Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie


29. posiedzenie Senatu RP

29 stycznia 1999 r.

Oświadczenie

Parlament zdecydował już, że nowy ustrój szkolny zostanie wprowadzony z dniem 1 września 1999 r. Od tego czasu rozpoczną działalność gimnazja, a za trzy lata zadebiutują nowe licea oraz pozostałe szkoły ponadgimnazjalne. Powstanie także sześcioletnia szkoła podstawowa. Wszystkie te zmiany są bardzo znaczące i całkowicie zmieniają dotychczasową strukturę oświaty. Nic dziwnego, że w zainteresowanych środowiskach powstają obawy. Wszystkie zmiany wiążą się z niepokojami, i to jest normalne. W tym wypadku nie chodzi jednak o same zmiany, ale o to, jakie będą konsekwencje takiego zreformowania oświaty. Z tym właśnie pytaniem związane są wszelkie wątpliwości. Nikt bowiem nie podważa konieczności zmian, nie może być jednak tak, że jedynym jasnym i zrozumiałym elementem reformy jest schemat nowej struktury; sześć plus trzy plus trzy. Najważniejsze punkty - czyli nowe programy, nowe formy kształcenia nauczycieli, nowe podręczniki - są dotąd nie wyjaśnione albo wręcz nie istnieją.

Pozwolę sobie przedstawić stanowisko w tej sprawie, które zgłaszali nauczyciele z powiatu pilskiego. Jestem przekonany, że podobnego zdania jest większość środowiska nauczycielskiego w Polsce. Pedagodzy z Kaczor w powiecie pilskim protestowali przeciwko samym zmianom strukturalnym, byli zwolennikami rzetelnie przygotowanej reformy programowej. Uważali, że same zmiany strukturalne nikomu nic dobrego nie przyniosą. Ich zdaniem największe koszty tej reformy poniosą uczniowie, dla których już po VI klasie wydłuży się znacznie droga do szkoły. Utrudni to naukę szczególnie dzieciom wiejskim. Pedagodzy wyrażali ponadto obawy co do możliwości przygotowania gmin i zapewnienia bazy lokalowej przyszłym szkołom ponadpodstawowym.

Jednym z najistotniejszych argumentów przeciwko tak szybkiemu wprowadzeniu zmian w szkolnictwie było jednak niedostateczne kształcenie i doskonalenie nauczycieli. Pedagodzy uznali, że kursy prowadzone przez ośrodki metodyczne przygotowujące do reformy były działaniami jedynie pozorowanymi, wydatki zaś, które poniosło ministerstwo na materiały propagandowe, które co chwila się dezaktualizowały, były bardzo duże. Zwracali uwagę, że skromne środki oświaty powinny być wykorzystywane na lepsze przygotowanie reformy programowej i opracowanie nowych form kształcenia nauczycieli. Otrzymałem wiele listów w podobnym tonie od nauczycieli i rodziców z byłego województwa pilskiego.

Reforma oświaty jest już przesądzona, chciałbym jednak otrzymać odpowiedź od ministra edukacji, jak konkretnie zostanie zreformowana oświata. Chodzi głównie o to, jakie będą konsekwencje wątpliwości, które wyrażają nauczyciele i rodzice. Już obecnie zarysowują się bowiem liczne problemy, te, które zgłaszali nauczyciele, ale też, jak obserwuje się, całkowicie nowe, nieprzewidziane dotychczas kłopoty.


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie