Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, następne oświadczenie


82. posiedzenie Senatu RP

24 maja 2001 r.

Oświadczenie

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Od lutego 2001 r. obowiązuje ustawa o sprzedaży mieszkań zakładowych. Senat przyczynił się do jej uchwalenia. Do czasu jej ukazania się istniało kilkanaście przepisów w randze ustawy normujących kwestie dotyczące sprzedaży i prywatyzacji lokali mieszkalnych, stwarzających nierówności w preferencjach przy ich zakupie.

Celem powstania ustawy, jak pamiętamy, było wyrównanie warunków zakupu dla potencjalnych nabywców i stworzenie zakładom pracy prawnych podstaw umożliwiających pozbycie się mieszkań dla nich zbędnych, a stanowiących obciążenie finansowe. Wolą parlamentu przyświecającą uchwalaniu tej ustawy było objęcie jej działaniem jak największej liczby podmiotów gospodarki narodowej. Podczas prac w komisjach i debat plenarnych w obu izbach dyskutowano o tym, kogo objąć działaniem ustawy. Z pełną świadomością, jak pamiętam, włączono pod jej panowanie między innymi mieszkania "Lasów Państwowych", a równocześnie wyraźnie określono tylko PKP jako przedsiębiorstwo wyłączone spod działania przepisów przywołanej ustawy. W praktyce jednak "Lasy Państwowe" uniemożliwiają zakup mieszkań wytypowanych do sprzedaży mieszkańcom. Mimo wcześniejszego pisemnego powiadomienia oraz wyznaczenia terminu, już w czasie obowiązywania nowej ustawy najpierw odmówiono sprzedaży zgodnie z nią, a następnie zupełnie wstrzymano sprzedaż mieszkań. Zwróciła się do mnie grupa byłych i obecnych pracowników leśnictwa z Włocławka - a w ich imieniu pan Marek Gostyński - którzy twierdzą: nie rozumiemy, dlaczego odmawia się nam prawa do kupna tych mieszkań, skoro, gdy analizuje się zapisy kolejnych ustaw dotyczących gospodarki nieruchomościami oraz gdy śledzi się prace nad ustawą, wyraźnie widać, że mamy prawo oczekiwać sprzedaży na podstawie przepisów ustawowych.

Ponieważ monity zainteresowanych, biednych ludzi z przedsiębiorstwa "Lasy Państwowe", kierowane do rzecznika praw obywatelskich i wszędzie tam, gdzie tylko było można, nie dały żadnego rezultatu, zwracam się do pana premiera Jerzego Buzka, aby na finiszu swej działalności zechciał wreszcie zrobić coś dobrego. Może tymi uszczęśliwionymi będą właśnie pracownicy "Lasów Państwowych". Dziękuję bardzo.


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, następne oświadczenie