym kraju.

Następnie, w siedzibie jednej z największych w świecie firm wydobywczych i przetwórczych ropy i gazu Saudi Aramco, delegacja Senatu wraz z towarzyszącymi przedsiębiorcami spotkała się z prezesem izby handlowo-przemysłowej Prowincji Wschodniej Al-Rashidem. Gospodarze przedstawili multimedialną prezentację swojego przedsiębiorstwa, ze szczególnym uwzględnieniem możliwości współpracy z Polską.

W dniach 8 i 9 kwietnia marszałek B. Borusewicz, wraz z towarzyszącą mu delegacją, złożył wizytę w Katarze.

Wizytę rozpoczęto od spotkania z przewodniczącym Rady Doradczej (odpowiednik polskiego parlamentu) Mohammedem Bin Mubarakiem Al-Kholaifim.

Marszałek B. Borusewicz podkreślił, że Polska - największy kraj Europy Środkowo-Wschodniej o dużym znaczeniu politycznym - jest gotowa zaktywizować stosunki gospodarcze z Katarem.

Przewodniczący Rady Doradczej wyraził przekonanie, że wizyta marszałka wzmocni więzi między obu krajami. "Teraz czekamy na wizytę polskiego premiera w Katarze" - powiedział.

Podczas rozmowy wiele uwagi poświęcono procesowi demokratyzacji życia politycznego i społecznego w Katarze. Wkrótce w tym kraju odbędą się wybory według zasad nakreślonych w nowej konstytucji, które będą znaczącym krokiem w budowaniu demokracji parlamentarnej w Katarze.

Marszałek B. Borusewicz zaprosił przewodniczącego Rady Doradczej Kataru do złożenia wizyty w Polsce.

Kwestie gospodarcze zdominowały spotkanie marszałka Senatu z emirem Kataru, szejkiem Hamadem Bin Khalifem Al-Thani. Mówiono m.in. o potrzebie uruchomienia połączenia lotniczego między obu krajami, co mogłoby służyć także zacieśnieniu stosunków handlowych.

Marszałek B. Borusewicz przekazał emirowi zaproszenie, wystosowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, do złożenia wizyty w Polsce. Zaproszenie zostało przyjęte z zadowoleniem.

Podczas wizyty w Katarze marszałek Senatu spotkał się też z wiceszefem - zrzeszającej głównie prywatnych przedsiębiorców - lokalnej Izby Handlowej Mohammedem Bin Towarem Al-Kuwarim. W spotkaniu uczestniczyło około 50 polskich biznesmenów oraz miejscowi przedsiębiorcy.

M. Bin Towar Al-Kuwari zaznaczył, że gospodarka Kataru rozwija się dynamicznie; 62% produktu krajowego brutto pochodzi z wydobycia oraz przerobu ropy i gazu. Dodał jednak, że negatywnymi czynnikami są spadek kursu dolara oraz wysoka, sięgająca 14%, inflacja. Mimo wszystko - jak zaznaczył - miejscowe rynki rozwijają się dynamicznie. W ostatnich latach wzrost gospodarczy wynosił około 10% rocznie. Najlepiej rozwijające się gałęzie to sektor nieruchomości, bankowość, turystyka i hotelarstwo. "Przywiezienie tutaj przedstawicieli biznesu było decyzją ze wszech miar słuszną" - powiedział prezes Izby.

Polska delegacja wzięła też udział w targach "Qatar Project 2008", największej imprezie wystawienniczej w Katarze w tym roku.

9 kwietnia marszałek Senatu wraz z towarzyszącymi mu przedsiębiorcami przebywał na terenie gazoportu w Ras Laffan, w pobliżu stolicy Kataru - Dohy. Polska delegacja zapoznała się z możliwościami przeładunkowymi tego portu oraz planami jego rozwoju.

8 kwietnia 2008 r. wizytę w Senacie złożył prezydent Republiki Bułgarii Georgi Pyrwanow wraz z delegacją. Gościa przyjął wicemarszałek Marek Ziółkowski.

Wicemarszałek M. Ziółkowski wysoko ocenił rozwój stosunków polsko-bułgarskich. Zaznaczył, że równie dobrze rozwija się współpraca gospodarcza między obu krajami i stale rośnie zainteresowanie polskich przedsiębiorców rynkiem bułgarskim. Wicemarszałek pogratulował Bułgarii szybkiej ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.

Zdaniem prezydenta Bułgarii, bardzo dobrze układają się stosunki polityczne polsko-bułgarskie, o czym świadczą liczne wizyty i dialog na wszystkich szczeblach. Prezydent G. Pyrwanow podkreślił, że dużą wagę przywiązuje także do rozwoju kontaktów regionalnych między miastami, województwami czy gminami. Wyraził przekonanie, że również Polska bardzo szybko zakończy procedury związane z przyjęciem Traktatu Lizbońskiego. Dodał, że społeczeństwo bułgarskie było stale informowane o postanowieniach tego traktatu i decyzja bułgarskiego parlamentu spotkała się z pełnym społecznym poparciem.

W opinii wicemarszałka M. Ziółkowskiego, Polakom także zależy na tym, by mieć silną Polskę w silnej Europie. Przynależność obu krajów do Unii Europejskiej sprawiła, że mamy podobne problemy, które wspólnie łatwiej przezwyciężać, tak samo musimy zastanowić się nad tym, jak zachować narodową tożsamość we wspólnej Europie. Jednocześnie, zdaniem wicemarszałka Senatu, przynależność do UE otwiera nowe perspektywy współpracy. Dodał, iż Bułgaria jest ważnym krajem z punktu widzenia rozwoju Europejskiej Polityki Sąsiedztwa i stabilizacji sytuacji na Bałkanach Zachodnich.

Jak stwierdził prezydent G. Pyrwanow, oba kraje powinny więcej wagi przykładać do koordynacji działań, zajmowania wspólnych stanowisk, tak jak czynią to kraje Europy Północnej, co nie godzi w interesy całej Wspólnoty. Prezydent dodał, że Bułgaria chciałaby korzystać z doświadczeń Polski w uzyskiwaniu i wydawaniu unijnych funduszy, bo jak zaznaczył, Bułgaria rozwija się w bardzo szybkim tempie, nie tylko dzięki funduszom unijnym, ale też bardzo dobremu wykorzystaniu własnych zasobów.

14 kwietnia 2008 r. w Lublanie odbyło się spotkanie przewodniczących komisji kultury parlamentów Unii Europejskiej.

W spotkaniu wzięli udział przewodniczący senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Piotr Ł.J. Andrzejewski oraz przewodnicząca sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska.

Spotkanie, przygotowane przez prezydencję słoweńską, związane było z ustanowieniem przez Parlament Europejski i Radę UE bieżącego roku Europejskim Rokiem Dialogu Międzykulturowego.