Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment


Kronika senacka

10 marca 2007 r. marszałek Bogdan Borusewicz wziął udział w II Kongresie Obywatelskim, zorganizowanym w Warszawie przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Kongres obradował pod hasłem "Rozwój przez wspólnotę i konkurencyjność" i zgromadził kilkuset przedstawicieli nauki, samorządu terytorialnego, gospodarki, kultury i organizacji pozarządowych. Pierwsze takie spotkanie odbyło się w 2005 r.

Występując podczas kongresu, marszałek Senatu przypomniał, że jest z Gdańska, miejsca, które pamięta czas olbrzymiej mobilizacji społecznej, gdzie w 1980 roku w Polsce zaczęło funkcjonować społeczeństwo obywatelskie.

Jak podkreślił, demokracja stwarza ramy do działania, ale trzeba je wypełnić aktywnością społeczną. "Bez tej aktywności instytucje demokratyczne wyradzają się i więdną, bez tej tkanki społecznej państwo demokratyczne nie może funkcjonować" - zaznaczył. "Ja wierzę w społeczeństwo demokratyczne, wierzę, że ono jest bardzo ważne" - mówił.

Marszałek B. Borusewicz stwierdził, że nie tylko część społeczeństwa zajmująca się polityką ma wpływ i jest ważna, ale także ci, którzy są aktywni w innych dziedzinach. "Dla mnie istnienie takich ludzi jest m.in. motorem do działania, by funkcjonować w polityce, spierać się, przedstawiać swoje racje, nawet jeśli jest to racja mniejszości" - dodał.

W dyskusji uczestnicy kongresu podkreślali, że budowa społeczeństwa obywatelskiego, dialog społeczny, odbudowa wzajemnego zaufania, stworzenie wizji modernizacji kraju opartej na syntezie różnych poglądów - to niezbędne warunki rozwoju Polski.

* * *

12 marca 2007 r. w Sejmie, pod honorowym patronatem marszałka Marka Jurka, odbyło się seminarium "Immunitet parlamentarny. Przywilej władzy czy gwarancja niezależności parlamentu?", zorganizowane przez Zespół Parlamentarny na rzecz Przywrócenia Autorytetu Władzy.

Uczestnicy seminarium dyskutowali nad tym, czym jest immunitet parlamentarny, z czym wiąże się jego wykonywanie, oraz kwestiami prawnymi dotyczącymi tego zagadnienia. Jego celem było przybliżenie aktualnych zagadnień prawnych związanych z tą problematyką oraz umożliwienie jego uczestnikom dyskusji nad celowością modyfikacji istniejących norm konstytucyjnych i ustawowych dotyczących immunitetu. Program seminarium obejmował tematy związane z zakresem wykonywania mandatu, konstytucyjnym przywilejem nietykalności, różnymi obliczami immunitetu.

W seminarium uczestniczył przewodniczący Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich

senator Piotr Ł.J. Andrzejewski. W swoim wystąpieniu senator podkreślił, że immunitet parlamentarny to jedna z instytucji dojrzałego systemu demokratycznego. "Jak ona funkcjonuje w swojej prawidłowej treści uwarunkowania, w takim zakresie demokracja może bronić się przed manipulacją" - podkreślił.

* * *

13 marca 2007 r. w Senacie odbyła się inauguracja Roku Generała Władysława Andersa, ogłoszonego z inicjatywy Senatu RP.

W uroczystości udział wzięli - ostatni prezydent II RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, marszałek Bogdan Borusewicz i senator Piotr Ł.J. Andrzejewski - inicjator i przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Roku, a także członkowie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy urzędzie Marszałka Senatu, obradującej w Warszawie.

Na inaugurację zaproszono przedstawicieli środowisk kombatanckich - byłych żołnierzy II Korpusu oraz Dzieci Tułacze ewakuowane ze Wschodu przez armię generała. W spotkaniu uczestniczyła młodzież z 62. Liceum Ogólnokształcącego im. gen. W. Andersa w Warszawie. W trakcie uroczystości pokazano film poświęcony bitwie o Monte Cassino autorstwa Zbigniewa Wawra oraz zaprezentowano plany obchodów Roku.

Prezydent R. Kaczorowski przypomniał sylwetkę generała Andersa - postaci przez lata komunistycznej dominacji okrytej nimbem tajemniczości, której zasługi pomijano. Jak stwierdził, obchody roku generała mają pomóc przywróceniu jego pamięci, zakazanej w PRL.

Prezydent przypomniał, że generał Anders nigdy nie opuścił swoich żołnierzy, zawsze otaczał ich opieką, wspierał w nadziei, że doczekają wolnej, niepodległej Polski. On sam nie doczekał tej chwili - zmarł w rocznicę Bitwy pod Monte Cassino, 12 maja 1970 r., ale jego żołnierze - choć nie wszyscy - doczekali. Niektórzy z nich przybyli na uroczystą inaugurację roku swojego generała.

Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego senator P.Ł.J. Andrzejewski przypomniał uchwałę Senatu RP w sprawie ciągłości II i III Rzeczypospolitej. Zdaniem senatora, generał Anders jest symbolem tej ciągłości - dopiero po przełomie ustrojowym niepodległa i suwerenna Rzeczpospolita przywróciła generałowi należne mu miejsce w panteonie bohaterów narodowych. Senator P.Ł.J. Andrzejewski podkreślił, że uchwała Senatu w sprawie ustanowienia roku 2007 Rokiem Generała Władysława Andersa jest także oddaniem czci jego żołnierzom, których - jak napisano w uchwale - wyprowadził z "imperium zła" i wiódł zwycięskim szlakiem do Ojczyzny przez Monte Cassino i Bolonię, którym ojcował do końca swoich dni na wychodźstwie.

Senator P.Ł.J. Andrzejewski przedstawił ramowy program obchodów Roku Generała Andersa w kraju i za granicą. Podejmowane przedsięwzięcia to przede wszystkim dokumentowanie historii poprzez wydawnictwa, wystawy, konferencje, filmy, odnowa wojskowych obiektów zabytkowych oraz zachowanych pamiątek. Lista przedsięwzięć, które zostaną podjęte w Roku Generała Andersa, nie jest zamknięta, ciągle - jak powiedział przewodniczący Komitetu Organizacyjnego - napływają nowe zgłoszenia.

Były wieloletni dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. generała Andersa w Warszawie Jan Dorosiewicz podkreślił potrzebę przekazania wartości, którymi kierował się generał i jego żołnierze, następnym pokoleniom. "Bóg, Honor i Ojczyzna" to hasła - drogowskazy programu wychowawczego obowiązującego w liceum im. generała Andersa.

Na tegoroczne obchody złożą się m.in. ogólnopolski konkurs wiedzy patriotycznej, uroczystości rocznicowe w Polsce, we Włoszech i Wielkiej Brytanii, gdzie generał W. Anders żył po wojnie. Organizatorzy Roku chcą zorganizować też dyskusję naukową na temat bitwy pod Monte Cassino.

* * *

13 marca 2007 r. zebrała się Polonijna Rada Konsultacyjna utworzona przy Urzędzie Marszałka Senatu RP dla wyrażania opinii w sprawach istotnych dla Polonii i Polaków za granicą, m.in. na temat projektów aktów prawnych dotyczących Polonii oraz działań Senatu w sprawach polskiej diaspory.

Rada obradowała w następującym składzie: Stanisław Łuciw - prezes Związku Polaków w Argentynie, Janusz Rygielski - przewodniczący Rady Naczelnej Polonii Australijskiej i Nowozelandzkiej, Helena Miziniak - prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, Tadeusz. A. Pilat - prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, Andżelika Borys - prezes Związku Polaków na Białorusi, Emilia Chmielowa - prezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie

Obradom przewodniczył marszałek Bogdan Borusewicz; uczestniczyli w nich także: wicemarszałek Maciej Płażyński, przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senator Ryszard Bender oraz wiceprzewodniczący tej komisji senatorowie Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Andrzej Person.

Marszałek B. Borusewicz podziękował prezydent H. Miziniak za dotychczasową działalność oraz wkład w pracę Rady Konsultacyjnej, w budowanie więzi między Polakami na całym świecie.

Zastępca szefa Kancelarii Senatu Romuald Łanczkowski przedstawił strategię i kierunki działań Senatu, dotyczące opieki nad Polonią i Polakami za Granicą. Poinformował, że w 2007 r. wydatki z budżetu Kancelarii Senatu na wspieranie Polonii i Polaków za granicą wzrosną w porównaniu z rokiem ubiegłym o 46,2% i wyniosą 75 mln zł. Z tego 60 mln zł przeznaczy się na działalność programową, a 15 mln zł na inwestycje. O dotacje z budżetu Senatu na realizację zadań programowych ubiegało się 88 organizacji pozarządowych. O środki finansowe na cele inwestycyjne wystąpiło 5 organizacji. Najwięcej wniosków dotyczyło realizacji zadań związanych z oświatą.

R. Łanczkowski przedstawił też kierunki działań i priorytety, jakie wyznaczył Senat - w porozumieniu z Radą Konsultacyjną - na rok 2007.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Paweł Kowal omówił strategię działań resortu wobec Polonii i Polaków za Granicą w 2007 r., ze szczególnym uwzględnieniem nowej fali migracyjnej do krajów UE oraz sytuacji mniejszości polskiej na Białorusi.

Wiceminister spraw zagranicznych poinformował, że z szacunków polskich placówek dyplomatycznych wynika, iż spośród Polaków mieszkających za granicą języka polskiego na poziomie podstawowym i średnim uczy się jedynie 135 tys.; w ocenie resortu, jest to liczba niezadowalająca. Jak podkreślił, osób uczących się języka polskiego jest zbyt mało w stosunku do liczebności Polonii. Zaznaczył, że wspieranie nauki języka polskiego jest jednym z celów ministerstwa. Planowane jest m.in. zwiększenie pomocy przeznaczonej na naukę języka za granicą oraz delegowanie nauczycieli do pracy w szkolnictwie polonijnym (głównie na Wschodzie), a także stworzenie programów stypendialnych i przygotowywanie programów dotyczących młodzieży. Do niektórych nowych projektów - jak zapowiedział wiceminister - będą włączane organizacje pozarządowe.

Wiceminister P. Kowal poinformował, że w roku ubiegłym w ramach "integracji kulturowej" z Polską zorganizowano za granicą około 2 tys. imprez kulturalnych. Sprawami Polonii - jak podkreślił - zajmuje się za granicą około 550 dyplomatów; często współpraca z Polonią jest ich głównym zadaniem. Obecnie resort ze szczególną uwagą monitoruje sytuację Polaków na Białorusi oraz w Niemczech. Wiceminister wskazał na "nieproporcjonalną realizację traktatów w stosunku do mniejszości niemieckiej w Polsce, a polskiej w Niemczech".

Według danych Senatu, w Niemczech języka polskiego uczy się jedynie 2% osób z tzw. polskiej grupy etnicznej. W Polsce natomiast szkoły z nauczaniem języka niemieckiego jako języka ojczystego są finansowane ze środków publicznych i uczy się w nich około 80% dzieci i młodzieży mniejszości niemieckiej.

Wiceminister P. Kowal zaznaczył, że wobec osób, które wyjechały do pracy za granicą po rozszerzeniu Unii Europejskiej, realizowany jest rządowy program "Bliżej pracy, bliżej Polski", który zakłada stworzenie nowych konsulatów oraz zwiększenie liczby pracowników w konsulatach już istniejących.

Zgodnie z założeniami placówki miały także dostarczać Polakom informacji praktycznych, tj. o prawie pracy, możliwości wynajmu mieszkania, opodatkowaniu itd. "Wykracza to poza klasyczne rozumienie roli konsula" - zaznaczył wiceminister.

Doradca prezesa Rady Ministrów ds. Polonii i Polaków za Granicą Michał Dworczyk omówił stan prac legislacyjnych nad pakietem ustaw polonijnych, przygotowywanych przez Międzyresortowy Zespół ds. Polonii i Polaków za Granicą. Przedstawił stan prac nad Kartą Polaka, ustawą o obywatelstwie, zmianami w ordynacji wyborczej, sprawami związanymi z repatriacją.

Ksiądz biskup Ryszard Karpiński - delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Polonii i Polaków za Granicą zaprezentował działalność Polskiej Misji Katolickiej w polskiej diasporze.

W dyskusji członkowie Rady Konsultacyjnej podkreślali znaczenie i potrzebę szybkiego uchwalenia ustaw dotyczących Polonii, zwłaszcza Karty Polaka, która dla wielu będzie dokumentem przynależności do narodu polskiego.

Prezes A. Borys przedstawiła sytuację Polaków na Białorusi. Problemy organizacji mniejszości polskiej na Ukrainie omówiła prezes E. Chmielowska. Prezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie zaapelowała do Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej o pomoc w negocjacjach i rozwiązaniu spraw spornych między organizacjami skupiającymi polską mniejszość a władzami ukraińskimi. Problemy polskiej migracji zarobkowej i pomoc, jaką świadczą organizacje polonijne na rzecz tej grupy, przedstawiła prezydent H. Miziniak.

Strategię poszczególnych resortów wobec Polonii i Polaków za Granicą omówili też przedstawiciele ministerstw: Edukacji Narodowej, Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" prof. Andrzej Stelmachowski przedstawił program III Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy, który odbędzie się we wrześniu br. w polskim parlamencie.

Podsumowując obrady, marszałek B. Borusewicz poinformował, że środki przekazywane z różnych źródeł na pomoc Polonii i Polakom za Granicą sięgają 215 mln zł. Zdaniem marszałka, nie jest problemem fakt, że te same zadania ma w swoim zakresie kilka resortów, rzecz tylko w tym, by te działania były koordynowane. W ocenie marszałka Senatu, współpraca z resortami, zespołem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Senatem jest dobra. Senat VI kadencji stworzył nowy harmonogram przyznawania dotacji. Opracowano racjonalny model analizy wniosków i podejmowania decyzji, co usprawni przekazywanie środków.

Marszałek B. Borusewicz wysoko ocenił współpracę Senatu ze środowiskami polonijnymi. Nie do przecenienia jest, jego zdaniem, praca Polskiej Misji Katolickiej, i to zarówno w dawno zorganizowanych, jak i nowych środowiskach polonijnych. Marszałek wysoko ocenił program Ministerstwa Edukacji Narodowej, którego celem jest taka edukacja dzieci nowej polskiej migracji zarobkowej, by mogły one po powrocie do kraju bez problemów odnaleźć się w polskim systemie nauczania. Marszałek wysoko ocenił program Ministerstwa Spraw Zagranicznych pod hasłem: "Bliżej pracy, bliżej kraju", którego celem jest wspieranie nowej migracji. Za cenną uznał marszałek B. Borusewicz pracę Polonijnej Rady Konsultacyjnej i wyrażane przez nią opinie. Zdaniem marszałka, to, jak ważna jest dla naszego państwa polska diaspora, pokaże III Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, którego organizacji podjęła się "Wspólnota Polska" i Senat RP.

Stanowisko Polonijnej Rady Konsultacyjnej wypracowane podczas posiedzenia przedstawił prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych T. Pilat:


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment