Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie


55. posiedzenie Senatu RP

14 kwietnia 2000 r.

Oświadczenie

Pragnę przedstawić Panu Premierowi nienormalną sytuację, jaka istnieje w wyniku niezrozumiałego postępowania wojewody śląskiego Marka Kępskiego. Chodzi o siedzibę starostwa powiatu częstochowskiego.

Starosta częstochowski pismami z dnia 17 listopada 1998 r. oraz z dnia 25 listopada 1998 r. występował o przekazanie w trybie art. 64 ustawy z dnia 13 października 1998 r. nieruchomości położonej w Częstochowie przy ulicy Sobieskiego 9, na terenie której znajduje się budynek biurowy po byłym urzędzie wojewódzkim w Częstochowie.

Na spotkaniach starostów-elektów pełnomocnik rządu do spraw wdrażania reformy administracyjnej państwa Kazimierz Ferenc zapewniał, że siedziba starostwa będzie w budynku byłego urzędu wojewódzkiego.

Na wyżej wymienione wystąpienia wojewoda śląski decyzją Ppm. III/7722/1/2000 z dnia 29 marca 2000 r. odmawia przekazania wnioskowanej nieruchomości. W uzasadnieniu zawarte są żenujące argumenty, na przykład taki: "Zarząd Starostwa Powiatowego w Częstochowie winien wskazać, do wykonywania jakich zadań powiatu związanych bezpośrednio z wnioskowaną nieruchomością jest ona przeznaczona".

Czyżby wojewoda śląski nie wiedział, jakie zadanie ma do wykonania urząd starosty powiatowego, na który to szczebel przekazywane są coraz to nowe zadania, na przykład przejęcie służb geodezyjnych wraz z dokumentacją z gmin, przejęcie wydawania praw jazdy oraz rejestracji pojazdów, przejęcie od wojewody zarządzania kryzysowego.

Kolejny argument: "Od dnia 1 stycznia 1999 r. wnioskowaną nieruchomością faktycznie włada wojewoda śląski i stanowi ona jedynie zaplecze administracyjno-biurowe będące własnością skarbu państwa, niezbędne do wykonywania zadań związanych..." i tak dalej.

Czyżby przygotowujący tę decyzję nie wiedzieli, że urząd wojewódzki w Częstochowie mieścił się przy ulicy Sobieskiego pod nr 7, a nr 9 to była siedziba Kopalnictwa Rud i w ostatnim czasie została przejęta przez wojewodę częstochowskiego? W budynku pod nr 7 udostępniono - przypuszczam, że na zasadach umowy najmu - pomieszczenia dla różnych instytucji. Na elewacji brakuje już powierzchni na szyldy.

Trudno sobie wyobrazić, żeby urząd starosty funkcjonował w pomieszczeniach będących własnością skarbu państwa na zasadach umowy-użyczenia i ponosił z tego tytułu ogromne koszty.

Nasuwa się pytanie, czy w kraju jest więcej takich przypadków? Jeżeli tak, to trzeba martwić się o losy reformy, bo jak może funkcjonować starostwo, które ma nieunormowane od piętnastu miesięcy podstawowe sprawy, jak właśnie siedziba starostwa?

Liczę na szybkie uregulowanie tej nieprawidłowości.

Z poważaniem

Grzegorz Lipowski


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie