Wydarzenia - Senat RP

Informacje przygotowywane na bieżąco

Diariusz Senatu nr 63
1-31 października 2010 r.

  • Posiedzenie Senatu
  • Prezydium Senatu
  • Z prac komisji senackich
  • Kontakty międzynarodowe
  • Wydarzenia
  • Posiedzenie Senatu

    20 i 21 października 2010 r. odbyło się 63. posiedzenie Senatu. Na początku obrad senatorowie minutą ciszy uczcili pamięć Marka Rosiaka, pracownika biura Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi, który zginął 19 października 2010 r. w wyniku zamachu.

    Ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej - przyjęta bez poprawek

    Sejm uchwalił nowelizację na 75. posiedzeniu, 8 października 2010 r., na podstawie projektów rządowego i poselskich. Zmierza ona do wprowadzenia zakazu wytwarzania i wprowadzania do obrotu na terytorium Polski substancji o działaniu psychoaktywnym, niedopuszczonych do stosowania na podstawie odrębnych przepisów. Nowelizacja przewiduje m.in., że za złamanie zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, będzie nakładana kara w wysokości od 20 tys. zł do 1 mln zł. Ustawa zakłada też, że inspekcja sanitarna będzie mogła nałożyć karę finansową już w momencie wejścia do sklepu, hurtowni lub zakładu produkcyjnego, jeśli zajdzie obawa, iż zajmują się one sprzedażą, dystrybucją lub produkcją środków zastępczych (tzw. dopalacze) dla narkotyków czy psychotropów. Badania zostaną przeprowadzone na koszt właściciela. Jeśli okaże się, że zarekwirowany towar nie zawiera zakazanych środków, kara zostanie zwrócona.

    Pracujące nad ustawą Komisja Zdrowia oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zaproponowały Senatowi jej przyjęcie bez poprawek.

    W trakcie debaty nad nowelizacją wiceminister zdrowia Adam Fronczak przytoczył dane, według których w 2010 r. na oddziały toksykologiczne szpitali trafiły 304 osoby (tylko w październiku - 189). Zdaniem wiceministra, liczba zatruć "dopalaczami" spadła po przeprowadzonej na początku października akcji przeciw nim. Poinformował również, że minister zdrowia Ewa Kopacz wystąpiła do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta z wnioskiem o wszczęcie postępowania wyjaśniającego, czy nie doszło do wprowadzenia na rynek sfałszowanych preparatów leczniczych albo substancji psychotycznych i odurzających. W 130 przebadanych próbkach pobranych w sklepach z "dopalaczami" znaleziono bowiem substancje, które naprawdę są lekami albo pochodnymi związków umieszczonych na liście substancji zakazanych, stanowiącej załącznik do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

    W czasie debaty senatorowie zwracali uwagę na dysproporcję kar za złamanie zakazu odnośnie do "dopalaczy" i narkotyków. W wypadku dopalaczy przewidziano od 20 tys. zł do 1 mln zł, w odniesieniu do narkotyków zaś - karę więzienia do 3 lat, ale w razie zawieszenia kary sąd może orzec grzywnę, nieprzekraczającą obecnie 360 tys. zł.

    Wyjaśniając te wątpliwości, prezes Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek stwierdził, że w wypadku "dopalaczy" ustawa przewiduje karę administracyjną, której cel jest prewencyjny. Grzywna zapisana w kodeksie karnym natomiast ma służyć represji wobec łamiących prawo.

    Senatorowie Zbigniew Cichoń i Władysław Dajczak zgłosili jednak 3 poprawki. W pierwszej zaproponowali zmniejszenie wymiaru kary (od 500 zł do 100 tys. zł) za złamanie zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu. W drugiej - aby decyzja o karze nie miała rygoru natychmiastowej wykonalności. Wnieśli także o skreślenie zapisu, obciążającego stronę postępowania kosztami oceny i badań produktów.

    Senat poparł jednak wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek (79 głosów za, 1 przeciw, 3 wstrzymujące się).

    Teraz nowelizacja trafi do podpisu prezydenta.

    Senat przyjął z poprawkami ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o świadczeniu pieniężnym
    i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych

    Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r., na podstawie projektu rządowego, rozszerza uprawnienia niewidomych będących cywilnymi ofiarami wojny, czyli osób, które nie wchodziły w skład formacji wojskowych, zmilitaryzowanych służb państwowych lub formacji zbrojnych ruchu oporu, a które doznały naruszeń sprawności organizmu powodujących całkowitą niezdolność do pracy poprzez utratę wzroku w wyniku działań wojennych w czasie wojny 1939-1945 i eksplozji niewypałów lub niewybuchów pozostałych po tej wojnie, na terytorium Polski, w zakresie dostępu do świadczeń pomocy doraźnej oraz leków bezpłatnych, leków nieposiadających pozwolenia na dopuszczenie do obrotu na terytorium Polski i sprowadzonych z zagranicy na warunkach tzw. importu docelowego.

    Komisja Zdrowia, która pracowała nad ustawą, zaproponowała Izbie wprowadzenie do niej 2 poprawek uściślających. Senat zaakceptował te propozycje w wyniku głosowań.

    Nowelizacja z senackimi poprawkami wróci teraz do Sejmu.

    Ustawa o zmianie ustawy o produktach biobójczych oraz ustawy o zmianie ustawy o produktach biobójczych - przyjęta z poprawkami

    Nowelizację, zawierającą przepisy mające na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej, na podstawie projektu rządowego Sejm uchwalił na 75. posiedzeniu, 8 października 2010 r. Zawarte w niej zmiany m.in. zwolnią ministra zdrowia z obowiązku ogłaszania w "Monitorze Polskim" wykazu określonych substancji czynnych i bazowych. Zaproponowano także wydłużenie z 10 do 14 lat okresu przejściowego na stosowanie krajowych przepisów lub praktyk dotyczących wprowadzania na rynek produktów biobójczych. Precyzyjnie określono warunki wydawania pozwoleń na obrót produktami biobójczymi, w skład których wchodzą określone substancje czynne.

    Komisja Zdrowia, która pracowała nad ustawą, wniosła o wprowadzenie do niej 3 poprawek. Mają one charakter uzupełniający i umożliwiają dołączenie do wniosku o wydanie pozwolenia albo wpisu do rejestru produktu biobójczego w ramach procedury wzajemnego uznania wydruku pozwolenia lub wpisu z rejestru produktów biobójczych, utworzonego na podstawie decyzji Komisji Europejskiej.

    Izba jednomyślnie, głosami 86 senatorów, przyjęła proponowane zmiany. Teraz ustosunkują się do nich posłowie.

    Senat uchwalił poprawki do ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw

    Nowelizacja, uchwalona przez Sejm na 75. posiedzeniu, 8 października 2010 r., na podstawie projektu komisyjnego, zakłada utworzenie systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, nadzorowanego przez głównego inspektora transportu drogowego. Wprowadzenie tego systemu ma na celu umieszczenie na drogach w Polsce sieci fotoradarów, maksymalne wykorzystanie ich efektywności oraz szybkie i proste egzekwowanie prawa wobec osób dopuszczających się jazdy z nadmierną prędkością przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego.

    Rozwiązania zaproponowane w nowelizacji w większości stanowią powtórzenie zapisów ustawy z 2 kwietnia 2009 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie niektórych ustaw, zakwestionowanej przez Trybunał Konstytucyjny, i w konsekwencji niewprowadzonej w życie. W październiku 2009 r. TK uznał, że poprzednia nowela nie może wejść w życie. Zakwestionował nakładanie na kierowców kar w trybie administracyjnym z rygorem natychmiastowej wykonalności oraz możliwość sprzedaży pojazdu zatrzymanego do kontroli drogowej, nawet gdy nie stanowi on własności osoby kierującej.

    W myśl nowych przepisów, Inspekcja Transportu Drogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie fotoradary na drogach krajowych. Straż gminna (miejska) nie będzie mogła umieszczać przy drogach atrap fotoradarów, czyli instalacji bez urządzenia rejestrującego. Ponadto jej pracownicy zostaną uprawnieni do dokonywania kontroli na wszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza tym terenem - wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Na drogach krajowych fotoradary będzie mogła instalować wyłącznie Inspekcja Transportu Drogowego na wniosek samorządu. Urządzenia muszą być wyraźnie oznaczone i ustawione w widocznych miejscach.

    Nowelizacja wydłuża ponadto okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni, co ma odciążyć sądy grodzkie, gdzie trafiają sprawy o niezapłacone mandaty.

    Komisja Gospodarki Narodowej oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zaproponowały po 11 poprawek do nowelizacji. Wnioski o charakterze legislacyjnym złożyli także senatorowie: Marek Trzciński, Stanisław Iwan i Tadeusz Gruszka. Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej senator M. Trzciński wycofał swój wniosek, który został jednak podtrzymany przez senatora Witolda Idczaka.

    Ostatecznie Senat poparł 15 zmian. Pierwsza z nich podwyższa dopuszczalne prędkości samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t odpowiednio ze 130 km/h do 140 km/h - na autostradzie oraz ze 110 km/h do 120 km/h - na drodze ekspresowej dwujezdniowej. Senatorowie podwyższyli też z 5 km/h do 10 km/h próg dopuszczalnego błędu kierowcy w utrzymywaniu dozwolonej prędkości. Inna poprawka ma jednoznacznie wskazać, że termin 180 dni, po upływie którego nie można nałożyć grzywny w postępowaniu mandatowym, należy liczyć od dnia ujawnienia czynu przez urządzenie rejestrujące, a nie od dnia dokonania odczytu z urządzenia przez uprawnionego funkcjonariusza. Izba postanowiła też odroczyć wejście w życie nowych zasad prowadzenia kontroli transportu drogowego do 1 stycznia 2012 r. i przesunąć do 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy termin, do którego podmioty publiczne dostosują działalność do jej przepisów. Pozostałe senackie poprawki mają charakter redakcyjny, doprecyzowujący, służą zapewnieniu spójności terminologicznej.

    Do wprowadzonych zmian ustosunkują się teraz posłowie.

    Poprawka Senatu do ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne

    Ustawę uchwalono na podstawie projektu poselskiego na 75. posiedzeniu Sejmu, 8 października 2010 r. Przyznaje ona prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej - na wniosek przedsiębiorcy telekomunikacyjnego o znaczącej pozycji rynkowej, na którego nałożono obowiązki regulacyjne w zakresie dostępu telekomunikacyjnego - uprawnienie do wydania decyzji zatwierdzającej szczegółowe warunki wykonywania obowiązków regulacyjnych nałożonych na przedsiębiorcę i jego innych zobowiązań. Nowelizacja wprowadza zatem zasadę dobrowolnej zgody przedsiębiorcy na wykonywanie obowiązków regulacyjnych. Służy poprawie konkurencyjności, rozwojowi usług telekomunikacyjnych. Prezes UKE będzie miał wpływ na te zobowiązania poprzez wspólne uzgadnianie, wzywanie przedsiębiorcy do uzupełnienia propozycji lub dokonania w nich zmian oraz zasięganie opinii ekspertów i biegłych. Nienależyte wypełnienie zobowiązań będzie podlegało karze pieniężnej w wysokości do 3% przychodu przedsiębiorców.

    Pracująca nad nowelizacją Komisja Gospodarki Narodowej wniosła o uchwalenie jej z 1 poprawką, mającą charakter porządkowy. W wyniku głosowania jednomyślnie poparło ją 87 senatorów.

    Teraz poprawkę rozpatrzy Sejm.

    Ustawa o rezerwach strategicznych - przyjęta z poprawkami

    Sejm uchwalił tę ustawę na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r., na podstawie projektu rządowego. Ma ona umożliwić stworzenie nowoczesnego, przejrzystego i racjonalnego systemu rezerw strategicznych, zmniejszyć utrudnienia biurokratyczne związane z procedurą ich tworzenia, likwidacji i udostępniania. Nowe rozwiązania wprowadzają - zamiast dotychczasowych rezerw mobilizacyjnych i gospodarczych - jeden rodzaj, czyli rezerwy strategiczne. W ustawie zrezygnowano również z wydzielania stanów zastrzeżonych dla tak zwanych resortów siłowych. Za rezerwy strategiczne będzie odpowiedzialny minister gospodarki, którego zobowiązano do opracowywania i przedstawiania Radzie Ministrów raz na 5 lat programu określającego asortyment i ilość rezerw. Przyjęcie programu przez rząd oznaczać będzie jednocześnie decyzję o przeznaczeniu na ten cel odpowiednich środków budżetowych, liczonych na kolejne lata obowiązywania programu.

    W ustawie określono także zadania i sposób organizacji Agencji Rezerw Materiałowych. Sprecyzowano również zasady udostępnienia rezerw w sytuacjach zagrożeń, kryzysu czy klęski żywiołowej. Minister gospodarki będzie je niezwłocznie i nieodpłatnie udostępniał z urzędu lub na wniosek danego organu. W ustawie uregulowano procedury udostępniania rezerw, wskazano minimalną zawartość wniosku o udostępnienie i decyzji w tej sprawie, określono obowiązki agencji w zakresie organizowania i udostępniania rezerw strategicznych oraz zadania podmiotu, któremu będą one wydawane. Przewidziano, że Agencja Rezerw Materiałowych mogłaby podmiotom prywatnym umożliwić przechowywanie rezerw.

    Na wniosek ministra rolnictwa lub ministra właściwego do spraw rynków rolnych w sytuacji kryzysowej i przy wystąpieniu różnego rodzaju zagrożeń będzie możliwe udostępnienie rezerw strategicznych nie tylko w celu dostarczenia żywności obywatelom, ale także utrzymania produkcji rolnej, na przykład materiałów siewnych czy pasz dla zwierząt.

    Ustawa zawiera także zapis umożliwiający utrzymanie rezerw strategicznych, które nie będą własnością Skarbu Państwa, na podstawie stosownych umów. Tego typu rezerwy w razie potrzeby zostałyby zakupione bądź wynajęte na rzecz Skarbu Państwa. Celem tego rozwiązania jest obniżenie kosztów tworzenia i utrzymania rezerw, a podmioty przechowujące rezerwy strategiczne stanowiące ich własność będą podlegały kontroli prezesa agencji rezerw. W ustawie określono też zasady likwidowania tych rezerw. W razie stwierdzenia ich nieprzydatności minister gospodarki będzie mógł je likwidować, sprzedając na giełdzie towarowej albo w drodze przetargu na podstawie kodeksu cywilnego.

    Komisja Obrony Narodowej i Komisja Gospodarki Narodowej zaproponowały 6 poprawek o charakterze legislacyjnym. Zostały one zaakceptowane przez Izbę.

    Teraz ustawa trafi ponownie do Sejmu.

    Senat uchwalił poprawki do ustawy o zmianie ustawy o ochronie danych osobowych oraz niektórych innych ustaw

    Zmiany przyjęte w nowelizacji na 74. posiedzeniu Sejmu, 24 września 2010 r., wprowadzają m.in.: rozwiązania umożliwiające odwołanie przez osobę, której dane osobowe podlegają przetwarzaniu, zgody na ich przetwarzanie. Uzupełniają też katalog obowiązków generalnego inspektora ochrony danych osobowych o zadanie polegające na zapewnieniu wykonania obowiązków o charakterze niepieniężnym, wynikających z decyzji administracyjnych w sprawach dotyczących wykonania przepisów o ochronie danych osobowych poprzez stosowanie środków egzekucyjnych, przewidzianych w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Ustawa umożliwia tworzenie zamiejscowych jednostek Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, precyzuje też zasady przeprowadzania kontroli administratora danych osobowych, wskazując, że przeprowadza się je po okazaniu imiennego upoważnienia wraz z legitymacją służbową inspektora. Określa także, jakie elementy powinny się znaleźć w protokole przeprowadzanych czynności kontrolnych.

    Ustawa przyznaje generalnemu inspektorowi ochrony danych osobowych możliwość kierowania do określonych podmiotów wystąpień zmierzających do zapewnienia skutecznej ochrony danych osobowych, a także uprawnienie do występowania do właściwych organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej albo wydanie bądź zmianę aktów prawnych w sprawach dotyczących ochrony danych osobowych. Nakłada jednocześnie na taki organ obowiązek ustosunkowania się do wystąpienia lub wniosku w terminie 30 dni od dnia jego otrzymania. Ustawa uchyla też przepisy wskazujące dodatkowe warunki udostępniania danych osobowych w celach innych niż włączenie do zbioru danych. Nowelizacja nakłada również na administratora danych osobowych obowiązek zgłoszenia generalnemu inspektorowi ochrony danych osobowych, przed dokonaniem zmiany w zbiorze danych, rozszerzenia zakresu przetwarzanych danych osobowych o tzw. dane wrażliwe. To wyjątek od zasady zgłaszania zmian w zbiorze danych w terminie 30 dni od dnia ich dokonania.

    Ustawa dodaje ponadto przepis karny penalizujący czyn polegający na udaremnianiu lub utrudnianiu wykonania czynności kontrolnej inspektorowi kontrolującemu administratora danych osobowych. Przewiduje za ten czyn grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Wskazuje, że obowiązki z zakresu ochrony danych osobowych, nakładane w drodze decyzji administracyjnej generalnego inspektora ochrony danych osobowych, podlegają egzekucji administracyjnej. Jednocześnie nowelizacja włącza generalnego inspektora do katalogu podmiotów działających - w wypadkach określonych szczególnymi przepisami - jako organ egzekucyjny w zakresie egzekucji administracyjnej obowiązków o charakterze niepieniężnym.

    Sejm uchwalił również, że zgromadzone w Krajowym Rejestrze Karnym dane osobowe udostępnione do badań naukowych i celów statystycznych można wykorzystywać wyłącznie zgodnie z przeznaczeniem. Uregulowano też sprawę tego, w jakich sytuacjach administrator danych osobowych odmawia ich udostępnienia.

    Pracująca nad ustawą Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosła o wprowadzenie do niej 6 poprawek o charakterze doprecyzowującym i legislacyjnym. Wszystkie zyskały aprobatę Senatu.

    Zmiany uchwalone przez Senat musi teraz rozpatrzyć Sejm.

    Ustawa o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie - przyjęta z poprawkami

    Sejm uchwalił tę ustawę na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r., na podstawie projektu rządowego. Określa ona uprawnienia i kompetencje głównego inspektora ochrony środowiska kierującego Inspekcją Ochrony Środowiska w stosunku do wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska, porządkuje też obecne zadania Inspekcji Ochrony Środowiska. Nowelizacja dostosowuje przepisy ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska do ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Proponowana zmiana polega na uznaniu wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska za organ Inspekcji Ochrony Środowiska. Ustawa zawiera ponadto przejrzyste kryteria powoływania na stanowisko wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska i ich zastępców.

    Określa również podstawy do utworzenia i określenia zadań laboratorium referencyjnego i laboratorium wzorcującego. Ich utworzenie umożliwi realizację obowiązku wynikającego z ustawy - Prawo ochrony środowiska. Ustawa reguluje też status tworzonego systemu informatycznego Inspekcji Ochrony Środowiska (Ekoinfonet). Stwarza możliwości wykonywania czynności kontrolnych osobom niebędącym inspektorami, na przykład pracownikom zewnętrznego laboratorium akredytowanego. Usuwa rozbieżności pomiędzy przepisami ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska i ustawy o działach administracji rządowej. W nowelizacji przewidziano także wyłączenie wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska z wojewódzkiej rządowej administracji zespolonej.

    Komisja Środowiska oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wniosły o przyjęcie ustawy z poprawkami. W wyniku kolejnych głosowań Izba zaakceptowała 5 zmian. Senat postanowił, że wojewódzki inspektor ochrony środowiska powinien zostać włączony do rządowej administracji zespolonej w województwie. Ponieważ wojewódzka inspekcja ochrony środowiska wypełnia zadania administracji rządowej zespolonej w województwie, wojewódzki inspektor ochrony środowiska powinien być wskazany jako organ rządowej administracji zespolonej, a nie jako kierownik inspekcji. Senatorowie opowiedzieli się też za tym, aby to wojewoda mógł powoływać i odwoływać wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska i jego zastępców, a także tworzyć delegatury wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska. Przyjęto również poprawkę, umożliwiającą laboratoriom wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska i ich delegatur pozyskiwanie dodatkowych środków finansowych z tytułu działalności usługowej na rzecz podmiotów zewnętrznych.

    Nowelizacja wraz z senackimi zmianami wróci teraz do Sejmu.

    Senat wprowadził poprawkę do ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska

    Sejm uchwalił tę nowelizację na 75. posiedzeniu, 8 października 2010 r., na podstawie projektu poselskiego. Jej celem jest stworzenie możliwości finansowania z budżetów gmin i powiatów przedsięwzięć z zakresu ochrony środowiska i  gospodarki wodnej, realizowanych przez podmioty niezaliczane do sektora finansów publicznych. W szczególności chodzi o osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, osoby prawne i przedsiębiorców, jednostki sektora finansów publicznych będące gminnymi lub powiatowymi osobami prawnymi. Stanie się to możliwe dzięki wprowadzeniu instrumentu finansowania w postaci dotacji celowej.

    Konieczność nowelizacji została spowodowana zlikwidowaniem 1 stycznia 2010 r. gminnych i powiatowych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, przekazaniem ich środków finansowych do budżetu gmin i powiatów. Obowiązująca ustawa o finansach publicznych nie stwarza możliwości bezpośredniego udzielenia dotacji ze środków budżetu tych jednostek samorządu terytorialnego, pochodzących z opłat i kar środowiskowych, m.in. osobom fizycznym.

    Komisja Środowiska oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zaproponowały Izbie przyjęcie ustawy z 1 poprawką. Umożliwi ona finansowanie przedsięwzięć w sferze ochrony środowiska i gospodarki wodnej z dochodów budżetu powiatów i gmin, uzyskanych po 1 stycznia 2010 r. Głosami 85 senatorów, przy 1 wstrzymującym się, Izba poparła tę zmianę. Teraz ustosunkuje się do niej Sejm.

    Senat odrzucił ustawę o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych

    Sejm uchwalił tę nowelizację na podstawie projektu poselskiego na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r. Rozszerza ona możliwość stosowania preferencyjnej stawki podatku od nieruchomości od budynków zajętych na działalność gospodarczą w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych (szpitale i sanatoria). Na jej podstawie ulgi nie ograniczyłyby się tylko do gabinetów lekarskich, ale także pomieszczeń socjalnych, recepcji, miejsc noclegowych itp. Ponadto ustawa podnosi też z 3,46 zł do 4,27 zł górną granicę podatku od 1 m2 powierzchni.

    Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wniosła o przyjęcie nowelizacji bez poprawek. Senatorowie poparli jednak (79 głosów za, 1 - przeciw, 5 wstrzymujących się) wniosek Komisji Budżetu i Finansów Publicznych o jej odrzucenie.

    Teraz nowelizacja trafi ponownie do Sejmu.

    Ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym
    od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne - przyjęta bez poprawek

    Głosami 83 senatorów, przy 1 wstrzymującym się, Izba zdecydowała o przyjęciu bez poprawek tej ustawy. Sejm uchwalił ją na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r., na podstawie projektu rządowego. Zakłada ona zmiany ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy z 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Zmianom podlegają te przepisy wskazywanych ustaw, które obecnie odwołują się do klasyfikacji PKWiU z 1997 r. Po wejściu nowelizacji w życie zmienione przepisy będą odwoływać się do nowo wprowadzonej klasyfikacji PKWiU z 2008 r.

    Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem, do celów podatkowych do 31 grudnia 2010 r. stosuje się Polską Klasyfikację Wyrobów i Usług z 1997 r. W obecnym stanie prawnym obowiązują więc dwie polskie klasyfikacje wyrobów i usług - z 1997 r. i z 2008 r. Konieczne jest zatem dokonanie stosownych zmian uwzględniających Polską Klasyfikację Wyrobów i Usług z 2008 r. Zmiany te powinny wejść w życie 1 stycznia 2011 r., a do końca 2010 r. na potrzeby podatków dochodowych będzie obowiązywać obecna klasyfikacja PKWiU. Klasyfikację PKWiU stosuje się np. przy określaniu rodzajów usług świadczonych w ramach działalności gospodarczej opodatkowanej ryczałtem czy kartą podatkową. Stawka podatku zależy w tym wypadku od rodzaju świadczonych usług.

    Teraz nowelizacja zostanie skierowana do podpisu prezydenta.

    Ustawa o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług - przyjęta z poprawkami

    Senat wprowadził 10 poprawek do ustawy nowelizującej ustawę o podatku od towarów i usług, którą Sejm uchwalił na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r., na podstawie projektu rządowego. Za przyjęciem ustawy z poprawkami głosowało 82 senatorów, 1 wstrzymał się od głosu.

    Nowelizacja ustawy o VAT dostosowuje przepisy obowiązującej ustawy do nazewnictwa i symboli statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 2008 r. Pozwoli to podatnikom VAT na stosowanie jednolitej klasyfikacji statystycznej na potrzeby podatku od towarów i usług oraz dokumentacji statystycznej. Przewidziano także odejście od identyfikowania towarów i usług, szczególnie tych zwolnionych z podatku, za pomocą klasyfikacji statystycznej. Klasyfikacje będą wykorzystywane w sytuacji, gdy przepisy ustawy bezpośrednio się do nich odwołują, na przykład przy określeniu zasady opodatkowania obniżonymi stawkami podatku.

    Zmiany dotyczą także zwolnień z podatku VAT. Zwolnieniem objęto m.in. usługi nauczania języków obcych, usługi udzielania kredytów lub pożyczek pieniężnych oraz usługi pośrednictwa w świadczeniu takich usług i zarządzania kredytami lub pożyczkami pieniężnymi przez kredytodawcę lub pożyczkodawcę.

    Uściślono też przepisy dotyczące opodatkowania obniżoną stawką pieczywa i ciastek. Zgodnie z ustawą, stawka taka będzie stosowana do pieczywa, ciastek i wyrobów ciastkarskich, których termin do spożycia nie przekracza 14 dni. Ponadto wykaz towarów i usług zwolnionych z VAT zostanie przeniesiony z załącznika do treści ustawy o VAT.

    Komisja Budżetu i Finansów wniosła o przyjęcie ustawy bez poprawek. Podczas dyskusji senator Mieczysław Augustyn zaproponował zwolnienie z podatku usług określonych w przepisach o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, wykonywanych przez rodzinne domy pomocy i specjalistyczne ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie. Poprawkę, mającą na celu objęcie obniżoną stawką podatku produkcji programów telewizyjnych, złożył senator Kazimierz Kleina. Senator Henryk Woźniak zaś zaproponował taką stawkę dla wyrobów ciastkarskich niezawierających konserwantów i barwników syntetycznych oraz dla usług wypożyczania filmów. Ponadto senatorowie K. Kleina i H. Woźniak złożyli poprawki porządkujące i uściślające. Łącznie zgłoszono 13 poprawek.

    Senat objął zwolnieniem z podatku VAT usługi określone w przepisach o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, wykonywane przez rodzinne domy pomocy i specjalistyczne ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie. Doprecyzowano także, że zwolnione z podatku będzie świadczenie niektórych usług w zakresie opieki nad osobami niepełnosprawnymi przez podmioty prywatne.

    Izba zdecydowała, że obniżoną stawką podatku zostaną objęte: produkcja programów telewizyjnych, wszystkie formy wypożyczania filmów oraz wyroby ciastkarskie niezawierające konserwantów i barwników syntetycznych.

    Teraz ustawa wróci do Sejmu.

    Senat uchwalił poprawki do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw

    Senat, zgodnie z rekomendacją Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, przyjął ustawę wraz z 3 poprawkami, w tym zmieniającą tytuł ustawy. Za przyjęciem ustawy głosowało 82 senatorów, 1 wstrzymał się od głosu. Izba uznała, że zgodnie z zasadą poprawnej legislacji tytuł ustawy powinien brzmieć: ustawa o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw. Pozostałe dwie poprawki miały charakter redakcyjny.

    Ustawę ustanawiającą święto Trzech Króli (6 stycznia) jako dzień wolny od pracy Sejm uchwalił na 74. posiedzeniu, 24 września 2010 r., na podstawie projektu poselskiego. Nowela znosi też obowiązek zapewnienia pracownikowi przez pracodawcę dnia wolnego za święto przypadające w sobotę. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2011 r.

    Poprawki Senatu rozpatrzy teraz Sejm.

    Poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców

    Sejm uchwalił ustawę na 75. posiedzeniu, 8 października 2010 r., na podstawie projektu poselskiego. Nowelizacja polega na obniżeniu progu spadku obrotów gospodarczych przedsiębiorców z 25 do 10%. Ma to ułatwić dostęp do środków przeznaczonych na pomoc dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami kryzysu ekonomicznego. Zgodnie z obowiązująca ustawą, pomoc państwa przysługuje jedynie przedsiębiorcom, których obroty spadły co najmniej o 25% w ciągu 3 kolejnych miesięcy po 1 lipca 2008 r. w porównaniu z obrotami osiąganymi przez 3 miesiące, od 1 lipca 2007 r. do 30 czerwca 2008 r.

    Komisja Gospodarki Narodowej pracująca nad ustawą przedstawiła wniosek o wprowadzenie do niej 1 poprawki, która doprecyzowuje, że w 2010 r. przepisy zmienionej ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców będą stosowane od dnia ogłoszenia pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności pomocy publicznej, przewidzianej w tych przepisach, ze wspólnym rynkiem. Mniejszość komisji wniosła o odrzucenie nowelizacji. Podwyższenie progu spadku obrotów gospodarczych przedsiębiorców do 15% zaś zaproponował senator Tadeusz Gruszka. Poparcie Izby uzyskały obie poprawki.

    Senat, podwyższając wymagany do otrzymania pomocy próg spadku obrotów gospodarczych przedsiębiorców do 15%, uznał, że Sejm przyjął "zbyt radykalny" spadek obrotów. Izba uwzględniła także konieczność ujednolicenia przesłanek warunkujących udzielanie pomocy przedsiębiorcom. Regulacja zawarta w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi z 2010 r. przewiduje, że do poszkodowanego będącego przedsiębiorcą, u którego nastąpił spadek obrotów gospodarczych, rozumianych jako sprzedaż, nie mniej jednak niż o 15%, stosuje się przepisy ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców.

    Teraz do senackich poprawek ustosunkuje się Sejm.

    Ustawa o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze oraz ustawy o radcach prawnych - przyjęta bez poprawek

    Senat jednomyślnie, 86 głosami, przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze oraz ustawy o radcach prawnych, której był inicjatorem.

    Ustawę, dostosowującą prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, Sejm uchwalił na 75. posiedzeniu, 8 października 2010 r. Trybunał zakwestionował uprawnienie ministra sprawiedliwości do polecenia wszczęcia dochodzenia albo postępowania dyscyplinarnego. Zgodnie z nowelą, minister sprawiedliwości będzie miał prawo do żądania wszczęcia dochodzenia - bez możliwości pominięcia tego etapu postępowania - prowadzonego przeciwko adwokatom, radcom prawnym i ich aplikantom. Na tym etapie postępowania jest zagwarantowane prawo do obrony, a w szczególności prawo do ustanowienia obrońcy.

    Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wniosły o przyjęcie ustawy bez poprawek.

    Ustawa trafi do podpisu prezydenta.

    Ponadto Senat:

    • wprowadził jedną poprawkę, która ma na celu prawidłowe przytoczenie tytułu protokołu, do ustawy o ratyfikacji, sporządzonego w Warszawie dnia 20 kwietnia 2010 r., Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską o zmianie Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od majątku, sporządzonej w Bernie dnia 2 września 1991 r. oraz Protokołu, sporządzonego w Bernie dnia 2 września 1991 r.;
    • przyjął bez poprawek ustawę o ratyfikacji Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Słowacką zmieniającej Umowę między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Słowacką o współpracy w zwalczaniu przestępczości oraz o współdziałaniu na terenach przygranicznych, podpisaną w Warszawie dnia 23 marca 2004 r., podpisanej w Bratysławie dnia 12 maja 2010 r.

    Uchwała w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy
    o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym

    Projekt ustawy stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 lutego 2010 r. (sygn. akt P 58/08), stwierdzającego niezgodność art. 37 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z konstytucją w zakresie, w jakim wzrost wartości nieruchomości odnosi on do faktycznego sposobu jej wykorzystywania przed uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w sytuacji gdy jej przeznaczenie zostało w tym planie określone tak samo jak w planie miejscowym uchwalonym przed 1 stycznia 1995 r., który utracił moc.

    Zgodnie z projektem ustawy, jeśli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego został uchwalony dla obszaru uprzednio objętego planem miejscowym, uchwalonym przed 1 stycznia 1995 r., to miernikiem wzrostu wartości zbywanej nieruchomości jest różnica między wartością określoną z uwzględnieniem postanowień nowego planu oraz przeznaczenia tej nieruchomości w planie, który utracił moc, chyba że przyjęcie kryterium faktycznego sposobu wykorzystywania danej nieruchomości przed uchwaleniem nowego planu miejscowego okazałoby się korzystniejsze dla właściciela (użytkownika wieczystego). Dotychczas decydował faktyczny sposób wykorzystywania danej nieruchomości przed uchwaleniem nowego planu.

    Chociaż orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego odnosiło się jedynie do kwestii obliczenia wzrostu wartości nieruchomości, jako powiązanej ściśle z ustaleniem renty planistycznej przysługującej gminie, to w projekcie uwzględniono także możliwość obniżenia wartości nieruchomości.

    Izba jednomyślnie, 86 głosami, przyjęła projekt ustawy i upoważniła senatora Leona Kieresa do reprezentowania Senatu w dalszych pracach nad tym projektem.

    Uchwała w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy
    - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw
    oraz zmianie niektórych innych ustaw

    Projekt ustawy, zmieniający ordynację wyborczą do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, wniosła grupa senatorów. W projekcie zaproponowano skrócenie do 1 miesiąca terminu na podjęcie uchwały o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu i przewidziano wyznaczenie 30-dniowych terminów dla wojewody na wezwanie do podjęcia uchwały i na wydanie zarządzenia zastępczego w razie bezczynności odpowiedniego organu. Zdaniem projektodawców, pozwoli to na szybsze obejmowanie mandatów radnych przez osoby, które uzyskały w wyborach kolejny najwyższy wynik.

    Ponadto doprecyzowano, że także w wypadku wyborów do rady w nowo utworzonej gminie pierwszą sesję zwołuje osoba wyznaczona przez prezesa Rady Ministrów. Ujednolicono również przepisy ustawy o samorządzie gminnym z ustawą o samorządzie powiatowym i ustawą o samorządzie województwa.

    W wyniku głosowania (85 senatorów za, 1 - przeciw) Izba przyjęła projekt ustawy i upoważniła senatora Władysława Ortyla do reprezentowania jej w dalszych pracach nad tym projektem.

    Izba przeprowadziła również drugie czytanie projektów ustaw: o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (propozycja przyznania ulg uczestnikom studiów doktoranckich); o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (propozycja wyłączenia z kręgu podmiotów uprawnionych do otrzymywania określonych w ustawie świadczeń osób, które nabyłyby do nich uprawnienia w skutek popełnienia umyślnego przestępstwa przeciwko osobie bliskiej lub też samouszkodzenia); o zmianie ustawy o Policji (propozycja zniesienia ograniczenia możliwości żądania ekwiwalentu finansowego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz czas wolny od służby maksymalnie za ostatnie 3 lata kalendarzowe). Dwa pierwsze projekty, w wyniku głosowania, zostały odrzucone, a trzeci, do którego zgłoszono poprawki, został ponownie skierowany do komisji.

    Opinia o niezgodności z zasadą pomocniczości projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich
    w celu podjęcia pracy sezonowej KOM (2010) 379

    Senat, zgodnie z rekomendacją Komisji Gospodarki Narodowej i Komisji Spraw Unii Europejskiej, przyjął opinię o niezgodności z zasadą pomocniczości projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy sezonowej. Za przyjęciem takiej opinii głosowało 84 senatorów, 1 wstrzymał się od głosu.

    W opinii Izby, "projektowane regulacje dotyczą wyłącznie wydawania zezwoleń na pobyt w konkretnym państwie członkowskim, a zezwolenia nie będą dotyczyły uprawnień do pobytu w innych państwach członkowskich. Ponadto projektowane przepisy dyrektywy w żaden sposób nie odniosą się współpracy pomiędzy państwami członkowskimi w zakresie wydawania zezwoleń dla pracowników sezonowych. Tym samym przedmiotowy akt nie zawiera elementów ponadnarodowych.

    Pomiędzy państwami członkowskimi występują znaczne różnice w zakresie roli, jaką w gospodarce odgrywają pracownicy sezonowi z innych państw. W sytuacji, gdy przepisy Unii Europejskiej nie przewidują swobodnego przepływu pracowników z państw trzecich pomiędzy państwami członkowskimi, a zezwolenia wydawane są przez władze krajowe i mają jedynie krajowy zasięg, nie ma potrzeby harmonizacji przepisów dotyczących wydawania zezwoleń na pracę sezonową.

    W projekcie ujęto nie tylko przepisy dotyczące wydawania zezwolenia, ale także dotyczące warunków pobytu pracowników sezonowych w państwie przyjmującym. Wymóg zapewnienia zakwaterowania o odpowiednim standardzie jest uprawnieniem dalej idącym niż w wypadku pracowników krajowych czy z innych państw członkowskich. Kwestia ta nie wpływa na bezpieczeństwo Unii Europejskiej czy napływ nielegalnej imigracji. Jednocześnie nałożenie zbytnich obciążeń na pracodawców i niewielka elastyczność projektowanych przepisów mogą przyczynić się do zwiększenia się nielegalnej imigracji zarobkowej do państw członkowskich, a zatem odnieść skutek przeciwny do zamierzonego".

    Uchwała o ogłoszeniu roku 2011 Rokiem Świętego Maksymiliana Marii Kolbego

    Izba jednomyślnie, 84 głosami, podjęła uchwałę o ogłoszeniu roku 2011 Rokiem Świętego Maksymiliana Marii Kolbego.

    Senatorowie uznali, że święty Maksymilian Maria Kolbe jest wyjątkową postacią w panteonie wielkich Polaków XX wieku, "jest symbolem ofiar nazizmu (...) oraz symbolem trudnych wyborów obecnych w życiu każdego człowieka".

    Jak podkreślono w uchwale, ogłaszając rok 2011 Rokiem Świętego Maksymiliana Marii Kolbego, Senat "czyni to dla uczczenia życia i moralnej postawy tego wybitnego Polaka i kapłana, obrońcy godności człowieka, wzorca cnót, autorytetu moralnego, bohatera o heroicznej odwadze, wychowawcy, społecznika, a także obywatela świata, który w imię solidarności z drugim człowiekiem podjął cierpienie i oddał życie. Jego myśl społeczna i ofiara mają szczególne znaczenie dla wciąż odradzającego się społeczeństwa obywatelskiego Rzeczypospolitej".

    14 sierpnia 2011 r. przypada 70. rocznica śmierci franciszkanina Maksymiliana Marii Kolbego. Zginął w niemieckim obozie KL Auschwitz, oddając życie za Franciszka Gajowniczka, skazanego na śmierć głodową.

    Informacja rzecznika praw obywatelskich o działalności w roku 2009
    oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela

    Informację przedstawiła rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz, powołana na to stanowisko w lipcu 2010 r. Podkreśliła, że sprawozdanie zostało przygotowane przez jej poprzednika, Janusza Kochanowskiego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.

    I. Lipowicz poinformowała, że w 2009 r. rzecznik skierował 555 wystąpień problemowych, w tym 197 o podjęcie inicjatywy ustawodawczej. W 2008 r. wystąpień problemowych było 300, czyli nastąpił spadek o 14%. Było to spowodowane monitorowaniem wystąpień wniesionych do rządu i parlamentu w roku 2008.

    W 2009 r. do biura rzecznika wpłynęło 65 208 listów w sprawach indywidualnych, w tym 31 406 to sprawy nowe. Podjęto się prowadzenia 12 966 spraw. Ponadto przyjęto 6758 interesantów i udzielono 22 960 porad telefonicznych. I. Lipowicz wskazała, że chciałaby uruchomić infolinię i telefony zaufania dla poszczególnych grup społecznych, na przykład dla osób niepełnosprawnych, gdyż, jej zdaniem, obecne porady telefoniczne udzielane przez pracowników merytorycznych nie odpowiadają już potrzebom obywateli.

    W 2009 r. pozytywnie załatwiono 2371 spraw. W wypadku 22 223 z nich udzielono wyjaśnień i wskazano przysługujące środki prawne.

    W okresie objętym sprawozdaniem rzecznik skierował do Trybunału Konstytucyjnego 14 wniosków o stwierdzenie niezgodności przepisów prawa z konstytucją, 12 wniosków o przystąpienie do skargi konstytucyjnej, 43 kasacje do Sądu Najwyższego, 14 skarg do wojewódzkich sądów administracyjnych, w 8 sprawach przystąpił do postępowania sądowego i administracyjnego, skierował 6 pytań prawnych do Sądu Najwyższego i 9 pytań prawnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

    Rzecznik stwierdziła, że konieczne jest podniesienie jakości stanowionego prawa. Przypomniała koncepcję J. Kochanowskiego utworzenia rady stanu, która przeciwdziałałaby nadmiernej jurydyzacji życia.

    Poinformowała też, że w 2009 r. rzecznik J. Kochanowski rozpoczął dokumentowanie, w postaci tak zwanych białych ksiąg, przebiegu współpracy z rządem w sprawach o najwyższym priorytecie społecznym. Księgi te zawierają informacje o wystąpieniach i reakcjach na nie w zakresie ochrony zdrowia, ochrony praw dziecka i przestrzegania zakazu dyskryminacji.

    Rzecznik I. Lipowicz omówiła także problemy związane z realizacją protokołu fakultatywnego do Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. Chodzi o ograniczone środki na przeprowadzanie kontroli i zastrzeżenia głównego inspektora ochrony danych osobowych co do gromadzenia przez biuro rzecznika tzw. danych wrażliwych. W 2009 r. w ramach Krajowego Mechanizmu Prewencji pracownicy biura rzecznika dokonali 106 wizytacji. Jak podkreśliła I. Lipowicz, przeprowadzone kontrole wykazały, że w Polsce nie są stosowane tortury. Wykryto jednak sytuacje, które mogą być uznane za wypadki nieludzkiego lub poniżającego traktowania osób zatrzymanych. Poważne zastrzeżenia budziły też częste sytuacje niezgodnego z prawem stosowania środków przymusu bezpośredniego w szpitalach psychiatrycznych i izbach wytrzeźwień.

    I. Lipowicz przedstawiła też działania poprzedniego rzecznika praw obywatelskich na forum międzynarodowym. W ramach Partnerstwa Wschodniego był realizowany projekt "Partnerstwo dla praw człowieka". J. Kochanowski kierował liczne wystąpienia, w tym do komisarza praw człowieka Rady Europy, w związku z nieprzestrzeganiem praw człowieka w Rosji i na Białorusi. Zrealizowano też projekt bilateralnej współpracy z ombudsmanem Ukrainy na rzecz umacniania demokracji i zwiększenia ochrony praw człowieka.

    W swoim wystąpieniu rzecznik I. Lipowicz zwróciła również uwagę na niskie wynagrodzenia pracowników swojego biura. Jak powiedziała, dobrze wykształcony prawnik z pełnymi uprawnieniami, a takiego potrzeba, "nie podejmie pracy w biurze rzecznika, ponieważ nasza oferta jest kompletnie niekonkurencyjna (...) Bardzo to kontrastuje z działalnością innych rzeczników".

    Oświadczenia

    Po wyczerpaniu porządku 63. posiedzenia oświadczenia złożyli senatorowie: Ryszard Bender, Józef Bergier, Stanisław Bisztyga, Barbara Borys-Damięcka, Zbigniew Cichoń, Grzegorz Czelej, Władysław Dajczak, Andrzej Grzyb, Witold Idczak, Stanisław Iwan, Piotr Kaleta, Kazimierz Kleina, Ryszard Knosala, Stanisław Kogut, Sławomir Kowalski, Krzysztof Majkowski, Andrzej Misiołek, Rafał Muchacki, Władysław Ortyl, Andrzej Person, Leszek Piechota, Jan Rulewski, Czesław Ryszka, Sławomir Sadowski, Wojciech Skurkiewicz, Eryk Smulewicz, Andrzej Szewiński, Grażyna Sztark, Marek Trzciński i Grzegorz Wojciechowski.

     

    do góry

    Prezydium Senatu

    13 października 2010 r. odbyło się 69. posiedzenie Prezydium Senatu.

    Prezydium rozpatrzyło wniosek przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji pt. "Kapitał polski w Rosji - warunki inwestowania, zagrożenia i szanse". Jej celem będzie omówienie polsko-rosyjskiej współpracy gospodarczej, w tym w szczególności warunków funkcjonowania polskich inwestorów i promocji polskiej gospodarki w Rosji.

    Prezydium Senatu wyraziło zgodę na zorganizowanie konferencji 14 grudnia 2010 r. w budynku Senatu. Nie zgodziło się natomiast na pokrycie kosztów honorariów dla prelegentów.

    Prezydium rozpatrzyło również wniosek przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji pt. "Harcerstwo niepokorne" w 30. rocznicę powstania "Solidarności" i KIHAM. Jej celem jest dyskusja o wychowaniu młodego pokolenia, zainspirowana upływem 30 lat od czasu tamtych heroicznych wysiłków. Uczestnikami konferencji będą przedstawiciele niezależnego ruchu harcerskiego czasów "Solidarności", w tym członkowie ZHR i ZHP.

    Prezydium Senatu wyraziło zgodę na zorganizowanie konferencji 27 listopada 2010 r. w budynku Senatu i zaakceptowało przedstawiony kosztorys.

    Prezydium rozpatrzyło następnie wniosek przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Starszych o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji "Oferty turystyki handlowej kierowane do osób starszych". Podczas konferencji przewidywana jest debata przedstawicieli organizacji seniorskich i firm prowadzących działalność handlową podczas organizowanych wycieczek m.in. do ośrodków kultu religijnego. W trakcie debaty rozważane będą prawne i etyczne aspekty takiej działalności i potrzeba ustawowego unormowania.

    Prezydium wyraziło zgodę na zorganizowanie konferencji na przełomie listopada i grudnia 2010 r. w budynku Senatu i zaakceptowało przedstawiony kosztorys.

    Prezydium Senatu zapoznało się też z wnioskiem przewodniczącego Senackiego Zespołu Infrastruktury o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie konferencji na temat kondycji publicznego transportu zbiorowego. Jej celem będzie przedstawienie obecnego stanu komunikacji zbiorowej, kierunku jej przekształceń w ostatnim dwudziestoleciu, planowanych kierunków zmian, projektowanych regulacji prawnych, zobowiązań wynikających z przepisów UE i stan finansowania.

    Prezydium wyraziło zgodę na zorganizowanie konferencji 23 listopada 2010 r. w budynku Senatu i zaakceptowało przedstawiony kosztorys.

    Następnie prezydium rozpatrzyło wniosek przewodniczącego Polsko-Łotewskiej Grupy Parlamentarnej o wyrażenie zgody na zorganizowanie w Senacie wystawy zatytułowanej "Jeden dzień z życia Łotwy". Okazją do jej przygotowania jest rocznica odzyskania przez Łotwę niepodległości (18 listopada 1990 r.). Inicjatorzy zorganizowania ekspozycji uwzględniają również fakt, że w powstaniu państwa łotewskiego i ugruntowaniu jego niepodległości w 1918 r. znaczną rolę odegrało wojsko polskie. Prezentacji wystawy towarzyszyć będzie publikacja senacka, zawierająca materiały przygotowane przez stronę łotewską i Kancelarię Senatu.

    Prezydium wyraziło zgodę na zorganizowanie wystawy 24 listopada 2010 r. w budynku Senatu i na pokrycie kosztów wydania okolicznościowej publikacji do wysokości 2000 zł. Postanowiono, że koordynacją tego projektu zajmie się Biuro Spraw Senatorskich.

    Prezydium Senatu wyraziło zgodę na zorganizowanie 3 listopada 2010 r. w budynku Senatu wystawy "Katyń - pamięć narodu. Losy ofiar z Zaolzia w kontekście czechosłowackim". Wniosek o to przedstawił przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Ekspozycja powstała z okazji 70-lecia zbrodni katyńskiej, zawiera materiały poświęcone blisko 500 zaolziańskim ofiarom Katynia. Informacje na ten temat pojawiły się niedawno po opracowaniu wyników badań prowadzonych od 1989 r. przez Śląskie Muzeum Krajowe w Opawie i przez Instytut Historii Nowożytnej Akademii Nauk Republiki Czeskiej w Pradze.

    Sprawy polonijne

    Prezydium Senatu zapoznało się z informacją o wnioskach o zlecenie zadania o charakterze programowym i inwestycyjnym, które zostały złożone z naruszeniem terminu, i podjęło następujące decyzje:

    • wniosek Fundacji Ochrony i promocji dóbr Kultury NIKE w Warszawie: XXII Festiwal Filmu Polskiego w Ameryce - Chicago 2010, postulowana dotacja: 542 080 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: Pomoc Polonii i Polakom za granicą w 2010 r., postulowana dotacja: 87 755,10 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: Pomoc Polonii i Polakom za granicą w 2010 r., postulowana dotacja: 22 675,74 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji SEMPER POLONIA w Warszawie: działania Fundacji SEMPER POLONIA na rzecz Polonii i Polaków za granicą w 2010 r. Koncerty w ramach Roku Chopinowskiego 2010 we Włoszech, postulowana dotacja: 115 071,88 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o niedopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji SEMPER POLONIA w Warszawie: korowód Fundacji "Children of Europe" w Antwerpii, postulowana dotacja: 45 791,00 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji SEMPER POLONIA w Warszawie: tańce polskie Fundacji "Children of Europe" w Antwerpii, postulowana dotacja: 76 932,58 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie w Warszawie: promowanie kultury polskiej i ochrona polskiego dziedzictwa narodowego poza granicami kraju, postulowana dotacja: 185 730,34 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie w Warszawie: wspieranie oświaty, postulowana dotacja: 107 758,43 zł. Prezydium Senatu zdecydowało dopuścić wniosek do procedury.
    • wniosek Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie w Warszawie: pomoc Polonii i Polakom za granicą w roku 2010 - upowszechnianie wiedzy o Polsce, języku i kulturze oraz kształtowanie pozytywnego wizerunku Polski i Polaków w świecie, postulowana dotacja: 229 885,06 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o niedopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie w Warszawie: pomoc socjalna i charytatywna, postulowana dotacja: 106 741,57 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o niedopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie w Warszawie: wymiana drzwi do hali sportowej w centrum rekreacyjnym przy Parafii Rzymskokatolickiej pw. Świętego Michała Archanioła w Iwieńcu, postulowana dotacja: 18 271,66 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie w Warszawie: wymiana okien i drzwi w budynku dawnego Collegium Ojców Pijarów w Złoczowie, postulowana dotacja: 48 226,14 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.

    Prezydium Senatu zapoznało się też z informacją Stowarzyszenia Krzewienia Pedagogicznej i Duchowej Myśli św. Urszuli w Pniewach. Zwróciło się ono z prośbą o dokonanie zmian w umowie z 11 maja 2010 r. - zmianę nazwy zadania ze: "Stypendium dla uczennic ze Wschodu" na: "Stypendium dla uczniów ze Wschodu", ponieważ do szkoły przyjęto chłopca. Prezydium Senatu wyraziło na to zgodę.

    Dyrektor Biura Polonijnego Artur Kozłowski poinformował Prezydium Senatu o środkach finansowych, jakie pozostały do dyspozycji prezydium na zadania zlecone o charakterze programowym i inwestycyjnym do końca roku bieżącego.

    Sprawy różne

    Prezydium zapoznało się z informacją wicemarszałka Zbigniewa Romaszewskiego o nieusprawiedliwionych nieobecnościach senatorów na posiedzeniach Senatu i komisji senackich.

    Zdecydowano o przekazaniu do rozpatrzenia przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich sprawy senatora Krzysztofa Zaremby, który bez usprawiedliwienia był nieobecny na 2 posiedzeniach Senatu w ciągu roku, i senatora Kazimierza Jaworskiego, nieobecnego bez usprawiedliwienia na 4 posiedzeniach komisji w ciągu roku.

    Prezydium Senatu rozpatrzyło wniosek Przewodniczącego Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, dotyczącego ukarania senatora Mariusza Witczaka, na podstawie art. 25 Regulaminu Senatu, w związku z wypowiedzią podczas konferencji prasowej w Sejmie 5 września 2010 r. Prezydium nie dopatrzyło się naruszenia art. 25 Regulaminu Senatu i zdecydowało, że marszałek Senatu przeprowadzi rozmową z senatorem M. Witczakiem, dotyczącą wypowiedzi na konferencjach prasowych.

    * * *

    21 października 2010 r. odbyło się 70. posiedzenie Prezydium Senatu.

    Prezydium Senatu, po zapoznaniu się z opinią Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, pozytywnie rozpatrzyło odwołanie senatora Romana Ludwiczuka od zarządzenia marszałka Senatu z 22 września 2010 r. o obniżeniu o 1/30 diety parlamentarnej oraz uposażenia zgodnie z art. 22 ust. 5 pkt 2 Regulaminu Senatu. Marszałek Bogdan Borusewicz przypomniał, że zgodnie z art. 23 Regulaminu Senatu marszałek Senatu, na wniosek senatora, może udzielić mu z ważnych przyczyn urlopu od wykonywania obowiązków senatora.

    Sprawy polonijne

    Wnioski o zlecenie zadań o charakterze programowym i przyznanie dotacji na ich wykonanie

    Prezydium rozpatrzyło wnioski i jednomyślnie podjęło decyzję zgodnie z załączonym zestawieniem.

    Dyrektor Biura Polonijnego Artur Kozłowski poinformował Prezydium Senatu o środkach finansowych, jakie pozostały do dyspozycji Prezydium na zadania zlecone o charakterze programowym do końca roku bieżącego.

    Sprawy różne

    Marszałek B. Borusewicz poinformował członków prezydium, że w związku z tragiczną śmiercią pracownika biura poselskiego w Łodzi prowadzi rozmowy z szefem Biura Ochrony Rządu i komendantem głównym policji na temat możliwości zapewnienia bezpieczeństwa na terenie parlamentu i biur senatorskich.

    * * *

    26 października 2010 r. odbyło się 71. posiedzenia Prezydium Senatu.

    Sprawy polonijne

    Prezydium zapoznało się z informacją o wnioskach o zlecenie zadań o charakterze programowym i inwestycyjnym, które zostały złożone z naruszeniem terminu, i podjęło następujące decyzje:

    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlano-instalacyjne w szkole średniej w Połukniach na Litwie, postulowana dotacja: 180 489 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlano-instalacyjne w Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie na Litwie, postulowana dotacja: 742 126 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlano-instalacyjne w szkole podstawowej w Podborzu na Litwie, postulowana dotacja: 179 358 zł. Prezydium Senatu zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlano-instalacyjne w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Wilnie na Litwie, postulowana dotacja: 170 884,00 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlane w Domu Polskim w Nydku w Czechach, postulowana dotacja: 12 942 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlano-izolacyjne i montażowe w Domu Kultury Polskiej w Wilnie na Litwie, postulowana dotacja: 312 374,00 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie: roboty budowlane, wykończeniowe w nowo budowanym Ośrodku Edukacji i Kultury dla Polskiej Macierzy Szkolnej w Grodnie na Białorusi, postulowana dotacja: 289 305 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (franciszkanie): odbudowa i adaptacja polskiego klasztoru z przeznaczeniem na Młodzieżowe Centrum Pokoju i Pojednania
      w Bołszowcach na Ukrainie - kontynuacja, postulowana dotacja: 425 412 zł. Prezydium zdecydowało o dopuszczeniu wniosku do procedury.
    • wniosek Towarzystwa Tradycji Akademickiej w Warszawie: prace konserwatorsko-restauratorskie w dawnym karcerze w Rydze, postulowana dotacja: 164 858 zł. Prezydium zdecydowało o niedopuszczeniu wniosku do procedury.

     

    do góry

    Z prac komisji senackich

    5 października 2010 r.

    Odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej. W pierwszym punkcie porządku dziennego senatorowie rozpatrzyli wniosek dotyczący projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wyjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy sezonowej - COM(2010)379.

    Informację na temat projektu, a także stanowisko rządu w tej sprawie przedstawiła podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Czesława Ostrowska. Jak stwierdziła, projekt określa warunki wjazdu obywateli państw trzecich do jednego z państw członkowskich w celu podjęcia pracy sezonowej, a także prawa i warunki pobytu. Proponowane zapisy ustanawiają procedurę wjazdową, określają m.in. standardowy limit okresu pracy sezonowej (do 6 miesięcy) i minimalny katalog praw. Prezentując stanowisko rządu, wiceminister poinformowała, że strona polska ze zrozumieniem odnosi się do propozycji uregulowania zasad wjazdu i pobytu pracowników sezonowych jako części pakietu dyrektyw określonego w dokumencie "Plan polityki w dziedzinie legalnej migracji". W opinii rządu, wskazana jest jednak bardzo wnikliwa ocena przedłożonej propozycji, ponieważ rola pracowników sezonowych w gospodarkach poszczególnych państw członkowskich, a także lokalne rynki pracy i ich zapotrzebowanie mają bardzo zróżnicowany charakter. Omawiany projekt dyrektywy zostanie przyjęty jako podstawa dalszych prac, a Polska będzie oczekiwała od Komisji Europejskiej precyzyjnego wskazania spełnienia zasady pomocniczości.

    W przedstawionym podczas obrad koreferacie senator Stanisław Jurcewicz zgłosił kilka zastrzeżeń do rozpatrywanego projektu dyrektywy. Wątpliwości dotyczyły m.in. mało precyzyjnych przepisów, zawartych w art. 5, odnoszących się do wymogów umowy o pracę i składek na ubezpieczenia, art. 12, określającego sankcję za niespełnienie przez pracodawcę warunków umowy o pracę, a także potrzeby doprecyzowania terminów zawartych w art. 13. Zastrzeżenia senatora wzbudziły też zapisy art. 14, zobowiązującego pracodawcę do przedstawienia dowodów na to, że pracownik będzie korzystał z zakwaterowania zapewniającego odpowiedni standard życia. Jak stwierdził senator, przepis idzie dalej niż w wypadku pracowników krajowych, w stosunku do których żaden pracodawca nie ma obowiązku zapewniania odpowiednich warunków mieszkaniowych. W związku z tym senator S. Jurewicz zaproponował skreślenie tego artykułu.

    Podczas posiedzenia Komisja Gospodarki Narodowej zapoznała się także z uwagami analityka Biura Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu. Zgłoszone uwagi pokrywały się z wątpliwościami przedstawionymi przez przedstawicielkę resortu pracy i senatora S. Jurcewicza.

    W wyniku głosowania komisja jednomyślnie poparła wniosek przewodniczącego obradom senatora Jana Wyrowińskiego, aby w opinii na temat projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wyjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy sezonowej zawrzeć uwagi zgłoszone przez senatora S. Jurcewicza. Ustalono, że opinię komisji na posiedzeniu Komisji Spraw Unii Europejskiej przedstawi senator J. Wyrowiński. Ostatecznie w opinii zawarto 5 uwag.

    Następnie komisja rozpatrzyła wniosek dotyczący projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa - COM(2010)378. Informację na ten temat i stanowisko rządu w przedmiotowej sprawie przedstawiła wiceminister pracy i polityki społecznej C. Ostrowska. Projekt dyrektywy zmierza do uregulowania w wymiarze europejskim zasad, które będą obowiązywać przy dopuszczeniu do pobytu obywateli państw trzecich, będących pracownikami przedsiębiorstw transnarodowych i w ramach tych podmiotów przenoszonych w celu wymiany doświadczeń, skutecznego zarządzania prowadzoną w skali ponadnarodowej działalnością gospodarczą, a także nabycia nowych umiejętności. Przenoszenie takich wykwalifikowanych pracowników do UE może przyczynić się do zwiększenia przepływu inwestycji i skuteczności zarządzania, eksportu UE oraz konkurencyjności unijnych podmiotów na rynkach zagranicznych.

    Żadnych uwag do omawianego dokumentu nie zgłosił analityk Biura Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu.

    Koreferent senator Eryk Smulewicz podkreślił natomiast zasadność jednolitych uregulowań unijnych dotyczących warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa. Zaproponował przyjęcie rozpatrywanego projektu bez uwag. W wyniku głosowania senatorowie jednomyślnie poparli przedstawioną propozycję. Ustalono, że pozytywną opinię na temat projektu dyrektywy przedstawi Komisji Spraw Unii Europejskiej senator J. Wyrowiński.

    Następnie przystąpiono do rozpatrzenia wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, zmieniającego rozporządzenie Rady (WE) nr 663/2009, ustanawiające program wspomagania naprawy gospodarczej poprzez przyznanie pomocy finansowej Wspólnoty na projekty w dziedzinie energetyki - COM(2010)283. Informację na temat projektu rozporządzenia i stanowisko rządu w tej sprawie przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Marcin Korolec. Jak stwierdził, projekt zmierza do zmiany rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, zmieniającego rozporządzenie 663/2009. Ponieważ część dostępnych funduszy nie zostanie przekazana w ramach podprogramów przewidzianych w rozdziale II zasadniczego rozporządzenia, Komisja Europejska proponuje przeznaczyć niewykorzystane środki na stworzenie specjalnego instrumentu finansowego, służącego wspieraniu inicjatyw w zakresie efektywności energetycznej i energii odnawialnej. Nowe instrumenty finansowe powinny służyć finansowaniu działań, które mają szybki, wymierny i istotny wpływ na ponowne ożywienie koniunktury gospodarczej UE, zwiększeniu bezpieczeństwa energetycznego i ograniczeniu emisji CO2.

    Jak poinformował wiceminister gospodarki, rząd popiera omawiany projekt rozporządzenia z jednym jednak zastrzeżeniem, dotyczącym sposobu podziału środków na podstawie zasady "równowagi geograficznej" projektów. W opinii rządu, lepszym rozwiązaniem byłoby finansowanie tych zadań, które przyczyniłyby się do wzrostu udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym aplikujących państw.

    W swoim wystąpieniu koreferent senator Stanisław Iwan podniósł wątpliwości dotyczące zgodności projektu z zasadą pomocniczości, wyrażone w opinii analityka Biura Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu. Senator uznał na zasadne podejmowanie działań na poziomie wspólnotowym w zakresie przewidzianym w projekcie rozporządzenia. Zdaniem senatora, pozwolą one rozwiązywać problemy poszczególnych państw członkowskich dzięki możliwości skorzystania z istniejących systemów wsparcia i wiązać się będą z wymiernymi korzyściami. Senator koreferent zaproponował przyjęcie rozpatrywanego projektu rozporządzenia bez uwag.

    W wyniku głosowania Komisja Gospodarki Narodowej jednomyślnie przyjęła przedstawioną propozycję. Ustalono, że opinię komisji podczas obrad Komisji Spraw Unii Europejskiej przedstawi senator S. Iwan.

    Na zakończenie posiedzenia senatorowie rozpatrzyli wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla - COM(2010)372. Informację na temat projektu rozporządzenia przedstawił wiceminister gospodarki M. Korolec. Celem nowego rozporządzenia jest ustanowienie sektorowego systemu pomocy państwa, ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla kamiennego, a także przeznaczonej na pokrycie tzw. kosztów nadzwyczajnych związanych z tym procesem. Dotychczas obowiązujące zapisy w zakresie pomocy unijnej dla przemysłu węglowego przestaną funkcjonować 31 grudnia 2010 r. Wygaśnięcie starego rozporządzenia węglowego zmusiłoby niektóre państwa członkowskie do zamknięcia swoich kopalń węgla kamiennego, które musiałyby poradzić sobie z konsekwencjami społecznym i regionalnymi (np. w zagłębiu Ruhry w Niemczech, północno-zachodniej Hiszpanii i dolinie Jiu w Rumunii). Nowy wniosek oferuje państwom członkowskim ramy prawne, umożliwiające skuteczniejsze zapobieganie negatywnym skutkom zamknięcia kopalń, a także przywrócenie zasad uczciwej konkurencji w sektorze węgla kamiennego. Jak poinformował wiceminister M. Korolec, rząd nie zajął jeszcze stanowiska w sprawie omawianego przez komisję projektu rozporządzenia.

    W swoim koreferacie senator Tadeusz Gruszka podkreślił, że Polska nie może sobie pozwolić na zamykanie kopalń, m.in. ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Senator przypomniał także stanowisko górniczych związków zawodowych, opowiadających się za kontynuacją pomocy państwa w tych kategoriach, które są dozwolone na podstawie "starego" unijnego rozporządzenia węglowego.

    Obecna na posiedzeniu dyrektor Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki Aleksandra Magaczewska poinformowała, że zgodnie z programem dla górnictwa Polska nie planuje likwidacji kopalń. Przewidziane są ponadto środki na finansowanie inwestycji początkowych. Jak powiedziała, wszystkie kopalnie złożyły wnioski o taką pomoc i wszystkie otrzymały akceptację.

    Ostatecznie Komisja Gospodarki Narodowej nie zakończyła swoich prac nad omawianym rozporządzeniem. Senatorowie zgodzili się z propozycją przewodniczącego komisji senatora J. Wyrowińskiego, aby opinię komisji na temat rozporządzenia Rady w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla przyjąć w innym terminie ze względu na brak stanowiska rządu.

    6 października 2010 r.

    Podczas swego posiedzenia Komisja Spraw Unii Europejskiej, zgodnie z ustawą z 11 marca 2004 r. o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, zaopiniowała następujące projekty aktów prawnych UE.

    Rozpatrzenie w trybie art. 6 ust. 1 ustawy

    • Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym, COM(2010) 392; sygnatura Rady UE 12564/10

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Sprawiedliwości.

    Referent: senator Mariusz Witczak.

    Komisja postanowiła poprzeć projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 663/2009 ustanawiające program wspomagania naprawy gospodarczej poprzez przyznanie pomocy finansowej Wspólnoty na projekty w dziedzinie energetyki, COM(2010) 283; sygnatura Rady UE 9046/10.

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Gospodarki.

    Referent: Stanisław Iwan.

    Komisja poparła projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa, COM(2010) 378; sygn. Rady UE 12211/10.

    Instytucja wiodąca Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

    Referent: senator Piotr Głowski.

    Komisja postanowiła poprzeć projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy sezonowej, COM(2010) 379; sygnatura Rady UE 12208/10.

    Instytucja wiodąca Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

    Referent: senator P. Głowski.

    Komisja nie poparła projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wnioski nierozpatrywane - propozycja zaakceptowana przez Komisję Spraw Unii Europejskiej

    - w trybie art. 6 ust. 1: COM(2010) 459, COM(2010) 453, COM(2010) 452, COM(2010) 451, COM(2010) 446, COM(2010) 425, COM(2010) 424, COM(2010) 420, COM(2010) 419, COM(2010) 412, COM(2010) 410, COM(2010) 409, COM(2010) 408, COM(2010) 407.

    - w trybie art. 6. ust. 4 - 13720/10.

    * * *

    Podczas posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowano rozpatrywanie petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie uznania za okresy składkowe pozostawania bez pracy wskutek represji politycznych (1956-1989) (P-10/2010), wniesionej przez małopolskich działaczy opozycji demokratycznej. Pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbyło się 5 sierpnia 2010 r. Autorzy petycji postulowali wprowadzenie zmian w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zmierzających do zaliczenia do okresów składkowych lat nieprzepracowanych z powodu represji politycznych. Obowiązujące regulacje prawne traktują okresy niewykonywania pracy z powodu działalności politycznej jako lata nieskładkowe i tylko w wymiarze do 5 lat. Świadczenia emerytalne, jakie otrzymują byli opozycjoniści, są niskie, gdyż okres pozostawania bez pracy znacząco wpływa na obniżenie ich emerytur. Jedną z form represji politycznych było zwalnianie działaczy opozycyjnych z pracy i stosowanie szykan polegających na odmowie zatrudnienia. Choć często ówcześni decydenci nie wyrażali tego na piśmie, powody zarówno zwolnienia z pracy, jak i odmowy zatrudnienia miały charakter polityczny i nosiły znamiona represji.

    Podczas obrad senatorowie dyskutowali nad projektem odpowiedniej nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych realizującej postulat autorów petycji, przygotowanym przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

    W wyniku głosowania komisja przyjęła poprawkę, zaproponowaną przez senatora Jana Rulewskiego, dotyczącą wydłużenia do 3 lat terminu na złożenie przez zainteresowanego wniosku o ponowne przeliczenie renty lub emerytury. Przewodniczący obradom senator Stanisław Piotrowicz poddał następnie pod głosowanie całość projektu wraz z przyjętą poprawką, który został zaakceptowany przez komisję. Ustalono, że w dalszych pracach nad projektem ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych reprezentować ją będzie senator J. Rulewski.

    W drugim punkcie porządku dziennego Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowała rozpatrywanie petycji, dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie zmiany nazw ulic będących symbolami komunizmu (P-10/2009), wniesionej przez Radę Miasta Jastrzębie Zdrój. Było to już szóste posiedzenie komisji w tej sprawie, na ostatnim, 1 lipca 2010 r., analizowano wstępnie projekt stosownej ustawy, przygotowany przez senackie biuro legislacyjne.

    Podczas obecnego posiedzenia kontynuowano dyskusję nad projektem ustawy o usunięciu z nazw dróg, ulic, mostów i placów - symboli nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju. Zapoznano się także z pismem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, zawierającym ujętą w 20 punktach propozycję określenia symboli nazizmu, faszyzmu, komunizmu lub innego totalitarnego ustroju.

    W trakcie dyskusji po raz kolejny podniesiono kwestię kosztów zmiany niewłaściwego nazewnictwa, omówiono też zaproponowaną przez Instytut Pamięci Narodowej definicję "symboli ustrojów totalitarnych".

    Na wniosek senatora S. Piotrowicza zdecydowano, że komisja wznowi prace nad petycją w terminie późniejszym.

    Na zakończenie obrad kontynuowano rozpatrywanie petycji, dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu ustanowienie podstawy prawnej określającej zasady zwrotu lasów przejętych na własność Skarbu Państwa na podstawie dekretu PKWN z 12 grudnia 1944 r. o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa oraz uregulowania stosunków własnościowych, naruszonych przez wykonanie dekretu PKWN z 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (P-11/2010). Poprzednie posiedzenie w tej sprawie odbyło się 5 sierpnia 2010 r.

    Treść petycji, wniesionej przez Andrzeja M. i Polskie Towarzystwo Ziemiańskie, przypomniała Danuta Antoszkiewicz, kierownik Działu Petycji i Korespondencji Kancelarii Senatu. Zawarty tam postulat zmierza do podjęcia inicjatywy mającej na celu ustanowienie podstawy prawnej określającej zasady zwrotu lasów przejętych na własność Skarbu Państwa na podstawie dekretu PKWN oraz do uregulowania stosunków własnościowych, naruszonych przez wykonanie dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej.

    W wyniku dyskusji senatorowie postanowili zwrócić się do Ministerstwa Skarbu Państwa i innych podmiotów z prośbą o informacje dotyczące skali problemu i możliwości zrekompensowania krzywd byłym właścicielom, których majątki zostały przejęte przez państwo z naruszeniem prawa własności.

    * * *

    Podczas wspólnego posiedzenia Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Ustawodawcza rozpatrzyły wniosek dotyczący projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym - COM(2010)392.

    Senatorowie zapoznali się z uwagami przedstawicielki Działu Spraw Unii Europejskiej w Biurze Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu Magdaleny Słok-Wódkowskiej. Jak stwierdziła, przekazanie projektu opiniowanego aktu ustawodawczego nastąpiło zgodnie z Protokołem nr 2 w sprawie stosowania zasad pomocniczości i proporcjonalności, załączonym do Traktatu o Unii Europejskiej i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Projektowana regulacja dotyczy przyznania prawa do otrzymania przez podejrzanego lub oskarżonego informacji na temat przysługujących mu praw w postępowaniu karnym. Chodzi o zharmonizowanie udzielania informacji, tak aby jej zakres i standard był we wszystkich państwach członkowskich jednakowy.

    Z przedstawionym poglądem, że projekt stanowi jedynie implementację na poziomie unijnym praw i tak już przysługujących wszystkim podejrzanym i zatrzymanym na terytorium państw członkowskich, nie zgodził się obecny na posiedzeniu podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Igor Dzialuk. Zdaniem wiceministra, w poszczególnych krajach Unii obowiązują obecnie różne standardy co do informowania osób podejrzanych i oskarżonych o ich prawach.

    W dyskusji na temat projektu dyrektywy głos zabrali: przedstawiciel Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Artur Pitetryka, ekspert w Departamencie Postępowań przed Międzynarodowymi Organami Ochrony Praw Człowieka w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Agata Rogalska-Piechota, wiceminister I. Dzialuk oraz senatorowie: Stanisław Gogacz, Jan Rulewski, Bohdan Paszkowski i Piotr Zientarski.

    W wyniku głosowania połączone komisje jednomyślnie przyjęły opinię dotyczącą projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie prawa do informacji w postępowaniu karnym. Stwierdziły, że nie budzi on wątpliwości co do zgodności z zasadą pomocniczości.

    Następnie połączone komisje przystąpiły do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska, zgłoszonego przez grupę senatorów reprezentowanych przez senatora P. Zientarskiego.

    Założenia projektu omówiła przedstawicielka Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu Beata Mandylis. Dotychczasowa ustawa z 12 lutego 2010 r., powołująca do życia Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, nie zawiera regulacji dotyczących trybu egzekucji środków pieniężnych zasądzonych na jego rzecz. Dlatego podstawowe cele rozpatrywanego projektu to wskazanie podmiotu właściwego do prowadzenia egzekucji, rozszerzenie delegacji ustawowej do wydania aktu wykonawczego o określenie wzoru raportu z wykorzystania dotacji i zasad gospodarki finansowej funduszu. Innym ważnym celem jest wskazanie expressis verbis podmiotu zobowiązanego do pokrywania kosztów zaliczek na egzekucję komorniczą należności funduszu. W opinii wnioskodawców, brak takiego zapisu powoduje rozbieżności interpretacyjne, czy opłaty zaliczkowe mają być uiszczane ze środków funduszu czy z należności Skarbu Państwa. Ma to istotne znaczenie dla oceny skutków finansowych tej regulacji.

    Projekt zgłoszony przez grupę senatorów przewiduje, że czynności egzekucyjnych w zakresie windykacji nawiązek i świadczeń pieniężnych zasądzonych na rzecz funduszu będą dokonywały sądy pierwszej instancji, które wydały orzeczenie na podstawie kodeksu postępowania cywilnego. Będą także prowadziły szczegółową wyodrębnioną ewidencję księgową tych należności. Jak uzasadniono, takie rozwiązanie jest racjonalne z punktu widzenia systematyki kompetencji organów władzy państwowej. Nawiązka i świadczenie pieniężne to elementy wyroku sądowego, którego egzekucja należy do sądu.

    W uzasadnieniu podkreślono, że potrzeba uchwalenia projektowanej regulacji wynika z konieczności wskazania podmiotu w właściwego do prowadzenia egzekucji należności zasądzonych na rzecz funduszu, a także uwzględnienia wymogów prawnych, stawianych funduszom celowym przez ustawę o finansach publicznych. Z tych powodów konieczne jest wskazanie, że podmioty otrzymują ze środków funduszu dotacje celowe, z wydatkowania których są zobowiązane sporządzać raporty kwartalne i rozliczenie końcowe. W projekcie doprecyzowano także zakres kontroli wydatkowania dotacji i tryb jej zwrotu. W związku z tymi zmianami należało również rozszerzyć delegację ustawową do wydania aktu wykonawczego o uprawnienie do określenia szczegółowych zasad gospodarki finansowej funduszu i trybu składania raportu oraz jego wzoru.

    Projekt zakłada, że ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2012 r., co pozwoliłoby na lepsze przygotowanie sądów do nowych obowiązków. Za tym terminem przemawia także harmonogram prowadzenia rachunkowości i ewidencji przez sądy oraz wykonywanie zadań budżetowych. Ponadto od 1 stycznia 2012 r. zostanie przekazana przez sądy egzekucja grzywien do urzędów skarbowych, co umożliwi sprawniejszą realizację zadań wynikających z przedmiotowej nowelizacji. W opinii wnioskodawców, przyjęcie takiego rozwiązania pozwoli także na znaczne oszczędności budżetowe, gdyż wykonanie ustawy w wariancie przeniesienia egzekucji do sądów będzie możliwe etapowo, zgodnie z uzasadnieniem.

    Następnie przeprowadzono dyskusję, w której głos zabrali wiceminister sprawiedliwości I. Dzialuk, legislatorka B. Mandylis oraz senatorowie P. Zientarski, Paweł Klimowicz i J. Rulewski. Przedstawicielka senackiego biura legislacyjnego zwróciła uwagę na rozbieżność między omawianym projektem a inicjatywą senacką z 12 sierpnia 2010 r., dotyczącą zmiany kodeksu karnego wykonawczego i innych ustaw. Odmiennie ustalono bowiem wysokość potrącenia z wynagrodzenia za pracę skazanych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

    Zgodnie z sugestią legislatorki senator J. Rulewski zgłosił wniosek o wprowadzenie do projektu odpowiedniej poprawki (potrącenie w wysokości 10%).

    Po wysłuchaniu kolejnych uwag przedstawicielki senackiego biura legislacyjnego senator P. Zientarski zgłosił poprawki, polegające na doprecyzowaniu art. 43 § 4 oraz zmianie przepisu dotyczącego vacatio legis nowelizowanej ustawy.

    W wyniku głosowania połączone komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka, Praworządności i Petycji jednomyślnie poparły wszystkie zaproponowane zmiany. Do przedstawienia sprawozdania komisji podczas drugiego czytania projektu wybrano senatora P. Zientarskiego.

    12 października 2010 r.

    Senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych spotkali się z ambasadorami nadzwyczajnymi i pełnomocnymi RP: w Republice Angoli, w Republice Gabońskiej i w Demokratycznej Republice Wysp Świętego Tomasza i Książęcej Markiem Rohr-Garzteckim oraz w Republice Słowenii - Cezarym Królem.

    Posiedzenie miało charakter zamknięty ze względu na informacje chronione ustawą z 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych.

    Tego samego dnia Komisja Spraw Zagranicznych rozpatrzyła ustawę o ratyfikacji, sporządzonego w Warszawie dnia 20 kwietnia 2010 r., Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską o zmianie Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od majątku, sporządzonej w Bernie dnia 2 września 1991 r. oraz Protokołu, sporządzonego w Bernie dnia 2 września 1991 r.

    Jak poinformował senatorów wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Piotr Stachańczyk, umowa, stanowiąca podstawę ratyfikacji, jest następstwem konwencji wykonawczej do Układu z Schengen w sprawie stopniowego znoszenia kontroli na wspólnych granicach. Na granicy polsko-słowackiej postanowienia konwencji pozostawały w sprzeczności z umową między Polską a Słowacją o współpracy w zwalczaniu przestępczości. Nie uregulowano w niej bowiem instytucji tzw. pościgu transgranicznego. Po ratyfikacji umowy funkcjonariusze właściwych organów prowadzących pościg, na mocy europejskiego nakazu aresztowania, będą mogli kontynuować ten pościg na terytorium drugiego państwa. Dotyczy to pościgów za osobami, które zbiegły np. z zakładu poprawczego lub opiekuńczego. Umowa reguluje także zasady postępowania funkcjonariuszy i obowiązek informowania drugiej strony o prowadzonym pościgu.

    Zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Zbigniew Czech poinformował natomiast, że jego resort nie zgłasza żadnych uwag do rozpatrywanej ustawy. Pozytywną opinie o niej przedstawiło także Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Leona Kieresa, senatorowie postanowili jednomyślnie zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek rozpatrzonej ustawy ratyfikacyjnej.

    Następnie przystąpiono do rozpatrywania ustawy o ratyfikacji, sporządzonego w Warszawie dnia 20 kwietnia 2010 r., Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską o zmianie Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od majątku, sporządzonej w Bernie dnia 2 września 1991 r. oraz Protokołu, sporządzonego w Bernie dnia 2 września 1991 r.

    Jak poinformował dyrektor Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów Cezary Krysiak, Szwajcaria, która przejęła standardy konwencji OECD w sprawie dochodu i majątku, znosi tajemnicę bankową. Dodał, że do tej pory nie było klauzuli wymiany informacji ze Szwajcarią i polskie organy podatkowe nie miały możliwości sprawdzenia podatnika przy opodatkowaniu dochodów. Zaznaczył, że przedmiotowy protokół przewiduje także rozwiązywanie sporów na drodze arbitrażu.

    W trakcie dyskusji senatora Macieja Grubskiego interesowało, czy zapisy protokołu będą przeciwdziałać procedurze prania brudnych pieniędzy. Jak wyjaśnił dyrektor C. Krysiak, ta klauzula nie znalazła się w protokole, ale informacja dotycząca dochodów podatnika będzie ujawniana, co pośrednio może przeciwdziałać temu zjawisku.

    Odpowiadając na pytanie senatora L. Kieresa, dotyczące rozwiązywania sporów między państwami na drodze arbitrażu, przedstawiciel resortu finansów wyjaśnił, że polega to najczęściej na powołaniu przez oba państwa komisji arbitrażowej, tak aby w ciągu 3 lat rozwiązać zaistniały problem.

    Wicedyrektor Z. Czech stwierdził natomiast, że państwo, do którego skierowany zostanie wniosek o ujawnienie informacji podatkowej, w trosce o ochronę praw obywatela będzie się kierowało swoim prawem wewnętrznym, tj. kodeksem postępowania administracyjnego i ordynacją podatkową.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zwróciło uwagę na błąd w tytule podpisanego protokołu oraz w tytule protokołu przytoczonego w rozpatrywanej ustawie ratyfikacyjnej, polegający na niewłaściwym użyciu wyrazu "od" przed wyrazem "majątku". W związku z tym senator L. Kieres zgłosił wniosek o przyjęcie stosownej poprawki do tytułu ustawy i jej art. 1. W wyniku głosowania senatorowie jednomyślnie poparli ten wniosek. Następnie jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem rozpatrywanej ustawy wraz z wprowadzoną poprawką. Na sprawozdawcę komisji na posiedzenie Senatu wybrano senatora M. Grubskiego.

    13 października 2010 r.

    Na swym posiedzeniu zebrała się Komisji Zdrowia. W pierwszym punkcie porządku obrad rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych.

    Przyjęcie nowelizacji, uchwalonej przez Sejm z przedłożenia Rady Ministrów, rekomendował senatorom sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc. Jak podkreślił, ustawa wprowadza pojęcie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, a także uregulowania dotyczące sposobu organizacji udzielania świadczeń w ramach tej pomocy. Zmierza do poprawy jakości udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w dni wolne od pracy i święta. Ustawa zakłada, że nocna i świąteczna opieka zdrowotna należy do świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Ma to umożliwić wszystkim Polakom korzystanie z medycznej opieki świątecznej i nocnej w ośrodku innym niż ten, w którym zatrudniony jest lekarz rodzinny pacjenta. Dotyczy to nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Zmiana ta, jak argumentowało Ministerstwo Zdrowia, dotyczy tylko zmiany obsługi świadczeń i nie pociągnie za sobą dodatkowych kosztów. Wojewódzki oddział funduszu będzie zawierał osobno umowę na ten rodzaj świadczeń. W założeniu rządu, który przedstawił ten projekt, ma on usprawnić organizację i poprawić jakość proponowanych świadczeń.

    Rozpatrywana nowelizacja zawiera także zmianę ustawy o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych, która rozszerza uprawnienia tych osób w zakresie dostępu do leków bezpłatnych i nieposiadających pozwolenia na dopuszczenie do obrotu na terytorium Polski, a sprowadzanych z zagranicy na warunkach tzw. importu docelowego.

    Podczas posiedzenia senatorowie zapoznali się z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które przedstawiło uwagi o charakterze legislacyjnym.

    W trakcie dyskusji senator Władysław Sidorowicz zgłosił poprawki porządkujące i uściślające zapisy ustawy sejmowej. W wyniku głosowania senatorowie z Komisji Zdrowia jednomyślnie poparli proponowane zmiany. Ustalono, że ich przyjęcie zaproponuje Izbie senator Norbert Krajczy.

    Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o produktach biobójczych oraz ustawy o zmianie ustawy o produktach biobójczych. Jej przyjęcie rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Adam Fronczak. Jak podkreślił, proponowane zmiany mają na celu dostosowanie polskiego ustawodawstwa do wymagań dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z 16 września 2009 r., dotyczącej wprowadzenia do obrotu produktów biobójczych w odniesieniu do przedłużenia niektórych terminów. Produkt biobójczy (biocyd) to substancja czynna lub preparat zawierający co najmniej jedną substancję czynną, przeznaczony do niszczenia, odstraszania, unieszkodliwiania, zapobiegania działaniu lub kontrolowania w jakikolwiek inny sposób organizmów szkodliwych przez działanie chemiczne lub biologiczne.

    W rozpatrywanej nowelizacji zawarto szereg zmian. Część z nich ma charakter redakcyjny i polega m.in. na bezpośrednim odwołaniu się do załącznika I i IA, gdzie substancje czynne są systematycznie włączane. Wprowadzono także możliwość składania wniosku o wydanie wpisu do rejestru, pozwolenia albo pozwolenia tymczasowego za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Ustawa umożliwia prezesowi Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych żądanie od podmiotu odpowiedzialnego za wprowadzenie produktu biobójczego lub substancji czynnej do obrotu wyjaśnień dotyczących dokumentacji lub jej uzupełnienia, a także przedstawienia dodatkowych badań, jeśli przedstawiona dokumentacja nie jest wystarczająca.

    Ponadto w ustawie wydłużono z 10 do 14 lat okres przejściowy na stosowanie krajowych przepisów lub praktyk dotyczących wprowadzania na rynek produktów biobójczych, zwłaszcza wydawania pozwolenia na obrót nimi. Po tym czasie będą one musiały być zgodne z unijnym prawem.

    Nowela zakłada wprowadzenie 6-miesięcznego terminu na rozpatrzenie wniosku o wydanie pozwolenia na wprowadzenie do obrotu produktu biobójczego. Jest to związane z koniecznością przeprowadzenia badań, zbadania treści oznakowania, zachowania zasad bezpieczeństwa i higieny przy stosowaniu, przechowywaniu i transporcie.

    Wprowadzone będą również opłaty za czynności związane z rozpatrzeniem wniosku o wydanie zgody przez prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych na przeprowadzenie badań naukowych lub rozwojowych. Wysokość opłaty określi w rozporządzeniu minister zdrowia.

    Istotną sprawą dla producentów i użytkowników produktów biobójczych jest przepis mówiący o automatycznym przedłużeniu ważności pozwoleń zamiast składania wniosków o ich przedłużenie. Produkty, które nie utraciły ważności do 14 maja 2010 r., będą uznawane za ważne.

    Zgodnie z nowymi przepisami, wnioski o pozwolenie będzie można składać również za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Z ministra zdrowia zostanie zdjęty obowiązek ogłaszania w "Monitorze Polskim" wykazu substancji czynnych dozwolonych do stosowania w produktach biobójczych z podziałem na kategorie i grupy.

    Do rozpatrywanej nowelizacji sejmowej żadnych uwag o charakterze legislacyjnym nie zgłosiło senackie biuro legislacyjne.

    W trakcie dyskusji senator W. Sidorowicz zgłosił wnioski o charakterze redakcyjnym, porządkującym zapisy ustawy sejmowej. W wyniku głosowania uzyskały one jednomyślne poparcie komisji. Na sprawozdawcę stanowiska Komisji Zdrowia w sprawie ustawy o zmianie ustawy o produktach biobójczych oraz ustawy o zmianie ustawy o produktach biobójczych wybrano senatora N. Krajczego.

    Na zakończenie posiedzenia senatorowie jednomyślnie poparli ustawę o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, mającą uniemożliwić handel tzw. dopalaczami. Ustalono, że stanowisko Komisji Zdrowia w tej sprawie zarekomenduje Izbie senator Henryk Woźniak.

    Zgodnie z ustawą, na terenie Polski nie będzie można produkować i wprowadzać do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, czyli np. tzw. dopalaczy.

    Nowe przepisy zakazują wytwarzania i wprowadzania do obrotu na terenie Polski jakichkolwiek substancji (niezależnie od ich stanu fizycznego i źródła pochodzenia, w tym roślin, grzybów oraz ich części) lub produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, czyli tzw. środków zastępczych.

    Senackie biuro legislacyjne zgłosiło do ustawy klika poprawek, nie zyskały one jednak aprobaty senatorów. Wątpliwości biura wzbudziła m.in. definicja środka zastępczego, która - w opinii biura - jest zbyt szeroka i pozwala na zakwalifikowanie także produktów, które są obecnie legalne. Zdaniem legislatora, przepis zakazujący reklamy i promocji środków spożywczych oraz innych produktów przez sugerowanie, że działają one jak substancje psychotropowe lub środki odurzające, może uniemożliwić reklamowanie np. alkoholu, kawy, herbaty i tzw. napojów energetycznych. Do tych uwag odniósł się prezes Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek.

    W posiedzeniu komisji zdrowia uczestniczyli także lobbyści działający na rzecz producentów dopalaczy. Ich zdaniem, wprowadzenie zakazu ich sprzedaży nie rozwiąże problemu, gdyż będą one sprzedawane poza oficjalnym obiegiem, a tym samym państwo straci możliwość kontroli rynku tych produktów. Jak wskazywano, sklepy sprzedające dopalacze nie zniknęły, zmieniły jedynie nazwę i funkcjonują w Internecie jako pogotowie komputerowe, sklep zoologiczny czy sklep z pamiątkami.

    Obecny na posiedzeniu wiceminister zdrowia A. Fronczak, rekomendujący senatorom przyjęcie nowelizacji, stwierdził, że nie obawia się, iż dopalacze "zejdą do podziemia", gdyż odpowiednie służby będą ścigać i karać tych, którzy łamią prawo.

    Zgodnie z nowelą, w wypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt, np. dopalacz, stwarza zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, inspektorzy sanitarni będą mogli wstrzymywać obrót, a nawet zamykać obiekty, w których jest on wytwarzany lub sprzedawany. Będą to robić, pod warunkiem że ten produkt nie jest objęty innymi regulacjami prawnymi i normami użytkowania. Ma to uniemożliwić sytuację, w której sanepid wycofywałby z obrotu np. alkohol lub wyroby tytoniowe, gdyż zasady sprzedaży tych produktów określone są w odrębnych aktach prawnych.

    Ustawa daje inspektorom sanitarnym uprawnienia do wstrzymania obrotu produktem zagrażającym życiu i zdrowiu "na czas usunięcia zagrożenia, nie dłuższy niż 18 miesięcy".

    W wypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt stwarza zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, inspektor sanitarny będzie mógł wstrzymać jego wytwarzanie lub wprowadzanie do obrotu albo nakazać wycofanie z handlu na okres do 18 miesięcy. W tym czasie prowadzone będą badania dotyczące jego wpływu na zdrowie. Inspektor dodatkowo będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu, np. zamknąć sklep lub hurtownię, na okres do 3 miesięcy.

    Za złamanie zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, będzie nakładana kara w wysokości od 20 tys. zł nawet do 1 mln zł. Podstawę wymiaru kary stanowić będzie w szczególności ilość wytworzonego lub wprowadzonego do obrotu środka zastępczego.

    Nowela zakłada też, że inspekcja sanitarna będzie mogła nałożyć karę finansową już w momencie wejścia do sklepu, hurtowni lub zakładu produkcyjnego, jeśli będzie istniała przesłanka, że zajmują się one sprzedażą, dystrybucją lub produkcją środków zastępczych dla narkotyków czy psychotropów. Badania zostaną przeprowadzone na koszt właściciela, jeśli okaże się, że zarekwirowany towar nie zawiera zakazanych środków, kara zostanie zwrócona.

    Nowe przepisy przewidują też, że zakazane będzie prowadzenie reklamy i promocji środków spożywczych oraz innych produktów przez sugerowanie, że posiadają one działanie takie jak substancje psychotropowe lub środki odurzające. Złamanie zakazu ma podlegać karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

    * * *

    W pierwszym punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Środowiska rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie.

    Założenia nowelizacji, uchwalonej z przedłożenia rządowego, przedstawili podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk i główny inspektor ochrony środowiska Andrzej Janusiewicz. Zmierza ona do wprowadzenia zmian w organizacji i funkcjonowaniu Inspekcji Ochrony Środowiska, a także doprecyzowania obowiązków głównego inspektora ochrony środowiska. Ustawa zakłada utworzenie w ramach głównego inspektoratu laboratorium referencyjnego i wzorującego, systemu informatycznego IOŚ - EkoInfoNet, a także Krajowego Repozytorium Danych o Stanie i Ochronie Środowiska.

    Za pomocą systemu informatycznego EkoInfoNet będą zbierane i udostępniane dane dotyczące m.in. przestrzegania przepisów o ochronie środowiska. System będzie przechowywał dane dotyczące również: przeciwdziałania awariom, przewożenia odpadów przez granice, a także badania i oceny stanu środowiska. Jego częścią ma być nowe Krajowe Repozytorium Danych o Stanie i Ochronie Środowiska, które ma gromadzić i archiwizować wszystkie informacje o stanie i ochronie środowiska, uzyskane przez IOŚ.

    Zgodnie z nowelizacją, na poziomie wojewódzkim regionalni inspektorzy ochrony środowiska, którzy dotychczas podlegali równocześnie wojewodom, mają podlegać głównemu inspektorowi ochrony środowiska i inspektoratom wojewódzkim.

    W intencji ustawodawcy, proponowane zmiany mają ułatwić dostęp do informacji o stanie środowiska. Powstanie m.in. centralne laboratorium referencyjne i wzorcujące, które będzie się zajmować kontrolowaniem powietrza, wód śródlądowych, pól elektromagnetycznych i pomiarami emisji gazów. Placówka ma zostać utworzona w Krakowie na bazie istniejącego laboratorium wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska. Obowiązek stworzenia takiego laboratorium wynika z przepisów unijnych.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które stwierdziło, że rozpatrywana ustawa nie budzi zastrzeżeń o charakterze legislacyjnym.

    W trakcie dyskusji senatorowie Jadwiga Rotnicka i Michał Wojtczak zgłosili poprawki, zmierzające do przywrócenia wersji rządowej, w której nadzór nad wojewódzkimi inspektorami ochrony środowiska pozostawał w gestii wojewodów. Uchwalona przez Sejm ustawa oddaje natomiast te kompetencje ministrowi środowiska. Z tą zmianą nie zgodził wiceminister środowiska B. Błaszczyk. Nie uzyskała ona także poparcia Komisji Środowiska i została odrzucona w wyniku głosowania (3 głosy za,6 przeciw i 1 wstrzymujący się).

    Senatorowie J. Rotnicka i M. Wojtczak zgłosili również poprawkę umożliwiającą pozyskiwanie przez laboratoria inspekcji ochrony środowiska środków finansowych z tytułu sprzedaży usług zleconych, w szczególności w zakresie badań laboratoryjnych, badań i pomiarów środowiskowych i innych czynności dotyczących oceny jakości stanu ochrony środowiska, a także prowadzenia szkoleń i egzaminów. Pozyskane środki stanowiłyby dochody budżetu państwa.

    Ta propozycja uzyskała poparcie strony rządowej. W wyniku głosowania za wprowadzeniem tej poprawki opowiedziało się 8 senatorów, 1 osoba była przeciw, a 1 senator wstrzymał się od głosu.

    Następnie komisja przyjęła jednogłośnie całość ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie wraz z zaaprobowaną poprawką. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora M. Wojtczaka.

    Podczas obrad komisja rozpatrzyła także ustawę o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska. Opinię na temat nowelizacji, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu poselskiego, przedstawił wiceminister środowiska B. Błaszczyk. Jak stwierdził, ustawa zmierza do wprowadzenia nowego instrumentu finansowego umożliwiającego finansowanie ochrony środowiska i gospodarki wodnej z budżetów powiatów i gmin (po likwidacji powiatowych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz gminnych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej) poprzez przekazywanie dotacji podmiotom niezaliczonym do sektora finansów publicznych, w szczególności osobom fizycznym.

    1 stycznia 2010 r. uległy likwidacji powiatowe i gminne fundusze ochrony środowiska, a ich środkami dysponują obecnie starostowie, wójtowi i prezydenci miast. W świetle ustawy o finansach publicznych z 2009 r. nie jest możliwe udzielanie dotacji ze środków budżetowych gmin pochodzących z opłat i kar środowiskowych bezpośrednio osobom fizycznym. Nowelizacja polega na dodaniu przepisu, który mówi, że finansowanie ochrony środowiska może polegać na udzieleniu dotacji dla podmiotów nie zaliczanych do sektora finansów publicznych, a w szczególności osobom fizycznym, wspólnotom mieszkaniowym lub przedsiębiorcom. Pieniądze z dotacji mogą być wydane na zakup kolektorów słonecznych, budowę oczyszczalni ścieków, zakup kotłów do centralnego ogrzewania czy wymianę azbestowego dachu. Nowe przepisy mają wejść w życie 14 od ich opublikowania.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym.

    W trakcie dyskusji senatorowie Andrzej Misiołek i Andrzej Grzyb zgłosili wniosek o wprowadzenie do ustawy poprawki zapewniającej ciągłość finansowania przez gminy projektów rozpoczętych na mocy dotychczasowych przepisów.

    W wyniku głosowania Komisja Środowiska jednomyślnie poparła zgłoszony wniosek, a następnie przyjęła rozpatrzoną nowelizację wraz ze zmianą zaaprobowaną wcześniej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie powołano senatora Wojciecha Skurkiewicza.

    * * *

    Na swym posiedzeniu zebrała się Komisja Gospodarki Narodowej. W pierwszym punkcie porządku dziennego rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Na temat ustawy sejmowej, uchwalonej na podstawie projektu poselskiego, głos zabrali podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Radosław Mleczko oraz wicedyrektor Departamentu Prawa Pracy w tym resorcie Anita Gwarek. Ustawa stanowi, że 6 stycznia, czyli święto Trzech Króli, będzie dniem wolnym od pracy. Posłowie opowiedzieli się jednocześnie za usunięciem z kodeksu pracy zapisu, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto przypadające w sobotę. W opinii przedstawicieli rządu, ustawa budzi wątpliwości dotyczące m.in. sposobu obliczania liczby godzin pracy, wymaganych w danym okresie rozliczeniowym.

    Obecnie art. 130 kodeksu pracy mówi, że "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin". Posłowie zmienili ten artykuł, dodając słowa "w innym dniu niż sobota lub niedziela".

    Według wyliczeń Platformy Obywatelskiej, która była autorem projektu, wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, 6 stycznia, w okresie od 2011 do 2020 r. da dodatkowo 9 dni wolnych od pracy, a zniesienie uprawnień do "odzyskiwania" dnia wolnego za święto przypadające w sobotę w tym samym okresie "zwróci" gospodarce 8 dni roboczych. Zmiany w kodeksie pracy i w ustawie o dniach wolnych od pracy mają obowiązywać już od 1 stycznia 2011 r. Wolny dzień 6 stycznia obowiązywał w Polsce do 1960 r., a obecnie taki jest w Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, a także w Szwecji i Finlandii.

    Senatorowie zapoznali się też z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło do rozpatrywanej nowelizacji cztery uwagi, m.in. jedną dotyczącą zgodności zapisów ustawy sejmowej z konstytucją. W opinii biura, poszerzenie katalogu świąt związanych z religią katolicką wymaga uzgodnień między polskim rządem a Konferencją Episkopatu Polski, upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską. Konstytucja nakłada na Polskę obowiązek przestrzegania wiążącego ją prawa międzynarodowego, a wątpliwości konstytucyjne budzi brak wskazania przez projektodawców stosownego porozumienia ze stroną kościelną. Jak stwierdził legislator, takiego upoważnienia zabrakło i jego brak może oznaczać, że nowelizowane przepisy będą niezgodne z konstytucją.

    W trakcie dyskusji senatorowie nawiązywali do wątpliwości dotyczących m.in. sposobu rozliczania godzin pracy, a także odpowiednich uzgodnień ze stroną kościelną. W posiedzeniu nie uczestniczyli, mimo zaproszenia, przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i Sejmu. W związku z tym przewodniczący komisji, senator Jan Wyrowiński zaproponował, aby z uwagi na podnoszone wątpliwości kontynuować prace nad ustawą 19 października 2010 r. w obecności posła sprawozdawcy i przedstawiciela resortu spraw wewnętrznych.

    Następnie przystąpiono do rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. Opinię na temat nowelizacji, uchwalonej na podstawie projektu zgłoszonego przez posłów PSL, przedstawiła podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Czesława Ostrowska. Nowela liberalizuje ustawę o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców z 2009 r. Jej autorzy zaproponowali obniżenie progu spadku obrotów, którego przekroczenie umożliwia korzystanie z pakietów pomocowych.

    Pakiet pomocowy, uchwalony w związku z kryzysem, przewiduje m.in. dopłaty do wynagrodzenia pracownika podczas tzw. przestoju ekonomicznego, kiedy firma realizuje mniej zamówień. Zgodnie z nowelizowaną ustawą, w wypadku przejściowych trudności przedsiębiorcy mogą się zwrócić do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych z prośbą o częściowe pokrycie wynagrodzeń za czas przestoju, łącznie za 6 miesięcy, oraz częściową rekompensatę obniżenia wymiaru czasu pracy. Rozwiązania przewidują też dłuższe okresy rozliczeniowe, elastyczny czas pracy i ograniczenia w stosowaniu umów na czas określony. Pomoc państwa przysługuje jednak jedynie przedsiębiorcom, których obroty spadły co najmniej 25% w ciągu 3 kolejnych miesięcy po 1 lipca 2008 r. w porównaniu z obrotami osiąganymi w ciągu 3 miesięcy w okresie od 1 lipca 2007 r. do 30 czerwca 2008 r. Zmianę tego progu zaproponowano właśnie w noweli sejmowej, zgodnie z którą próg spadku obrotów gospodarczych przedsiębiorstw został obniżony z 25 do 10%. Nowe przepisy obejmą też przedsiębiorców, którzy ucierpieli na skutek powodzi i byli zmuszeni ograniczyć działalność.

    Jak poinformowała wiceminister pracy, rząd nie popiera proponowanych rozwiązań ponieważ według analizy skutków finansowych spowodują one wzrost kwoty udzielanej pomocy o ponad 80% w porównaniu z wartością już podpisanych umów. Jak zaznaczyła, w ustawie o pomocy poszkodowanym przez powódź próg został obniżony do 15%, do dzisiaj jednak żaden z przedsiębiorców nie skorzystał z takiego rozwiązania.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zgłosiło jedną uwagę doprecyzowującą zapisy dotyczące stosowania ustawy w 2010 r., po uzyskaniu pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej.

    W trakcie dyskusji wynikła sprawa rozbieżności między resortem pracy a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów w kwestii konieczności notyfikacji rozpatrywanej nowelizacji przez Komisję Europejską. Przewodniczący komisji senator J. Wyrowiński zapowiedział wystąpienie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o stosowną opinię w tej sprawie.

    Senator Marek Trzciński zwracał uwagę, że obniżenie progu spadku obrotów gospodarczych - wymaganych do otrzymania pomocy - z 25 do 10% jest niekonkurencyjnym rozwiązaniem, gdyż 10-procentowy spadek obrotów to normalne zjawisko w działalności gospodarczej. Wprowadzenie proponowanych zapisów spowoduje, że z pomocy będą korzystać także podmioty niebędące w kryzysowej sytuacji. Senator M. Trzciński zgłosił wniosek o odrzucenie rozpatrywanej ustawy. W wyniku głosowania nie uzyskał on jednak większości (2 głosy za, 2 przeciw i 2 wstrzymujące się). Wniosek o odrzucenie ustawy został zatem zgłoszony przez senatorów M. Trzcińskiego i Andrzeja Owczarka jako wniosek mniejszości.

    Akceptację komisji uzyskała natomiast poprawka, zgłoszona przez senatora J. Wyrowińskiego, zbieżna z propozycją senackiego biura legislacyjnego. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców wybrano senatora J. Wyrowińskiego. Sprawozdawcą mniejszości komisji będzie senator M. Trzciński.

    W trzecim punkcie porządku obrad Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrywano ustawę o rezerwach strategicznych. Przyjęcie ustawy, uchwalonej na podstawie projektu wniesionego przez Radę Ministrów, rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Dariusz Bogdan. Jak stwierdził, wprowadza ona zamiast dotychczasowych rezerw mobilizacyjnych i gospodarczych jeden rodzaj - rezerwy strategiczne, za które będzie odpowiadał minister właściwy do spraw gospodarki. Ustawa reguluje m.in. sprawy z zakresu tworzenia, przechowywania, udostępniania, wymiany, zmiany i likwidacji rezerw strategicznych, a także zasady ich finansowania. Przewiduje także utworzenie Agencji Rezerw Materiałowych - podległej ministrowi gospodarki - wykonującej zadania państwa w zakresie gospodarowania rezerwami strategicznymi oraz tworzenia i utrzymywania zapasów państwowych ropy naftowej i produktów naftowych.

    Podczas obrad przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego przedstawił 7 uwag doprecyzowujących zapisy ustawy sejmowej. Sześć z nich zostało pozytywnie zaopiniowanych przez wiceministra D. Bogdana.

    Ustawa nie budziła kontrowersji wśród senatorów, a przewodniczący obradom senator J. Wyrowiński zgłosił formalnie poprawki senackiego biura legislacyjnego, poparte przez przedstawiciela resortu gospodarki. W wyniku głosowania łącznego zostały one przyjęte przez komisję (5 głosów za i 1 wstrzymujący się). Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o rezerwach strategicznych na posiedzeniu Senatu wybrano senatora Eryka Smulewicza.

    Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrzono także ustawę o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Na temat ustawy, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu poselskiego, głos zabrała dyrektor Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Infrastruktury Małgorzata Olszewska. Nowelizacja zmierza do stworzenia mechanizmu dobrowolnego doprecyzowania przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego warunków wykonywania obowiązków regulacyjnych lub innych jego zobowiązań, które mogą się przyczynić do skutecznej realizacji nałożonych wcześniej obowiązków regulacyjnych, rozwoju równoprawnej i skutecznej konkurencji, rozwoju i wykorzystania infrastruktury telekomunikacyjnej lub zapewnienia użytkownikom maksymalnych korzyści w zakresie usług telekomunikacyjnych. By te warunki mogły być egzekwowalne, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej musi je zatwierdzić w drodze decyzji. Będzie działał na wniosek przedsiębiorcy telekomunikacyjnego, który przedstawi propozycję szczegółowych warunków regulacyjnych. Przed wydaniem decyzji prezes UKE mógłby m.in. prowadzić uzgodnienia z przedsiębiorcą, dotyczące warunków regulacyjnych, wzywać przedsiębiorcę do uzupełnienia propozycji lub dokonania w nich zmian, żądać wyjaśnień na temat propozycji oraz zasięgać opinii ekspertów lub biegłych w zakresie związanym z propozycjami szczegółowych warunków regulacyjnych. Do decyzji będą miały zastosowanie przepisy o postępowaniu konsultacyjnym. Decyzję zatwierdzającą szczegółowe warunki regulacyjne można by wydać z zastrzeżeniem warunków i terminów. Uchylanie się od wypełniania lub nienależyte wypełnianie szczegółowych obowiązków regulacyjnych zatwierdzonych przez prezesa UKE będzie podlegało karze pieniężnej w wysokości do 3% przychodu ukaranego.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zgłosiło jedną uwagę legislacyjną, zmierzającą do skorelowania nowelizacji z ustawą o wspieraniu i rozwoju sieci telekomunikacyjnych. Do przedstawionej zmiany pozytywnie odnieśli się przedstawiciele strony rządowej.

    Przewodniczący komisji senator J. Wyrowiński zwrócił się do prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anny Streżyńskiej o ustosunkowanie się do uwag, jakie na jego ręce zgłosił jeden z operatorów telekomunikacyjnych. Dotyczyły one m.in. wątpliwości co do zasadności rozpatrywanej ustawy, ponieważ w miejsce przemyślanych i opartych na rzetelnej analizie decyzji kontrolowanych przez Komisję Europejską wprowadza ona negocjacje i pertraktacje z uczestnikami rynku. W opinii operatora, nowelizacja otwiera także drogę do dyskryminacji poszczególnych przedsiębiorców. Skuteczni negocjatorzy uzyskają lepsze warunki negocjacyjne, a przedsiębiorca o mniejszym doświadczeniu - zwłaszcza mały - może otrzymać większe obowiązki regulacyjne. Oprócz tego planowane zmiany wprowadzają ogromną niepewność biznesową w obszarze telekomunikacji.

    Prezes A. Streżyńska zobowiązała się do wyjaśnienia przedstawionych wątpliwości na piśmie.

    W wyniku głosowania Komisja Gospodarki Narodowej, na wniosek senatora M. Trzcińskiego, poparła 1 poprawkę, zaproponowaną w opinii senackiego biura legislacyjnego (5 głosów za i 1 wstrzymujący się). Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego wybrano senatora A. Owczarka.

    Na zakończenie posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Założenia nowelizacji, której projekt przygotowała sejmowa Komisja Infrastruktury, omówili poseł sprawozdawca Krzysztof Tchórzewski i główny inspektor transportu drogowego Tomasz Połeć. Jak wskazano, potrzeba nowelizacji wynikała z konieczności dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego niezgodności z konstytucją przepisów wprowadzających system kar administracyjnych za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.

    Nowelizacja zakłada utworzenie systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, na który składać się będzie sieć efektywnie wykorzystywanych fotoradarów oraz szybkie i proste egzekwowanie prawa wobec osób dopuszczających się jazdy z nadmierną prędkością. Nadzór nad funkcjonowaniem systemu sprawować będzie Inspekcja Transportu Drogowego, która oprócz dotychczasowych kompetencji kontrolowania wykonujących przewozy drogowe, w rozumieniu ustawy o transporcie drogowym, będzie mogła kontrolować kierowców, podejrzewanych o to, że kierują pojazdem w stanie wskazującym na spożycie alkoholu lub innych działających podobnie środków; którzy naruszyli przepisy ruchu drogowego, jeśli przyrządy kontrolno-pomiarowe zarejestrują to naruszenie, albo którzy rażąco naruszyli przepisy o ruchu drogowym lub spowodowali zagrożenie jego bezpieczeństwa. Inspekcja Transportu Drogowego będzie mogła ponadto występować do zarządców dróg z wnioskami o instalację lub usunięcie urządzenia rejestrującego lub jego obudowy. Dokonywać też będzie zakupu, napraw i bieżącej obsługi zainstalowanych urządzeń.

    Nowela oznacza, że z polskich dróg znikną atrapy fotoradarów, a urządzenia te mają być wyraźnie oznakowane i widoczne tak, by przede wszystkim spełniały funkcję prewencyjną i przyczyniały się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. W myśl nowych przepisów Inspekcja Transportu Drogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie fotoradary na drogach krajowych. Jak przekonywał poseł K. Tchórzewski, GDDKiA ma się zajmować tylko budową i utrzymaniem dróg, a sprawy bezpieczeństwa należą do ITD.

    Według nowelizacji straż gminna (miejska) nie będzie mogła umieszczać przy drogach atrap fotoradarów, czyli instalacji bez urządzenia rejestrującego. Ponadto jej pracownicy będą mogli dokonywać kontroli na wszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza tym terenem wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Na drogach krajowych fotoradary będą mogły być instalowane wyłącznie przez Inspekcję Transportu Drogowego na wniosek samorządu. Fotoradary będą musiały być wyraźnie oznaczone i ustawione w widocznych miejscach. W nowelizacji znalazł się także przepis, według którego pod uwagę będzie brana możliwość błędu kierowcy do 5 km/h. Chodzi o to, by wszędzie tam, gdzie jest informacja o fotoradarze, on tam był naprawdę, w związku z tym kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość, zostanie słusznie ukarany.

    Nowelizacja wydłuża ponadto okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni. Jak mówił poseł K. Tchórzewski, ma to spowodować, że do sądów grodzkich będzie trafiało tylko około 10% decyzji decyzji dotyczących głównie przekraczania prędkości, a obecnie w całym kraju są ich tysiące.

    Zdaniem obecnego na posiedzeniu wiceministra infrastruktury Tadeusza Jarmuziewicza, nowe przepisy przyczyną się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Jak przypomniał, ubiegły rok był pierwszym, kiedy zanotowano wyraźny spadek liczby ofiar śmiertelnych na drogach (5,4 tys. w 2008 r., 4,5 tys. w 2009 r.).

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zgłosiło kilka uwag o charakterze legislacyjno-doprecyzowującym. Zostały one pozytywnie zaopiniowane przez stronę rządową.

    W trakcie dyskusji senatorowie podnosili kwestie dotyczące m.in. nowych uprawnień Inspekcji Transportu Drogowego, prowadzenia statystyki bezpieczeństwa na drogach, roli fotoradarów i zasadności stosowania atrap fotoradarowych, a także oznakowania stanowisk kontrolno-pomiarowych oraz kosztów wprowadzenia i funkcjonowania nowego systemu. Odpowiedzi na poruszane zagadnienia udzielali posłowie K. Tchórzewski i Andrzej Adamczyk, główny inspektor transportu drogowego T. Połeć i wiceminister infrastruktury T. Jarmuziewicz.

    Komendant Straży Gminnej w Człuchowie Krzysztof Bulwan zwrócił się do senatorów z prośbą o wprowadzenie do ustawy 4 poprawek, umożliwiających m.in. prowadzenie działalności prewencyjnej strażom gminnym na obszarze całej gminy, a nie tylko na terenie zabudowanym.

    Naczelnik wydziału w Departamencie Gospodarki Narodowej Ministerstwa Finansów Anna Sobczak w imieniu ministra finansów zwróciła się o przesunięcie o rok terminu wejścia w życie rozpatrywanej nowelizacji ustawy z powodu braku w budżecie państwa na 2011 rok środków finansowych na uruchomienie przewidywanego nią systemu.

    Senator A. Owczarek zgłosił poprawkę, dotyczącą podziału uzyskanych z tytułu nałożonych grzywien środków między Krajowy Fundusz Drogowy - 80% oraz budżet państwa - pozostała kwota. W opinii senackiego biura legislacyjnego, zaproponowana zmiana wykraczała poza materię rozpatrywanej ustawy.

    W wyniku głosowaniu, na wniosek senatora J. Wyrowińskiego, komisja jednomyślnie poparła wszystkie poprawki proponowane przez senackie biuro legislacyjne, a także jedną zmianę zgłoszoną przez przedstawiciela straży gminnych. Poprawkę senatora A. Owczarka przyjęto natomiast 3 głosami, przy 3 głosach wstrzymujących się. Całość ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw wraz z zaaprobowanymi wcześniej zmianami przyjęto 5 głosami, przy 1 wstrzymującym się. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora A. Owczarka.

    * * *

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Obrony Narodowej rozpatrywali ustawę o rezerwach strategicznych.

    Przyjęcie ustawy sejmowej rekomendował senatorom wiceminister gospodarki Dariusz Bogdan. Na jej temat głos zabrał także sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. W obradach uczestniczyli również przedstawiciele Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Ministerstwa Finansów. Swoją opinię przedstawiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu, które zaproponowało wprowadzenie poprawek o charakterze redakcyjno-legislacyjnym.

    Ustawa, uchwalona jednomyślnie przez Sejm, ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę o rezerwach państwowych. Najważniejszym jej zadaniem jest utworzenie nowoczesnego, dynamicznego i przejrzystego systemu rezerw oraz precyzyjne określenie zadań i kompetencji przy ich tworzeniu, przechowywaniu i wykorzystaniu. Nowa ustawa stanowi, że zamiast dwóch rezerw - mobilizacyjnej i gospodarczej będzie jedna - strategiczna. Jednym z podstawowych rozwiązań jest przekazanie ministrowi gospodarki kompetencji dotyczących opracowania rządowego programu rezerw strategicznych. Szef resortu będzie współpracował przy opracowywaniu programu z innymi ministrami i organami administracji rządowej, które realizują zadania w zakresie bezpieczeństwa i obronności państwa. Program rezerw ma być uchwalany na pięć lat, ale co roku będzie można wprowadzać do niego korekty. Szef resortu gospodarki będzie też sprawował nadzór nad rezerwami poprzez Agencję Rezerw Materiałowych. Agencja Rezerw Materiałowych może podmiotom prywatnym umożliwić przechowywanie tych rezerw.

    Rada Ministrów przyjęła projekt w połowie maja 2010 r., a miesiąc później wprowadziła do niego autopoprawkę, przewidującą, by przechowywane rezerwy nie musiały być własnością Skarbu Państwa. Nie oznacza, że będzie to regułą. Umożliwi to utrzymywanie rezerw, które nie są własnością Skarbu Państwa, na podstawie odpłatnej umowy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, te rezerwy zostaną kupione lub wynajęte.

    W wyniku głosowania Komisja Obrony Narodowej opowiedziała się za wprowadzeniem 5 poprawek do ustawy o rezerwach strategicznych. Ustalono, że ich przyjęcie zarekomenduje Izbie senator Piotr Kaleta.

    14 października 2010 r.

    Senatorowie z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyli informację o działalności Rzecznika Praw Obywatelskich za rok 2009 oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela. Przedstawiła ją prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich. Jak zaznaczyła, została ona przygotowana jeszcze przez jej poprzednika, tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej dr. Janusza Kochanowskiego, który nie zdążył złożyć swojego podpisu pod tym dokumentem.

    W 2009 r. do biura rzecznika wpłynęło 65 208 listów w sprawach indywidualnych, przyjęto 6758 interesantów i udzielono 22 960 porad telefonicznych. Rzecznik skierował 14 wniosków do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności przepisów prawa z konstytucją, 12 wniosków o przystąpienie do skargi konstytucyjnej, a także 43 kasacje do Sądu Najwyższego i 14 skarg do wojewódzkich sądów administracyjnych. Jednym z ważniejszych projektów rzecznika była idea powołania Rady Stanu, która dokonywałaby prewencyjnej kontroli rzetelności prawa już na początku procesu legislacyjnego. Funkcja Krajowego Mechanizmu Prewencji, powierzona rzecznikowi przez rząd, była wykonywana w zakresie ograniczonym wysokością środków przyznanych w budżecie. Wyjątkowe znaczenie dla upowszechniania międzynarodowych standardów praw człowieka ma realizacja unijnego projektu o współpracy w ramach Partnerstwa Wschodniego.

    Prof. I. Lipowicz odpowiadała następnie na pytania senatorów Zbigniewa Romaszewskiego i Jacka Swakonia, które dotyczyły m.in. doniesień prasowych o nadużywaniu badań psychiatrycznych w stosunku do osób związanych z wydarzeniami wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim, a także współpracy z rzecznikiem praw dziecka.

    Następnie rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o ochronie danych osobowych oraz niektórych innych ustaw. Rozwiązania przyjęte w nowelizacji, doprecyzowującej zakres kompetencji generalnego inspektora ochrony danych osobowych, omówiła przedstawicielka Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu. Na temat ustawy głos zabrał też generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski. Została ona uchwalona jednomyślnie na podstawie projektu prezydenckiego, złożonego w Sejmie przed 3 laty i zmienionego w trakcie prac sejmowych. Nowelizacja zwiększa kompetencje GIODO. Doprecyzowano w niej ich zakres, przebieg kontroli prowadzonej przez urząd, a także przesłanki odmowy ujawnienia danych osobowych przez administratora. W myśl ustawy, do kompetencji GIODO należeć ma egzekucja administracyjna (dążenie do doprowadzenia przez osobę dysponującą danymi osobowymi do stanu zgodnego z prawem), prowadzenie zbiorów danych oraz udzielanie informacji o tych zbiorach, opiniowanie projektów ustaw i rozporządzeń, dotyczących ochrony danych osobowych, inicjowanie i podejmowanie działań w zakresie ochrony danych osobowych.

    Zgodnie z nowelizacją, kto udaremnia lub utrudnia inspektorowi wykonanie kontroli, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Generalny inspektor w wypadkach uzasadnionych charakterem i liczbą spraw z zakresu ochrony danych osobowych na danym terenie może wykonywać swoje zadania przy pomocy jednostek zamiejscowych biura. Nowelizacja przewiduje, że statut biura GIODO ustala prezydent. Dopuszcza także powoływanie regionalnych oddziałów GIODO, gdyby zaistniała taka potrzeba.

    Ponadto nowelizacja precyzuje, że w czasie kontroli należy przedstawić pisemne upoważnienie wraz z legitymacją służbową. Określa też, jakie dane powinno zawierać takie upoważnienie. To m.in. określenie organu i zakresu kontroli, dane osoby kontrolującej, termin rozpoczęcia i zakończenia kontroli.

    Senatorowie zapoznali się z opinią senackiego biura legislacyjnego, które przedstawiło propozycje wprowadzenia poprawek doprecyzowujących zapisy ustawy sejmowej.

    W wyniku głosowania Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, na wniosek senatora J. Swakonia, poparła 6 zmian o charakterze techniczno-legislacyjnym. Na sprawozdawcę stanowiska w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie danych osobowych oraz niektórych innych ustaw wybrano senatora Stanisława Piotrowicza.

    W trzecim punkcie porządku posiedzenia rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze oraz ustawy o radcach prawnych, uchwaloną przez Sejm na podstawie projektu wniesionego przez Senat. Zakłada ona zniesienie możliwości wszczynania z polecenia ministra sprawiedliwości postępowania przeciwko radcy prawnemu przed sądem dyscyplinarnym bez uprzedniego dochodzenia.

    Nowelizacja pośrednio wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. W grudniu 2009 r., rozpatrując przepisy dotyczące adwokatów, uznał on, że przepis prawa o adwokaturze, dotyczący postępowań dyscyplinarnych, jest w części niekonstytucyjny. Według zakwestionowanego przepisu minister sprawiedliwości mógł "polecić wszczęcie dochodzenia albo postępowania przed sądem dyscyplinarnym przeciwko adwokatowi lub aplikantowi adwokackiemu". Jak uznał trybunał, możliwość wszczęcia bezpośrednio postępowania przed sądem i "pominięcie etapu dochodzenia narusza przysługujące obwinionemu prawo do obrony". Wskazywano, że przyjęty model postępowania dyscyplinarnego składa się z trzech etapów: dochodzenia, postępowania przed sądem dyscyplinarnym i postępowania wykonawczego. Dlatego wprowadzenie zapisu, iż minister może polecić wszczęcie postępowania od razu przed sądem dyscyplinarnym oznaczało ograniczenie praw obwinionego np. do złożenia na etapie dochodzenia własnych wniosków dowodowych i ustosunkowania się do zarzutów.

    Senat zauważył natomiast, że rozwiązania analogiczne do tych zakwestionowanych przez trybunał znajdują się także w ustawie o radcach prawnych. "Zmiana stanu prawnego na gruncie tej ustawy również skutkować będzie tym, że minister sprawiedliwości zachowa wyłącznie kompetencję do wydania polecenia wszczęcia dochodzenia przeciwko konkretnemu radcy prawnemu lub aplikantowi radcowskiemu, nie będzie zaś mógł nakazywać wszczęcia w stosunku do tych osób postępowania przed sądem dyscyplinarnym" - wskazali w uzasadnieniu autorzy projektu.

    W wyniku głosowania Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek rozpatrzonej nowelizacji prawa o adwokaturze. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Pawła Klimowicza.

    Podczas obrad rozpatrzono także ustawę o ratyfikacji umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Słowacką zmieniającej umowę między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Słowacką o współpracy w zwalczaniu przestępczości oraz o współdziałaniu na terenach przygranicznych, podpisaną w Warszawie dnia 23 marca 2004 r., podpisanej w Bratysławie dnia 12 maja 2010 r. Przyjęcie ustawy ratyfikacyjnej rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Piotr Stachańczyk. Będąca podstawą ratyfikacji umowa określa przede wszystkim szczegółowe warunki stosowania przez Polskę i Słowację instytucji pościgu transgranicznego.

    Żadnych uwag do rozpatrywanej ustawy nie przedstawiło senackie biuro legislacyjne, nie zgłosili ich również senatorowie. Przewodniczący obradom senator J. Swakoń zgłosił zatem wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Został on przyjęty jednomyślnie, 3 głosami. Na sprawozdawcę podczas obrad plenarnych Izby wybrano senatora P. Klimowicza.

    Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Omówił ją podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Haber. Ma ona na celu wprowadzenie zakazu wytwarzania i wprowadzania do obrotu na terytorium Reczypospolitej Polskiej substancji o działaniu psychoaktywnym, zwanych popularnie dopalaczami. Cel ten ma zostać osiągnięty poprzez zakaz reklamy produktów w sposób sugerujący, że mają one działanie psychoaktywne, poprzez wprowadzenie kary administracyjnej za produkcję i wprowadzenie do obrotu środków zastępczych, a także przez nałożenie na państwowych inspektorów sanitarnych obowiązku wycofania z obrotu produktów niebezpiecznych.

    Senackie biuro legislacyjne zgłosiło do ustawy kilka poprawek, nie zyskały one jednak aprobaty komisji. Jak stwierdził wicemarszałek Z. Romaszewski, "w warunkach naszego dzisiejszego posiedzenia, my tej ustawy w sposób zadawalający nie jesteśmy w stanie poprawić. Natomiast jesteśmy w stanie zlikwidować tylko jedną jej kolosalną zaletę - to, że ta ustawa po prostu jest i wchodzi w życie". Zgłosił następnie wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

    W dyskusji głos zabrali senatorowie: Z. Romaszewski, P. Klimowicz i Z. Cichoń, a także zaproszeni goście: wiceminister M. Haber, zastępca głównego inspektora farmaceutycznego Zbigniew Niewójt, zastępca prezesa Rządowego Centrum Legislacji Piotr Gryska oraz przedstawiciele Komendy Głównej Policji Janusz Gołębiewski i Waldemar Krawczyk.

    Senatorowie pytali m.in. o kryteria, na podstawie których można stwierdzić, że określone substancje należałoby zakwalifikować do tych zakazanych. Interesowano się także skalą zażywania tzw. dopalaczy i szacunkowymi danymi dotyczącymi liczby ofiar śmiertelnych po zażyciu tego typu szkodliwych substancji. Pytano również o ocenę niebezpieczeństwa nadmiernej ingerencji w wolność działalności gospodarczej.

    W wyniku głosowania, na wniosek wicemarszałka Z. Romaszewskiego, Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Jak ustalono, podczas obrad plenarnych stanowisko komisji w tej sprawie przedstawi Izbie senator Z. Cichoń.

    Podczas posiedzenia senatorowie kontynuowali także rozpatrywanie petycji, dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie rozszerzenia katalogu danych osobowych kandydatów do pracy i pracowników, zawartych w art. 221 Kodeksu pracy, które mogą być ustawowo przetwarzane przez pracodawcę (P-09/2010). Treść petycji wniesionej przez głównego inspektora ochrony danych osobowych (uprzednio urzędujący minister Michał Serzycki) przypomniała Danuta Antoszkiewicz, kierownik Działu Petycji i Korespondencji Kancelarii Senatu.

    Podczas obrad głos zabrał urzędujący generalny inspektor ochrony danych osobowych W. Wiewiórowski, który poinformował, że jego urząd prowadzi obecnie prace nad przygotowaniem obszernej nowelizacji ustawy o ochronie danych osobowych, obejmującej swoim zakresem część wniosków zawartych w petycji zgłoszonej przez jego poprzednika. Dlatego poddał senatorom pod rozwagę zaprzestanie prac nad rozpatrywaną petycją.

    Po zapoznaniu się z opinią ministra W. Wiewiórowskiego senator S. Piotrowicz zgłosił wniosek o zaprzestanie prac nad rozpatrywaną petycją. Wniosek przyjęto przez aklamację.

    Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji kontynuowała także rozpatrywanie petycji, dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie wznowienia nadawania Krzyża Armii Krajowej (P-9/2009). Pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbyło się 5 listopada 2009 r. Treść petycji, wniesionej przez osobę prywatną, przypomniała kierownik D. Antoszkiewicz. Komisja otrzymała dwie opinie (obie z lutego 2010 r.) na temat petycji: rzecznika praw obywatelskich i kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W obu opiniach wyrażono poparcie dla idei stosownej nowelizacji ustawy o orderach i odznaczeniach. Minister Janusz Krupski zwrócił uwagę, że należałoby także przywrócić Krzyż Narodowego Czynu Zbrojnego i Krzyż Batalionów Chłopskich.

    W trakcie dyskusji senatorowie także zwracali uwagę, że wznowienie przyznawania odznaczeń oprócz żołnierzy Armii Krajowej powinno objąć także członków dwóch innych ugrupowań zbrojnych: Narodowych Sił Zbrojnych i Batalionów Chłopskich.

    Senatorowie zadecydowali o przygotowaniu projektu odpowiedniej inicjatywy ustawodawczej. Zgodnie z decyzją przewodniczącego obrad, komisja będzie kontynuowała prace nad petycją w terminie późniejszym.

    * * *

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Budżetu i Finansów Publicznych rozpatrzyli wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zmiany dyrektyw 98/78/WE, 2002/87/WE i 2006/48/WE w odniesieniu do dodatkowego nadzoru nad podmiotami finansowymi konglomeratu finansowego; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 433.

    Rozwiązania zawarte w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Dariusz Daniluk. Jej celem jest zapewnienie skuteczności nadzoru nad dużymi i złożonymi grupami finansowymi w Unii Europejskiej oraz utrzymanie pozycji konkurencyjnej tych grup poprzez zwiększenie stabilności finansowej, wzmocnienie ochrony interesów wierzyciela i ubezpieczającego, a także zapewnienie konkurencyjności europejskich grup finansowych na szczeblu międzynarodowym. W szczególności chodzi o zwiększenie skuteczności dodatkowego nadzoru, poprawę zarządzania ryzykiem związanym z konglomeratami finansowymi, wyeliminowanie możliwości arbitrażu nadzorczego, zmniejszenie obciążenia związanego z przestrzeganiem przepisów, a także o poprawę w zakresie równości szans, współpracę i konwergencję w dziedzinie nadzoru oraz przejrzystość przepisów prawa. Przedstawiony projekt dotyczy zmian w następujących kwestiach: dodatkowego nadzoru na poziomie spółki holdingowej i koordynacji nadzoru, identyfikacji konglomeratów finansowych, traktowania udziałów kapitałowych.

    Jak poinformował wiceminister finansów, co do zasady rząd popiera propozycje przedłożone we wniosku, niemniej jednak zaproponowany sposób rozwiązania niektórych kwestii budzi wątpliwości i wymaga wypracowania wspólnego stanowiska państw członkowskich. Zastrzeżenia rządu budzą zaproponowane przepisy dotyczące koordynacji między różnymi organami nadzoru nad daną grupą. W jego opinii, należy rozważyć celowość usunięcia  definicji kryteriów przyznawania statusu właściwych władz. W zakresie propozycji wprowadzenia obowiązku ustanowienia przez koordynatora odpowiedniego kolegium nadzorczego na poziomie konglomeratu należy rozważyć natomiast wykorzystanie już funkcjonujących kolegiów sektorowych, np. poprzez dopraszanie do kolegiów ubezpieczeniowych i bankowych nadzorców z innych sektorów, a także poprzez formalne tworzenie tzw. ścisłego kolegium.

    W kraju żadna z polskich grup finansowych nie spełniła dotychczas kryteriów, żeby stać się konglomeratem finansowym, istnieje natomiast wiele instytucji, które wchodzą w skład zagranicznego konglomeratu finansowego. W związku z tym wejście w życie rozpatrywanej dyrektywy może mieć wpływ na funkcjonowanie podmiotów sektora bankowego, ubezpieczeniowego oraz kapitałowego, a także spółek zarządzania aktywami, które wchodzą w skład konglomeratów.

    Podczas obrad Andrzej Wójtowicz, analityk z Biura Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej Kancelarii Senatu, przedstawił opinię merytoryczną w sprawie rozpatrywanego wniosku. Oceniając zasadę subsydiarności, stwierdził, że wniosek spełnia formalne wymogi wynikające z zapisów protokołu (nr 2). W szczególności, zawiera informacje o zakresie i wynikach przeprowadzonych konsultacji, a także ocenę skutków implementacji przedmiotowej dyrektywy. Dyrektywa nie narusza zasady pomocniczości, ponieważ cele działań, które mają zostać podjęte w zakresie dodatkowego nadzoru nad podmiotami finansowymi konglomeratu finansowego, można osiągnąć tylko na szczeblu Unii i nie naruszają one zasady subsydiarności.

    Komisja Budżetu i Finansów Publicznych po zapoznaniu się z przedstawionymi informacjami poparła projekt dyrektywy i nie wniosła uwag do rozpatrywanego dokumentu. W przyjętej opinii nie stwierdzono naruszenia zasady pomocniczości.

    W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia rozpatrzono ustawę o ratyfikacji, sporządzonego w Warszawie dnia 20 kwietnia 2010 r., Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską o zmianie Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od majątku, sporządzonej w Bernie dnia 2 września 1991 r. oraz Protokołu, sporządzonego w Bernie dnia 2 września 1991 r. Rozwiązania zawarte w przedmiotowym protokole omówił wiceminister finansów D. Daniluk. Jak poinformował, zmieniana konwencja określa zakres i zasady opodatkowania podatkami dochodowymi podmiotów mających miejsce zamieszkania lub siedzibę w jednym lub obu umawiających się państwach. Konwencja nie zawiera natomiast postanowień dotyczących wymiany informacji podatkowej. Zmiany wprowadzone protokołem dotyczą przede wszystkim uregulowań związanych z taką wymianą, a także zasad opodatkowania dochodów z dywidend, odsetek i należności licencyjnych. Protokół zawiera również nowe zasady zwolnień z opodatkowania pracy najemnej.

    Opinię o rozpatrywanej ustawie ratyfikacyjnej wraz z propozycją poprawki przedstawiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

    W trakcie dyskusji senatorowie poruszali m.in. kwestie dotyczące praktyki w uzyskiwaniu informacji podatkowej, która może mieć charakter poufny, a także systemu podatkowego w krajach nazywanych potocznie rajami podatkowymi. Na pytania senatorów odpowiadał dyrektor Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów Cezary Krysiak.

    W wyniku głosowania jednomyślnie poparto poprawkę zgłoszoną przez senatora Kazimierza Kleinę, zaproponowaną w opinii senackiego biura legislacyjnego, a dotyczącą wyeliminowania niekonsekwencji wynikającej z brzmienia tytułu podpisanego protokołu oraz tytułu protokołu przytoczonego w ustawie wyrażającej zgodę na jego ratyfikację. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Henryka Woźniaka.

    Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Ustawę, która była projektem poselskim, przedstawił sprawozdawca sejmowy i jednocześnie przedstawiciel wnioskodawców poseł Stanisław Stec. Jak stwierdził, zmierza ona do doprecyzowania przepisów dotyczących preferencyjnego opodatkowania podatkiem od nieruchomości jednostek prowadzących działalność w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych.

    Ustawa z 30 października 2002 r. o zmianie ustawy i podatkach i opłatach lokalnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw obniżyła stawki podatku od nieruchomości dla budynków zajmowanych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług medycznych. Zgodnie z intencją ustawodawcy, dla szpitali i sanatoriów stosowano stawkę preferencyjną podatku od nieruchomości. Wyniki kontroli sądowych decyzji administracyjnych w sprawie stosowania tej preferencyjnej stawki pokazały, że aby ją stosować w odniesieniu do budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie świadczeń zdrowotnych, musi zachodzić związek bezpośredni przeznaczenia budynku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych, z wyłączeniem pomieszczeń administracyjnych, gospodarczych i socjalnych. Pełną stawką opodatkowane są natomiast pomieszczenia bazy noclegowej pacjentów, stołówki, kuchnie czy recepcje. Celem nowej ustawy jest więc umożliwienie stosowania preferencyjnej stawki podatku od nieruchomości od budynków przeznaczonych do świadczeń usług zdrowotnych zgodnie z intencją ustawodawcy.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które nie zgłosiło żadnych zastrzeżeń o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej noweli sejmowej.

    Stanowisko rządu w sprawie ustawy przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski. Stanowisko Ministerstwa Zdrowia przedstawił natomiast podsekretarz stanu Cezary Rzemek.

    W trakcie dyskusji senator K. Kleina poinformował o negatywnym stanowisku Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych w sprawie ustawy. Senatorowie zwracali uwagę na negatywne skutki finansowe dla gmin uzdrowiskowych w wyniku wprowadzenia nowych stawek podatkowych od sanatoriów, co znacząco wpłynie na obniżenie dochodów podatkowych tych gmin. Rozważano również kwestię opłat uzdrowiskowych, a także problem w sprecyzowaniu przedmiotu działalności w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych.

    Obecny na posiedzeniu Grzegorz Czekański, reprezentujący Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych, negatywne ocenił zmiany proponowane w nowelizacji. Jak stwierdził, przyjęte rozwiązania zmierzają do znaczącego obniżenia dochodów gmin uzdrowiskowych realizujących cele publiczne nie tylko dla własnych mieszkańców, ale też te wynikające z ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz gminach uzdrowiskowych.

    Senator K. Kleina zgłosił wniosek o odrzucenie ustawy sejmowej. Jak uzasadnił, warunki konkurencji dla wszystkich podmiotów gospodarczych na rynku powinny być takie same, a rozpatrywana nowela może doprowadzić do zachwiania zasady równości. W wyniku głosowania Komisja Budżetu i Finansów Publicznych poparła przedstawiony wniosek i postanowiła zaproponować Senatowi odrzucenie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora K. Kleinę.

    Następnie przystąpiono do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy
    o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Przyjęcie nowelizacji rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów M. Grabowski. Dotyczy ona zmian przepisów, które obecnie w swej treści odwołują się do Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU) z 1997 r. Po jej wejściu w życie zmienione przepisy będą odwoływać się do nowo wprowadzonej PKWiU z 2008 r. Założeniem ustawy jest, aby wejście w życie nowych przepisów nie wpłynęło na zmianę statusu prawnopodatkowego podatników. Chodzi jedynie o przyporządkowanie nowych symboli i nazw w ramach PKWiU z 2008 r. bez merytorycznej zmiany przepisów podatkowych.

    Senatorowie zapoznali się z opinią senackiego biura legislacyjnego, które w swoich uwagach szczegółowych zaproponowało poprawkę w związku z tym, że w noweli oznaczone są jedynie załączniki do ustawy nowelizującej, brak natomiast oznaczenia załączników do ustawy nowelizowanej. Chodzi więc o jednoznaczne rozstrzygnięcie co do odpowiedniego oznaczenia załączników.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora K. Kleiny, Komisja Budżetu i Finansów Publicznych opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek rozpatrzonej ustawy sejmowej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Antoniego Motyczkę.

    Podczas obrad senatorowie rozpatrywali także ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Przyjęcie nowelizacji, uchwalonej na podstawie projektu rządowego, rekomendował senatorom wiceminister finansów M. Grabowski. Na temat zawartych w niej zapisów głos zabrał także dyrektor Departamentu Podatku od Towarów i Usług w tym resorcie Tomasz Tratkiewicz. Sejmowa nowelizacja dostosowuje dotychczasowe przepisy ustawy o podatku VAT, wykorzystujące odwołania do klasyfikacji statystycznej Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 1997, do klasyfikacji obecnie obowiązującej w statystyce. Celem tych zmian jest uwzględnienie w przepisach ustawy o VAT i w załącznikach do tej ustawy nomenklatury oraz symboli statystycznych PKWiU z 2008 r. Zmiana umożliwi podatnikom podatku VAT prowadzenie jednolitych zasad ewidencji zarówno na potrzeby podatku VAT, jak i w dokumentacji statystycznej.

    Zasadniczą zmianą w ustawie jest odejście od klasyfikacji statystycznych, szczególnie przy identyfikacji usług zwolnionych od podatku, oraz dostosowanie rozwiązań krajowych do przepisów dyrektywy Rady 2006/112/WE. Zmiany polegają także na przeniesieniu z rozporządzenia do ustawy niektórych towarów, do których mają zastosowanie preferencyjne stawki podatkowe, a także na doprecyzowaniu dotychczasowych zwolnień i dodaniu nowych.

    Opinię senackiego biura legislacyjnego wraz z propozycjami zmian przedstawił wicedyrektor Adam Niemczewski.

    Uwagi do ustawy przekazali przedstawiciele: Stowarzyszenia PASE, Polskiej Izby Firm Szkoleniowych, Pracodawców RP, Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, Krajowej Rady Doradców Podatkowych, Stowarzyszenia Polskich Wideotek,

    Senatorowie w trakcie dyskusji proponowali wprowadzenie poprawek, które w związku z wątpliwościami interpretacyjnymi wymagały doprecyzowania i dodatkowych konsultacji z przedstawicielem rządu i senackiego biura legislacyjnego.

    Ostatecznie w wyniku głosowania, na wniosek senatora K. Kleiny, Komisja Budżetu i Finansów Publicznych opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora H. Woźniaka.

    * * *

    W pierwszym punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Przedstawiła ją wicedyrektor Departamentu Podatków Lokalnych w Ministerstwie Finansów Monika Derejko-Kotowska. Nowelizacja, przygotowana przez posłów Lewicy, umożliwia stosowanie preferencyjnej stawki podatku od nieruchomości od budynków przeznaczonych do świadczenia usług zdrowotnych. Podobną zmianę wprowadzono w 2002 r. Zapis okazał się jednak nieprecyzyjny i w efekcie sądy administracyjne i gminy znacznie zawęziły możliwość korzystania z preferencji.

    Zgodnie z nowelą, stawka podatku od budynku związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych, zajętego przez podmioty udzielające takich świadczeń, ma wynieść nie więcej niż 4,27 zł od jednego metra powierzchni użytkowej.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym.

    W czasie dyskusji senator Władysław Dajczak pytał o konsultacje z samorządami w sprawie zawartego w noweli rozwiązania, a także o jego skutki finansowe dla samorządów.

    Przedstawicielka resortu finansów, odpowiadając na pytanie senatora, wyjaśniła, że zaproponowana zmiana dotknie przede wszystkim gminy uzdrowiskowe.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Mariusza Witczaka, komisja jednomyślnie opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Ireneusza Niewiarowskiego.

    Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Jej przyjęcie rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Bernard Błaszczyk. Jak poinformował, nowelizacja zmierza do wprowadzenia zmian o charakterze organizacyjnym i funkcjonalnym w Inspekcji Ochrony Środowiska poprzez doprecyzowanie i systematyzację dotychczasowych jej zadań, a także obowiązków głównego inspektora ochrony środowiska. Ustawa przewiduje także utworzenie w ramach Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska krajowego laboratorium referencyjnego i wzorcującego, które ma zapewnić koordynację i spójność pomiarów i ocen jakości środowiska, a także powstanie systemu informatycznego Inspekcji Ochrony Środowiska "Ekoinfonet" wraz ze stanowiącym jego integralną część Krajowym Repozytorium Danych o Stanie i Ochronie Środowiska, mającym stanowić bazę danych gromadzącą informacje o stanie środowiska i jego ochronie.

    Żadnych uwag o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej nowelizacji nie zgłosiło senackie biuro legislacyjne.

    W czasie dyskusji senator M. Witczak zgłosił poprawkę, polegającą na zespoleniu Inspekcji Ochrony Środowiska z wojewodą jako części administracji zespolonej w województwie. Obecny na posiedzeniu przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Administracji Rządowej i Samorządowej NSZZ "Solidarność" Zbigniew Bartoń negatywnie ocenił tę propozycję, określając ją jako niezrozumiałą i skierowaną przeciwko ochronie przyrody w Polsce.

    Senator Bohdan Paszkowski pytał o możliwości uzyskiwania przez inspekcję środków finansowych w nowym roku, tak jak np. inspekcja weterynaryjna. Zwrócił także uwagę na nowe zadania Inspekcji Ochrony Środowiska, dotyczące przeciwdziałania poważnym awariom, których zakres, jego zdaniem, należy doprecyzować. Wiceminister B. Błaszczyk, odpowiadając na pytanie senatora B. Paszkowskiego, wyjaśnił, że kwestie dotyczące poważnych awarii środowiska są określone w ustawie - Prawo ochrony środowiska.

    Senator Jadwiga Rotnicka zaproponowała natomiast poprawki, które zostały wcześniej zgłoszone na posiedzeniu Komisji Środowiska.

    W wyniku głosowania Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej poparła 5 poprawek wniesionych przez senatorów M. Witczaka i J. Rotnicką. Jak ustalono, ich wprowadzenie do ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie zarekomenduje Izbie senator Marek Konopka.

    Następnie przystąpiono do rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu poselskiego. Opinię rządu na temat noweli przedstawił wiceminister środowiska B. Błaszczyk. Nowe przepisy, jednomyślnie poparte przez Sejm, umożliwiają finansowanie z funduszy ochrony środowiska inwestycji ekologicznych prowadzonych m.in. przez osoby fizyczne. 1 stycznia 2010 r. uległy likwidacji powiatowe i gminne fundusze ochrony środowiska, a ich środkami dysponują obecnie starostowie, wójtowie i prezydenci miast. W świetle ustawy o finansach publicznych z 2009 r. nie jest możliwe udzielanie dotacji ze środków budżetowych gmin pochodzących z opłat i kar środowiskowych bezpośrednio osobom fizycznym. Dlatego w rozpatrywanej nowelizacji dodano przepis, który mówi, że finansowanie ochrony środowiska może polegać na udzieleniu dotacji podmiotom niezaliczanym do sektora finansów publicznych, a w szczególności osobom fizycznym, wspólnotom mieszkaniowym lub przedsiębiorcom. Pieniądze z dotacji mogą być wydane na zakup kolektorów słonecznych, budowę oczyszczalni ścieków, zakup kotłów do centralnego ogrzewania czy wymianę azbestowego dachu.

    Nowela ma wejść w życie 14 od jej opublikowania.

    Obecny na posiedzeniu przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego nie zgłosił żadnych uwag o charakterze legislacyjnym.

    W trakcie dyskusji senator J. Rotnicka zwróciła uwagę, że nowelizacja jest oczekiwana w środowisku samorządowym.

    Senator M. Witczak zgłosił natomiast poprawkę proponowaną przez resort środowiska i zgłoszoną wcześniej na posiedzeniu Komisji Środowiska. W wyniku głosowania uzyskała ona jednomyślne poparcie komisji. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska wybrano senator J. Rotnicką.

    Na zakończenie posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Rozwiązania przyjęte w ustawie, uchwalonej na podstawie projektu komisyjnego, omówił główny inspektor transportu drogowego Tomasz Połeć. Nowela zakłada m.in. utworzenie systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym pozostającego pod nadzorem głównego inspektora transportu drogowego. Jego wprowadzenie zmierza do usytuowania na polskich drogach usystematyzowanej sieci fotoradarów, a także do maksymalnego wykorzystania ich efektywności oraz szybkiego i prostego egzekwowania prawa wobec osób dopuszczających się jazdy z nadmierną prędkością przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego.

    Podczas obrad przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego zwrócił uwagę na nieścisłości w sformułowaniu niektórych przepisów ustawy sejmowej i przedstawił uwagi o charakterze legislacyjnym.

    Główny inspektor ochrony środowiska Andrzej Janusiewicz zasygnalizował potrzebę wprowadzenia dwóch poprawek do rozpatrywanej ustawy sejmowej.

    W dyskusji głos zabrał także komendant Straży Gminnej w Człuchowie Krzysztof Bulwan, który zaproponował wprowadzenie poprawki do art. 129b ust. 4, polegającej na rozszerzeniu możliwości prowadzenia kontroli ruchu drogowego przez strażników gminnych na obszarze miejscowości, a nie tylko na terenie zabudowanym.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora M. Witczaka, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej poparła 11 poprawek zaproponowanych przez głównego inspektora transportu drogowego i senackie biuro legislacyjne. Jak ustalono, ich wprowadzenie zarekomenduje Izbie w imieniu komisji senator B. Paszkowski.

    19 października 2010 r.

    Podczas dwudniowego posiedzenia (19 i 20 października) Komisji Rodziny i Polityki Społecznej rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Nowelizację, uchwaloną na podstawie projektu wniesionego przez posłów Platformy Obywatelskiej, omówiła Anita Gwarek, wicedyrektor Departamentu Prawa Pracy w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Nowela wprowadza nowy dodatkowy dzień wolny od pracy w kościelne Święto Trzech Króli, przypadające 6 stycznia. Zmienia także zawartą w kodeksie pracy zasadę ustalania wymiaru czasu pracy i przewiduje, że pracownikowi nie będzie przysługiwał dodatkowy dzień wolny jako ekwiwalent za dzień świąteczny, który przypada w dniu wolnym od pracy, tj. w dzień powszedni, w którym pracownik nie świadczy pracy. Obecne przepisy kodeksu pracy taki ekwiwalent przewidują.

    Jak podkreśliła przedstawicielka resortu pracy, ministerstwo nie zajmuje stanowiska w sprawie ustanowienia nowego dnia wolnego od pracy, negatywnie ocenia natomiast wprowadzenie nowej zasady ustalania wymiaru czasu pracy, która de facto zmienia dotychczasowy sposób obliczania czasu pracy. Wicedyrektor A. Gwarek stwierdziła, że sejmowa ustawa różnicuje pracowników w zależności od rozłożenia liczby godzin pracy w pięciotygodniowym tygodniu pracy i dnia wolnego od pracy, a także różnicuje święta. Zgodnie z nową zasadą bowiem, niektóre z nich będzie trzeba odpracować. Obecnie obowiązujący system ustalania wymiaru czasu pracy, zdaniem przedstawicielki resortu pracy, jest prawidłowy.

    Artykuł 130 kodeksu pracy mówi, że "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin". Posłowie zmienili ten artykuł, dodając słowa "w innym dniu niż sobota lub niedziela".

    Według wyliczeń PO, która była autorem projektu, wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, 6 stycznia, w okresie od 2011 do 2020 r. przyniesie dodatkowo 9 dni wolnych od pracy, a zniesienie uprawnień do "odzyskiwania" dnia wolnego za święto przypadające w sobotę w tym samym okresie "zwróci" gospodarce 8 dni roboczych. Posłowie opowiedzieli się jednocześnie za usunięciem z kodeksu pracy zapisu, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto przypadające w sobotę. Przeciwko temu zapisowi były PiS i Lewica. Sejm odrzucił zgłoszony przez PiS wniosek mniejszości o skreślenie z projektu właśnie tego zapisu.

    Zastrzeżenia do sejmowej nowelizacji zgłosiło także Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Jak podkreślił przedstawiciel tego biura, ustawa budzi wątpliwości legislacyjne i merytoryczne. Chodzi o wprowadzenie nierówności, wynikającej z różnych rozkładów czasu pracy przyjętych u różnych pracodawców lub u tego samego pracodawcy w stosunku do różnych pracowników. Wprowadzenie nowelizacji to także potencjalne niebezpieczeństwo "sztucznego" rozkładania czasu pracy przez pracodawcę, tak aby w danym okresie rozliczeniowym wyznaczać pracownikowi dodatkowy dzień wolny, wynikający z pięciodniowego tygodnia pracy, w dniu, w którym przypada święto ustawowe. Może to wydłużyć czas pracy w skali roku nawet o kilka dni bez dodatkowego wynagrodzenia. Chodzi również o różnicowanie świąt w zależności od tego, czy przypadają w dniu wolnym (np. sobota), czy też w dniu pracy, co może prowadzić paradoksalnie do ich odpracowywania. W opinii biura legislacyjnego wskazano też na wątpliwości dotyczące zgodności proponowanych rozwiązań kodeksowych z konstytucją, m.in. tego, że ustanowienie nowego dnia wolnego w dniu święta religijnego (katolickiego) powinno odbywać się na drodze porozumienia rządu RP z Kościołem katolickim.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które potwierdziło wątpliwości co do niekonstytucyjności ustawy wobec braku zawarcia porozumienia między rządem a stroną kościelną, zgodnie z postanowieniami konkordatu.

    Komisja zdecydowała o przerwie w obradach i ich kontynuowaniu 20 października w związku z brakiem oficjalnych stanowisk resortów pracy i spraw wewnętrznych.

    W trakcie dyskusji podnoszono ponadto kwestie różnicowania wyznawców różnych religii, członków kościołów i związków wyznaniowych, które uznają Święto Trzech Króli. Zwracano uwagę, że członkowie Kościoła prawosławnego obchodzą to święto w innym dniu kalendarzowym. Ustawa ten wątek pomija w nieusprawiedliwiony sposób.

    Senator Jan Rulewski zwracał uwagę na wadę ustawy, dotyczącą zmiany systemu obliczania czasu pracy w ramach pięciodniowego tygodnia pracy. Postulował jednak przyjęcie ustawy z poprawkami poprzez skreślenie art. 3, przedłużenie terminu wejścia w życie ustawy o jeden rok oraz wydłużenie roku szkolnego o jeden dzień w związku z wprowadzanym dodatkowym dniem wolnym od nauki.

    Przedstawiciel Kościoła katolickiego Jarosław Bittel potwierdził przeprowadzenie konsultacji w sprawie ustawy między przewodniczącym sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach a sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Polski i poparcie KEP dla ustanowienia dnia wolnego od pracy w Święto Trzech Króli. Strona kościelna uważa, że "procedowanie nad ustawą w oparciu o przepisy polskiego prawa wewnętrznego nie tylko nie narusza przepisów konkordatowych, ale wiernie oddaje ducha jego zapisów".

    Przewodniczący obradom senator Mieczysław Augustyn wyraził pogląd, że w tym stanie rzeczy zgodę strony kościelnej można uznać za porozumienie, o którym mowa w art. 9 ust. 2 konkordatu.

    Obecni na posiedzeniu przedstawiciele związków zawodowych zwracali uwagę na potencjalne zagrożenie wydłużeniem czasu pracy o 7-8 dni w skali roku bez dodatkowego wynagrodzenia w następstwie przyjęcia ustawy. Jak stwierdził przedstawiciel OPZZ, związek będzie traktować ustawę w kształcie przyjętym przez Sejm jako pretekst do wydłużenia czasu pracy.

    Przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego zaproponował wprowadzenie 3 poprawek: zmianę tytułu ustawy oraz 2 o charakterze legislacyjno-porządkowym. Poprawki te jako wnioski legislacyjne zgłosił senator M. Augustyn.

    W wyniku głosowania komisja odrzuciła wniosek senatora Piotra Kalety o przyjęcie ustawy sejmowej bez poprawek (3 głosy za, 4 przeciw). Akceptacji komisji nie uzyskała także poprawka senatora Łukasza Abgarowicza, uzależniająca wejście w życie ustawy od podpisania stosownego porozumienia między rządem a Kościołem katolickim (1 głos za, 4 przeciw, 3 wstrzymujące się). Odrzucono także poprawki senatora J. Rulewskiego.

    Wniosek senatora M. Augustyna o wprowadzenie do ustawy 3 poprawek został przyjęty jednogłośnie, 7 głosami. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw wybrano senatora J. Rulewskiego.

    * * *

    Senatorowie z Komisji Gospodarki Narodowej kontynuowali rozpatrywanie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Jak przypomniał przewodniczący komisji senator Jan Wyrowiński, prace nad ustawą komisja rozpoczęła na posiedzeniu 13 października 2010 r. Procedowanie w tej sprawie przerwano ze względu na nieobecność przedstawicieli Sejmu oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, niezbędnych do wyjaśnienia licznych wątpliwości, które pojawiły się w trakcie rozpatrywania ustawy.

    Następnie poseł sprawozdawca Jerzy Kozdroń poinformował o przebiegu prac w komisji sejmowej, a także o pozytywnej odpowiedzi sekretarza generalnego Komisji Episkopatu Polski i zarazem przewodniczącego Kościelnej Komisji Konkordatowej na pismo przewodniczącego sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w sprawie przywrócenia dnia wolnego od pracy w święto Trzech Króli. W opinii posła sprawozdawcy, tak wyrażoną zgodę strony kościelnej można uznać za porozumienie wymagane prawem.

    Zastępca dyrektora Departamentu Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych w resorcie spraw wewnętrznych Andrzej Marciniak zapoznał senatorów z opinią ministerstwa, zgodnie z którą ustanowienie nowego dnia wolnego od pracy w święto kościelne wymaga zawarcia porozumienia między rządem a stroną kościelną, ponieważ tak stanowią zapisy konkordatu. Pismo, na które powoływał się poseł sprawozdawca, nie jest wystarczającym dokumentem i w związku z tym może być podniesiony problem niekonstytucyjności.

    Zastępca dyrektora Departamentu Prawa Pracy w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Anita Gwarek podtrzymała przedstawioną na poprzednim posiedzeniu negatywną opinię resortu w sprawie omawianej zmiany kodeksu pracy.

    W trakcie dyskusji senatorowie poruszali kwestie dotyczące m.in. wymaganego porozumienia między rządem a stroną kościelną w sprawie nowego dnia wolnego Święta Trzech Króli, a także sposobu rozliczania czasu pracy.

    Senator Stanisław Kogut zgłosił wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. W wyniku głosowania nie uzyskał on jednak większości (3 głosy za, 3 przeciw i 4 wstrzymujące się).

    Senator J. Wyrowiński zgłosił natomiast 3 poprawki proponowane przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu, w tym dotyczącą zmiany tytułu ustawy. W wyniku głosowania łącznego zostały one przyjęte przez komisję 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 wstrzymujących się.

    Senator Marek Trzciński zgłosił poprawkę zmierzającą do wykreślenia art. 3 ustawy, zmieniającego ustawę o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie katalogu świąt kościelnych, będących dniami wolnymi od pracy. Poprawka nie uzyskała poparcia większości członków komisji (1 głos za, 4 przeciw i 5 głosów wstrzymujących się).

    Całość ustawy wraz z przyjętymi wcześniej zmianami została przyjęta 5 głosami, przy 1 przeciw i 4 wstrzymujących się. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora S. Koguta.

    * * *

    Na swym posiedzeniu Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapoznała się z informacją na temat stanu wdrażania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/28/WE w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych zmieniającej i w następstwie uchylającej dyrektywę 2001/77/WE oraz 2003/30/WE, a także z informacją dotyczącą sytuacji na rynku biokomponentów i biopaliw z uwzględnieniem surowców krajowych.

    Zagadnienia dotyczące wdrażania dyrektywy unijnej omówił wicedyrektor Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki Marek Kucharski. Jak poinformował, w celu wdrożenia tego dokumentu konieczne jest uchwalenie jednego, kompleksowego aktu prawnego regulującego kwestie związane z odnawialnymi źródłami energii. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem projektu ustawy dotyczącej energii ze źródeł odnawialnych, który zostanie przekazany do uzgodnień wewnątrzresortowych, a następnie poddany procedurze uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Zakłada się, że w IV kwartale 2010 r. trafi on pod obrady Rady Ministrów. Za elementy niezbędne w nowej ustawie wicedyrektor M. Kucharski uznał m.in. ustanowienie obligatoryjnych krajowych celów oraz kursów pośrednich dla wzrostu wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do 2020 r., a także określenie strategii rozwoju energetyki odnawialnej.

    Podczas posiedzenia na temat sytuacji na rynku biokomponentów i biopaliw z uwzględnieniem surowców krajowych mówił wicedyrektor Departamentu Rynków Rolnych w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Kazimierz Żmuda. Jak poinformował, z danych kwartalnych przedstawionych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że w I półroczu 2010 r. nastąpił wzrost ilości oleju napędowego wprowadzonego do obrotu o 5% i estrów o 56% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Jednocześnie w I półroczu 2010 r. zanotowano zmniejszenie ilości wprowadzonych do obrotu benzyn o 7% przy wzroście zużycia w nich bioetanolu o 7%. W I półroczu 2010 r. na rynek krajowy wprowadzono łącznie około 556 tys. t biokomponentów, w tym 115 tys. t bioetanolu i 441 tys. t estrów. W porównaniu z analogicznym okresem 2009 r. nastąpił wzrost wykorzystania biokomponentów o 167 tys. t. Udział produkcji krajowej bioetanolu w ilości wprowadzonej do obrotu w I półroczu 2010 r. zwiększył się z 45% do 81% w porównaniu z tym okresem ubiegłego roku. W wypadku estrów odnotowano zmniejszenie udziału produkcji krajowej z 61% do 40%.

    Jak stwierdził wicedyrektor K. Żmuda, na sytuację krajowego rynku biokomponentów i biopaliw ciekłych w następnych latach będą miały wpływ rozwiązania, jakie zostaną przyjęte w związku z implementacją przepisów omawianej wcześniej dyrektywy unijnej. Przygotowywany jest projekt ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, do którego resort rolnictwa zgłosił szereg uwag. W opinii ministerstwa, rozwiązania w zakresie weryfikacji kryteriów zrównoważonego rozwoju w odniesieniu do biopaliw, które wprowadza dyrektywa 2009/28/WE, w szczególności dokumentacja potwierdzająca ich wypełnienie, powinna być ograniczona do niezbędnego minimum, uwzględniającego wymagania UE w tym zakresie. Resort prezentuje pogląd, że takie same wymogi, jakie będą obowiązywały krajowych producentów, powinny również dotyczyć biomasy i biokomponentów sprowadzanych z innych krajów członkowskich oraz krajów trzecich. Z uwagi na kończący się 30 kwietnia 2011 r. program wsparcia na rynku biokomponentów nowe regulacje przesądzą o tym, czy po tym terminie będzie udzielane wsparcie na podstawie dotychczasowych zasad, czy wprowadzone zostaną nowe zasady wsparcia rynku biokomponentów na podstawie wniosków wynikających z - przygotowanej przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi i przyjętej przez Radę Ministrów 26 stycznia 2010 r.- "Kompleksowej informacji na temat realizacji wieloletniego programu promocji biopaliw lub innych paliw odnawialnych na lata 2008-2014".

    W trakcie dyskusji wskazywano, że kryteria zrównoważonej produkcji biopaliw i biomasy mają bardzo istotne znaczenie w kontekście konsekwencji, jakie mogą być związane z ich wprowadzeniem. Dlatego niezbędne jest odpowiednie ustalenie tych kryteriów w okresie wymaganego dla biopaliw poziomu minimalnej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Zwracano uwagę, że Unia Europejska podjęła decyzję o zaostrzeniu zasad certyfikowania biokomponentów wchodzących w skład paliw silnikowych, a ich produkcja nie powinna odbywać się z uszczerbkiem dla środowiska. Komisja Europejska jest zdania, że przyczyni się to do redukcji ilości gazów cieplarnianych oraz ochrony roślin rosnących w lasach i na bagnach. Podkreślano również, że szczegóły zmian zasad certyfikowania na polskim rynku określi dopiero nowa ustawa. Już dziś wiadomo, że zmiana ta spowoduje wzrost cen biokomponentów paliw. Zyskać na tym mogą producenci biokomponentów, stracą natomiast producenci paliw, a w konsekwencji więcej za paliwa zapłaci konsument. Opracowano wiele dobrowolnych krajowych systemów certyfikacji spełnienia kryteriów zrównoważonego rozwoju dla biopaliw, zwłaszcza w sektorach rolnych, występuje jednak poważne ryzyko, że nie zostaną one wdrożone we wszystkich państwach członkowskich na czas, czyli do 5 grudnia 2010 r.

    Podczas dyskusji podnoszono również, że Ministerstwo Finansów przygotowało zmiany w systemie ulg w podatku akcyzowym. Zdaniem Aldony Kamoli, naczelnika Wydziału Składów Podatkowych i Procedury Zawieszania Akcyzy w Departamencie Podatku Akcyzowego i Ekologicznego w tym resorcie, decyzje w tej sprawie już zapadły, a stosowane zapisy znajdują się w ustawach okołobudżetowych, które są już procedowane w Sejmie. Jak poinformowała, trwają prace nad tworzeniem funduszu promocji biokomponentów i biopaliw ciekłych, który ma powstać w 2012 r. Środki na ten fundusz będą środkami państwowymi. Zwracano również uwagę, że ministerstwa odpowiedzialne za tę gałąź produkcji powinny prowadzić akcje promocyjne i edukacyjne, których celem będzie przekonywanie administracji samorządowej i rolników do budowania biogazowni. Obecni na posiedzeniu przedstawiciele rządu poinformowali, że takie kampanie są przygotowywane.

    * * *

    Senatorowie z Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą zapoznali się z informacją Fundacji Polska-Haiti na temat sytuacji potomków Polaków na Haiti.

    Wprowadzając w tematykę posiedzenia, przewodniczący komisji senator Andrzej Person przedstawił działalność fundacji, przypomniał także o ponad 5 tysiącach Polaków walczących w latach 1802-1803 u boku Napoleona przeciwko powstańcom - murzyńskim niewolnikom na Haiti.

    Prezes Fundacji Polska-Haiti Zofia Pinchinat-Witucka omówiła dzieje Polaków na Haiti, a także bieżącą sytuację i potrzeby ich potomków. Następnie przedstawiła działalność i osiągnięcia fundacji, ze szczególnym uwzględnieniem projektów edukacyjnych i kulturalnych. W swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na postawę polskich legionistów, którzy masowo przechodzili na stronę Haitańczyków, czym zaskarbili sobie ich sympatię i szacunek. Dzięki temu w haitańskiej konstytucji znalazł się zapis mówiący o tym, że Polacy mogą otrzymać obywatelstwo tego kraju. Po zakończeniu walk na Haiti pozostało około 400 Polaków, a ich potomkowie, noszący do dziś polsko brzmiące nazwiska, zamieszkują 3 wioski, przy czym najwięcej z nich można spotkać w Cazale.

    Senatorowie obejrzeli fragment reportażu, autorstwa Marcina Firleja, dotyczącego trzęsienia ziemi w styczniu 2010 r., ukazującego ślady polskości na Haiti.

    Na zakończenie prezes Z. Pinchinat-Witucka przedstawiła propozycje współpracy fundacji z Senatem w zakresie pomocy Polonii na Haiti.

    W dyskusji wzięli udział senator A. Person, a także zaproszeni goście - prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Longin Komołowski i naczelnik w Departamencie Współpracy z Polonią w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Regina Jurkowska.

    Następnie przystąpiono do rozpatrzenia wniosków o zlecenie zadań o charakterze programowym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.

    O wysokości środków na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą pozostających w dyspozycji Kancelarii Senatu w 2010 r. poinformował senatorów dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski. Przedstawił także opinię Kancelarii Senatu, dotyczącą wniosków o charakterze programowym skierowanych do kancelarii po terminie, a także wniosków dotyczących przesunięcia niewykorzystanych środków na inne zadania.

    Przedstawiciele organizacji pozarządowych: Fundacji SEMPER POLONIA, Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" oraz Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" zaprezentowali następnie swoje wnioski.

    W dyskusji wzięli udział senatorowie: Dorota Arciszewska-Mielewczyk, A. Person, Łukasz Abgarowicz, Barbara Borys-Damięcka, Tadeusz Skorupa, Stanisław Gogacz, Marek Konopka, Zbigniew Pawłowicz, a także I radca w Departamencie Współpracy z Polonią MSZ Gerard Pokruszyński.

    Senator A. Person postulował o pozytywne zaopiniowanie przesunięć zaproponowanych we wniosku Fundacji SEMPER POLONIA, dotyczących niewykorzystanych środków z budżetu Kancelarii Senatu na kwotę 35 000 zł. Wniosek uzyskał jednogłośne poparcie komisji.

    Senator B. Borys-Damięcka zgłosiła wniosek o przyznanie Fundacji Ochrony i Promocji Dóbr Kultury NIKE w Warszawie dofinansowania w wysokości 100 000 zł na realizację zadania: XXII Festiwal Filmu Polskiego w Ameryce. Wniosek uzyskał poparcie komisji.

    Ze względu na przekroczenie budżetu komisja zwróciła się z prośbą do Kancelarii Senatu o niezbędne przesunięcia w celu znalezienia brakujących środków w wysokości 100 000 zł.

    Senator B. Borys-Damięcka postulowała także przyznanie Caritas Polska w Warszawie dofinansowania w wysokości 340 360 zł na realizację zadania: paczki świąteczne dla Polaków na Wschodzie. Wniosek nie uzyskał jednak poparcia komisji.

    W wyniku głosowania Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą jednomyślnie poparła opinię Kancelarii Senatu, dotyczącą omawianych wniosków z wyłączeniem odrębnie zaopiniowanych zadań.

    Na zakończenie posiedzenia przewodniczący obradom senator A. Person poinformował senatorów, że z uwagi na nieobecność sprawozdawcy zaplanowany do rozpatrzenia punkt porządku obrad dotyczący uchwały komisji w sprawie realizacji postanowień traktatu między Rzecząpospolitą Polska a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy zostanie rozpatrzony na kolejnym posiedzeniu komisji.

    * * *

    Podczas posiedzenia Komisji Spraw Unii Europejskiej przyjęto projekt uchwały Senatu o niezgodności z zasadą pomocniczości projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy sezonowej; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 379.

    Wcześniej wątpliwości co do zgodności przedmiotowej regulacji z zasadą pomocniczości przedstawiła Komisja Gospodarki Narodowej.

    W drugim punkcie porządku dziennego senatorowie zapoznali się z informacją dla Sejmu i Senatu o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie styczeń-czerwiec 2010 r. (podczas prezydencji hiszpańskiej). Informację przedstawił wiceminister spraw zagranicznych Maciej Szpunar.

    W pierwszej części informacji, realizującej art. 3 ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, zaprezentowano najważniejsze dla Polski kwestie będące przedmiotem prac UE w trakcie prezydencji hiszpańskiej. Dotyczą one m.in. implementacji Traktatu z Lizbony, rozszerzenia UE, kryzysu gospodarczego i zmian klimatycznych. Omówiono także przygotowania do prezydencji polskiej.

    W drugiej części dokumentu zawarto informacje na temat przebiegu posiedzeń sektorowych rad ministrów UE w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2010 r. z uwzględnieniem stanowisk prezentowanych przez polskich przedstawicieli w trakcie obrad.

    Trzecia część zawiera informacje dotyczące udziału Sejmu i Senatu w procesie podejmowania decyzji w Radzie UE, a czwarta - wykonywania prawa UE.

    Ostatni rozdział dokumentu poświęcono podsumowaniu i ocenie prezydencji hiszpańskiej pod kątem interesów Polski.

    Następnie Komisji Spraw Unii Europejskiej, zgodnie z ustawą z 11 marca 2004 r. o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, zaopiniowała następujące projekty aktów prawnych UE:

    • Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady (UE) w sprawie ustaleń dotyczących tłumaczeń patentu Unii Europejskiej wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 350 (rozpatrzenie w trybie art. 6. ust.1).

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Gospodarki.

    Referent: senator Witold Idczak.

    Przedstawiciel rządu: podsekretarz stanu Joanna Strzelec-Łobodzińska.

    Komisja poparła projekt rozporządzenia Rady.

    • Zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 708/2007 w sprawie wykorzystania
      w akwakulturze gatunków obcych i niewystępujących miejscowo wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 393 (rozpatrzenie w trybie art.8).

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

    Referent: senator Grzegorz Czelej.

    Przedstawiciel rządu: sekretarz stanu Kazimierz Plocke.

    Komisja poparła stanowisko rządu.

    • Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zmiany dyrektyw 98/78/WE, 2002/87/WE i 2006/48/WE w odniesieniu do dodatkowego nadzoru nad podmiotami finansowymi konglomeratu finansowego wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 433 (rozpatrzenie w trybie art. 6. ust.1).

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Finansów.

    Referent: senator W. Idczak.

    Przedstawiciel rządu: podsekretarz stanu Dariusz Daniluk.

    Komisja poparła projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Europejskiego Roku Aktywności Osób Starszych (2012 r.) wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 462(rozpatrzenie w trybie art. 6. ust.1).

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

    Referent: senator Sławomir Kowalski.

    Przedstawiciel rządu: wicedyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych i Prognoz.

    Komisja poparła projekt decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady ustalającego uprawnienia do połowów na 2011 rok dla pewnych stad ryb i grup stad ryb, stosowane na wodach Morza Bałtyckiego wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 470 (rozpatrzenie w trybie art. 6. ust.1).

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

    Referent: senator Lucjan Cichosz.

    Przedstawiciel rządu: sekretarz stanu K. Plocke.

    Komisja poparła projekt rozporządzenia Rady.

    • Wniosek dotyczący Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie krótkiej sprzedaży i wybranych aspektów dotyczących swapów ryzyka kredytowego wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie; sygnatura Komisji Europejskiej COM(2010) 482 (rozpatrzenie w trybie art. 6. ust.1).

    Instytucja wiodąca: Ministerstwo Finansów.

    Referent: senator Jan Wyrowiński.

    Przedstawiciel rządu: podsekretarz stanu D. Daniluk.

    Komisja poparła projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady.

    • Wnioski nierozpatrywane - propozycja zaakceptowana przez Komisję Spraw Unii Europejskiej:

    - w trybie art. 6 ust. 4 - COM(2010) 541, COM(2010) 536;

    - w trybie art. 6 ust. 1 - COM(2010) 498, COM(2010) 489, COM(2010) 485, COM(2010) 483, COM(2010) 460, COM(2010) 444;

    - w trybie art. 8 - COM(2010) 469, COM(2010) 456;

    - w trybie art. 8 ust. 1 - Trade.DGA2.H2(2010) 601228, Trade H.3.D(2010) AD 544.

    * * *

    Senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych spotkali się z ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym RP w Republice Bułgarii Leszkiem Henslem.
    Posiedzenie miało charakter zamknięty ze względu na informacje chronione ustawą z 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych.

    * * *

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Ustawodawczej zapoznali się z "Informacją o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2009 r.". Przedstawił ją prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki. W swej wypowiedzi skupił się przede wszystkim na danych odzwierciedlających działalność orzeczniczą trybunału w 2009 r. i przedstawił najważniejsze wyroki wydane w tym czasie. Prezes zwrócił uwagę na ustabilizowanie się liczby spraw napływających do trybunału, a także na poprawę jakości składanych wniosków. W 2009 r. po raz pierwszy od kilku lat nie nastąpiły żadne zmiany w składzie sędziowskim, co wpłynęło, zdaniem prezesa, na efekty działalności orzeczniczej, przede wszystkim na etapie merytorycznego rozpoznawania spraw.

    Jak stwierdził prezes B. Zdziennicki, w 2009 r. wzrosła efektywność orzecznicza na etapie wstępnej kontroli skarg konstytucyjnych i wniosków. Trybunał rozpatrzył 157 spraw, w 78 spośród nich wydał wyrok, w tylu samo postanowienia, w jednej natomiast - specjalne postanowienie o rozstrzygnięciu sporu kompetencyjnego. Prezes dodał, że po raz pierwszy od wielu lat liczba spraw rozpatrzonych była większa od liczby spraw ostatecznie skierowanych do merytorycznego rozpatrzenia (157 wobec 142). Niestety, moc wydanych orzeczeń została nieco osłabiona poprzez zgłoszenie do nich zdań odrębnych. W 2009 r. było ich 18.

    Prezes podziękował Senatowi i Komisji Ustawodawczej za duży wkład w realizację wyroków Trybunału Konstytucyjnego. W swoim wystąpieniu omówił także problemy związane z funkcjonowaniem trybunału: planowane pod koniec 2010 r. zmiany składu -prezesa i wiceprezesa, koniec kadencji dla części składu, rozmiar referatu każdego sędziego; konieczność wypracowywania kompromisów przed skierowaniem sprawy na wokandę oraz trudności z realizacją orzeczeń. Zachęcił senatorów do składania skarg konstytucyjnych wzorem posłów.

    Przystępując do dyskusji, przewodniczący senator Piotr Zientarski podkreślił rolę Komisji Ustawodawczej w wykonywaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego, a także zaproponował prezesowi B. Zdziennickiemu współpracę w tworzonej właśnie podkomisji ds. zmian konstytucji.

    Senatorowie, doceniając starania trybunału o jakość prawa, wyrażali zainteresowanie możliwością przyspieszenia prac nad orzeczeniami bez uszczerbku dla ich jakości. Senator Bohdan Paszkowski pytał m.in. o zaległości w wykonywaniu orzeczeń, a także o możliwość konstytucyjnej kontroli procesu stanowienia prawa unijnego. Senator Marek Trzciński interesował się sprawami dotyczącymi stwierdzenia zgodności aktów prawa miejscowego z aktami wyższego rzędu. Senator Stanisław Gogacz pytał natomiast o przyczynę rosnącej liczby zdań odrębnych. Senator Zbigniew Cichoń wyraził wątpliwość co do ogólnej tendencji do wprowadzania kar na drodze administracyjnej, widocznej w ustawodawstwie.

    Odpowiadając na pytania senatorów, prezes B. Zdziennicki wskazał m.in., że sam jest autorem 20 zdań odrębnych, a ich zgłaszanie stanowi wyraz transparentności prac trybunału. Dowodzi także, że wydanie orzeczenia wcale nie jest łatwe. Odnosząc się do kwestii zaskarżalności, prezes wskazał, że ze względu na sztywny system źródeł prawa możliwe jest zarówno badanie zgodności prawa miejscowego (sprawy o sygn. U), jak i wtórnego prawodawstwa europejskiego. W tym drugim wypadku należałoby jednak postępować ostrożnie ze względu na zakres kompetencji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

    Następnie Komisja Ustawodawcza przystąpiła do rozpatrzenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2 czerwca 2010 r., dotyczącego ustawy - Kodeks postępowania cywilnego (sygnatura akt SK 38/09). Omawiając orzeczenie, przedstawicielka Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu wyjaśniła, że trybunał stwierdził, iż uniemożliwienie zaskarżenia postanowienia sądu drugiej instancji, oddalającego wniosek o wyłączenie sędziego złożony w postępowaniu przed sądem drugiej instancji, jest niezgodne konstytucją. Inaczej bowiem niż w wypadku oddalenia wniosku o wyłączenie sędziego sądu pierwszej instancji (art. 394 § 1 pkt 10 k.p.c.), negatywne stanowisko sądu drugiej instancji w sprawie wyłączenia sędziego tego sądu - w świetle zaskarżonego przepisu - nie podlega kontroli w ramach postępowania zażaleniowego.

    W swoim wyroku Trybunał Konstytucyjny podzielił zarzut, że to rozwiązanie godzi w prawo do sądu zawarte w art. 45 ust. 1 konstytucji. Jak podkreślono, postrzeganie instytucji wyłączenia sędziego jako gwarancji bezstronności sądu i niezawisłości sędziowskiej, a także elementu budowy społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości i podnoszenia jego autorytetu, nakazują zachowanie szczególnej ostrożności w zakreślaniu granic swobody ustawodawcy w kształtowaniu instytucji wyłączenia sędziego. Znaczenie i rola instytucji wyłączenia sędziego wymaga również stworzenia procedur, pozwalających, z jednej strony, na jej realne stosowanie, a z drugiej - zapobiegających jej nadużywaniu.

    W motywach wyroku trybunał zaznaczył, że działania ustawodawcy mogą prowadzić do przyjęcia różnych modeli kontroli, w tym również możliwości rozszerzenia zakresu nadzoru judykacyjnego nad orzeczeniami sądu drugiej instancji w drodze przyznania prawa do wniesienia zażalenia do równorzędnego składu sądu odwoławczego.

    Przedstawicielka senackiego biura legislacyjnego przedstawiła dwie wersje możliwości wykonania omawianego wyroku. Pierwsza z nich zmierzała do nowelizacji art. 3941 § 1 k.p.c., w którym jest już mowa o zaskarżalności postanowień innych niż postanowienia kończące postępowanie w sprawie, poprzez dodanie nowego punktu, precyzującego, że zażalenie przysługuje także na postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie sędziego. Druga propozycja dotyczyła recypowania na gruncie procedury cywilnej instytucji tzw. instancji poziomej, znanej procesowi karnemu, i dodanie po art. 3941 k.p.c. nowej jednostki redakcyjnej (art. 3942), wedle której na postanowienie sądu drugiej instancji oddalające wniosek o wyłączenie sędziego przysługiwałoby zażalenie do innego równorzędnego składu tego sądu.

    Wobec krytycznego stanowiska trybunału co do przesłanki "oczywistej bezzasadności", jaką formułuje art. 531 k.p.c., pozwalającej sądowi zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji na odrzucenie wniosku o wyłączenie sędziego (wydanie rozstrzygnięcia w przedmiocie owego wniosku bez jakiegokolwiek sprawdzenia zasadności zarzutów podniesionych przez stronę), projekt zawiera nowe brzmienie tego przepisu z wyeliminowaniem tej przesłanki.

    Legislatorka Katarzyna Konieczko zaproponowała także senatorom wprowadzenie w k.p.c. instytucji zażalenia na postanowienia o charakterze porządkowym, zapadające przed sądem drugiej instancji, a zatem wprowadzenia wzorem k.p.k. zaskarżalności postanowień sądu drugiej instancji, których przedmiotem jest skazanie świadka, biegłego, strony, jej pełnomocnika oraz osoby trzeciej na grzywnę, a także zarządzenie przymusowego sprowadzenia i aresztowania świadka lub odmowa zwolnienia świadka i biegłego od grzywny i świadka od przymusowego sprowadzenia.

    W trakcie dyskusji senatorowie P. Zientarski, Grażyna Sztark i B. Paszkowski opowiedzieli się za umożliwieniem wnoszenia zażalenia do sądu wyższej instancji, a także za podjęciem inicjatywy wychodzącej poza meritum rozpatrywanego wyroku, dotyczącej tzw. policji sesyjnej.

    Wnioski o podjęcie obu inicjatyw ustawodawczych zgłosił senator P. Zientarski: pierwszą w trybie określonym w dziale IXa Regulaminu Senatu, dotyczącym realizacji orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego (nowelizacja art. 3941 § 1 k.p.c.), drugą - w trybie działu IX regulaminu, dotyczącego "zwykłej inicjatywy". W wyniku głosowania oba wnioski przyjęto jednomyślnie (6 głosów za). Do reprezentowania komisji w dalszych pracach nad zaaprobowanymi projektami ustaw upoważniono senatorów Zbigniewa Cichonia (inicjatywa "powyrokowa" w trybie działu IXa) i P. Zientarskiego (inicjatywa w trybie działu IX).

    Następnie Komisja Ustawodawcza przystąpiła do rozpatrzenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 maja 2010 r., dotyczącego ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (sygnatura akt P 29/08). Orzeczenie omówił przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego Marek Jarentowski, który wskazał, że termin dochodzenia przez płatnika (ubezpieczonego) zwrotu od ZUS nienależnie opłaconych składek na ubezpieczenie społeczne, określony w art. 24 ust. 7 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, narusza konstytucyjną gwarancję równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych (art. 32 w związku z art. 64 ust. 2 konstytucji). Zaskarżony przepis utracił moc obowiązującą 15 czerwca 2010 r.

    Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że mimo iż stosunek między ZUS a ubezpieczonym ma charakter publicznoprawny, a w jego ramach ZUS przysługują kompetencje władcze, w zakresie rozliczania nienależnie opłaconych składek, czyli pozostającym poza stosunkiem ubezpieczenia, relacje te powinny być kształtowane na zasadzie równości stron, jak inne stosunki cywilnoprawne. W tym zakresie podmioty te powinny być traktowane równo. Ustawa tymczasem je różnicuje w kwestii terminu dochodzenia wzajemnych należności (5 lat dla ubezpieczonego i 10 lat dla zakładu).

    Ponadto ustawa różnicuje samych płatników (ubezpieczonych) na tych, którzy nienależnie opłacone składki mogą sobie zaliczyć na poczet przyszłych składek, oraz płatników,- niemogących już dochodzić zwrotu nadpłaconych składek i zaliczyć ich na poczet przyszłych składek, ponieważ nie podlegają już obowiązkowi opłacania składek.

    Ponieważ TK wydał wyrok stwierdzający w sentencji nieważność jednostki redakcyjnej aktu normatywnego jako takiej, a nie tylko w czasie gdy miała ona brzmienie ograniczające termin dochodzenia roszczeń przez płatnika (ubezpieczonego) wobec zakładu do 5 lat, zdaniem M. Jarentowskiego, konieczne jest przywrócenie brzmienia jednostki redakcyjnej z momentu bezpośrednio przed ogłoszeniem wyroku (termin dziesięcioletni). Jednocześnie należy wprowadzić regulacje przewidujące zawieszenie biegu terminu przedawnienia roszczeń płatnika (ubezpieczonego) wobec ZUS. Proponowana regulacja przywraca dziesięcioletni termin przedawnienia, a zarazem w określonych sytuacjach przewiduje - poprzez odesłanie do ust. 5b, 5e i 6 -zawieszenie biegu terminu przedawnienia.

    Obecna na posiedzeniu komisji przedstawicielka ZUS Elżbieta Łozińska zgłosiła zastrzeżenia co do przywołania w projektowanym przepisie ust. 5b, sytuacja wskazana w dyspozycji przepisu nie powinna bowiem mieć miejsca w razie nadpłaty składek. Ponieważ przedstawicielka ZUS nie mogła wykluczyć, że mogłoby się to zdarzyć, przewodniczący komisji senator P. Zientarski zgłosił wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w wersji zaproponowanej przez senackie biuro legislacyjne. W wyniku głosowania uzyskał on jednomyślne poparcie. Do reprezentowania komisji w dalszych pracach nad tym projektem ustawy został upoważniony senator M. Trzciński.

    W czwartym punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Ustawodawczej rozpatrywano wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 29 czerwca 2010 r., dotyczący ustawy o izbach lekarskich (sygnatura akt P 28/09). Omówił go przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego M. Jarentowski. Jak wyjaśnił, trybunał stwierdził niezgodność z art. 77 ust. 2 konstytucji art. 42 ust. 2 nieobowiązującej ustawy o izbach lekarskich w zakresie, w jakim wyłącza on prawo lekarza, ukaranego przez Naczelny Sąd Lekarski w drugiej instancji karą nagany, do wniesienia odwołania do sądu. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia trybunał podkreślił, że z zasady demokratycznego państwa prawnego wynika wymóg zagwarantowania prawa do sądu w postępowaniu dyscyplinarnym.

    Kontrola sądowa nie tylko zapewnia swobodę i niezależność wykonywaniu zawodu zaufania publicznego przez te osoby, ale stanowi także instrument nadzoru państwa nad samorządami zawodowymi. Trybunał uznał bowiem, że kontrola sądowa ma na celu weryfikację prawidłowości całego postępowania dyscyplinarnego, a nie jedynie kary w nim wymierzonej. Lekarz powinien mieć możliwość kwestionowania przed sądem zarówno popełnienia przewinienia dyscyplinarnego i dopuszczalności wszczęcia przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego, jak i prawidłowości przeprowadzenia tego postępowania oraz zasadności wymierzonej kary.

    Jak poinformował legislator, wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku dotyczącego ustawy uchylonej było konieczne, by sąd, który zadał pytanie prawne w tej sprawie, mógł rozpoznać odwołanie od orzeczenia dyscyplinarnego wydanego w czasie obowiązywania tej ustawy. 1 stycznia 2010 r. weszła w życie ustawa z 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich, która przewiduje bardziej rozbudowany katalog kar, a także możliwość odwołania (kasacji) od prawomocnego orzeczenia sądu lekarskiego kończącego postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy do Sądu Najwyższego w terminie 2 miesięcy od dnia doręczenia orzeczenia. Kasacja przysługuje bez względu na rodzaj orzeczonej kary.

    Ponieważ wyrok TK sam w sobie nie daje podstaw do wniesienia odwołania do Sądu Najwyższego (sądu apelacyjnego) przez osoby ukarane upomnieniem lub naganą i odwołań tych w okresie obowiązywania poprzedniej ustawy one nie wniosły, konieczne jest uchwalenie przepisu przejściowego, pozwalającego tym osobom na wniesienie odwołania do sądu. Niemniej, zdaniem M. Jarentowskiego, ze względu na wymogi formalne skargi kasacyjnej ogranicza się prawo do drogi sądowej. Dlatego też senackie biuro legislacyjne przygotowało projekt inicjatywy przywracającej obowiązujące w latach 2003-2009 prawo do odwołania się do sądu apelacyjnego - sądu pracy w trybie apelacyjnym z k.p.c. Aby uniknąć stwierdzania przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności kolejnych ustaw przewidujących odwołania od orzeczeń organów dyscyplinarnych, zaproponowano dokonanie odpowiednich zmian w ujęciu systemowym w ustawach: o izbach aptekarskich, o samorządzie pielęgniarek i położnych, o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych oraz o diagnostyce laboratoryjnej.

    Mając powyższe na uwadze, przewodniczący komisji senator P. Zientarski zgłosił wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w wersji zaproponowanej przez senackie biuro legislacyjne. W wyniku głosowania przyjęto go jednomyślnie. Do reprezentowania komisji w dalszych pracach nad tym projektem ustawy został upoważniony senator S. Gogacz.

    Na zakończenie posiedzenia Komisja Ustawodawcza rozpatrzyła postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 15 lipca 2010 r., dotyczące zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn (sygnatura akt S 2/10). Przedstawił je M. Jarentowski z senackiego biura legislacyjnego. Jak wyjaśnił, Trybunał Konstytucyjny uznał w tym postanowieniu, sygnalizującym uchybienia i luki w prawie, których usunięcie jest niezbędne dla zapewnienia spójności systemu prawnego, że mimo iż uzasadnienie zróżnicowania wieku emerytalnego spowodowane było potrzebą likwidacji różnic społecznych i biologicznych między kobietami i mężczyznami, to omawiana sytuacja ma jednak charakter dynamiczny. Zmienia się rola kobiet w społeczeństwie, ubywa sektorów pracy zawodowej zarezerwowanych tylko dla jednej płci, wydłuża się przeciętny wiek życia, staje się on dłuższy w wypadku kobiet, następuje poprawa stanu zdrowia ludności, zmniejsza się dzietność, a więc brak zastępowalności pokoleń. Jak poinformował legislator, w zdaniach odrębnych sędziowie wyrażali pogląd, że dyskryminujące dla kobiet jest skorzystanie z możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę, powiązanej z mechanizmem obliczania jej wysokości (kobieta przechodząca wcześniej na emeryturę ma mniejszą liczbę lat pracy i mniejszą kwotę składek, dłużej pobiera natomiast emeryturę). Wcześniejszy wiek uprawniający do pobierania emerytury jest tylko uprawnieniem kobiety, kontekście innych przepisów i czynników społecznych kobiety są jednak zmuszane do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę.

    W celu wykonania orzeczenia senackie biuro legislacyjne zaproponowało stopniowe zmniejszanie dysproporcji w wieku uprawniającym kobiety i mężczyzn do pobierania emerytury, poprzez podnoszenie wieku dla kobiet, począwszy od 2012 r. co 2 lata o jeden rok, tak by od 2020 r. kobiety miały podobne możliwości zarobkowania jak w wypadku mężczyzn, a dzięki wydłużeniu okresu składkowego wyższe emerytury. Jednocześnie zaproponowano pozostawienie możliwości wcześniejszego wieku emerytalnego dla osób wykonujących przez wiele lat szkodliwe dla zdrowia czynności zawodowe, gdzie czynniki biologiczne mogą nadal być uzasadnieniem dla zróżnicowania wieku emerytalnego.

    Wobec tego przewodniczący komisji senator P. Zientarski zgłosił wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu wykonanie omówionego postanowienia. W wyniku głosowania senatorowie poparli go jednomyślnie. Do reprezentowania komisji w dalszych pracach nad tym projektem upoważniono senator G. Sztark.

    20 października 2010 r.

    Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Ustawodawczej przystąpiono do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny.

    Projekt wniosła grupa senatorów, reprezentowana przez senatora Piotra Zientarskiego. Proponowana inicjatywa polega na dodaniu w rozdziale XIX kodeksu karnego, zawierającym przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu nowego przepisu (160a) penalizującego zachowanie polegające na udostępnieniu małoletniemu substancji, której użycie może narazić na niebezpieczeństwo życie lub zdrowie człowieka. Zachowanie to będzie podlegać penalizacji, pod warunkiem że udostępnienie takiej substancji nastąpi w okolicznościach, w których należy wnioskować, że małoletni zamierza jej użyć w sposób mogący wywołać takie niebezpieczeństwo.

    W intencji wnioskodawców, taki przepis zmierza do wzmocnienia ochrony życia i zdrowia ludzkiego dzięki umożliwieniu skutecznego przeciwdziałania takim nagannym zachowaniom. Przepis ma zatem na celu stworzenie prawnych możliwości egzekwowania odpowiedzialności karnej osób rozprowadzających środki popularnie określane jako "dopalacze", a także wszelkich innych osób, które w jakichkolwiek warunkach udostępniać będą szkodliwe substancje osobom małoletnim. Zdaniem wnioskodawców, taka zmiana jest potrzebna, ponieważ małoletni "użytkownicy" "dopalaczy" i innych substancji niebezpiecznych wymagają szczególnej ochrony. W sposób szczególny narażeni są na destrukcyjne oddziaływanie takich środków zarówno ze względu swój wiek, jak i niewielkie doświadczenia życiowe, a tym samym mniejszą zdolność rozpoznania zagrożenia, większą natomiast podatność na pewne nowinki i mody, a także szczególną wrażliwość młodego organizmu na niszczący wpływ tego rodzaju substancji.

    W przedstawionej propozycji penalizacji podlega już samo udostępnienie substancji w okolicznościach świadczących o tym, że małoletni zamierza go użyć w sposób mogący sprowadzić zagrożenie dla jego życia lub zdrowia. Proponowany przepis będzie określał umyślny typ przestępstwa, możliwy do popełnienia zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym. Został tak skonstruowany (rezygnacja z wymogu wykazania bezpośredniości niebezpieczeństwa), jak uzasadniają wnioskodawcy, m.in. ze względu na to, że tym unormowaniem objęte będą osoby małoletnie.

    W opinii wnioskodawców, proponowana nowelizacja kodeksu karnego, dopełniając istniejące już unormowania, wspomoże zwalczanie zachowań związanych z udostępnianiem np. "dopalaczy. Wywrze także pozytywny wpływ na organy ścigania i podmioty prowadzące postępowanie karne o czyny określone w projektowanym przepisie kodeksu karnego.

    Podczas obrad senatorowie zapoznali się z opiniami o przedstawionym projekcie kodeksu karnego. Krytycznie ustosunkowała się do niego przedstawicielka Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu. Jej zdaniem, zastrzeżenie budzi m.in. umiejscowienie tego przepisu w kodeksie karnym. Jest on także niezgodny z art. 2 konstytucji w zakresie, w jakim Trybunał Konstytucyjny sformułował wymogi wobec przepisów, a w szczególności wobec przepisów karnych i podatkowych (określoność prawa).

    Równie krytyczne na temat projektu wypowiadali się obecni na posiedzeniu przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Rzecznika Praw Dziecka, a także senatorowie Leon Kieres, Piotr Wach i Marek Trzciński.

    Wśród opinii nadesłanych do Komisji Ustawodawczej senator przewodniczący przedstawił opinię Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, która również zawierała szereg krytycznych uwag, wskazując jednocześnie inne możliwości zapisów prawnych w kwestii tzw. dopalaczy i ich dostępności przez osoby małoletnie.

    Senator P. Zientarski zaproponował przerwanie prac nad rozpatrywanym projektem do czasu otrzymania przez połączone komisje opinii Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa.

    * * *

    Podczas obrad Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich rozpatrzono odwołanie senatora Romana Ludwiczuka od zarządzenia marszałka Senatu w sprawie obniżenia o 1/30 diety parlamentarnej oraz uposażenia w związku z niewzięciem przez senatora udziału w 61. posiedzeniu Senatu, 5 sierpnia 2010 r.

    Jak poinformował senator Zbigniew Meres, powodem nieobecności senatora R. Ludwiczuka na posiedzeniu Senatu było współorganizowanie i koordynowanie akcji zbiórki artykułów szkolnych dla dzieci z terenów popowodziowych. W opinii senatorów Z. Meresa i Piotra Zientarskiego, ta okoliczność usprawiedliwia nieobecność senatora na 61. posiedzeniu.

    W wyniku głosowania Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich zaopiniowała pozytywnie odwołanie senatora R. Ludwiczuka od zarządzenia marszałka Senatu w sprawie obniżenia mu o 1/30 diety parlamentarnej i uposażenia. Opinię w tej sprawie przekazano Prezydium Senatu.

    Następnie dyskutowano na temat wniosku senatora Witolda Idczaka, dotyczącego jego rezygnacji z członkowstwa w Komisji Gospodarki Narodowej i zgłoszenia akcesu do Komisji Obrony Narodowej.

    Senator Mieczysław Augustyn zgłosił wniosek, aby przygotowanie projektu uchwały w sprawie zmian w składach komisji senackich przełożyć na kolejne posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, ponieważ zaproponowana przez senatora W. Idczaka zmiana nie była przedmiotem ustaleń klubowych. Po dyskusji komisja poparła wniosek senatora M. Augustyna. Ustalono, że komisja przygotuje projekt uchwały w sprawie zmiany w składach komisji na swoim kolejnym posiedzeniu.

    * * *

    Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Gospodarki NarodowejKomisji Spraw Unii Europejskiej przeprowadzono pierwsze czytanie projektu opinii o niezgodności z zasadą pomocniczości projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy sezonowej; COM(1010)379.

    Przewodniczący obradom senator Edmund Wittbrodt poinformował, że projekt opinii przygotowała Komisja Spraw Unii Europejskiej. Jak zaznaczył, opinie w sprawie niezgodności projektu dyrektywy z zasadą pomocniczości przyjęły także inne kraje członkowskie, np. Czechy, Austria, Holandia, Francja.

    W imieniu wnioskodawców projekt omówił senator Piotr Głowski. W projekcie stwierdzono, że projektowane zapisy dyrektywy nie są zgodne z zasadą pomocniczości, o której mowa w art. 5 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej, m.in. dlatego że nie mają ponadnarodowego charakteru. Dotyczą wyłącznie wydawania zezwoleń na pobyt w konkretnym państwie członkowskim, a zezwolenia nie będą dotyczyć uprawnień do pobytu w innych krajach członkowskich. Te zapisy w żaden sposób też nie będą dotyczyć współpracy między państwami członkowskimi w zakresie wydawania zezwoleń dla pracowników sezonowych. Ponadto w projekcie ujęto nie tylko przepisy dotyczące wydawania zezwoleń, ale także warunków pobytu pracowników sezonowych w państwie przyjmującym. Zawarty w projekcie dyrektywy wymóg zapewnienia zakwaterowania o odpowiednim standardzie jest uprawnieniem dalej idącym niż w wypadku pracowników krajowych czy z innych państw członkowskich. Zgodnie z projektem opinii Senatu, nałożenie zbytnich obciążeń na pracodawców i niewielka elastyczność przyjmowanych zapisów mogą przyczynić się do wzrostu nielegalnej imigracji zarobkowej do państw członkowskich i w efekcie przynieść skutek przeciwny do zamierzonego.

    Żaden z senatorów nie zgłosił zastrzeżeń do procedowanego projektu opinii, w związku z tym przewodniczący obradom senator E. Wittbrodt poddał pod głosowanie wniosek o przyjęcie go bez poprawek. Komisje przyjęły przedstawiony wniosek 13 głosami, przy braku głosów przeciw i 2 głosach wstrzymujących się. Do przedstawienia sprawozdania komisji w sprawie omówionego projektu opinii wybrano senatora P. Głowskiego.

    26 października 2010 r.

    Senatorowie z Komisji Spraw Zagranicznych spotkali się z kandydatami na stanowiska ambasadorów nadzwyczajnych i pełnomocnych RP: w Republice Kuby - Małgorzatą Galińską-Tomaszewską, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - Adamem Krzymowskim oraz w Królestwie Arabii Saudyjskiej, Republice Jemeńskiej i Sułtanacie Omanu - Witoldem Śmiłowskim.

    Ta część posiedzenia miała charakter zamknięty ze względu na informacje chronione ustawą z 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych.

    Tego samego dnia Komisja Spraw Zagranicznych rozpatrzyła ustawę o ratyfikacji Konwencji UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego, sporządzonej w Paryżu dnia 17 października 2003 r. Rozwiązania przyjęte w przedmiotowej konwencji omówiła Joanna Cicha, radca ministra w Departamencie Ochrony Zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak podkreśliła, konwencja weszła w życie 20 kwietnia 2006 r. i została ratyfikowana już przez 132 państwa, w tym 19 krajów członkowskich UE. Jej celem jest przede wszystkim ochrona niematerialnego dziedzictwa kulturowego, zdefiniowanego jako praktyki, wyobrażenia, przekazy, wiedza i umiejętności, a także związane z nimi instrumenty i przedmioty, a zwyczajowo nazywanego kulturą ludową.

    Konwencja nakłada szereg zobowiązań dotyczących wskazania lub ustanowienia instytucji do jej realizacji na szczeblu rządowym. Kładzie także nacisk na współpracę z samorządem terytorialnym i organizacjami pozarządowymi. Polska, która nie jest jeszcze stroną konwencji, podjęła już szereg działań wyprzedzających jej przyjęcie. W poszczególnych regionach wyznaczono już np. osoby odpowiedzialne za ochronę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Po ratyfikacji konwencji Polska będzie mogła zabiegać o wejście w skład Międzyrządowego Komitetu do spraw Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, działającego w ramach UNESCO, który realizuje dobre praktyki ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Jesienią 2010 r. odbędzie się drugie posiedzenie komitetu, podczas którego zostaną przyjęte kolejne wpisy na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Podczas pierwszego posiedzenia w Abu Zabi przyjęto 76 takich wpisów.

    Po względem politycznym związanie się tą konwencją będzie wyrazem poparcia dla działalności UNESCO. Pod względem organizacyjnym Polska uzyska możliwość wpływu na działalność komitetu międzyrządowego i będzie mogła np. ubiegać się o pomoc międzynarodową na cele związane z ochroną niematerialnego dziedzictwa kulturowego, które znajduje się na naszym terytorium. Po ratyfikacji konwencji Polska będzie zobowiązana do wpłacania co 2 lata składki na Fundusz Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Ponadto zostaną utworzone 2 lub 2 nowe etaty w Krajowym Ośrodku Badań i Dokumentacji Zabytków, finansowane z części, której dysponentem jest minister kultury.

    Obecny na posiedzeniu zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Zbigniew Czech poinformował, że ustawa będzie ratyfikowana przez prezydenta, zgodnie z art. 89 konstytucji, za uprzednią zgodą parlamentu.

    W trakcie dyskusji senatora Janusza Rachonia interesowało, co można zaliczyć do niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Jak wyjaśniła J. Cicha, to m.in. sztuki, widowiska, zwyczaje, rytuały i obrzędy świąteczne.

    Senator Leon Kieres pytał o związki między konwencją Rady Europy, dotyczącą ochrony języka mniejszości narodowych, a omawianą konwencją. Jak mówiła J. Cicha, konwencja dotyczy tradycji i dziedzictwa kulturowego, przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Zgodnie z nią, państwo jest zobowiązane do promowania tego dziedzictwa. Senatora interesowało także, czy Polska może zgłaszać ochronę dziedzictwa kulturowego odnoszącego się do naszych rodaków żyjących poza krajem. Jak wyjaśniła przedstawicielka resortu kultury, zgodnie z konwencją ochrona dziedzictwo kulturowego dotyczy tylko terenów Polski.

    Żadnych uwag o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej ustawy ratyfikacyjnej nie zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora L. Kieresa, Komisja Spraw Zagranicznych jednomyślnie postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o ratyfikacji Konwencji UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego, sporządzonej w Paryżu dnia 17 października 2003 r. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Grzegorza Czeleja.

    27 października 2010 r.

    Podczas posiedzenia Komisji Rodziny i Polityki Społecznej postanowiono jednomyślnie zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o pracownikach urzędów państwowych oraz ustawy o pracownikach samorządowych. Ustalono, że stanowisko komisji w tej sprawie przedstawi Izbie senator Mieczysław Augustyn.

    Sejm uchwalił tę nowelę na podstawie projektu senackiego, nie wprowadzając do niego żadnych zmian. Stanowi ona wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 5 grudnia 2000 r. Stwierdzono w nim, że ustawy o pracownikach urzędów państwowych i pracownikach samorządowych naruszają konstytucyjną zasadę równości obywateli, dając pracodawcy możliwość rozwiązania stosunku pracy w drodze wypowiedzenia stosunku pracy z mianowanym pracownikiem kobietą wcześniej o 5 lat niż z mianowanym pracownikiem mężczyzną z chwilą nabycia prawa do emerytury lub renty. Możliwość ta wynikała z różnicy osiągania wieku emerytalnego - przez mężczyznę z chwilą ukończenia 65. roku życia, kobietę - 60.

    Przedstawiając nowelizację, przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senator M. Augustyn wyraził opinię, że zadziwiające jest to, iż Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionował zróżnicowania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, co nadal jest przejawem nierówności płci.

    Obecni na posiedzeniu przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, a także Służby Cywilnej nie zgłosili żadnych uwag do omawianej ustawy.

    Następnie przystąpiono do rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Nowelizację, uchwaloną na podstawie projektu wniesionego przez Radę Ministrów, przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Marek Bucior. Znosi ona różnicę w wysokości wypłacanych pracownikom świadczeń związanych z niezdolnością do pracy w okresie pobytu w szpitalu w zależności od wieku pracownika. Obecnie zasiłek chorobowy dla wszystkich pracowników wynosi 80% podstawy wymiaru zasiłku, wynagrodzenie - 80%, ale wysokość zasiłku chorobowego za okres pobytu w szpitalu dla pracowników, którzy ukończyli 50 lat, wynosi 70% podstawy wymiaru zasiłku. Otrzymują oni zasiłek chorobowy w tej wysokości od 15. do 33. dnia pobytu w szpitalu. Pracownicy młodsi otrzymują zasiłek od 34. dnia niezdolności do pracy.

    Nowelizacja zrównuje procentowe wysokości świadczeń chorobowych dla pracowników powyżej 50. roku życia, zwiększając z 70 do 80% podstawę wymiaru zasiłku chorobowego w okresie od 15. do 33. dnia niezdolności do pracy. W ten sposób podwyższa je do poziomu świadczeń, które otrzymują wszyscy pracownicy

    Senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zaproponowało wprowadzenie poprawki o charakterze legislacyjno-porządkowym, zgodnej z zasadami techniki legislacyjnej.

    Proponowaną zmianę pozytywnie ocenił wiceminister M. Bucior. Stwierdził jednocześnie, że tego rodzaju niedoskonałość legislacyjna nie utrudni stosowania ustawy, i rekomendował senatorom przyjęcie jej bez poprawek.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora M. Augustyna, Komisja Rodziny i Polityki Społecznej postanowiła jednomyślnie zarekomendować Izbie przyjęcie bez poprawek rozpatrzonej noweli sejmowej. Jak ustalono, stanowisko komisji w tej sprawie przedstawi senator M. Augustyn.

    * * *

    Podczas posiedzenia Komisji Zdrowia rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw.

    Przyjęcie noweli rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Haber. Nowelizacja ustawy o ratownictwie medycznym, przedłożona przez rząd, procedowana była w trybie pilnym. Umożliwia ona funkcjonowanie specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego po 1 stycznia 2011 r., a także aktualizację przez wojewodów wojewódzkich planów działania systemu, które zgodnie z obowiązującym prawem wygasają z końcem grudnia 2010 r. Zaproponowane zmiany dotyczą także organizacji systemu ratownictwa medycznego poprzez wprowadzenie pojęcia obszaru działania i rejonu operacyjnego. Zrezygnowano także z dotychczasowej terminowości (3 lata) obowiązywania wojewódzkich planów działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, umożliwiając ich aktualizację w razie uzasadnionej potrzeby związanej z bezpieczeństwem zdrowotnym społeczeństwa. Zaproponowano również uelastycznienie definicji lekarza systemu, co jest istotne dla jego praktycznego funkcjonowania, tj. zapewnienia właściwej obsady zespołów ratownictwa medycznego.

    W opinii wiceministra zdrowia, nowelizacja przyczyni się do zapewnienia ciągłości realizacji świadczeń zgodnych z wojewódzkimi planami działania systemu, obowiązujących w 2010 r. według niezmienionych zasad do 30 czerwca 2011 r., a także do sprawnego zawierania przez Narodowy Fundusz Zdrowia umów obejmujących zadania zespołu ratownictwa medycznego według podziału na rejony operacyjne.

    Jak stanowi nowela, do końca 2012 r. w zespole ratownictwa medycznego nadal może pracować lekarz każdej specjalności. W latach 2013-2020 będzie to jedynie lekarz po drugim roku specjalizacji w określonej dziedzinie, m.in. medycyny ratunkowej, anestezjologii i intensywnej terapii, chorób wewnętrznych, chirurgii ogólnej, chirurgii dziecięcej, ortopedii i traumatologii narządu ruchu czy pediatrii. Po 2020 r. do zespołu ratownictwa medycznego wejdzie tylko lekarz specjalista z medycyny ratunkowej czy lekarz po drugim roku specjalizacji w tej dziedzinie. Doprecyzowano również, że zadania wykonywane przez dyspozytora medycznego są świadczeniami zdrowotnymi. Dzięki temu lekarz, pielęgniarka lub ratownik pracujący na tym stanowisku nie traciłby uprawnień do wykonywania zawodu medycznego.

    Inicjatorzy zmian wskazywali, że regulacja ma na celu uporządkowanie zasad podpisywania umów na zadania zespołów ratownictwa medycznego. Podnoszono również, że umożliwienie kontraktowania na okres dłuższy niż 3 lata ustabilizuje sytuację dzięki unikaniu ciągłego konkursu ofert.

    Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zgłosiło do sejmowej noweli uwagi szczegółowe i zaproponowało wprowadzenie stosownych poprawek.

    Ostatecznie, na wniosek senatora Władysława Sidorowicza, w wyniku głosowania Komisja Zdrowia opowiedziała się jednomyślnie za przyjęciem bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Norberta Krajczego.

    W drugim punkcie porządku dziennego przystąpiono do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Nowelę, uchwaloną na podstawie projektu rządowego, przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc. Jak podkreślił, proponowane zmiany dotyczą dwóch obszarów działalności zakładów opieki zdrowotnej, z których jeden to gospodarka stricte finansowa. Założono, że czynność prawna, polegająca na zmianie wierzytelności samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, może nastąpić wyłącznie za zgodą organu tworzącego zakład. W wypadku podejrzenia nieprawomocności czynności, polegającej na wydzierżawieniu, trwałym zbyciu lub użyczeniu majątku ZOZ, do sądu może wystąpić również organ tworzący (do tej pory było to niemożliwe).

    Drugi obszar zmian dotyczy wynagrodzeń pracowników. Nowela podtrzymuje zobowiązanie kierownika ZOZ do przeznaczenia nie mniej niż 40% kwoty, o którą zwiększyły się środki przekazywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w zakładzie. Na wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i położnych będzie trzeba jednak przeznaczyć ¾ tych pieniędzy. Jak podkreślał wiceminister J. Szulc, to przepis przejściowy i ma obowiązywać tylko do 2012 r.

    Zapoznano się także z opinią senackiego biura legislacyjnego.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora W. Sidorowicza, 2 głosami za, 1 przeciwnym i 2 wstrzymujących się, Komisja Zdrowia postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Michała Okłę.

    * * *

    Podczas swojego posiedzenia Komisja Gospodarki Narodowej rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o towarach paczkowanych, uchwaloną z przedłożenia rządowego. Omówił ją zastępca dyrektora Departamentu Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Gospodarki Krzysztof Galas. Jak stwierdził, zmierza ona m.in. do usunięcia pomyłki redakcyjnej, powstałej w toku prac nad poprzednią nowelizacją tej ustawy. Ponadto zaproponowane w noweli zapisy zmierzają do zrównania sytuacji podmiotów w zakresie pobierania opłat za kontrole towarów paczkowanych.

    Ustawa określa zasady paczkowania towarów, butelkowania win, napojów spirytusowych i aerozoli. W 2009 r. podczas prac w Senacie wykreślono przecinek, który w przepisie dotyczącym prowadzenia kontroli określa, jakie pomieszczenia mogą być sprawdzane. Zamiast wyliczenia dwóch kategorii: "paczkującego na zlecenie, importera" powstało wyrażenie: "paczkującego na zlecenie importera". Nie taka była intencja projektodawców, a ustawa w takim kształcie odnosiłaby się do pomieszczeń podmiotów, które za granicą paczkują produkty na zlecenie importera, sprowadzającego ten towar do Polski. Zgodnie ze zmianami, kontrole mają być prowadzone w pomieszczeniach "paczkującego, zlecającego paczkowanie, paczkującego na zlecenie, sprowadzającego, importera". W nowelizacji doprecyzowano również przepisy, wymieniając wszystkie podmioty podlegające kontrolom, od których można pobierać opłaty.

    Ustawę o towarach paczkowanych prezydent podpisał pod koniec maja 2009 r. Zastąpiła ona dotychczasowe przepisy z 2001 r. i wprowadziła normy unijnej dyrektywy z 2007 r. Nowe przepisy zezwalają na paczkowanie towarów do opakowań dowolnej wielkości. Wyjątkiem są wina, napoje spirytusowe, aerozole, które można wprowadzać do obrotu tylko w opakowaniach o ściśle określonej objętości. Ich opakowania mogą być inne jedynie przy sprzedaży tych towarów w sklepach wolnocłowych przy wyjeździe z UE.

    Nowe przepisy wprowadzają definicje: paczkowania, paczkującego, zlecającego paczkowanie, paczkującego na zlecenie. Rozkładają też odpowiedzialność za towar między producenta a tego, kto dokonuje paczkowania, określają obowiązki dokumentowania takiej działalności. Ustawa wprowadza też sankcję za niezgłoszenie paczkowania lub produkcji butelek miarowych dyrektorom okręgowego urzędu miar. Na koniec 2007 r. zarejestrowanych było 3,8 tys. firm paczkujących towary i 6 producentów butelek miarowych.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie zgłosiło żadnych zastrzeżeń do rozpatrywanej nowelizacji.

    Ponieważ ustawa nie budziła też kontrowersji wśród senatorów, przewodniczący komisji senator Jan Wyrowiński poddał pod głosowanie wniosek o przyjęcie ustawy sejmowej bez poprawek. Komisja przyjęła go jednogłośnie. Na sprawozdawcę stanowiska komisji podczas obrad plenarnych Izby wybrano senatora J. Wyrowińskiego.

    * * *

    Podczas wspólnego posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o portowych urządzeniach do odbioru odpadów oraz pozostałości ładunkowych ze statków, uchwaloną z przedłożenia Rady Ministrów. Rozwiązania w niej przyjęte omówiła Magdalena Jabłonowska, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żeglugi w Ministerstwie Infrastruktury. Nowelizacja stanowi, że zatwierdzanie planów gospodarowania odpadami i pozostałościami ładunkowymi ze statków przejmą od wojewodów marszałkowie województw. W opinii rządu, to kolejny etap decentralizacji zadań publicznych. Zadania przekazywane marszałkom będą finansowane przez budżety województw. Nowelizacja zmienia też definicję portu zawartą w ustawie i odsyła do definicji z ustawy o portach i przystaniach morskich. Zmiany wejdą w życie po 3 miesiącach od ogłoszenia, ze względu na konieczność przekazania akt spraw i dokumentów.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej ustawy sejmowej. Nie wzbudziła ona też kontrowersji wśród senatorów.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Jana Wyrowińskiego, połączone komisje postanowiły jednomyślnie zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o portowych urządzeniach do odbioru odpadów oraz pozostałości ładunkowych ze statków. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Sławomira Sadowskiego.

    * * *

    Senatorowie z Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrzyli ustawę o zmianie ustawy o pracownikach urzędów państwowych oraz ustawy o pracownikach samorządowych.

    Rozwiązania zawarte w nowelizacji, uchwalonej na podstawie senackiego projektu, realizującego wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 5 grudnia 2000 r., omówił wicedyrektor Departamentu Administracji Publicznej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Adam Misiuwianiec. Nowela zmierza do wprowadzenia zasady, zgodnie z którą rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem państwowym mianowanym lub pracownikiem samorządowym mianowanym niezależnie od płci może nastąpić w drodze wypowiedzenia w razie osiągnięcia przez niego wieku 65. lat, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury.

    Żadnych uwag o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej noweli nie zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

    W trakcie dyskusji senator Jadwiga Rotnicka pytała o status prawny wójta, burmistrza i prezydenta miasta w świetle przepisów nowelizowanej ustawy. Jak wyjaśnił przedstawiciel resortu spraw wewnętrznych, prezydenci czy burmistrzowie pochodzą z wyboru, a ustawa dotyczy jedynie pracowników mianowanych.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Władysława Ortyla, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej postanowiła jednomyślnie zarekomendować Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o pracownikach urzędów państwowych oraz ustawy o pracownikach samorządowych. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Władysława Dajczaka.

    W drugim punkcie porządku dziennego rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Nowelizację, uchwaloną z przedłożenia Rady Ministrów, przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Haber. Zakłada ona wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i ograniczenie handlu długami szpitali. Podtrzymano w niej zobowiązanie kierownika zakładu opieki zdrowotnej do przeznaczenia nie mniej niż 40% kwoty, o którą wzrosły środki przekazywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, na wzrost wynagrodzeń zatrudnionych w nim osób. 75% tej kwoty będzie musiało być jednak przeznaczane na wzrost wynagrodzeń pielęgniarek i położnych. Przepis ten jest przejściowy i ma obowiązywać do 31 grudnia 2012 r.

    Projekt wprowadza też zmiany mające na celu ograniczenie handlu wierzytelnościami poprzez konieczność uzyskania zgody na to przez podmiot, który utworzył ZOZ. W większości wypadków będzie to samorząd.

    Według resortu zdrowia, potrzeba nowelizacji wynika z konieczności wzmocnienia wpływu organu założycielskiego na zmianę wierzyciela publicznego ZOZ. Ponadto spowoduje ograniczenie wtórnego obrotu długami, co wiązało się z dodatkowymi kosztami.

    Ustawa zawiera także zmiany dotyczące uzyskiwania pieniędzy na realizację programów lub projektów finansowanych z udziałem środków pochodzących z UE, niepodlegających zwrotowi środków z pomocy udzielanej przez państwa członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA). Stworzono także podstawę prawną do przekazywania pieniędzy w ramach realizacji programów wieloletnich, co czyni zadość zaleceniom Najwyższej Izby Kontroli. Zgodnie z nowelą, możliwe będzie przekazywanie dotacji także jednostkom badawczo-rozwojowym, będącym publicznymi ZOZ.

    Senatorowie zapoznali się następnie z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zwróciło uwagę m.in. na przepisy dotyczące wzrostu wynagrodzeń pielęgniarek. Zdaniem biura, wyróżnienie w ustawie określonej grupy zatrudnionych w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, udzielających bezpośrednio świadczeń zdrowotnych, ale z pominięciem innych grup, nie pozwala zbagatelizować pytań o należyte respektowanie konstytucyjnej zasady równości wobec prawa podmiotów zatrudnionych w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej.

    W trakcie dyskusji senator Władysław Dajczak wyrażał wątpliwości co do uprzywilejowania jednej grupy zawodowej przy ustalaniu wzrostu wynagrodzeń. Pytał także, czy ustawa była konsultowana ze związkami służby medycznej.

    Odpowiadając, wiceminister M. Haber podkreślił, że preferowanie w tej nowelizacji pielęgniarek i położnych wynika z tego, iż właśnie ta grupa zawodowa była przez lata pokrzywdzona pod względem wysokości wynagrodzeń. Zaproponowany przepis ma charakter przejściowy; docelowo o kwestii wynagrodzeń mają decydować dyrektorzy lecznic.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora W. Ortyla, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Ustalono, że stanowisko komisji w tej sprawie zarekomenduje Izbie podczas posiedzenia plenarnego senator W. Dajczak.

    28 października 2010 r.

    Tematem posiedzenia Komisji Środowiska było planowane przez rząd włączenie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych. 26 października 2010 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych, który m.in. włącza Lasy Państwowe do systemu finansów publicznych. W opinii rządu, zmniejszy to m.in. dług publiczny i koszty jego obsługi.

    Podczas obrad senatorowie wysłuchali informacji przedstawionej przez wiceministra finansów Wiesława Szczukę. Jak stwierdził, rządowa propozycja, która wywołuje liczne kontrowersje, nic nie zmieni w funkcjonowaniu Lasów Państwowych po ich włączeniu do systemu finansów publicznych. Chodzi o konsolidację całych finansów publicznych, w tym finansów Lasów Państwowych, i nie wpłynie to na ich działalność, a tym bardziej nie ma na celu prywatyzacji.

    Lasy Państwowe, które działają jako państwowe gospodarstwo leśne, obawiają się, że po zmianie przestaną być samofinansującą się organizacją. Boją się też, że wypracowane przez nich środki, które w tej chwili są wykorzystywane przez Fundusz Leśny do dotowania słabszych ekonomicznie nadleśnictw oraz usuwania skutków klęsk żywiołowych, zostaną przez budżet państwa wydane na inne cele.

    Jak wyjaśniał podczas obrad wiceminister W. Szczuka, projektowana zmiana dotyczy jedynie finansów publicznych. Zapewniał, że nie zawiera ona żadnej ukrytej intencji zmiany w dobrze funkcjonującym systemie zarządzania Lasami Państwowymi. Nie spowoduje także zmiany struktury ani zatrudnienia w Lasach Państwowych. Jak przekonywał wiceminister, tak jak obecnie, dysponenci środków nie będą musieli uzyskiwać czyjejkolwiek zgody na ich wykorzystanie. Zmieni się jedynie bank, który będzie obsługiwał rachunek Lasów Państwowych. "Lasy nie będą lokowały wolnych środków w dowolnym wybranym przez siebie banku, tylko w Banku Gospodarstwa Krajowego. To jest bank państwowy, który daje pełną gwarancję Skarbu Państwa, że te środki będą im udostępniane" - podkreślił wiceminister finansów.

    W opinii resortu finansów, taka zmiana jest potrzebna, by doprowadzić do ograniczenia długu publicznego. Jak mówił wiceminister, dzięki niej rząd nie będzie musiał emitować papierów skarbowych, tylko wykorzysta środki, które są własnością podmiotu należącego do Skarbu Państwa.

    Przeciw proponowanym zmianom protestowali leśnicy. Ich zdaniem, to "rozmontowywanie" dobrze działającej, samofinansującej się i nie korzystającej z dotacji budżetowych organizacji, jaką są Lasy Państwowe. Podnosili, że ustawa o finansach publicznych pozwala na przekształcenia własnościowe, a włączenie Lasów Państwowych do tego sektora może być pierwszym krokiem do ich sprywatyzowania. Przypominali też, że w finansach publicznych niewydane w danym roku środki nie przechodzą na następny rok, a w lasach, które prowadzą wieloletnią gospodarkę leśną, pieniądze są odkładane i akumulowane, by można ich było użyć w razie potrzeby.

    Podczas posiedzenia wiceminister W. Szczuka zapewniał, że nie ma planów prywatyzacji Lasów Państwowych, nie zmienią się też zasady budżetowe - pieniądze będą dostępne dla Lasów w każdej chwili. Jak podkreślał, w Banku Gospodarstwa Krajowego są one gwarantowane przez Skarb Państwa. Nawet gdyby pojawiła się jakaś przejściowa luka, to Skarb Państwa ma z bankiem umowę, że w takiej sytuacji BGK zapewni przejściowe finansowanie.

    Projektowana przez rząd nowelizacja przewiduje obowiązek przekazywania wolnych środków wybranych jednostek sektora finansów publicznych w depozyt lub zarządzanie ministrowi finansów. Obowiązek ten został nałożony m.in. na agencje wykonawcze, Narodowy Fundusz Zdrowia, państwowe fundusze celowe, niektóre państwowe osoby prawne oraz określone jednostki organizacyjne, a także fundusze Lasów Państwowych. Środki oddawane w depozyt lub zarządzanie będą oprocentowane na zasadach określonych w ustawie. Wiceminister W. Szczuka powiedział, że dzięki całemu pakietowi konsolidacji finansów publicznych kilkudziesięciu jednostek, w tym Lasów Państwowych, rząd przewiduje ograniczenie przyrostu długu publicznego o 1,3% PKB, czyli około 20 mld zł. Największa część tych środków będzie pochodziła z Narodowego Funduszu Zdrowia.

    Senatorowie zapoznali się z informacją ministra środowiska na temat planowanych zmian systemu finansowania PGL Lasy Państwowe. Przedstawił ją podsekretarz stanu w tym resorcie Bernard Błaszczyk. Jak stwierdził, jako przedstawiciel rządu popiera argumenty zaprezentowane obszernie przez swojego przedmówcę wiceministra finansów.

    Podczas posiedzenia reprezentująca Generalną Dyrekcję Lasów Państwowych wicedyrektor ds. ekonomicznych Anna Paszkiewicz przedstawiła wiele wątpliwości leśników co do ekonomicznych i gospodarczych skutków decyzji o włączeniu LP do sektora finansów publicznych.

    Senatorowie zapoznali się także z opiniami zaproszonych gości, m.in. przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, jednostek podległych ministrowi środowiska, pracowników leśnictwa, ekspertów i przedstawicieli związków zawodowych. Wyrażano przede wszystkim obawy, że proponowana zmiana może doprowadzić do załamania finansów przedsiębiorstw sektora leśnego, do prywatyzacji Lasów Państwowych, a także do zniszczenia prawie dziewięćdziesięcioletniego dorobku tej do tej pory bardzo dobrze prosperującej jednostki. Jako negatywny przykład podawano m.in. zły stan lasów prywatnych.

    Przeważały opinie, że proponowane zmiany pozostawią Lasom Państwowym odpowiedzialność za zachowanie walorów przyrodniczych, prowadzenie gospodarki leśnej, ale pozbawią je samodzielności. W opinii zabierających głos w dyskusji, takie rozwiązania mogą doprowadzić do zadłużenia Lasów Państwowych, a w konsekwencji do zapaści ekonomicznej i niezdolności do wypełnienia podstawowego ich obowiązku, czyli prowadzenia gospodarki leśnej.

    Podsumowując debatę, przewodniczący komisji senator Zdzisław Pupa wyraził nadzieję, że przeprowadzona dyskusja na temat włączenia Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych będzie przedmiotem analizy w Ministerstwie Finansów.

    * * *

    Podczas posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji senatorowie rozpatrywali petycje, skierowane do Senatu przez obywateli.

    W pierwszym punkcie porządku obrad kontynuowano rozpatrywanie petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie ochrony prawnej najemców i zasady wykupu mieszkań zakładowych, wniesionej przez Komitet Obrony Mieszkań Zakładowych w Krakowie, Komitet Obrony Mieszkańców Wszystkich Mieszkań Huty Zabrze w Zabrzu, a także osoby prywatne. Poprzednie posiedzenie w tej sprawie odbyło się 5 sierpnia 2010 r. Treść petycji przypomniała Danuta Antoszkiewicz, kierownik Działu Petycji i Korespondencji Kancelarii Senatu.

    W trakcie dyskusji, w której udział wzięli senatorowie: Piotr Wach, Jan Rulewski i Jacek Swakoń, uznano, że ze względu na fakt, iż w Sejmie trwają prace nad projektem regulacji ustawowych, które w znacznym stopniu pokrywają się z postulatami zawartymi w petycji, podejmowanie prac legislacyjnych w tej kwestii nie wydaje się zasadne. Jednocześnie senatorowie postanowili skierować kopię petycji do odpowiedniej komisji sejmowej w celu wykorzystania zawartych w niej postulatów w dalszych pracach nad ustawą dotyczącą byłych mieszkań zakładowych.

    Następnie przystąpiono do kontynuowania prac nad petycją dotyczącą podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrywała tę petycję po raz pierwszy na swoim posiedzeniu 5 sierpnia 2010 r. Podjęto wówczas decyzję o kontynuowaniu prac. Kierownik Działu Petycji i Korespondencji Kancelarii Senatu D. Antoszkiewicz przypomniała treść petycji wniesionej przez burmistrza Czchowa, dotyczącą podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Zawiera ona postulat skreślenia zapisu, że "Nie mają prawa wybieralności osoby, wobec których wydano prawomocny wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne w sprawie popełnienia przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia publicznego". W opinii autora petycji, w odniesieniu do systemu ordynacji wyborczych zapis ten funkcjonuje tylko w tej ustawie i dotyczy kandydatów do władz samorządowych najniższego szczebla. Wymagań takich nie zawierają inne ordynacje wyborcze. Kandydaci na posłów, senatorów, posłów do Parlamentu Europejskiego oraz na prezydenta państwa, wobec których wydano prawomocny wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne, nie mają zakazu wybieralności. Dotyczy on tylko radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Autor petycji uważa to za sprzeczne z konstytucyjną zasadą równego traktowania obywateli i równości wobec prawa. Jego zdaniem, pod pretekstem walki o prawość ludzi władzy zaostrzono wymagania jedynie wobec samorządowców. Odpowiedzialność prezydenta, posła czy senatora jest większa, więc i wymagania wobec nich powinny być większe.

    W wyniku dyskusji senatorowie postanowili wstrzymać prace nad rozpatrywaną petycją ze względu na fakt, iż w Sejmie trwają prace nad projektem nowej ustawy, tzw. kodeksu wyborczego. Jednocześnie postanowiono skierować kopię petycji do odpowiedniej komisji sejmowej wraz z rekomendacją Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, aby w pracach nad nowelizacją ustawy dotyczącej ordynacji wyborczych uwzględniony został postulat zawarty w petycji.

    W trzecim punkcie porządku dziennego przystąpiono do rozpatrywania petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie uznania za ofiary represji osób, które podlegały represjom w latach 1957-1989 oraz podjęcia prac nad usystematyzowaniem uprawnień kombatantów. Petycja została wniesiona przez Krajową Konfederację Represjonowanych w latach 1980-1990, Radę Miasta Siedlce oraz byłego senatora Janusza Lorenza, społecznego opiekuna 10 organizacji kombatanckich i 4 patriotycznych. Zawarty w niej postulat dotyczy podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie uznania za ofiary represji osób, które podlegały represjom w latach 1957-1989, a także podjęcia prac nad projektem ustawy o uprawnieniach kombatantów, uczestników walki cywilnej lat 1914-1945, działaczy opozycji wobec dyktatury komunistycznej oraz niektórych ofiar represji systemów totalitarnych.

    W wyniku dyskusji senatorowie zgodzili się z opinią wyrażoną przez senatora J. Rulewskiego, że poszerzenie kręgu osób uprawnionych do świadczeń, tak jak to postulowano w petycji, utrudni sformułowanie precyzyjnej definicji kombatanta lub osoby represjonowanej, może także spowodować nieuzasadnione rozszerzenie katalogu uczestników walk o niepodległość. W związku z tym komisja postanowiła nie kontynuować prac nad tą petycją.

    Kolejna rozpatrywana petycja dotyczyła podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie wprowadzenia wymogu posiadania specjalistycznych uprawnień zawodowych przez władze i kadrę kierowniczą spółdzielni mieszkaniowych. Treść petycji, wniesionej przez osobę prywatną, przedstawiła kierownik D. Antoszkiewicz. Jak stwierdziła, dotyczy ona ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych i wprowadzenia w niej wymogu posiadania specjalistycznych uprawnień zawodowych przez członków rad nadzorczych i zarządów spółdzielni odpowiedzialnych za organizację i kontrolę wykonania prac techniczno-budowlanych w spółdzielniach mieszkaniowych, a także przez osoby zatrudnione na wszystkich kierowniczych stanowiskach służb technicznych w spółdzielniach mieszkaniowych oraz kierowników administracji osiedli liczących powyżej 600 mieszkańców.

    Zdaniem autora petycji, ciągły postęp techniczny, konieczność stosowania nowych technologii w zakresie energochłonności budynków, pozyskiwania, rozprowadzania i pomiaru energii cieplnej, oświetlenia, nowoczesnych systemów wentylacyjnych i kominowych, rewitalizacji budynków wręcz wymuszają, by kadry kierownicze i nadzorujące eksploatację budynków mieszkalnych miały aktualną wiedzę fachową na temat nowoczesnych form zarządzania, prowadzenia i nadzorowania robót technicznych organizowanych w ramach funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych. Z obserwacji wnoszącego petycję wynika, że brak wiedzy fachowej u osób, którym powierza się w spółdzielniach pieczę nad stanem technicznym budynków, ma zdecydowanie negatywny wpływ na prowadzoną tam gospodarkę remontowo-eksploatacyjną.

    W wyniku dyskusji, w której głos zabrali senatorowie: J. Rulewski, P. Klimowicz i J. Swakoń, zgodzono się, że zasada samorządności działania spółdzielni przejawia się tym, że jej członkowie sami kierują sprawami spółdzielni i samodzielnie decydują o tym, jakiego poziomu fachowości oczekują ze strony przedstawicieli władz spółdzielni. W związku z tym Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowiła nie kontynuować prac nad petycją.

    Następnie przystąpiono do rozpatrzenia petycji dotyczącej podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie zasad obliczania podstawy wymiaru kapitału początkowego. Jej treść omówiła kierownik D. Antoszkiewicz. Wniesiona przez osobę prywatna petycja dotyczy znowelizowania art. 15 ust. 6 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tak aby osoby, które przed 1999 r. nie podlegały ubezpieczeniu społecznemu przez co najmniej 20 lat, mogły także korzystać z dobrodziejstwa w postaci przyjęcia do podstawy wymiaru kapitału początkowego składek z 20 dowolnie wybranych lat kalendarzowych z całego okresu pracy, a w tym możliwości zaliczenia tzw. lat zerowych bez osiągania dochodu. Zdaniem autora petycji, uregulowania zawarte w dotychczasowym art. 15 ust. 1 i 6 ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz ich interpretacja stosowana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych są krzywdzące dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., a w szczególności tych, które wywodziły się z ruchu "Solidarności" i w latach 1980-1989 zmuszone były opuścić kraj lub pozostając w nim, miały kłopoty ze znalezieniem pracy. Są to osoby, które mogą udowodnić 15-18-letni staż pracy do 1980 r. i opłacanie składek jedynie za okresy pracy. Wówczas bowiem nie było, jak obecnie, możliwości dobrowolnych wpłat na indywidualne konta emerytalne, dające podstawę do legitymowania się, przy obliczaniu świadczeń emerytalno-rentowych, podleganiem pod ubezpieczenie społeczne. Osoby te pod rządami obowiązujących przepisów nie mogą skorzystać z optymalnej dla siebie opcji obliczania podstawy wymiaru kapitału początkowego (z 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu), gdyż nie mają odpowiednio długiego stażu pracy przypadającego przed 1999 r.

    W trakcie dyskusji, w której głos zabrali senatorowie: J. Swakoń, J. Rulewski i P. Klimowicz, uznano, że zarzut, iż sposób obliczania podstawy wymiaru kapitału początkowego jest dla niektórych osób krzywdzący, nie wydaje się uzasadniony. Ponadto w wypadku osób represjonowanych za działalność polityczną kwestia ta jest uregulowana w projekcie ustawy, który będzie w najbliższym czasie przedmiotem prac Senatu. W związku z tym komisja postanowiła nie kontynuować prac nad petycją

    Na zakończenie posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrywano petycję dotyczącą podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu nowelizację kodeksu postępowania cywilnego w części - Postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone. Petycję wniosły: Bank Spółdzielczy w Starym Dzikowie, Federacja Banków Spółdzielczych - Mazowiecki Bank Regionalny SA, Bank Polskiej Spółdzielczości SA, reprezentujący zrzeszone banki spółdzielcze, oraz Krajowy Związek Banków Spółdzielczych z siedzibą w Warszawie.

    W trakcie dyskusji, w której głos zabrali senatorowie J. Swakoń i P. Wach, stwierdzono, że przynajmniej część postulatów zawartych w petycji wydaje się uzasadniona i wymaga bardziej pogłębionej analizy. Komisja jednogłośnie zadecydowała o podjęciu prac nad petycją.

    * * *

    Na swym posiedzeniu zebrała się Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W pierwszym punkcie porządku dziennego rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych.

    Rozwiązania przyjęte w nowelizacji, uchwalonej na podstawie projektu poselskiego, przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak. Przyjęta jednogłośnie przez Sejm ustawa umożliwi Agencji Rynku Rolnego wypłatę dopłat do materiału siewnego tym rolnikom, których gospodarstwa w 2010 r. dotknęła powódź, osunięcie ziemi czy huragan i którzy jesienią 2010 r. lub na wiosnę 2011 r. użyją do siewu lub sadzenia materiału najwyższych kategorii; tzw. elitarnego lub kwalifikowanego. Przekazana pomoc nie będzie zaliczana do indywidualnych limitów pomocy w rolnictwie.

    Producenci ubiegający się o pomoc do wniosku o pomoc będą musieli dołączyć opinię wojewody, określającą wysokość szkody w uprawach. Dopłaty zostaną wypłacone, jeśli szkody w uprawach przekroczą 30% średniej rocznej produkcji rolnej z 3 lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła szkoda, albo wybranych 3 z 5 ostatnich lat. Nowelizacja przewiduje, że jeśli uprawy nie były ubezpieczone, rolnicy będą mogli uzyskać jedynie połowę kwoty dopłat do materiału siewnego. Wielkość dopłat będzie redukowana o odszkodowania i inne świadczenia z tytułu wystąpienia szkód w uprawach. Wysokość szkody oszacują komisje powołane przez wojewodów.

    Podczas obrad przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu zwrócił uwagę na nieścisłości w sformułowaniu niektórych przepisów rozpatrywanej ustawy sejmowej i przedstawił dwie uwagi. Negatywnie odniósł się do nich obecny na posiedzeniu przedstawiciel resortu rolnictwa.

    W trakcie dyskusji wskazywano, że niewielu rolników korzysta z pomocy de minimis w maksymalnym zakresie. Pytano o rodzaje pomocy udzielanej rolnikom w związku z powodzią, podtopieniami i nawałnicami.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Jerzego Chróścikowskiego, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Przemysława Błaszczyka.

    Kolejnym rozpatrywanym aktem prawnym była ustawa o zmianie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego oraz niektórych innych ustaw. Uzasadnienie ustawy, uchwalonej z przedłożenia rządowego, przedstawił wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi A. Ławniczak. Wyjaśnił, że nowela przede wszystkim dostosowuje polskie ustawodawstwo do nowych norm unijnych, dotyczących m.in. wytwarzania, wprowadzania do obrotu oraz stosowania w żywieniu zwierząt pasz, w tym pasz GMO. Porządkuje też przepisy obowiązujące na rynku zbóż, lnu i konopi, a także w zakresie funduszy promocji produktów rolno-spożywczych.

    Zmiany w zakresie organizacji rynków owoców i warzyw obejmują m.in. obowiązek prowadzenia przez marszałków województw rejestrów wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw oraz dostosowanie do przepisów unijnych w zakresie kontroli jakości handlowej owoców i warzyw, wprowadzenia zmian do planu dochodzenia do uznania grupy za organizację, zasad opiniowania planu przez dyrektorów oddziałów regionalnych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zasad kontroli przeprowadzanej przez ARiMR oraz weryfikacji mechanizmu nieprzeznaczania owoców i warzyw do sprzedaży.

    W zakresie rynku chmielu i suszu paszowego natomiast zmiany mają charakter wyłącznie porządkowy. Jeśli chodzi o rynek tytoniu, uchylono przepisy dotyczące płatności związanych z produkcją tytoniu w związku z wprowadzeniem rozporządzeń Rady Europy. W zakresie rynku lnu i konopi uprawianych na włókno używaną do tej pory terminologię dostosowano do terminologii stosowanej w aktach prawnych UE.

    W trakcie dyskusji przedstawiciel Związku Producentów Cukru zwrócił uwagę, że zapis, zawarty w art. 2 pkt 5 lit.a i b ustawy: "w przypadku braku porozumienia branżowego, o którym mowa w przepisach Unii Europejskiej, minister właściwy do spraw rynków rolnych może, w drodze rozporządzenia, określić warunki zakupu lub dostawy buraków cukrowych przeznaczonych do produkcji cukru w ramach kwoty produkcyjnej cukru", jest bardzo krzywdzący zarówno dla plantatorów, jak i producentów cukru. Porozumienie, o którym mowa, nie zostało zawarte z winy plantatorów i producentów.

    Jak wskazywał przedstawiciel ministerstwa rolnictwa, przepisy krajowe muszą być dostosowane do prawa unijnego, a do zawarcia porozumienia należy doprowadzić.

    W wyniku głosowania, na wniosek przewodniczącego komisji senatora J. Chróścikowskiego, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi opowiedziała się jednomyślnie za przyjęciem bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego oraz niektórych innych ustaw. Ustalono, że podczas obrad plenarnych stanowisko komisji w tej sprawie przedstawi Izbie senator Grzegorz Wojciechowski.

    Na zakończenie przystąpiono do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o paszach oraz ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Przyjęcie nowelizacji rekomendował senatorom podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi A. Ławniczak. Poinformował, że zmierza ona do zharmonizowania przepisów krajowych z przepisami Unii Europejskiej, a w szczególności z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 767/2009 z 13 lipca 2009 r. Rozporządzenie upraszcza przepisy prawodawstwa Unii w zakresie wprowadzania do obrotu i stosowania pasz, w szczególności w zakresie obowiązkowych i dodatkowych informacji umieszczanych na opakowaniu lub etykiecie dołączanej do opakowania oraz na dokumentach przewozowych przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa pasz. Zmiany wprowadzone ustawą dotyczą w szczególności: ujednolicenia terminologii stosowanej w ustawie o paszach z 2006 r., zasad umieszczania informacji o materiałach paszowych wchodzących w skład mieszanki paszowej, mieszanek pasz dietetycznych, sposobu pakowania materiałów paszowych, zasad wprowadzenia do obrotu. Jest również w ustawie zmiana dotycząca ustawy o bezpieczeństwie żywności - chodzi o wskazanie ministra właściwego do spraw zdrowia jako koordynatora działań mających na celu opracowanie zintegrowanego wieloletniego krajowego planu urzędowych kontroli żywności i pasz, co odbywa się z udziałem polskiej inspekcji weterynaryjnej.

    Podczas obrad przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego nie miał uwag o charakterze legislacyjnym.

    W trakcie dyskusji zwracano uwagę, że zaproponowane zmiany dotyczą bardzo ważnych, bo związanych z żywieniem zwierząt gospodarskich, zagadnień, które mają potem znaczny wpływ na bezpieczeństwo żywności.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora J. Chróścikowskiego, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowiła jednomyślnie zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o paszach oraz ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Lucjana Cichosza.

    29 października 2010 r.

    Na swym posiedzeniu senatorowie z Komisji Kultury i Środków Przekazu poparli ustawę o ratyfikacji Konwencji UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego, sporządzonej w Paryżu dnia 17 października 2003 r. Postanowiono, że jej przyjęcie bez poprawek zarekomenduje Izbie podczas obrad plenarnych senator Andrzej Grzyb.

    Rozwiązania zawarte w przedmiotowej konwencji omówiła Joanna Cicha-Kuczyńska, radca ministra w Departamencie Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak poinformowała, konwencję podpisano w 2003 r. i weszła w życie w 2006 r. Do tej pory ratyfikowały ją 132 państwa, w tym 19 państw członkowskich UE. Jej celem jest ochrona niematerialnego dziedzictwa kulturowego. W myśl postanowień konwencji, do podstawowych zadań państwa należy zidentyfikowanie niematerialnego dziedzictwa kulturowego, stworzenie rejestru jego zasobów i zaproponowanie sposobów jego ochrony. Jak poinformowała J. Cicha-Kuczyńska, minister kultury i dziedzictwa narodowego powołał Zespół ds. Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, którego zadaniem jest wypracowanie rozwiązań systemowych ochrony tego dziedzictwa.

    Po ratyfikacji konwencji Polska może ubiegać się o wejście w skład Międzyrządowego Komitetu ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Po raz pierwszy będzie mogła zaproponować elementy własnego dziedzictwa, które zostaną wpisane na reprezentatywną listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

    Polska będzie także zobowiązana do wpłacania co dwa lata składki na Fundusz Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, która nie może przekroczyć 1% składki wnoszonej dotychczas przez nasz kraj do budżetu zwyczajnego UNESCO. Obecnie wynosi ona 27 tys. dolarów.

    W trakcie dyskusji senator Piotr Ł.J. Andrzejewski wyraził zaniepokojenie skutkami finansowymi wejścia w życie konwencji. Pytał, czy Polska jest gotowa obciążyć budżet państwa stałą składką w wysokości określonej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, a także jakie skutki rodzi złożenie przez dany kraj oświadczenia, że nie będzie związane postanowieniami ustępu 1 art. 26 konwencji. Jak wyjaśniła przedstawicielka resortu kultury, złożenie oświadczenia oznacza niezwiązanie się przez dane państwo obowiązkiem płacenia składki. Dla budżetu państwa skutki finansowe konwencji ograniczają się do konieczności wpłaty składki obowiązkowej, której wysokość jest niewielka, a środki możliwe do uzyskania z funduszu mogą być wyższe niż wnoszona składka. Stwierdziła też, że nieskorzystanie przez Polskę z tej możliwości naruszyłoby prestiż naszego kraju na forum UNESCO i zmniejszyłoby wpływ na wykorzystywanie środków funduszu.

    Senator A. Grzyb pytał natomiast, czy związanie się Polski konwencją będzie wymagało wprowadzenia zmian w polskim systemie prawnym. W odpowiedzi dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków w resorcie kultury Dariusz Jankowski poinformował, że realizacja postanowień konwencji wymagać będzie zmian w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

    Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej ustawy ratyfikacyjnej.

    * * *

    Komisja Ustawodawcza, Komisja Praw Człowieka, Praworządności
    i Petycji

    • Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz ustawy o Policji (druk senacki nr 1009, druki sejmowe nr 2740, 2986 i 3403).
    • Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze (druk senacki nr 1008, druki sejmowe nr 3170 i 3439).
    • Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy (druk senacki nr 936).

    * * *

    Posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zwołano w celu rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o usługach detektywistycznych.

    Rozwiązania zawarte w nowelizacji, uchwalonej na podstawie projektu wniesionego przez Radę Ministrów, omówił dyrektor Departamentu Zezwoleń i Koncesji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Cezary Gawlas. Ma ona na celu m.in. zmodyfikowanie zasad przeprowadzania egzaminu na licencję detektywa, wprowadzenie zmian w katalogu wymagań, które musi spełniać osoba ubiegająca się o wydanie licencji detektywa, a także uściślenie zasad postępowania z danymi osobowymi zebranymi w toku świadczenia usługi detektywistycznej.

    Podczas obrad senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które w swoich uwagach szczegółowych wskazało na potrzebę wprowadzenia poprawek do rozpatrywanej noweli sejmowej, zmierzających do uściślenia jej zapisów. Zaproponowane poprawki zgłosił formalnie senator Stanisław Piotrowicz.

    W wyniku głosowania Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 17 poprawek. Jak ustalono, proponowane zmiany zarekomenduje Izbie w imieniu komisji senator Jan Rulewski.

    * * *

    Podczas posiedzenia Komisji Obrony Narodowej rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego.

    Stanowisko rządu w sprawie sejmowej nowelizacji, uchwalonej na podstawie projektu senackiego, przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Marcin Idzik. Jak przypomniał, stanowi ona wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 lipca 2009 r., stwierdzającego m.in. niezgodność art. 129 ust. 1 pkt 5 ustawy z 9 czerwca 2006 r. o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego z art. 42 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji w zakresie, w jakim umożliwia on osobie obwinionej wybór obrońcy w postępowaniu dyscyplinarnym wyłącznie spośród funkcjonariuszy. W swoim orzeczeniu trybunał orzekł również, że ograniczenie to nie znajduje uzasadnienia w konieczności ochrony interesu publicznego czy interesu służby.

    Senatorowie zapoznali się także z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, które zwróciło uwagę m.in. na zmiany wprowadzone do projektu senackiego przez Sejm, który zrezygnował z oparcia nowych przepisów na kodeksie postępowania karnego. Jednocześnie legislatorka nie zgłosiła żadnych uwag o charakterze legislacyjnym do rozpatrywanej ustawy sejmowej.

    W wyniku głosowania, na wniosek senatora Andrzeja Owczarka, Komisja Obrony Narodowej jednomyślnie postanowiła zarekomendować Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego.

    W drugim punkcie porządku dziennego rozpatrywano ustawę o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa.

    Nowelizację, uchwaloną przez Sejm z przedłożenia rządowego, przedstawił wiceminister obrony narodowej M. Idzik. Jak poinformował, reguluje ona zasady użycia broni przez polskich żołnierzy służących na misjach poza granicami kraju. Zgodnie z nowelą sejmową, żołnierze służący na misjach mogą używać broni w celu samoobrony, a także zwalczania zagrożeń spowodowanych przez zamachowców samobójców. Jak zaznaczono, broni nie można używać wobec dzieci, których wiek nie przekracza 13 lat, kobiet w widocznej ciąży oraz osób kalekich. Stwierdzono także, że środki przymusu powinny być stosowane na rozkaz dowódcy.

    W uzasadnieniu nowelizacji zapisano, że różne są wymagania dotyczące użycia siły na różnych misjach. Polskie wojsko może wykonywać zadania w ramach mandatu organizacji międzynarodowych NATO, ONZ, UE czy innych z uwzględnieniem celów różnych misji. W takiej sytuacji to organizacja międzynarodowa, w której będą działać siły Zbrojne RP, ustanawia zasady użycia siły.

    Dotychczas podstawą prawną użycia siły przez żołnierzy polskich Sił Zbrojnych pełniących służbę poza granicami kraju były ratyfikowane przez Polskę umowy międzynarodowe, a także akty prawne wydane przez organizacje międzynarodowe, w strukturach których funkcjonowały jednostki wojskowe podczas operacji zagranicznych.

    Następnie senatorowie zapoznali się także z opinią senackiego biura legislacyjnego, które zwróciło uwagę na brak w art. 1 w ust. 2a zapisów dotyczących uprawnienia żołnierzy do stosowania środków przymusu bezpośredniego w zakresie działań podejmowanych na rzecz niepodległości, bezpieczeństwa i niepodzielności terytorium państwa.

    Zgłoszoną uwagę poparli senatorowie. Jak podkreślili wiceminister M. Idzik i zastępca dyrektora Departamentu Prawnego MON płk Mariusz Tomaszewski, zapisy regulujące tę kwestię znajdowały się w projekcie rządowym i skreślono je w trakcie prac legislacyjnych w Sejmie. Senator A. Owczarek zgłosił wniosek o wprowadzenie do ustawy sejmowej poprawki, przywracającej brzmienie art. 2a z rządowego projektu ustawy: "w art. 1, w ust. 2a po wyrazach «mają prawo» dodaje się wyrazy «stosowania środków przymusu bezpośredniego»".

    W wyniku głosowania Komisja Obrony Narodowej jednomyślnie poparła proponowaną zmianę. Jednogłośnie zaaprobowano także wniosek senatora Macieja Klimy o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa ustawy wraz z zaakceptowaną poprawką. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora A. Owczarka.

     

    do góry

    Kontakty międzynarodowe

    5 października 2010 r. wizytę w Senacie złożył przewodniczący Izby Gmin Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej John Bercow. Gościa przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.

    Podczas spotkania rozmawiano o roli parlamentów narodowych w stanowieniu prawa w Unii Europejskiej, deficycie demokracji, a także o rozszerzeniu wspólnoty europejskiej.

    Marszałek Senatu wyraził opinię, że po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego parlamenty narodowe otrzymały możliwość blokowania prawodawstwa unijnego, pod warunkiem że zbierze się odpowiednia liczba parlamentów chcących zablokować akt prawny niezgodny z zasadą pomocniczości. Problemem jest jednak znalezienie sojuszników, którzy poprą inicjatywę innych.

    Przewodniczący J. Bercow stwierdził, że w Wielkiej Brytanii dużo mówi się o deficycie demokracji. Jak podkreślił, w społeczeństwie coraz silniejsze jest poczucie, że liczba przepisów znacząco rośnie, a działalność legislacyjna rządu nie dorównuje "wadze tego zadania". Pojawiają się akty prawne, których ludzie nie rozumieją, i sprawiające wrażenie, że są narzucane z zewnątrz. Przewodniczący Izby Gmin wyraził opinię, że część nastrojów antyeuropejskich w Wielkiej Brytanii wynika z niewiedzy o tym, do czego dąży Unia Europejska. Jego zdaniem, obecną w społeczeństwie brytyjskim wrogość wobec UE można byłoby zmniejszyć, gdyby parlamenty narodowe, także Wielkiej Brytanii i Polski, na dużo wcześniejszym etapie miały możliwość wypowiadania się na temat rozwiązań prawnych.

    Podczas rozmowy poruszono także kwestię rozszerzenia Unii Europejskiej w przyszłości. "Uznaliśmy, że sprawa rozszerzenia UE jakby zeszła z agendy decyzji" - stwierdził marszałek B. Borusewicz. Dodał, że Polskę interesuje perspektywa wejścia do Unii Ukrainy, która nie jest mniej europejska niż Turcja. "Dziś dyskusja o rozszerzeniu Unii zamarła, ale powinniśmy o tym pamiętać" - podkreślił marszałek.

    * * *

    7 i 8 października 2010 r. marszałek Bogdan Borusewicz przebywał w Wilnie, gdzie wziął udział w III sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP, Sejmu Republiki Litewskiej oraz Rady Najwyższej Ukrainy. W obradach wzięli udział m.in. przewodnicząca Sejmu Republiki Litewskiej Irena Degutiene, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Litwin, a także przedstawiciele rządów, politolodzy i eksperci.

    Tematem przewodnim sesji było bezpieczeństwo energetyczne, w tym omówienie -zgłoszonej w maju 2010 r. przez szefa Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka i byłego szefa Komisji Europejskiej Jacquesa Delorsa - inicjatywy o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Energetycznej, wzorowanej na Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali z 1957 r.

    7 października, w przeddzień sesji, marszałek B. Borusewicz spotkał się z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Łytwynem. Jak stwierdził podczas rozmowy, Ukraina jest dla Europy bardzo ważnym i istotnym krajem.

    Delegacja polskich parlamentarzystów złożyła także kwiaty przed pomnikiem rozstrzelanych Polaków w podwileńskich Ponarach, gdzie według historyków zabitych zostało około 20 tys. przedstawicieli inteligencji wileńskiej i żołnierzy Armii Krajowej.

    8 października obrady III sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Litwy, Polski i Ukrainy otworzyła przewodnicząca Sejmu Republiki Litewskiej I. Degutiene. W swoim wystąpieniu podkreśliła, że Polska i Litwa, będąc członkami Unii Europejskiej, nie mogą "zamykać oczu" i ignorować faktu, że na drodze Ukrainy do wspólnoty europejskiej tworzonych jest wiele przeszkód. "Musimy po raz kolejny wyraźnie powiedzieć, że taka linia podziału nas nie zadowala, i dopóki Ukraina nie stanie się pełnoprawnym członkiem UE, dopóty budowa wspólnego domu bezpieczeństwa europejskiego nie zostanie ukończona" - powiedziała.

    W opinii przewodniczącej litewskiego parlamentu, najważniejszą misją polsko-litewsko-ukraińskiego zgromadzenia powinno być "uczynienie wszystkiego, co możliwe, aby droga Ukrainy do UE była szybsza i łatwiejsza". Podkreśliła, że państwa unijne powinny poszerzyć strefę wolnego handlu o Ukrainę i stworzyć ułatwienia wizowe między UE a Ukrainą. Jej zdaniem, państwa Unii Europejskiej powinny wyraźnie zdecydować, gdzie rozpoczyna się i gdzie kończy Europa. Powinny także jak najszerzej otworzyć swój rynek na Ukrainę i traktować to jako tymczasowy przystanek na drodze tego kraju do UE. Jak dodała przewodnicząca litewskiego parlamentu, akcesja Ukrainy nie zależy wyłącznie od państw unijnych. Jak podkreśliła, Ukrainie niezbędne są również reformy polityczne i gospodarcze, bez ich przeprowadzenia bowiem powrót do grona państw europejskich będzie niemożliwy.

    Nawiązując do tematu sesji, przewodnicząca I. Degutiene stwierdziła, że energetyka stanowi współcześnie jedno z najważniejszych wyzwań dla bezpieczeństwa Europy Środkowej i Wschodniej. "Bez niezależności energetycznej niemożliwa jest niezależność polityczna. Właśnie dlatego jako kluczowe zagadnienie obecnej sesji zgromadzenia wysunęliśmy kwestie bezpieczeństwa energetycznego i mamy nadzieję, że przy udziale polskich, ukraińskich i litewskich ekspertów od bezpieczeństwa energetycznego uda nam się odnaleźć wspólny mianownik" - podkreśliła.

    W swoim wystąpieniu podczas sesji marszałek B. Borusewicz podkreślił, że trójstronne Zgromadzenie Parlamentarne jest ewenementem, gdyż obejmuje zarówno państwa należące do UE, jak i Ukrainę, będącą poza wspólnotą europejską. "Jest bardzo istotne, że w tym Zgromadzeniu jest także Ukraina, gdyż Ukraina jest dla Europy bardzo istotnym krajem" - stwierdził. Podkreślił, że Unia Europejska, podejmując działania, które mają zapewnić bezpieczeństwo energetyczne, nie może czynić tego bez udziału Ukrainy.

    Jak mówił marszałek, to istotne, że UE po okresie dyskusji nad Traktem Lizbońskim uznała wagę tego, co my określamy bezpieczeństwem energetycznym, i podejmuje konkretne działania, które to bezpieczeństwo krajom unijnym powinno zapewnić. Zdaniem marszałka Senatu, nie da się jednak tego bezpieczeństwa zapewnić bez udziału Ukrainy.

    Podczas sesji przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy W. Łytwyn zapewnił, że Ukraina podejmuje wiele działań mających zapewnić stabilność jego kraju. "Dzisiaj Ukraina stara się zbudować swoją politykę do 2030 r. Staramy się odejść od polityki kadencyjności prezydenta i nadać jej perspektywę" - powiedział. Podkreślił, że dla Ukrainy XX wiek był okresem "utraconym", ponieważ miało miejsce siłowe odłączenie jej od europejskiej wspólnoty. "Nie możemy dopuścić do tego, aby Ukraina straciła pod tym względem także w XXI wieku" - zaznaczył.

    Trzecią sesję polsko-litewsko-ukraińskiego zgromadzenia zakończyło przyjęcie wspólnego oświadczenia, w którym zadeklarowano współpracę na rzecz utworzenia Europejskiej Wspólnoty Energetycznej oraz budowy ropociągu Odessa-Brody-Płock-Gdańsk.

    Według J. Buzka i J. Delorsa, autorów inicjatywy Europejskiej Wspólnoty Energetycznej, utworzenie spójnej i zintegrowanej polityki energetycznej wymaga zbudowania europejskich rynków energetycznych ze zmodernizowaną, obejmującą całą Europę siecią energetyczną. Konieczna jest w związku z tym rozbudowa sieci rurociągów uniezależniających dostawy od jednego tylko państwa, a także zwiększenie wzajemnych połączeń między sieciami gazowymi i elektrycznymi poszczególnych państw. W przyjętym dokumencie parlamentarzyści Polski, Litwy i Ukrainy zadeklarowali, że popierają zgłoszoną przez szefa PE i byłego szefa KE inicjatywę o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Energetycznej, wzorowanej na Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali z 1957 r.

    Podkreślono, że obecnie stosowane instrumenty europejskiej polityki energetycznej, tj. liberalizacja rynku i połączenie sieci energetycznych, mimo że ważne, są jednak niewystarczające. Zdaniem uczestników wileńskiego spotkania, konieczne jest zintegrowanie europejskiego rynku gazowego i elektroenergetycznego oraz podjęcie zdecydowanych i skoordynowanych działań, mających na celu zapewnienie stabilnych dostaw źródeł energii do wszystkich krajów Europy. Według parlamentarzystów, należy dążyć do dywersyfikacji źródeł zasobów energetycznych i do jak najszybszej realizacji projektu ropociągu Odessa-Brody-Płock-Gdańsk, którym w stronę Europy miałaby popłynąć kaspijska ropa.

    Parlamentarzyści Polski, Litwy i Ukrainy za konieczne uznali zapewnienie pomocy Ukrainie w celu przyjęcia unijnego prawa w ramach członkostwa w Europejskiej Wspólnocie Energii oraz wsparcie modernizacji ukraińskiej infrastruktury tranzytu gazu.

    Inicjatywa utworzenia trójstronnego zgromadzenia parlamentarnego powstała w maju 2005 r. w Łucku, na Ukrainie. Parlamentarzyści Polski, Litwy i Ukrainy podpisali wówczas porozumienie o powołaniu zgromadzenia, którego celem jest rozwijanie dialogu polsko-litewsko-ukraińskiego, pogłębianie współpracy między tymi krajami, a także wspieranie Ukrainy na drodze do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO.

    Pierwsze inauguracyjne posiedzenie zgromadzenia odbyło się w czerwcu 2008 r. w Kijowie, na Ukrainie. Drugie spotkanie, z inicjatywy marszałka B. Borusewicza, obradowało rok później w Lublinie, z okazji przypadającej wówczas 440. rocznicy podpisania w tym mieście unii polsko-litewskiej, zwanej Unią Lubelską, na mocy której utworzona została Rzeczpospolita Obojga Narodów.

    * * *

    13 października 2010 r. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz przyjął delegację Zgromadzenia Narodowego Kuwejtu.

    Podczas spotkania marszałek Senatu wyraził zadowolenie, że może gościć grupę parlamentarzystów kuwejckich. Podkreślił, że stosunki między obu państwami są bardzo dobre. Jak stwierdził, Polska opowiada się za pokojowym rozwiązaniem problemów na Bliskim Wschodzie. Marszałek wyraził przekonanie, że wspólna polityka zagraniczna Unii Europejskiej będzie pozytywnie oddziaływać na wygaszanie konfliktów w tym rejonie świata.

    Rozmawiano także o sytuacji gospodarczej w Europie i Polsce. Marszałek B. Borusewicz podkreślił, że nasz kraj jest jedynym państwem na "starym kontynencie", które w 2009 r. odnotowało wzrost gospodarczy. "Teraz decydujemy się na prywatyzację sektora energetycznego i jesteśmy otwarci na współpracę w tej dziedzinie z Kuwejtem" - powiedział. Dodał, że Polska jest stabilnym politycznie i szybko rozwijającym się gospodarczo krajem.

    Parlamentarzyści z Kuwejtu złożyli marszałkowi Senatu kondolencje z powodu katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Podziękowali także za gościnność i okazywaną im podczas pobytu w Polsce przyjaźń i życzliwość. Podkreślali, że ich wizyta przyczyni się do rozwoju współpracy polsko-kuwejckiej, przede wszystkim gospodarczej i kulturalnej. Podczas rozmowy wyrażali nadzieję, że na Bliskim Wschodzie zapanuje pokój i zwycięży język rozsądku, a nie wojny. Wyrażali także przekonanie, że w tym rejonie świata nie dojdzie do wybuchu kolejnej wojny.

    * * *

    28 października 2010 r. marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się z przebywającym z oficjalną wizytą w Polsce ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem.

    Witając gościa, marszałek podkreślił, że stosunki polsko-rosyjskie są coraz lepsze. Poinformował, że we wrześniu delegacja Senatu przebywała w kilku syberyjskich regionach, których władze okazywały duże zainteresowanie rozwojem wszechstronnych kontaktów gospodarczych, kulturalnych i naukowych z polskimi samorządami wojewódzkimi.

    Minister S. Ławrow podziękował za umożliwienie spotkania. Jak powiedział, docenia osobisty wkład marszałka B. Borusewicza w rozwój stosunków polsko-rosyjskich i w walkę z "nawarstwieniami z przeszłości". Minister dobrze ocenił też wspólną inicjatywę marszałka Senatu i przewodniczącego Rady Federacji Rosji Siergieja Mironowa, dotyczącą powołania Forum Regionów Polski i Rosji, a także udział polskiej delegacji w Bajkalskim Forum Ekonomicznym w Irkucku. Coraz aktywniej współpracują grupy parlamentarne powołane w polskim Senacie i rosyjskiej Radzie Federacji.

    Minister S. Ławrow poinformował też o przygotowaniach do wizyty prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce. "Chcemy zrobić wszystko, żeby przezwyciężyć nawarstwienia z przeszłości, jakie powstały między Rosją a Polską. Chcemy zbadać i dojść do pełnej prawdy w związku z katastrofą samolotu pod Smoleńskiem. Prezydent Rosji chce zamknąć sprawę Katynia, ujawniając wszystkie dokumenty" - powiedział. Dodał, że jeśli chodzi o sprawę katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, to "rozmiary współpracy polsko-rosyjskiej w celu wyjaśnienia jej przyczyn są bezprecedensowe".

    Marszałek B. Borusewicz powiedział, że Polska jest zainteresowana rozwojem partnerskich relacji z Rosją, współpracą międzyregionalną i chce, aby nowe inicjatywy "miały trwałe podstawy".

     

    do góry

    Wydarzenia

    6 października 2010 r. w Senacie odbyła się konferencja "Szanse i wyzwania samorządu terytorialnego w Polsce", podsumowująca 20 lat aktywności samorządów terytorialnych. Senackie spotkanie wpisuje się w obchody Roku Demokracji Lokalnej, ogłoszonego uchwałą Senatu z listopada 2009 r. w związku z przypadającą 27 maja 2010 r. 20. rocznicą pierwszych wyborów do odrodzonego samorządu terytorialnego - do rad gmin. Były one możliwe m.in. dzięki reformie samorządowej przygotowanej przez Senat. Reforma samorządu terytorialnego uznawana jest za jedną z najważniejszych i najbardziej udanych.

    Konferencja była okazją do wspólnej debaty parlamentarzystów, samorządowców, prezesów związków samorządowych i przedstawicieli Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej (współorganizator konferencji) na temat funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce i przeglądu ustawodawstwa regulującego te kwestie.

    Uczestnicy konferencji zwrócili się do marszałka Bogdana Borusewicza o powołanie przy Senacie RP Forum Samorządności, które byłoby platformą łączności Senatu z przedstawicielami władz samorządowych, organizacjami obywatelskimi wspierającymi rozwój samorządności, a także z ekspertami w tej dziedzinie. Jak stwierdzono, forum powinno stać się miejscem otwartej, nieskrępowanej, ponadpartyjnej debaty oraz kształtowania strategicznej wizji i kierunków rozwoju samorządu terytorialnego w Polsce. Bezpośrednim efektem jego pracy winny być wnioski legislacyjne, dotyczące różnych sfer życia publicznego i obsługi obywateli, realizujące dwa najważniejsze cele:

    • wzmacnianie samorządności lokalnej jako podstawowego warunku rozwoju kraju i demokracji, a w szczególności wzmacnianie samorządu lokalnego i jego obywatelskiego charakteru;
    • budowę społeczeństwa obywatelskiego - kapitału społecznego Polski, bez którego samorządność nie może istnieć.

    Otwierając konferencję, marszałek Bogdan Borusewicz podkreślił, że reforma samorządowa - oprócz podjętych po 1989 r. reform gospodarczych - w zasadniczy sposób zmieniła ustrój Polski. Przypomniał, że to odrodzony Senat od samego początku aktywnie włączył się w tworzenie nowego prawa samorządowego, już w styczniu 1990 r. uchwalając cztery ustawy, na podstawie których 27 maja 1990 r. odbyły się pierwsze wybory do rad gmin. Jak mówił, było to możliwe dzięki grupie osób już wcześniej zastanawiających się nad nowym kształtem ustroju kraju, późniejszych senatorów, takich jak prof. Jerzy Regulski. "To była nie tylko szybka, ale i dobra praca" - zaznaczył marszałek Senatu. Dlatego "jesteśmy zobowiązani do krytycznej refleksji nad tym, co zrobiliśmy" - kontynuował. Marszałek stwierdził, że chciałby, aby to właśnie Senat stał się miejscem takiej refleksji, bo nie ma przecież wątpliwości, że należy wprowadzać zmiany w ustawodawstwie samorządowym. "Chciałbym, aby Senat był nie tylko Izbą refleksji, ale przede wszystkim Izbą działania" - powiedział. Wyraził nadzieję, że wnioski z senackiej dyskusji ułatwią poszukiwanie właściwych rozwiązań legislacyjnych.

    Podczas konferencji prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej prof. J. Regulski w swoim referacie wprowadzającym do dyskusji przedstawił raport "Szanse i bariery samorządności". Jego celem była analiza najważniejszych szans i wyzwań stojących przed rozwojem samorządu terytorialnego w Polsce. Został on przygotowany na podstawie badań ankietowych skierowanych do wszystkich marszałków, starostów, wójtów, burmistrzów i prezydentów oraz przewodniczących sejmików, rad powiatowych, miejskich i gminnych samorządowców, a także na podstawie dotychczasowych badań i obserwacji kierowanej przez niego fundacji, dyskusji w ramach prowadzonych przez nią forów sekretarzy, skarbników i innych specjalistów samorządowych oraz opracowań związków i stowarzyszeń samorządowych.

    Jak przypomniał prof. J. Regulski, według Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego, samorząd terytorialny oznacza prawo i zdolność społeczności lokalnej do zarządzania częścią spraw publicznych na własną odpowiedzialność i w interesie mieszkańców. Społeczność musi móc, umieć i chcieć. Pytał, co należy jednak zrobić, by chcieli.

    Wśród najważniejszych zagadnień, krępujących i utrudniających funkcjonowanie i rozwój polskiej samorządności prof. J. Regulski wymienił m.in. brak określenia miejsca samorządu w strukturze państwa. Jak mówił, istnieją rozbieżności dotyczące modelu państwa i miejsca samorządu terytorialnego, a ustawodawstwo pokonstytucyjne w wielu wypadkach ogranicza uprawnienia władz samorządowych. Problemem jest fakt, że środowisko samorządowe nie wytworzyło siły politycznej, zdolnej do wspierania procesów decentralizacji kraju, wspierania rozwoju samorządności i demokracji lokalnej. W związku z tym pojawia się coraz częściej postulat stworzenia silnej reprezentacji władz lokalnych na szczeblu centralnym.

    Wśród samorządowców panuje także przekonanie, że tworzone prawo ogranicza kompetencje i zdolność do realizacji zadań przez władze lokalne. Tak w ankiecie odpowiedziało 77% respondentów. Wskazywano także na szkodliwą interpretację prawa. W opinii samorządowców, decyzje organów nadzoru często ograniczają samorządność, interpretują przepisy prawne niezgodnie z ich duchem. Zastrzeżenia dotyczyły przede wszystkim dowolności interpretacji, różnic pod tym względem w różnych regionach, przeciągania procedur czy "nadgorliwości" pracowników organów kontrolnych. Jak stwierdzano, instytucje nadzoru koncentrują uwagę jedynie na sprawach proceduralnych i nie ponoszą odpowiedzialności za skutki swych decyzji lub zaniechań.

    Jak mówił prof. J. Regulski, wyraźne jest także dążenie do centralizacji państwa i wzmacnianie resortowego zarządzania państwem, które powoduje osłabianie władz terytorialnych. Samorządność może rozwijać się jedynie w państwie zdecentralizowanym, w którym odpowiedzialność za sprawy lokalne i regionalne ponoszą władze samorządowe. Jak przypomniał prof. J. Regulski, ustroje autorytarne preferują model resortowy, oparty na wiązaniu ludzi z miejscem pracy; ustroje demokratyczne - model terytorialny, łączący ludzi wokół miejsca zamieszkania

    Poważnym problemem jest także brak stabilizacji struktur administracyjnych. Mimo iż władze samorządowe stały się trwałym elementem systemu administracyjnego państwa, pojawiły się dwa wyraźne problemy wymagające rozstrzygnięć. To usytuowanie powiatów i koordynacja działań na obszarach metropolitalnych. Kontrowersje wzbudzają także decyzje dotyczące zmian granic administracyjnych gmin i przyłączania terenów wiejskich do rozwijających się miast.

    Pojawiają się także ograniczenia w sferze gospodarki i finansów. Przekazywanie zadań władzom samorządowym bez odpowiednich środków ogranicza zaspokajanie potrzeb mieszkańców i hamuje rozwój kraju. Jak wskazywano, podstawowe ograniczenia prawa władz lokalnych do prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania własnym majątkiem stanowią: nieskoordynowanie i niejasność prawa, obawa przed odpowiedzialnością karną, brak uznanego prawa do ryzyka i nadmierne zadłużenie majątku gminy (32 %).

    Innym problemem jest brak planowania i gospodarki przestrzennej, który powoduje straty gospodarcze, finansowe i społeczne oraz zagraża rozwojowi kraju. Tworzenie "specustaw" oznacza, że w ramach istniejącego prawa nie można realizować inwestycji.

    Kolejne zagadnienie, wskazane przez prof. j. Regulskiego, dotyczyło kadr. W ciągu 20 lat działania samorządów powstał poważny zasób ludzi mających duże umiejętności i doświadczenie administracyjne. Nie stworzono jednak systemu zarządzania i gospodarowania tym zasobem, który stabilizowałby i standaryzował zasady dotyczące korpusu pracowników administracji samorządowej.

    Problem stanowi także ustrój wewnętrzny jednostek samorządu terytorialnego. Ustawy obowiązujące obecnie stwarzają potencjalny konflikt między radami a organami wykonawczymi. Konieczne jest zatem jednoznaczne określenie zakresu odpowiedzialności rad, określenie, jakimi narzędziami mogą dysponować, wypracowanie metod wewnętrznej współpracy, a także zmiana systemu absolutorium. W opinii prof. J. Regulskiego, należy także pamiętać o zdolności społeczności lokalnych do praktycznej realizacji zasad samorządności. Społeczności lokalne muszą umieć i chcieć zarządzać własnymi sprawami. Warunkiem podstawowym jest zaufanie do władz. Dlatego należałoby zmodyfikować ordynację wyborczą i ustanowić jednomandatowe okręgi wyborcze.

    W swoim wystąpieniu prof. J. Regulski mówił także o upartyjnieniu administracji lokalnej, co stanowi zagrożenie dla samorządności. Większość (57%) respondentów negatywnie oceniło lokalną działalność partii. Jak mówił prof. J. Regulski, społeczności lokalne nie identyfikują się z partiami i nie traktują ich jako swoich reprezentacji. Ich rola natomiast to przedstawianie alternatywnych programów rozwoju poszczególnych miejscowości, a nie przenoszenie na poziom lokalny haseł i problemów ogólnokrajowych, niemających związku z zakresem działania władz lokalnych. Dlatego konieczne jest zlikwidowanie przywilejów partii w ordynacji wyborczej.

    W swoim wystąpieniu prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej przypomniał, że jednostki samorządowe są związkami mieszkańców. Władze lokalne muszą zasłużyć na zaufanie społeczne. By to osiągnąć, niezbędne są: przejrzystość organizacji i decyzji, właściwa komunikacja i udział obywateli w podejmowaniu decyzji, efektywna kontrola społeczna, etyka i przychylność zachowań władz i urzędników, a także decentralizacja kompetencji i przekazywania ich jednostkom pomocniczym.

    Kończąc swoje wystąpienie, prof. J. Regulski podkreślił, że rozwój samorządności to warunek rozwoju kraju. Dlatego konieczne jest wspieranie udziału obywateli w życiu publicznym i usuwanie barier ustawowych. Zaproponował także, by to właśnie Senat wziął na siebie rolę opiekuna samorządności i stał się miejscem dialogu społecznego na ten temat.

    Podczas senackiej debaty o najważniejszych problemach i wyzwaniach stojących przed polskim samorządem terytorialnym mówili także: sekretarz m.st. Warszawy Jarosław Maćkowiak, prezes Związku Miast Polskich, prezydent Poznania Ryszard Grobelny, członek Zarządu Unii Metropolii Polskich, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, a także przedstawiciele Związku Gmin Wiejskich RP, Związku Województw RP, Unii Miasteczek Polskich oraz Związku Powiatów Polskich.

    Podczas konferencji marszałek B. Borusewicz w uznaniu zasług dla budowania samorządu lokalnego w Polsce oraz popularyzacji idei samorządności, z okazji 20. rocznicy pierwszych wyborów samorządowych, wręczył przedstawicielom związków samorządowych senackie orły.

    Wicemarszałek sejmiku lubuskiego Elżbieta Polak wręczyła prof. J. Regulskiemu Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Lubuskiego, dziękując mu za osobiste zaangażowanie w budowanie świadomości obywatelskiej Lubuszan i wskazanie drogi do demokracji.

    Odbyła się także uroczystość wręczenia nagród laureatom corocznego konkursu na najlepsze prace doktorskie, magisterskie i licencjackie, poświęcone rozwojowi demokracji lokalnej i samorządowi terytorialnemu, organizowanego przez miesięcznik "Samorząd Terytorialny" i wydawnictwo Wolters i Kluwer. Jak podkreślił jeden z jurorów konkursów, prof. Paweł Swianiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego, należy docenić refleksję młodych ludzi. Przyzwyczailiśmy już bowiem myśleć, że reforma samorządowa to wielki sukces, ale młode pokolenie patrzy na samorządy krytycznie i właśnie takie spojrzenie pozwoli zweryfikować słuszną skądinąd dumę "ojców założycieli".

    Wicemarszałek Marek Ziółkowski podkreślił, że już same tytuły nagrodzonych prac świadczą o niezwykle szerokich zainteresowań autorów - od wielokadencyjności prezydentów miast do referendum lokalnego na przykładzie referendum w sprawie odwołania prezydenta Olsztyna w 2008 r.

    Senacka debata i wyniki ankiety zostaną ujęte w specjalnym opracowaniu, które będzie służyło senatorom w ich pracy legislacyjnej.

    * * *

    8 października 2010 r. w Senacie odbyła się konferencja "Skazani na ubóstwo!?", zorganizowana z inicjatywy Komisji Rodziny i Polityki Społecznej we współpracy z "Caritas" Polska" i Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Konferencja wpisuje się w tegoroczne obchody Europejskiego Roku Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym. W bieżącym roku przypada także dwudziesta rocznica odrodzenia "Caritas" Polska.

    Otwierając konferencję, przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej senator Mieczysław Augustyn powiedział, że Senat jest dobrym miejscem do prezentacji wyników badań nad przyczynami i skutkami ubóstwa grup szczególnie zagrożonych wykluczeniem społecznym w Polsce. "Tu, w Senacie, przy każdej ważnej społecznie sprawie zatrzymujemy się, aby zastanowić się nad możliwymi zmianami" - zaznaczył przewodniczący.

    Senator M. Augustyn zwrócił uwagę, że w Polsce rośnie liczba osób zubożałych i zagrożonych wykluczeniem społecznym i z tymi zjawiskami kolejne rządy nie radzą sobie najlepiej. W opinii przewodniczącego komisji rodziny, bez rzetelnej diagnozy przyczyn ubóstwa, bez stworzenia na szczeblu lokalnym i centralnym koalicji na rzecz przeciwdziałania marginalizacji społecznej nie można z biedą skutecznie walczyć. Pomocne mogą być takie opracowania, jak przygotowane z inicjatywy "Caritas" przez pracowników KUL "Skazani na wykluczenie!? Zasoby adaptacyjne osób zagrożonych marginalizacją społeczną". Jak podkreślił senator M. Augustyn, badania naukowe nie zawsze idą w parze z tzw. inżynierią społeczną, a ten raport jest przykładem partnerstwa nauki i praktyki.

    Ważną rolę w walce z ubóstwem i zagrożeniem marginalizacją społeczną odgrywa też zmiana świadomości społecznej. Jak powiedział senator, "człowieka wykluczonego lub zagrożonego wykluczeniem można budować tylko z wykorzystaniem jego zasobów psychospołecznych. Trzeba pomóc mu te zasoby wydobyć".

    Przypominając o dwudziestej rocznicy odrodzenia "Caritas" Polska, przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej podkreślił różnorodność działań podejmowanych przez tę organizację. Podziękował też wszystkim wolontariuszom "Caritas" za pomoc, jaką niosą potrzebującym w kraju i za granicą, "wzmacniając i uzupełniając wysiłki służb państwowych, a niekiedy je zastępując".

    Jak powiedział dyrektor "Caritas" Polska, ks. Marian Subocz, Europejski Rok Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym w sposób szczególny przyczynia się do refleksji nad efektami zmian cywilizacyjnych, które często prowadzą do wielowymiarowego, a nie tylko materialnego ubóstwa człowieka. Podkreślił, że statutowym zadaniem "Caritas" są działania zmierzające do zmniejszania obszarów ubóstwa i wykluczenia społecznego. Na rzecz tej organizacji pracuje ponad 100 tysięcy wolontariuszy. "Caritas" współpracuje także z organizacjami charytatywnymi Kościoła ewangelicko-augsburskiego, Kościoła ewangelicko-reformowanego ("Diakonia") i Kościoła prawosławnego ("Eleos").

    Ks. M. Subocz zgodził się z opinią senatora M. Augustyna, że efektywna pomoc ubogim zależy w dużej mierze od diagnozy problemu i właściwej strategii pomocy. "Mając świadomość potrzeby oparcia się na naukowej bazie badawczej, poprosiliśmy naukowców z KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego z Instytutu Nauk o Rodzinie i prof. Iwonę Niewiadomską z Instytutu Psychologii, o zbadanie problemu ubóstwa w Polsce. Wstępne rozmowy zakreśliły krąg badawczy do rodzin wielodzietnych, gdyż chcieliśmy poddać weryfikacji naukowej powielane stereotypy o patologicznym charakterze tych rodzin, ich słabej dynamice przystosowania w gospodarce wolnorynkowej oraz nikłych zasobach adaptacyjnych" - mówił dyrektor "Caritas" Polska.

    Z kolei prezydent "Caritas" Europa ks. prof. Erny Gillen podkreślił, że dla tej organizacji bardzo ważna jest walka z ubóstwem. Jak powiedział, "nikt nie powinien być ubogi (...). Ubóstwo to coś więcej niż życie bez dostatku. Dotyka ono całą osobę, we wszystkich aspektach. Dotyka ono także całe społeczności, w których żyją ludzie biedni".

    Pierwsza część konferencji była poświęcona obszarom biedy. Mówiąc o jej rodzajach i przyczynach, prof. Zofia Kawczyńska-Butrym z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie zwróciła uwagę zarówno na wielowymiarowość, jak i niejednoznaczność kryteriów i uwarunkowań ubóstwa. Omówiła także aspekty biedy: materialny, społeczny, emocjonalny i aksjonormatywny oraz mechanizmy stawania się biednym. Skutki ubóstwa przedstawił zaś prof. Brunon Hołyst, rektor Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie.

    Podczas drugiej części konferencji mówiono o roli państwa, społeczności lokalnych, Kościoła i rodziny, a także zasobów psychospołecznych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym w zapobieganiu ubóstwu. Zaprezentowano też publikację "Skazani na wykluczenie!?", w której przedstawiono wyniki badań nad zasobami adaptacyjnymi osób zagrożonych marginalizacją społeczną. Badaniami, przeprowadzanymi od listopada 2009 r. do marca 2010 r. w różnych miejscowościach w Polsce, objęto 1697 osób. Podzielono je na 12 grup szczególnie zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym: rodziny wielodzietne, młodzież z rodzin doświadczających problemów alkoholowych, sieroty społeczne, "eurosieroty", małoletnie matki, młodzież naruszająca normy prawa karnego, młodzież zagrożona alkoholizmem z terenów wiejskich, młodzież zagrożona uzależnieniami z terenów miejskich, przestępcy odbywający kary izolacyjne, osoby opuszczające zakłady karne, osoby bezdomne i osoby uprawiające prostytucję. Najwięcej ankietowanych to osoby z wykształceniem średnim, mieszkańcy małych i średnich miast. Średnia wieku wyniosła 26,8 lat.

    Celem badań było przede wszystkim przedstawienie zależności między przystosowaniem osób z grup zagrożonych wykluczeniem społecznym a ich zasobami psychospołecznymi. Analizę oparto na koncepcji zachowania zasobów Stevana Hobfolla, zgodnie z którą w przeciwdziałaniu wykluczeniu człowieka szczególne znaczenie ma model dopasowania jego zasobów do wymogów stawianych przez otoczenie. W strategiach przeciwdziałania marginalizacji należy zatem uwzględniać znaczenie kapitału adaptacyjnego jednostki ludzkiej, koncentrować się na jej potencjale rozwojowym, a nie na zaburzeniach. Przeciwdziałanie marginalizacji powinno również polegać na zmianach w funkcjonowaniu środowiska społecznego, szczególnie takiego, które odznacza się dyskryminującymi postawami w stosunku do osób wykluczonych.

    Autorzy publikacji "Skazani na wykluczenie!?" wskazali zasoby rozwojowe osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, które powinny być wykorzystane w działaniach wspierających ich pozytywne przystosowanie. Zaproponowali też strategie wzmacniające potencjał adaptacyjny w grupach zagrożonych wykluczeniem społecznym.

    W konferencji wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, parlamentarzyści, reprezentanci organizacji pozarządowych, "Caritas" Europa, prawosławnego ośrodka miłosierdzia "Eleos", Kościoła katolickiego, diakonii Kościoła ewangelicko-augsburskiego i Kościoła ewangelicko-reformowanego.

    * * *

    9 października 2010 r. polska szkoła w Pojanie Mikuli, na rumuńskiej Bukowinie, otrzymała imię wicemarszałek Krystyny Bochenek, która zginęła w kwietniu 2010 r. w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

    W uroczystości nadania imienia i odsłonięcia tablicy pamiątkowej wzięli udział marszałek Bogdan Borusewicz, senatorowie i przedstawiciele władz województwa śląskiego, a także rodzina wicemarszałek K. Bochenek - jej mąż i córka.

    Marszałek B. Borusewicz przypomniał podczas uroczystości, że to właśnie wicemarszałek K. Bochenek równo rok temu otwierała szkołę w Pojanie Mikuli. Jak mówił, "równo rok temu przyjechała tutaj, aby otworzyć tę piękną szkołę. Dzisiaj jesteśmy po to, żeby nadać tej szkole jej imię. Nie planowaliśmy tego, że ta szkoła, którą otwierała, będzie też jej pomnikiem, ale stało się".

    Marszałek Senatu podkreślił, że wicemarszałek K. Bochenek, będąc świetnym człowiekiem, dziennikarką i parlamentarzyską, jednocześnie cały czas myślała o innych, dbając przy tym tak bardzo o język polski. "Tak się stało, że ta polska szkoła, do której będą chodzili wszyscy, którzy tutaj mieszkają, będzie nosiła jej imię. W ten sposób będzie razem z nami i z wami. Ta pamięć o niej będzie na pewno przechowywana, tak samo jak w Katowicach, Warszawie i w całej Polsce. Będziemy o niej pamiętać" - powiedział marszałek B. Borusewicz.

    "Trudno nie ukryć wzruszenia, gdy usłyszało się tyle ciepłych słów o mojej żonie, która będzie miała tak wspaniały pomnik w tak odległym od naszego kraju miejscu. To jest wspaniała rzecz" - mówił Andrzej Bochenek. Podkreślił, że dokładnie pamięta, kiedy żona wróciła z uroczystości otwarcia szkoły i z wielkim wzruszeniem opowiadała, jak ważne jest to miejsce dla polskiej kultury i polskiej społeczności w Rumunii.

    "Szkoła nazwana imieniem Krystyny Bochenek to wielkie wyróżnienie dla niej, ale także dla całej naszej rodziny. Słowa, które znajdują się na tablicy pamiątkowej, która jest ze szkła, mówią o tym, jak ważne jest utrzymanie polskości, a szkło, z którego zrobiona jest tablica, pomimo iż jest bardzo mocne, powinno symbolizować, że wszystko w naszym życiu jest kruche i trzeba o to dbać" - zaznaczył A. Bochenek.

    Na pamiątkowej tablicy, autorstwa wrocławskiego architekta Tomasza Urbanowicza, napisano: "Pamięci tragicznie zmarłej w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem Krystyny Bochenek, wicemarszałka Senatu RP VII kadencji, niestrudzonej propagatorki polszczyzny, która wiedziona troską o krzewienie wśród Polaków na Bukowinie rumuńskiej naszego wielkiego, wspólnego dobra - słowa polskiego, otworzyła tutaj 9 października 2009 r. szkołę polską".

    Podczas uroczystości odczytano także specjalne przesłanie prezydenta Rumunii Traiana Basescu. Podkreślił on, że cały naród rumuński z wielkim smutkiem przyjął wiadomość o katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginęli prezydent Lech Kaczyński oraz liczni dostojnicy państwowi i polscy obywatele. Jak napisał prezydent Rumunii, "ta tragedia o ogromnym historycznym i symbolicznym wymiarze, biorąc pod uwagę mające się odbyć uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, porusza nas także dzisiaj, gdy czcimy pamięć polskiego narodu oraz wicemarszałek Senatu RP Krystyny Bochenek, której imię upamiętnione zostanie na murach szkoły".

    W opinii prezydenta Rumunii, uroczystość w Pojanie Mikuli ma wyjątkowe znaczenie. "Rok temu, gdy w Bukareszcie gościłem prezydenta Lecha Kaczyńskiego przebywającego z oficjalną wizytą, podczas której miało dojść do podpisania strategicznego partnerstwa pomiędzy naszymi narodami, w Pojanie Mikuli pani Krystyna Bochenek, wybitna postać związana z mediami, ale i polski polityk, zaangażowany w wiele akcji charytatywnych «dawała życie» szkole, która odtąd stawała się częścią lokalnej społeczności" - podkreślił prezydent T. Basescu.

    W swoim przesłaniu prezydent Rumunii wyraził także nadzieję, że szkoła odegra wielką rolę w promowaniu tożsamości wszystkich Polaków z Rumunii. "W tym kontekście wyrażam zadowolenie z faktu, że Związek Polaków w Rumunii stanowi rzeczywisty pomost między Rumunią i Polską, a także obu narodami, które niejednokrotnie dzieliły podobny los i wspólne momenty historii (...), a dzisiaj kontynuują realizację wspólnych interesów i wartości w ramach struktur euroatlantyckich" - podkreślił.

    Polska szkoła w Pojanie Mikuli została wybudowana w całości ze środków senackich. W odpowiadającej wysokim europejskim standardom placówce uczy się obecnie 170 uczniów, 60% stanowią dzieci pochodzące z polskich rodzin. Szkoła ma 12 klas, bibliotekę, salę gimnastyczną, gabinet lekarski, który służy również miejscowej społeczności.

    * * *

    16 października 2010 r. na stadionie miejskim im. Edwarda Szymkowiaka w Bytomiu odbył się charytatywny mecz piłki nożnej między reprezentantami Senatu RP a przedstawicielami senatów uczelni polskich. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem senatorów 3:0.

    Była to już druga edycja meczu "Senat kontra Senat", pierwszy odbył się dwa lata temu. Tegoroczne spotkanie poświęcone było pamięci wicemarszałek Krystyny Bochenek, tragicznie zmarłej w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, inicjatorki meczu "Senat kontra Senat".

    Trenerem drużyny Senatu był senator Antoni Piechniczek, a kapitanem - senator Zbigniew Szaleniec. Izbę reprezentowali m.in. senatorowie Małgorzata Adamczak i Andrzej Szewiński. W skład drużyny przedstawicieli uczelni wyższych weszli naukowcy, m.in. z Uniwersytetu Śląskiego, Politechniki Śląskiej, Uniwersytetu Warszawskiego, katowickiej i krakowskiej AWF oraz Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

    Dochód z tej imprezy - 48 tys. zł - zostanie przeznaczony na XX, Jubileuszową Edycję Śląskiego Funduszu Stypendialnego im. Adama Graczyńskiego, wspierającego zdolnych niezamożnych studentów. Śląski Fundusz Stypendialny został założony w 2001 r. przez nieżyjącego już senatora Adama Graczyńskiego. Wsparł dotychczas ponad 600 osób łączną kwotą 800 tys. zł. Stypendium wynosi obecnie 1900 zł, jest wypłacane w pięciu ratach. Aby je otrzymać, student musi złożyć wniosek, dokumentując swoją trudną sytuację materialną i dobre wyniki w nauce.

    * * *

    18 października 2010 r. na warszawskim Żoliborzu odsłonięto tablicę upamiętniającą Jacka Kuronia i nazwano jego imieniem jeden z tamtejszych placów.

    W uroczystości wzięli udział m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski, b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, b. premier Tadeusz Mazowiecki i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Obecni byli też członkowie najbliższej rodziny Kuronia - żona Danuta, brat Andrzej i czworo wnucząt.

    Przemawiając podczas uroczystości, marszałek B. Borusewicz podkreślił, że J. Kuroń miał ogromne zasługi dla powstania demokratycznej i niepodległej Polski. Mówił także, że Żoliborz kojarzy mu się z J. Kuroniem i jego mieszkaniem przy ul. Mickiewicza. "Ja, człowiek z dalekiej prowincji, jeżdżąc między Lublinem a Gdańskiem, zatrzymywałem się tutaj, na Żoliborzu, gdzie zawsze oprócz spraw politycznych, dyskusji i wspólnych decyzji mogłem zjeść bardzo dobry obiad. Jacek i jego żona byli ludźmi nie tylko otwartymi, ale też szczególnie gościnnymi" - wspominał.

    List do uczestników uroczystości wystosował prezydent Bronisław Komorowski. Jak podkreślił, J. Kuroń był człowiekiem o wielkiej osobowości oraz legendą i duchem opozycji w czasach PRL.

    Z wnioskiem o nadanie bezimiennemu dotąd placowi w pobliżu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej imienia Jacka Kuronia występowali m.in. marszałek B. Borusewicz i Stowarzyszenie im. Gai i Jacka Kuroniów, a także mieszkańcy miasta, w tym przyjaciele J. Kuronia. Uchwałę w tej sprawie stołeczni radni podjęli w marcu 2010 r. J. Kuroń był działaczem "Solidarności", jednym z twórców Komitetu Obrony Robotników, przez wiele lat posłem na Sejm. Wielokrotnie aresztowany, w więzieniu spędził łącznie dziewięć lat. W rządach T. Mazowieckiego (1989-90) i Hanny Suchockiej (1992-93) zajmował stanowisko ministra pracy i polityki socjalnej. Wielki rozgłos przyniosły mu akcje społeczne (m.in. Fundacja "Pomoc Społeczna SOS"), mające łagodzić skutki transformacji gospodarczej.

    * * *

    18 i 19 października 2010 r. w Senacie odbyło się posiedzenie Polonijnej Rady Konsultacyjnej. Debatę zdominowały kwestie dotyczące wspierania organizacji polonijnych i Polaków za granicą w nowej rzeczywistości, znalezienia odpowiedzi na aspiracje młodej generacji, a także kształtowania nowoczesnego wizerunku Polski poza granicami. Było to już 3. posiedzenie rady w VII kadencji Senatu. Polonijna Rada Konsultacyjna powstała w 2002 r. Powoływana jest na czas kadencji Senatu. To organ doradczy marszałka Senatu w sprawach Polonii i Polaków za granicą. Stanowi oficjalne forum współpracy między Senatem a przedstawicielami największych organizacji i środowisk polonijnych na świecie. Wypowiada się w najistotniejszych dla Polonii kwestiach. Określa potrzeby społeczności polskiej żyjącej poza granicami poprzez opiniowanie kierunków działania i określanie priorytetów finansowania zadań państwowych w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Członkowie rady pełnią swoje obowiązki honorowo. W jej skład wchodzą m.in. prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, prezes Rady Naczelnej Polonii Australijskiej i Nowozelandzkiej Andrzej Alwast, prezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie Emilia Chmielowa, prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych Tadeusz Pilat, prezes Centralnej Reprezentacji Wspólnoty Brazylijsko-Polskiej Braspol Andre Hamerski i wieloletni działacz Polonii Amerykańskiej Władysław Zachariasiewicz.

    "Zagadnienia, którymi będziemy się zajmować, są przekrojowe; głównie jest to oświata polska oraz obraz Polski za granicą" - powiedział marszałek Bogdan Borusewicz, otwierając obrady. Jak mówił, w różnych krajach są różne problemy: "To jest Białoruś, gdzie nie może funkcjonować legalnie Związek Polaków - organizacja jednocząca Polaków, to jest Litwa, gdzie istnieją problemy ze szkolnictwem, z reformą szkolnictwa, z pisownią polskich nazwisk, z dwujęzycznymi nazwami ulic".

    W opinii marszałka Senatu, w ostatnich latach wizerunek Polski zmienił się. "Nie jesteśmy krajem ubogim, wyciągającym rękę po wszystko, jesteśmy krajem dającym, to jest trochę inna sytuacja" - powiedział. Dodał, że jest "zadowolony z tego, że rozpoczyna pracę internetowa szkoła języka polskiego".

    Przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senator Andrzej Person stwierdził, że tematów do dyskusji na forum rady konsultacyjnej jest coraz więcej. "Zdajemy sobie sprawę, że coraz więcej Polaków tworzy tę nową emigrację, emigrację zarobkową" - powiedział. Jak przekonywał, to setki tysięcy osób, a wkrótce zostanie otwarty rynek pracy w Niemczech, co spowoduje, że ich liczba jeszcze się zwiększy. Podkreślił także, że młode pokolenie musi się uczyć polskiego. "Zdarzają się wypadki, że po dwóch, trzech pokoleniach to trzecie uczy się polskiego. Takim przykładem jest Syberia" - mówił senator A. Person. Przypomniał też, że np. w Kanadzie młodzież od kilku lat organizuje spotkania dla polskiej młodzieży z całego świata. Odbywają się także spotkania absolwentów wyższych uczelni amerykańskich, którzy się poczuwają do polskości, organizowane przez polski MSZ i Senat. Jego zdaniem, musimy wreszcie sobie jasno powiedzieć, że same stroje krakowskie i "Cepelia" to nie jest dobry kierunek, żeby tę polskość podtrzymywać. "Teraz stawiamy na młodych liderów i rada konsultacyjna nam w tym pomaga" - powiedział senator.

    Obecni na posiedzeniu przedstawiciele rządu, m.in. resortów: nauki, edukacji, kultury, spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych, podkreślali, że sprawy Polaków za granicą stanowią jeden z priorytetów polskiej polityki zagranicznej, oświatowej i kulturalnej. Jak wskazywali, należy stale szukać nowych form współdziałania i na nowo określić wspólne cele. Ich zdaniem, trzeba zastanowić się nad stworzeniem jak najlepszego systemu rozpowszechniania informacji o Polsce.

    Podczas obrad przedstawiciele polskiej administracji zaprezentowali nowe narzędzia, które mogą służyć do unowocześnienia współpracy z Polonią. Dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Maciej Szymański zapowiedział utworzenie interaktywnego portalu - atlasu Polonii, który ma być bazą polskiej obecności za granicą i umożliwiać kontakty między osobami i organizacjami, a także dostarczać różnorodnych informacji. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na potrzebę nawiązania współpracy z liczną grupą Polonii niezorganizowanej i rozproszonej, mówiącej często silnym, ale nie polskim głosem, a także na potrzebę rozszerzenia współpracy z Polakami na Wschodzie i pomocy w budowaniu pozycji Polonii w krajach zamieszkania. Ze strony Polonii oczekuje się zrozumienia i poparcia polskiej polityki zagranicznej i udziału w promocji Polski.

    Wiceminister edukacji narodowej Mirosław Sielatycki omówił nowy model oświaty polskiej za granicą, którego celem jest upodmiotowienie szkolnictwa społecznego przy wykorzystaniu nowych technologii. Wszystkie szkoły zostaną przekształcone w  tzw. uzupełniające, które będą wydawać certyfikaty znajomości języka polskiego, dostępna jest już szkoła internetowa, czyli nauczanie online, oraz kursy internetowe dla nauczycieli, powstaje podręcznik internetowy. Przy ministrze edukacji narodowej powołana została Rada Oświaty Polonijnej. "Chcemy odejść od nauczania chemii czy fizyki po polsku. Chcemy, żeby to była nauka języka polskiego i wiedzy o Polsce" - wyjaśnił wiceminister M. Sielatycki. Poinformował też, że w tym roku przeprowadzono 18 szkoleń dla nauczycieli z 28 krajów; w tym np. z Filipin, Korei Płd. czy RPA. W 2010 r. w systemie e-learning uczy się 180 uczniów. W najbliższym czasie - jak planuje resort - ma być ich 2 tys. Szkoła internetowa jest finansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Na egzaminy uczniowie przyjadą do Polski.

    Podczas obrad przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą poseł Marek Borowski wskazywał na potrzebę stworzenia centralnej bazy środków finansowych dla Polonii, która funkcjonowałaby przy Senacie. Obecnie dysponuje nimi kilka instytucji, w tym m.in.: Senat, MSZ, MEN oraz resort kultury. Mówił także o konieczności przygotowania młodych liderów polonijnych. Zdaniem posła M. Borowskiego, więcej uwagi należy też poświęcić tym Polakom, którzy wyemigrowali do krajów Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Uważa on także, że na kolonie do Polski, organizowane za pieniądze Senatu, powinno przyjeżdżać więcej dzieci Polaków, którzy wyemigrowali na Zachód.

    Przedstawiciele Polonii wskazywali na potrzebę jej większej integracji i aktywniejszego udziału w życiu społecznym i politycznym krajów, w których jest obecna. Działacz Polonii Amerykańskiej W. Zachariasiewicz podkreślił, że Polacy powinni "włączać się w aktywne życie kraju, w którym mieszkają i nie izolować się". Dlatego, jego zdaniem, należy dążyć do wykształcenia i przygotowania młodych liderów środowisk polonijnych. "Jeżeli nie będzie dobrej kadry liderów polonijnych, to się mocno rozproszymy" - podkreślił.

    Wieloletni prezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii Jan Mokrzycki postulował, by Polacy mieszkający za granicą byli bardziej widoczni, także dla polityków tych państw. Apelował, aby w spotkaniach parlamentarnej grupy polsko-brytyjskiej uczestniczyli również przedstawiciele Polonii.

    Uczestnicy posiedzenia wskazywali także na potrzebę nauki języka polskiego i poznawania kultury polskiej, zwłaszcza wśród dzieci rodaków, którzy wyjechali z kraju w ostatnich latach.

    Podczas obrad oceniono, że widoczna jest zmiana wizerunku Polski w mediach za granicą. Jak wynikało z wypowiedzi, jest ona postrzegana bardziej pozytywnie. Wiceminister spraw zagranicznych Jan Borkowski poinformował, że podejmowane są dalsze inicjatywy mające temu służyć, m.in. reklamowanie naszego kraju w amerykańskiej telewizji CNN.

    Jak podkreślił Władysław Lizoń, prezes Zarządu Głównego Kongresu Polonii Kanadyjskiej, każda pomoc Polakom za granicą i Polonii udzielana przez polskie władze jest mile widziana. Dodał, że Polonia sama podejmuje liczne działania w celu promocji Polski.

    Podczas obrad omówiono też ofertę programową TV Polonia. Zdaniem J. Mokrzyckiego, jeśli TV Polonia ma przetrwać, musi być inna niż stacje komercyjne. Dyrektor stacji Witold Laskowski zapowiedział wzbogacenie oferty programowej dla młodych ludzi i zerwanie z nudną formułą programów polonijnych. Jego zdaniem, TV Polonia powinna być multiaktywna, aby sprostać obecnym wyzwaniom. Oprócz wykonywania zadań misyjnych musi też jednak zarabiać na siebie. Te plany wzbudziły kontrowersje wśród członków rady. Dyrektor W. Laskowski poinformował, że trwają prace nad stworzeniem niezależnego od innych anten kanału TVP, który byłby poświęcony promocji Polski i przeznaczony dla Polaków za granicą.

    Podczas posiedzenia mówiono też o zniekształcaniu wizerunku Polski za granicą, co często nie wynika ze złej woli, ale z niewiedzy. Jak wskazał marszałek B. Borusewicz, obrady były poświęcone wielu tematom, ale też wizerunek naszego kraju jest budowany na wielu obszarach - kultury, historii, tradycji, edukacji, turystyki, sportu. Podsumowując obrady, marszałek Senatu ocenił, że każde kolejne posiedzenie rady przynosi coraz lepsze efekty. "Chciałbym podziękować radzie za aktywność, przygotowanie do interesującej dyskusji i bardzo duży wkład merytoryczny" - powiedział.

    18 października marszałek B. Borusewicz i członkowie Polonijnej Rady Konsultacyjnej wzięli udział w obchodach 20-lecia Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". W Domu Polonii, siedzibie stowarzyszenia, marszałek Senatu odsłonił tablice pamiątkowe poświęcone pamięci jego prezesów: marszałka Senatu I kadencji Andrzeja Stelmachowskiego oraz marszałka Sejmu III kadencji i wicemarszałka Senatu VI kadencji Macieja Płażyńskiego.

    "Wszyscy mamy w pamięci prof. Andrzeja Stelmachowskiego i  Macieja Płażyńskiego; są wśród nas, bo o nich pamiętamy. Tablice są materialnym dowodem tej pamięci" - powiedział marszałek B. Borusewicz. Podziękował także władzom stowarzyszenia za utrwalanie tej pamięci.

    Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Longin Komołowski przypomniał o dokonaniach stowarzyszenia w ciągu minionych 20 lat. Mówił m.in. o remontach i budowie prawie 100 placówek szkolno-oświatowych, a także wakacjach w Polsce prawie 100 tys. dzieci ze Wschodu. Zdaniem prezesa, nie byłoby tych osiągnięć, gdyby nie pierwszy prezes "Wspólnoty Polskiej" A. Stelmachowski i jego następca M. Płażyński.

    Elżbieta Płażyńska, wdowa po M. Płażyńskim, podziękowała za tablicę upamiętniającą jej męża. Mówiła, że w tym gmachu jej mąż snuł dalekosiężne plany dotyczące wszystkich Polaków rozsianych po całym świecie. Starał się łączyć Polaków z zagranicy, pogłębiać ich więzi z ojczyzną.

    Marszałka A. Stelmachowskiego wspominała Helena Miziniak z Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, a marszałka M. Płażyńskiego T. Pilat, prezydent EUWP.

    19 października w Senacie odbyła się natomiast uroczystość przekazania archiwum W. Zachariasiewicza do Archiwum Akt Nowych w Warszawie. W. Zachariasiewicz, prawie stuletni wybitny działacz społeczno-polityczny Polonii amerykańskiej, członek Polonijnej Rady Konsultacyjnej, ostatni żyjący członek Światowego Związku Polaków z Zagranicy "Światpol", przez całe życie gromadził dokumenty, listy, fotografie. Na zbiór składają się różnorodne dokumenty obrazujące aktywność zarówno jego, jak i instytucji, w których działał. Dokumentacja - m.in. szereg listów od znanych osobistości - ukazuje też czasy, kiedy Polonia miała duże wpływy w administracji federalnej i stanowej USA. W zbiorze znajduje się wiele dokumentów i fotografii dokumentujących działalność przedwojennego "Światpolu", a także obchody rocznic narodowych (rezolucje Ronalda Reagana z okazji Powstania Warszawskiego i święta Polonii, rezolucje prezydentów Jimmy'ego Cartera i Richarda Nixona), w tym również obchodów katyńskich w USA. Wśród fotografii znajduje się dokumentacja kilkunastu indywidualnych spotkań W. Zachariasiewicza z papieżem Janem Pawłem II, zdjęcia z dedykacjami prezydentów USA i ukazujące służbę zagraniczną przed 1939 r., przedwojenne obozy szkoleniowe dla liderów polonijnych pod Zakopanem oraz spotkania polonijne, także te organizowane w Ambasadzie RP w Waszyngtonie.

    Wśród archiwaliów znalazła się bogata korespondencja W. Zachariasiewicza, z przedstawicielami władz USA, m.in. z prezydentami Lyndonem Johnsonem i Jimmym Carterem; ze związanymi z administracją amerykańską Polakami, takimi jak Zbigniew Brzeziński, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA prezydenta J. Cartera, i przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Klemens Zabłocki, oraz z działaczami władz polskich na uchodźstwie, m.in. premierami gen. Tadeuszem Borem-Komorowskim i Tomaszem Arciszewskim.

    Podczas uroczystości symbolicznego przekazania archiwów, dziękując W. Zachariasiewiczowi za przekazanie zbiorów, marszałek B. Borusewicz podkreślił, jak ważnym świadectwem historii są one dla współczesnych. "Zwłaszcza, że życiorys darczyńcy, pełen zarówno chwil radosnych, jak i trudnych, może służyć przykładem dla nas wszystkich" - dodał marszałek Senatu.

    "W wigilię pana urodzin dziękujemy za pana wizytę i dary, a przede wszystkim za przepiękny życiorys. Jest on dowodem na wielką miłość do ojczyzny, choć miłość przeważnie z oddali. Patrząc na te dary, mam pełną świadomość, jak Polsce bardzo potrzebne są dokumenty żywej historii, które są bardzo ważnym dla nas świadectwem i wypełniają tę lukę, która w przestrzeni dziedzictwa materialnego, niestety, się powtarza ze względu na losy państwa polskiego. Z tego też powodu ta darowizna ma wyjątkowe znaczenie" - mówił obecny na uroczystości minister kultury Bogdan Zdrojewski.

    Sam darczyńca zaznaczył swoje wielkie wzruszenie i radość z możliwości przekazania do kraju swojego archiwum. "Mam nadzieję, że będzie ono świadectwem i przydatną pomocą dla badaczy i zwykłych pasjonatów historii. Liczę też, że mój przykład skłoni innych posiadaczy materiałów związanych z historią naszego kraju, rozsianych po świecie, do przekazania ich do ojczyzny" - powiedział W. Zachariasiewicz.

    * * *

    19 października 2010 r. w Senacie odbyła się konferencja "W kręgu śląskiej kultury, tradycji i dialektu", organizowana przez Komisję Kultury i Środków Przekazu z okazji 20. edycji konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku".

    Otwierając konferencję, przewodniczący Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Piotr Ł.J. Andrzejewski powiedział, że jej celem jest nie tylko popularyzowanie konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku", ale także znalezienie odpowiedzi na pytanie o miejsce Śląska w kulturze polskiej, europejskiej i światowej. Przypomniał, że pierwsze teksty w języku polskim powstały właśnie na Śląsku, m.in. słynne zdanie "Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj!".

    Senator Maria Pańczyk-Pozdziej, inicjatorka konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku", zaznaczyła, że zainspirował on wiele szkół do popularyzowania gwar. Podkreśliła bogactwo gwar śląskich i ich wartości dydaktyczne.

    Mówiąc o znaczeniu folkloru w budowaniu tożsamości Ślązaków, prof. Dorota Simonides przypomniała historię Śląska i najstarsze zabytki folkloru śląskiego. Warto pamiętać, że autorem pieśni "Gaude Mater Polonia" jest Wincenty z Kielczy koło Strzelec Opolskich. Profesor D. Simonides podkreśliła, że Śląsk, jako teren pogranicza, był swoistym tyglem, w którym stapiały się i przenikały różne kultury. Ta wielokulturowość wyrastała z poczucia własnej tożsamości i wartości własnej kultury, a także z szacunku dla wartości reprezentowanych przez inną grupę regionalną, etniczną czy narodową. "Dzisiaj też każdy musi mieć swoje znaki identyfikacyjne, które by nas wyróżniały i rozróżniały, które by nas dowartościowywały i które by nas określały i umożliwiały nazwanie nas Polakami, Czechami czy Niemcami, a w obrębie własnego państwa: Ślązakami, Krakowianami, Wielkopolanami" - mówiła prof. D. Simonides.

    Psychologiczno-socjologiczny status Śląska i gwar śląskich przedstawił prof. Jan Miodek, prof. Helena Synowiec zaś, omawiając miejsce dialektu śląskiego w edukacji, zaapelowała o przywrócenie edukacji regionalnej, zlikwidowanej w 2008 r. w podstawie programowej. W opinii prof. H. Synowiec, dzieci i młodzież powinny uczyć się o odmianach dialektów i wewnętrznym zróżnicowaniu danego dialektu.

    Uczestnicy konferencji wysłuchali monologów laureatów konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku": Krystiana Czecha, Łucji Dusek i Betiny Zimończyk.

    * * *

    20 października 2010 r. w Senacie została otwarta wystawa "Krajna ostoją polskości", prezentująca przeszłość i teraźniejszość części dawnego pogranicza polsko-niemieckiego, pomiędzy Wielkopolską a Pomorzem, które od XIII w. nosi nazwę Krajna.

    Otwierając wystawę, marszałek Bogdan Borusewicz przypomniał trudną historię tego regionu, senator Mieczysław Augustyn zaś podkreślił, że Krajna to ważne dziedzictwo dla Polski. "Polskości trzeba było tam mocno bronić" - mówił senator. To właśnie w Miasteczku Krajeńskim jest grób Michała Drzymały.

    Zespół "Krajniacy" z Buczka Wielkiego przypomniał przyjęte podczas Zjazdu Polaków w Niemczech w 1938 r. "Prawdy Polaków":

    "1. Jesteśmy Polakami!

    2. Wiara ojców naszych jest wiarą naszych dzieci!

    3. Polak Polakowi bratem!

    4. Co dzień Polak narodowi służy!

    5. Polska matką naszą - nie wolno mówić o matce źle!".

    Na dwudziestu kilku planszach zaprezentowano fotografie, przedstawiające m.in. najważniejsze krajeńskie zabytki, przyrodę tego regionu, imprezy kulturalne i sportowe.

    Wystawę przygotowały powiaty: pilski, sępoleński i złotowski oraz gminy: Debrzno, Kamień Krajeński, Krajenka, Łobżenica, Mrocza, Nakło nad Notecią, Wysoka, Wyrzysk, Miasteczko Krajeńskie, Sępólno Krajeńskie, Więcbork i Złotów.

    Po wystawie oprowadzał jej kustosz Roman Chwaliszewski.

    * * *

    20 października 2010 r. w Sejmie odsłonięto tablicę upamiętniającą 18 parlamentarzystów, którzy zginęli 10 kwietnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, a także tablicę poświęconą marszałkowi Sejmu III kadencji i wicemarszałkowi Senatu VI kadencji Maciejowi Płażyńskiemu.

    W uroczystości wzięły udział rodziny zmarłych parlamentarzystów, prezydent Bronisław Komorowski, marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, posłowie i senatorowie.

    Tablicę umieszczono w pobliżu tablicy, na której widnieją nazwiska posłów i senatorów poległych w II wojnie światowej. Znajduje się na niej 18 nazwisk w kolejności alfabetycznej oraz napis: "Pamięci posłów i senatorów Rzeczypospolitej Polskiej, ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku". Jej centralnym punktem jest godło - ocalały z katastrofy fragment materiału z wizerunkiem orła, pochodzący z saloniku samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem.

    Podczas uroczystości marszałek Sejmu G. Schetyna podkreślił, że mimo iż od tragedii upłynęło pół roku, "cały czas o tym myślimy i nie możemy się z tą tragedią pogodzić". Jak mówił, "ich śmierć jest początkiem drogi do pojednania, a tablica ma przypominać nam wszystkim i następnym pokoleniom parlamentarzystów ich życie, ich pracę i tragiczną śmierć".

    Prezydent B. Komorowski podkreślił, że w katastrofie zginęli wybitni parlamentarzyści, reprezentujący różne partie i często odmienne wizje Polski. Jak mówił, "w kwestiach upamiętnienia dramatu ogólnonarodowego, w kwestiach budowy ogólnonarodowej pamięci trzeba starać się unikać pokusy podejmowania decyzji motywowanych politycznie, trzeba być jak najbliżej naturalnego odruchu serca i zwykłej przyzwoitości". Jak zaznaczył, po dramacie katastrofy smoleńskiej wszyscy podjęli się trudnego i odpowiedzialnego zadania: organizowania zbiorowej, narodowej pamięci.

    W swoim wystąpieniu prezydent nawiązał także do tragicznych wydarzeń w Biurze Poselskim PiS w Łodzi, apelując do polityków, mediów, organizacji pozarządowych o powstrzymanie fali agresji w debacie publicznej. "Myślę, że czas budować front walki przeciw agresji i nienawiści w polityce" - powiedział.

    Odsłaniając tablicę poświęconą marszałkowi M. Płażyńskiemu, prezydent podkreślił, że chciałby, aby rola marszałka Sejmu III kadencji została "należycie podkreślona i doceniona".

    "Jestem pewien, że każdy z nas, każdy - szczególnie z parlamentarzystów - przechodząc obok tego miejsca, serdeczną myślą, serdeczną modlitwą ogarnie Macieja Płażyńskiego, ale również całość polskiego parlamentaryzmu, w ramach którego rola marszałka jest trudna do przecenienia" - podkreślił prezydent.

    Podczas uroczystości wdowa po marszałku Elżbieta Płażyńska podziękowała za upamiętnienie w polskim parlamencie postaci jej męża i wyraziła przekonanie, że jako senator, poseł, marszałek Sejmu zasłużył się Polsce i Polakom.

    Tablica poświęcona M. Płażyńskiemu została umieszczona przy marszałkowskim wejściu do sali posiedzeń Sejmu.

    * * *

    13-20 października 2010 r. na zaproszenie senatora Janusza Sepioła, przewodniczącego Senackiej Polsko-Rosyjskiej Grupy Parlamentarnej z wizytą studyjną w Polsce przebywała delegacja Rady Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej. W jej skład wchodzili członkowie Grupy ds. Współpracy Rady Federacji Rosji z Senatem RP z Larisą Nikołajewną Ponomariową na czele. Była to kontynuacja współpracy rozpoczętej w czasie tegorocznego, II Forum Regionów Polska-Rosja, które odbyło się z inicjatywy i pod auspicjami Senatu.

    Rosyjscy goście odwiedzili Warszawę, Wrocław, Oświęcim, Kraków i Zakopane, gdzie odbyli szereg spotkań z przedstawicielami władz lokalnych i samorządowych, a także instytucji akademickich, naukowych, kulturalnych i gospodarczych. Podczas pobytu we Wrocławiu spotkali się wicemarszałkiem i radnymi Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Rozmawiali z przedstawicielami władz miejskich Wrocławia, Krakowa i Zakopanego. W Krakowie odbyli rozmowę z rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego i dyrekcją Międzynarodowego Centrum Kultury, a w Zakopanem - z szefostwem Narodowego Parku Tatrzańskiego. Rosyjscy goście mieli także okazję do rozmowy z przedstawicielami organizacji biznesowych, w Krakowie zapoznali się z zasadami działania Specjalnej Strefy Ekonomicznej - Krakowski Park Technologiczny.

    Rosyjscy parlamentarzyści interesowali się przede wszystkim polskimi doświadczeniami z transformacji ustrojowej i gospodarczej i "polską drogą" do Unii Europejskiej, a także rozwojem gospodarczym odwiedzanych regionów w kontekście członkostwa naszego kraju w UE i wpływu, jaki ma na niego współpraca biznesu  samorządu lokalnego. Mogli także zapoznać się ze specyfiką i potencjałem odwiedzanych regionów, perspektywami ich rozwoju, wymienić doświadczenia, a także określić możliwości współpracy polsko-rosyjskiej na szczeblu lokalnym.

    W Warszawie natomiast odbyło się plenarne spotkanie Senackiej Polsko-Rosyjskiej Grupy Parlamentarnej, w którym uczestniczył marszałek Bogdan Borusewicz.

    * * *

    23 października 2010 r. w Warszawie odbył się V Kongres Obywatelski. Jest on organizowany co roku, po raz pierwszy odbył się w 2005 r. Spotkanie zorganizował Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową pod hasłem "Idea Polski XXI wieku. Podmiotowi Polacy - podmiotowa Polska". W kongresie wzięli udział m.in. b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, wicepremier Waldemar Pawlak, wicemarszałek Senatu Marek Ziółkowski, aktorka Krystyna Janda, b. komisarz UE i eurodeputowana Danuta Huebner, b. premier Jan Krzysztof Bielecki.

    Prezydent A. Kwaśniewski przekonywał, że mimo lepszego dostępu do informacji i sposobów komunikacji społeczeństwo obywatelskie to sukces Polski. Jego zdaniem, w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat rozluźniły się jednak więzi pokoleniowe, środowiskowe, międzyludzkie i komunikacja w społeczeństwie. Jak mówił, ideą Polski XXI wieku może być solidarność, ale ta pisana małą literą, zwykła solidarność międzyludzka.

    Wicepremier i minister gospodarki W. Pawlak przestrzegał natomiast przed poszukiwaniem jednej drogi czy złotego klucza do rozwiązania wszystkich problemów Polski i Polaków. Według niego, sposobem upodmiotowienia Polaków może być zasada subsydiarności - lokowania spraw jak najbliżej obywateli, przekazywania decyzji na jak najniższy poziom.

    Podczas kongresu, nawiązując do hasła spotkania, wicemarszałek M. Ziółkowski podkreślał, że Polacy 20 lat po transformacji znaleźli sobie indywidualne strategie życia. Oprócz nich powinni jeszcze wypracować wspólną strategię dla państwa. Zdaniem wicemarszałka Senatu, w Polsce nadal łatwiej o wspólnotę protestu niż o wspólnotę działania. Objawia się też solidarność negatywna i słaba jest ogólnopolska wspólnota ludzi - raczej jednostki szukają niszy, do której nikt nie będzie się wtrącał, niż podejmą wspólne działania dla jakiejś wspólnej sprawy - przekonywał.

    Komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski podkreślał, że poczucie dumy z bycia Polakiem jest większe za granicą niż w kraju. Jego zdaniem, solidarność Polaków objawia się jedynie w trudnych chwilach, gdy trzeba komuś pomóc, ale nie ma codziennej życzliwości.

    * * *

    27 października 2010 r. na fasadzie budynku przy ulicy Koszykowej 82, w którym mieścił się w latach 1946-1955 Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie, odsłonięto pamiątkową tablicę w hołdzie ofiarom komunistycznego systemu. W uroczystości wziął udział wicemarszałek Zbigniew Romaszewski.

    Tablicę odsłonięto z inicjatywy zarządu oddziału stołecznego Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego 1939-1956, przy wsparciu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Wyryto na niej napis: "W hołdzie ofiarom reżimu komunistycznego skazanym w sfingowanych procesach na karę śmierci lub długoletniego więzienia przez mieszczący się w tym budynku w latach 1946-1955 Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie".

    Jak powiedział podczas uroczystości prezes oddziału stołecznego Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego Zbigniew Zieliński, tablica jest hołdem złożonym ofiarom reżimu komunistycznego, skazywanym w tym gmachu m.in. na karę śmierci, a także długich lat więzienia. "Wielu z nas w tym miejscu przeszło przez sale tego budynku, otrzymując haniebne wyroki. Ale nie zostaliśmy pokonani, pomimo wielu ofiar zbrodniczego reżimu, Polska nadal żyje" - mówił Z. Zieliński.

    "Pod waszym wpływem, pod wpływem «Kamieni na szaniec», stawiałem sobie zawsze pytanie, czy - jeśli będzie taka potrzeba - będę umiał zachować się tak, jak potrafiliście się zachować wy? (...) Byliście dla mnie wzorem wytrwałości, bezinteresowności, wzorem miłości do ojczyzny" - podkreślił wicemarszałek Z. Romaszewski, zwracając się do byłych więźniów obecnych na uroczystości.

    Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie powstał z rozkazu ministra obrony narodowej z 20 stycznia 1946 r. Podstawą był dekret "Prawo o ustroju Sądów Wojskowych i Prokuratury Wojskowej", uchwalony przez PKWN 23 września 1944 r. Wojskowe Sądy Rejonowe - utworzone także w m.in. Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi i we Wrocławiu - były nastawione na zwalczanie opozycji wobec władzy komunistycznej. Orzekały w składzie trzyosobowym, głównie w sprawach politycznych przeciw osobom cywilnym.

     

    do góry

    Wykaz numerów "Diariusza"